Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Hej hej!

To ja mam jakiegoś ewenementa faceta bo pomaga bardzo:) Jak ma wolny dzień to wstaje zawsze z Tosia, przebiera pieluszkę, ubiera ją i idą sobie do salonu a ja mogę pociągnąć jeszcze z godzinkę w łożku:) Z wymiana pampersow nie było nigdy problemu -kupa czy nie kupa;) , od początku to robił bo chciał. W nocy na karmienie zawsze wstaje i przynosi mi Tosię do łóżka. Odnieść muszę już sama, i przeważnie dlatego śpi z nami:D ha ha

Olga ponownie przesylam dużo dużo zdrówka dla maleństwa!! Tak mi żal Twojego synka ze się meczy przez ten katar:( i Ciebie ze musisz się tak martwić:(

Rewolucja cieszę się ze przynajmniej Was odpuszcza! Niech wiosna nadejdzie i skończy się ten sezon chorobowy!:(

Mmadzia łącze się z bólem głowy. Mnie "na szczęście" tylko od dzisiejszego popołudnia boli. Trzymam kciuki za Wasze karmienie cycusiowe. Aby się naprawiło wszystko pięknie ładnie i byś mogła karmić bez problemów jak długo sobie zamarzysz:)

Kasia moja tez jarzy już w którym miejscu kurki z mlekiem i jak trzymam ja na kolanach to ciągnie za dekolt ci by się dorwać:D nawet jak nie głodna;)

Inez jak samopoczucie?:*

My tez 6cio zębne jesteśmy:) Ale cieszę się ze tak bezbolesnie wyszły te kieły!
Ja dałam dziś Tosi pierwszy raz chrupka flipsa i był szał:) Odgryzala subtelnie małe kawałeczki aż zjadła cały:d Pilnowalam uważnie ale nie było żadnych "odruchów" ani zakrztuszen.

Dobrej nocy;) baj:*

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Heja, hej!!! Witam Was ja - nocny marek :))
Siedzę z dwoma pijokami, czekam, aż jednego z nich będę mogła zawieźć do domu, więc nadrabiam :))
Dziewczyny, które mają niepomagających mężów - współczuję Wam bardzo, bardzo!! Nie wyobrażam sobie nie mieć wsparcia u mężczyzny, z którym dzielę życie :/ My, podobnie jak u Ani i Olgi, mamy swoje zadania podczas kąpieli, itp. :)))
Olga, Rewolucja - nadal przesyłam zdrówkowe uściski!!! Pamiętam jak Kazio miał kaszelek, to też serce mi pękało :/ Kaszelek długo trwał, katarek krócej... Oby jak najrzadziej wracało wszystko, bo szkoda tych naszych Fasolinek!!
Ewelajna gratulacje dla Bartusia z okazji zębusia :)) właśnie zamówiłam opłatek na torcika.... !!!
Mmadzia i Justynka przegonić ten ból, precz!! Ja dziś miałam coś nietypowego..... ruszał mi się kciuk prawej dłoni!! sam!!!! tak drgał!!!! Poczułam się co najmniej dziwnie :/
Dobra, siedzę dalej i słucham bełkotów :D
A! Wspomnę jeszcze, że Kazimierek nie ma ostatnio apetytu:((( Mleczka je mniej, obiadków w ogóle nie chce, o kaszce już nie wspominając.... Ehhh... Oby to chwilowe, bo zaczynam się martwić.
Buźki :*

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Kadaga mój Mały też uwielbia Tatę i tak samo muszę w nocy pilnować żeby Go nie zobaczył haha ;-) i właśnie M.in dlatego to ja wstaje w nocy kiedy się Mały budzi na jeść, bo ja Go nakarmie i (przewaznie) usypia dalej. A jak kiedyś poprosiłam męża żeby mi podał Synka, to zanim mąż zaczail o co mi chodzi, dobudzil się do stopnia pozwalającego podnieść się z łóżka, to Synek zdążył też trochę się obudzić. A jak zobaczył nad lozeczkiem Tatusia to od razu oczy jak 5zl i już nawet przy cycku zapomniał ze się obudził na jedzenie haha. :D

A Mnie dzisiaj obudziły piski radości mojego dziecka. Przesłodki widok. Do tego widzę za oknem błękitne niebo i już wiem że to będzie dobry dzień. :-)

Odnośnik do komentarza

mmadzia ja zawsze po obiadku proponuję picie. Jak Narazie tylko wodę daje bo chcę żeby się przyzwyczaila a no i zawsze choć trochę się napije.

Ewa jak jest śpiąca to się zaczyna tulic do cyca bo ze mną tylko tak zasypia.

A w ogóle to dzisiaj obudziła się po 6, oczy jak 5zł i gada, śmieje się itp itd a o spaniu mowy nie było. Dopiero po jakiejś godz usunęła no i już teraz znowu buszuje mój urwisek mały :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Mmadzia, ja również po jedzeniu daję wodę. No, chyba, że nie chce jeść, to daję jej się napić w trakcie. Zazwyczaj później lepiej wchodzi jedzonko :)

Moje dzieci od godziny siedzą na macie i się bawią :) super :)
Haneczka pięknie zaczęła siedzieć. Ma poduchy koło siebie, ale tylko w razie asekuracji :)
W ogóle to jestem ogromnie dumna z Jasia. Pięknie się małą opiekuje. Cały czas do niej gada :)

Olga, Fenistil, Nasivin i wit C.
U nas kaszel był, ale ewidentnie przez katar, więc nie dostaliśmy nic na k.
Jak Fabian? Lepiej już?

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odp. Ja też właśnie zazwyczaj daje ale dziś po kaszce nie dałam i tak się zastanawiałam czy zawsze trzeba dac.

Dzis pierwszy raz do kaszki dałam zwykle jabłko. Tylko ze ugotowałam i przetarlam przez sitko. A Wy jak dajecie surowe starte? Czy gotowane wlasnje?

No i Żaba się dziś ze dwa razy odepchnela stopa i przesunela w przód :) Ale szału radości nie widziałam :) chyba jeszcze nie wie o co biega :) i dobrze :) bo już wogole będzie biegania za nią :)
Moja siedzi tylko jak ja ktoś trzyma. REWOLUCJA a Hania sama siada czy ja sadzasz i siedzi?

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki :)Nie odzywałam sie bo nas choróbsko dopadlo. Najpierw ja a teraz Niunia katar ma i kaszle. Na szczęście bez gorączki i samopoczucie dobre wiec może nie będzie źle. Wyrzuty sumienia mam ze ode mnie złapała no :( Żal patrzeć jak się te nasze dzidziole mecza.
Olga, pytalam czy mogę używać imienia bo niektórzy nie chca :P Jak Fabianek?
Rewolucja, super ze u was juz dobrze. Jas to super chłopak, jak bym Ali nie obiecała Dawidkowi to bym się zaczynala zastawiać czy nie zacząć zabiegać o takiego troskliwego zięcia ;)
Mmadzia, ja tez daje wode po stalych posilkach albo w trakcie jesli marudzi bo czasem sie napije i tak jak rewolucja mówi, wchodzi dalej jedzonko.
Co do mężów i nie mężów to mój tak pośrodku chyba :D Jak mnie nie ma to świetnie sie córka opiekuje, karmi, przewija i zabawia ale jak jestem to juz moja rola ale zajmuje się nią dużo, na spacery chodzi, na weekendach zabiera mala do salonu żebym mogla pospać, w nocy nie ma szans zeby sie obudził sam z siebie ale ja nigdy nie nalegalam bo nie widzę sensu żebyśmy oboje nockę zarywali skoro i tak ja karmie. Co do obowiązków w domu to sam z siebie tylko zmywa a resztę trzeba wydać polecenie, najlepiej poparte jakas grozba hahaha. Dziewczyny, musicie im poprostu jasno i krótko mówić co maja zrobić i wymagać. Oni są prosci, sami sie nie domyśla. Tez mnie to meczy ze wszystko trzeba palcem pokazac i kiedys wolalam sama zrobić niż sie prosić ale w ten sposób to się można wykończyć a efektów nie ma. Musimy stanowczo domagać sie pomocy i tyle.
MamaEwy to świetny tekst. Każdemu trzeba go pokazac.

Odnośnik do komentarza

hej mamusie, fajnie że weekend co? :)
Mąż się zlitował nade mną i spał od nocnego karmienia (zresztą karmił on)od brzegu-czyli od łóżeczka :) więc ogólnie nawet się wyspałam, szaleństwo :) na garach już wstawione warzywka na zupki, dziś bedą dwie, ale obie bez marchwi bo juz nosek się synkowi robi pomarańczowy...
Przykro mi dziewczyny że wasze maluchy chorują :( domyślam się ile to nerwów i stresów...
mmadzia ja jabłko daję surowe, starte na papkę, dodaję do codziennej porcji kaszy manny (zawsze ją podaję z jakimiś owocami). Picie czyli u nas wodę daję zawsze po jedzeniu czy po kaszce porannej czy obiadku no i w miedzyczasie jak mi sie przypomni. Krzys duzo nie wypija ale zawsze parę łyczków za kazdym razem ściągnie.
Wracam do sprzątania, ciao :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!

Malutki bez zmian ale plus jest taki, ze zaczal jesc. Zjadl od 4.00 juz 180 ml wiec bardzo duzo jak na ostatnie dni. Serce sie kraja ale licze, ze jeszcze chwila i bedzie dobrze. Nawet sie nie usmiecha taki slabiutki.

Inez zdrowka dla malutkiej! :*

Rewolucja brawo dla Jaska za milosc do siostry i dla ksiezniczki siedzacej!

Madzia my od poczatku dajemy wody ale malutki caly czas nie chce. On nie lubi pic ani wody ani herbatek ani soczkow. Lekarka mowila, ze widocznie nie ma takiej potrzeby i dobrze dopaja sie mlekiem. Ale wczoraj jak ani mleka ani innych rzeczy nie chcial pic to sie wystraszylam, ze sie odwodni.

MamaEwy super tekst! Wyslalam link smsem do meza na telefon (mimo, ze byl caly czas przy mnie) i przeczytal i stwierdzil, ze feministka to pisala :D hahaha i wez tu gadaj z takim :) ogolnie meza mam super i duzo mi pomaga. Uzupelniamy sie itd ale wkurza mnie w nocy Pan i Wladca bo on pracuje i musi sie wyspac. To ja mu mowie, ze "czasy kawalerskie" sie skonczyly :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki :)
kadaga a spróbuj palcem wyczuć te ząbki, tak delikatnie przejedź po dziąśle, to powinna pozwolić ci zrobić zrobić a będziesz mieć pewność :)

JustynKa87 macie już kły!!??Gratuluję!!Fajnie że bezboleśnie wyszły bo słyszałam że kły czasem sprawiają bardzo dużo problemów.

~Misiaczek piski na dzień dobry są najlepsze :) i faktycznie od razu poprawiają humor :) mnie dziś obudził widok stópki i rączki wystającej między szczebelkami i do tego Mała jeszcze podglądała mnie pod ochraniaczem który zakłada się na łóżeczko :P

Dziewczyny mój P aż taki zły nie jest :P Na początku dużo pomagał bo ja byłam po CC więc się angażował, dużo się bawił z Emi. Później zaczęliśmy remont w domu do którego się nei dawno przeprowadziliśmy i nie było go całe dnie, po pracy jeździł, w dzień wolny też jeździł i remontował, a ja siedziałąm całe dnie sama więc musiałam sobie radzić. Stałam się samowystarczalna bo po prostu musiałam, nie miałam nikogo do pomocy. W nocy ja zawsze wstawałm do Małej bo myślałam sobie że on taki zapracowany, przemęczony to dam mu pospać, po prostu żal mi go było bo bywało tak że zasypiał ze zmęczenia na siedząco :( I tak już zostało, tak jakby on zapomniał że powinien coś robić przy małej bo go do tego przyzwyczaiłam....Sam P mi powtarza, że jestem bardzo samodzielna i samowystarczalna. Mam takie dni kiedy faktycznie czuję satysfakcję z tego, że jestem SUPERMAMĄ i robię wszystko SAMA, SAMA, SAMA :P Ale mam też dni kiedy przytłacza mnie ta moja samodzielność i ogrom obowiązków. Dobrze radzicie, rozmowa nas czeka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza

Mmadzia, ja daję surowe jabłko.
Brawo dla Żaby za pierwsze "kroczki".
Hania się sama nie podniesie, więc ja ją sadzam. To samo robiłam z Jasiem. Problemów brak.

Inez, nie miej wyrzutów sumienia. Na pewno nie zaraziłaś jej specjalnie.
Zdrówka dla Alicji :)
Skoro mój Ziomal był pierwszy, to nie bedziemy z Jasiem wkraczać, ale gdyby...Dawidkowi spodobała się inna dziewczynka(czyt. Hania), to mamusia Jasia jest chętna :))

Olga, teraz to już będzie tylko lepiej. Wciskaj małemu wodę, bo rozrzedzi mu katarek i łatwiej spłynie. I oklepuj. Wiem, że to już pisałam, przepraszam, że się wymądrzam, ale każda sierpniowa fasoleczka jest mi bardzo bliska, więc...oklepuj !!!

Misiaczek, Bass, mnie też dziś obudziły oczka Hani wpatrzone we mnie. Coraz większe i mądrzejsze te nasze dzieci :)

Miłego :)

Odnośnik do komentarza

mmadzia Ewa też siedzi tylko jak ja się trzyma. Na kolanach za bardzo podpierać nawet nie trzeba ale jak próbowałam ją sama posadzić to nie usiedzi. Ale jeszcze trochę i wszystkie fasolki będą siedzieć :-) a owoce to u nas tylko ze słoiczka narazie.

rewolucja jak czytam o Jasiu to mam nadzieję że właśnie u nas kiedyś jak się postaramy o rodzeństwo dla Ewy to tak będzie. Super! A Ty pewnie z dumy pekasz :-) (to chyba tak się mówi)

Inez zdrówka dla Ali :-)

bass ja też właśnie taka ZOsia samosia jestem i generalnie mi z tym dobrze ale bywają czasami momenty ze mam.dość (np jak widzę jak mój przedpokój zamiata i zamiast na zmiotke i do kosza to on wszystko pod kaloryfer) tym bardziej że moi zaczyna stosować coś w rodzaju szantażu emocjonalnego ze on taki biedny a ja jeszcze chce coś od niego ze suma summarum odpuszczam bo mi go szkoda. Ale jak już się wku...iam na maksa to zawsze mu mówię że ja sobie samą z Ewą poradzę- zawsze choć na krótko działa :-) ale gdy słyszę że ja przecież tylko z dzieckiem w domu siedzę to nóżki się w kieszeni otwiera.

Dobrą już nie narzekam, sorki :-) ale dzisiaj znowu od samego rana mi ciśnienie podniósł grrr i po złości nawet kanapek mu nie zrobiłam. 2ręce ma, a co :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

kasiaaa w ogóle nam nie idzie rozszerzanie diety ;( Mi się wydaje że Mała nic nie zjadła ale po kupie widzę że coś jednak jej wchodzi bo robi teraz dwie kupy i takie papkowate. My na razie na etapie warzywek, dodaję do nich kasze manne, raz dałam zupkę jarzynową. Ogólnie to wygląda tak, że zjada jakieś 3 pierwsze łyżki, później zaczynają się cyrki- odwracanie głowy, plucie. Nie otwiera w ogóle buźki na widok łyżeczki więc się siłuję z języczkiem :( Ale czasem się zdarza, że sama chce się karmić bo łapię za łyżeczkę i wtedy jestem w stanie włożyć jej jeszcze ze 3 łyżeczki. Kilka razy dałam jej kaszkę ale to totalna porażka, kaszki na razie odpuszczam bo może za dużo chciałam na raz wprowadzić. Skupię się na warzywach i owocach. Wam gratuluję postępów :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza

Witam w to piękne słoneczne sobotnie popołudnie!
Ja zawsze do po obiadu picie daję, po spanku też picie i tak w między czasie.

Zapomniała napisać, że od czwartku Olek często się obraca na brzuch także załapał :D z brzuszka na plecy też potrafi..
Nadal bez ząbków!

Wczoraj byłam w kinie i 6 razy sprawdzałam tel ;/ film 7rzeczy których nie wiecie o facetach super! polecam... mimo że byłam myślami z Oleczkiem to oglądałam :P

Odnośnik do komentarza

Kochane dużo zdrówka naszym chorowitkom małym :*
Ja mam w domu dwa różne okazy w razie choroby. Bo starsza to przy 37 ma odpływ leży i nie może nic jak była mniejsza to się przez ręce "przelewala" a młodsza to nawet przy wys temp chodzi i się bawi i zachowuje jakby nic jej nie było , nawet w szpitalu po zabiegu od razu chodziła itd. Przy Zabince jeszcze nie miałam okazji zauważyć (i obym jak najdłużej nie wiedziała ). Wiem jednak jak to strasznie jak maluch choruje więc trzymam za Was kciuki!

A Wy za mnie trzymajcie bo jak narazie to mm jeszcze dziś nie podałam. Tylko kaszka obiadek sok i cyc :) może się uda :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Mamuśki, te których dzieciaki jeszcze nie poznały jaką frajdą jest turlanie... wkrótce i was to spotka. Dzisiaj Olka chyba z 5 razy ściągałam z podłogi... mata na turlanie się za mała, a podłoga taka fajna :D Dumna !!!!
Czekam jeszcze na ząbki i siadanie :D
M powiedział, że za tydzień zęby.. hehe a później szybko siadanie, bo on nie może się doczekać aż Alehandro będzie chodził..

Odnośnik do komentarza

EWULKA Ciekawe czy tak chętnie będzie za nim biegał haha :) A tak serio to u nas dzisiaj jazda na brzuchu do tylu opanowana do perfekcji. Ja tam nie narzekam bo jak zacznie raczkowac to już cały dzień będę biegać za nią a tak to jeszcze ma oograniczone miejsce do przesuwania. Mata jednak faktycznie mala :))) A najlepsza podłoga do lizania :/ A i jeszcze z zabawką w ręce potrafi na boczek się położyć i czasem nawrt na plecki się przeturla :) tyyyyle dzisiaj nowości ze szok : D no i dalej bez mm :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Ewulka my pierwsze wygibasy Ewy nagralismy i często patrzę jakie to nieporadne jeszcze chwilę temu było a teraz już perfekcjonistka :-D i my też bezzebnie jeszcze ale nie wiem czy długo tak będzie bo dziaselka już tak swedza że jak wczoraj gryzaczkiem jeździła po nich to aż łezki w oczach miała- może to jakiś znak, sama nie wiem.

mmadzia super wieści. Może jednak Agatka się z cycusiem jeszcze na jakiś czas przeprosi :-)

Ewa dzisiaj po raz pierwszy od początku rozszerzania diety (4tygodnie) jadła mięsko- zupka jarzynowa z kurczakiem. Mam nadzieję że tak jak do tej pory wszystko będzie ok bez problemów z brzuszkiem.
Jak mam teraz podawać mięsko? Codziennie? Co kilka dni? I po jakim czasie od podania mieska dodać jajko?

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Bass u nas rozszerzanie diety też niestety kiepsko..... Szło bardzo fajnie, a ostatnimi czasy doooopa :/ O ile pamiętam, to Ewelad pisała, że Dawidek w pewnym czasie też przestał lubić "mielone" i te inne, więc mam nadzieję, że u nas to chwilowe:) dobrze pamiętam?
MamaEwy haaa, mam taką samą broń :D ostatnio mój mężulek wkurzył mnie i za karę nie robię mu kanapek do odwołania :D a co!
Mmadzia wow!!! Żabcia ruszyła z kopyta!! i to jak!! gratulacje :))
U nas dziś dla odmiany - znowu goście :D
W koncu zaczęło świecić słoneczko i w końcu Kazio był na spacerku :))
a! Ineeeez miałaś kogoś konkretnego na myśli z tym imieniem? :P hihihi
Buźki :*

Odnośnik do komentarza

Mamuśka hahaha no cóż, samo sie nasuwa ale to nie bylo złośliwie tylko przez Twój przypadek wolę być ostrożna bo może ktos jeszcze woli nie podawać imienia a ja chlapnę nieopacznie.

Rewolucja, taka mala roszada powiadasz? W sumie wszystko zostaloby w rodzinie ;) no wiem ze nie chciałam jej zarazić jednak z dwojga złego wolałabym zeby zarazila sie od męża. Mogłabym sobie wtedy choc na nim poużywać :P

Bass nie stresuj sie tym rozszerzeniem. Konsekwentnie podawaj a jak nie chce to trudno. Nie zmuszaj bo sie zniechęci. U nas pierwszy miesiąc byl super a teraz różnie, raz je a raz buzia na kłódkę i ryk. Ja juz się nie przejmuje choc u mnie nie ms kto dojadać i wszystko ląduje w koszu.

Mmadzia, świetne wieści, Agatka zmadrzala i wie ze cyc jest najlepszy ;)

U nas zdecydowanie lepiej, obym nie zapeszyla ale Niunia wsunela 150 ml kaszki z owocami przed kąpielą a teraz zasnela przy cycu i oddycha ladnie. Oby nocka minęła dobrze. Aaa ja tez nie robię kanapek jak mnie mąż wkurzy. Ale z nas szantażystki :P

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki,

u nas nocki ostatnio ciężkie, mały budzi się co godzinę, max 2 i wstaje na dobre o 5 rano, zębów nie widać, więc nie wiem czy na to można zwalić winę. marzy mi się przespać ciągiem 4h :P

Inez - ale przecież każdy już wie, że Mamuśka ma Kazika :) toż to nie tajemnica żadna :P
W ramach przypomnienia pokaż swoje lico piękna łanio!
Oczywiście na Rewolucje, też czekamy, oby w tym roku się wyrobiła :D

Bass nie zniechęcaj się, bo i ja byłam bliska tego. Ale stwierdziłam, że powolutku, aby mały poznawał nowe smaki i będzie git. U nas sprawdziło się to, że Prezes trzyma sobie pokrywkę od talerzyka (nie wiem czy wiecie o co chodzi) i jak ma zajęte OBIE ręce to jakoś to idzie. Jak wcześniej dawałam mu tylko łyżeczkę to było za mało! Ot taki fircyk! może spróbuj też małej coś dać do potrzymania?

dobrej nocki Wam życzę, u nas raczej takowa się nie zapowiada :D

Piotruś

Odnośnik do komentarza

hejka:-)

w kwestii wadliwej konstrukcji naszych mężów i niemężów- wymagać i jeszcze raz wymagać, ja z natury jestem samośka-superhero i git, ale żądam, aferuję się i robię opier.. profilaktyczny przynajmniej raz w tygodniu, jasne że sobie poradzę sama (nawet lepiej niż z M, bo zanim jemu coś wytłumaczę, to sama jestem już w trakcie wykonywania trzeciej czynności, a on dalej nie zgrzewa o co kaman), ale jak będę chciała być samotną matką, to nią zostanę, a póki co razem pchamy ten wózek, a że ja póki co nie pracuję, to bez znaczenia, bo po pierwsze w domu mamy wszystkie hardkorowy etat, a poza tym jak pracowałam, to robiłam to samo plus praca i nikt mi pokłonów nie bił, także tego:-)))

olga zdrówka dla synka!

Mamuśko Kazimierza- miałam pisać właśnie, to u nas był ten incydent z jedzeniem- przez 3 dni tylko mleko i to w małych ilościach, a mały jadł już butlę tylko na śniadanie, więc odpuściłam i teraz wróciło do normy, tzn butla na śniadanie, obiadek, kaszka z owocami i kaszka na kolację, do tego duże ilości picia- woda, herbatka, rumianek, sok, a przy posiłkach stałych idzie sporo wody zawsze 60-100 ml i dopajam w trakcie - taka jak dziewczyny piszą- jak zaczyna się marudzenie, to podaję wodę i jemy dalej

mmadzia a czy próbowałaś na pupkę mąki ziemniaczanej? o piciu napisałam wyżej; jabłko surowe podawałam dawno temu i średnio wchodziło, więc zaczęłam dawać gotowane i zblendowane na mus- to wchodziło super, teraz daję owoce ze słoiczka głównie, żeby była jakaś odmiana no i banana rozgniecionego, u nas też częściej za matą niż na niej, poza tym ta srebrna strona jest fascynująca no i memla matę też cały czas i kreci się w kółko jak bąk:-)

MamaEwy ja podałam wszystkie rodzaje mięsa po kolei i później zaczęłam z żółtkiem, teraz mięsko codziennie, raz w tyg ryba będzie i w tym tyg zapodam całe jajo od szczęśliwej kury:-)

rewolucja gratki siadu:-) a dziewczynami możemy się jeszcze wymienić z Inez- zobaczymy przy swatach, kto poczuje uczucie do kogo, przecież to bez znaczenia-wszystko zostaje w rodzinie:-))) u nas pojawiła się pozycja do raczkowania, a zasypianie trwa często dłużej niż drzemka, bo nowe umiejętności motoryczne pochłonęły mojego syna bez reszty:-)

Inez w trakcie pisania mojego posta zarzuciłaś tą samą myślą- wszystko w rodzinie hahahah no jesteśmy dla siebie stworzone wprost, już oczyma wyobraźni widzę, jak żłopiemy wino we trójkę z rewolucją na imieninach tudzież na innym rodzinnym zlocie:-)))

ania ja gotuję ze zwykłych warzyw, ale już mam zamówione mięsa wiejskie różniaste i czekam, a warzywa się skołuje na wiosnę lepsiejsze mam nadzieję

bass nie zniechęcaj się- u nas początki rozszerzania były bez szału i do teraz zdarzają się gorsze dni, ale ja wyluzowałam po prostu, bo widzę że mały sam wie, czego mu potrzeba, a oczekiwania miałam ogromne, bo córka od pierwszej łyżeczki szamała wszystko jak leci

kasia współczuję nocek:-(

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Boss tak sobie myślę ze skoro Mała chce się sama karmic to może spróbuj BLW ??
Może daje Ci sygnał jakiś :)
A probowalas różnych sposobów ? Tj. Różne firmy słoiczków albo różne miksy jeżeli sama robisz ? Może spróbuj z temperaturą? Może ma za ciepłe/zimne ?
Może za geste/za rzadkie ?
Może Jej kształt łyżeczki nie odpowiada ?
A może po prostu to jeszcze nie Jej czas ;-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...