Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Ja z tel wiec tak ogólnie

Kubek już polecałam lovi 360 , naczynia miałam zwykle z melaminy czy jak to tam sie zwie, lyZeczki silikonowe na początek

Kleik ryżowy jest delikatniejszy, ale może zatwardzac, ja starszej córce dodawałam na zmianę z kukurydzianym po miarce do mleka wieczornego , pózniej żadne posiłki w formie jaszek nie przeszły , może z msc je jadła z dodanymi owocami , teraz spróbuje tez kleik dodawać na noc, ale póki co w ramach nowych smaków powiedzmy, bo noce przesypia junior całe na samym mm , rozszerzanie rozpocznę od warzyw : ziemniak, dynia, zmiksowane ewent z odrobina wody, żeby ciapaja była zjadliwa, potem do tego dodawać można właśnie kaszkę glutenowa i tłuszcz np olej rzepakowy, oliwa, dobrej jakości masło

W kwestii odchudzania, no cóż tu napisać żeby zgrabnie wyszło - jestem z wami duchem Hahaha , może za jakiś czas

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

my juz 2. dzien marchewe jedziemy: wczoraj byla 1 lyzeczka, dzis 2. efekt? zaciekawienie, na poczatku sie krzywila/dziwila, pozniej chetnie otwierala buzię:)
poza tym dziecię ciągle glodne, w nocy budzi co 2 h. dzieki za typ z premium pampers, faktycznie, siuski nie przelatuja.
a z dietą- ja tak jak Tosio, walcze o zatrzymanie kazdego kg, ale wspieram Was duchowo:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h3owv88nw.png

Odnośnik do komentarza

Ach miałam Wam jeszcze napisać że Tosia dostała w sobotę matę tą z pianinkiem przy nóżkach... rewelacyjnie się bawi, nad główką ma lusterko i się do siebie śmieje, a z kopaniem w klawisze już złapała o co kaman...i tak się bawi i gada do tych zawieszek że dziś o jedzeniu zapomniała - a normalnie jak jesteśmy w domu to jak w zegarku, nie da się oszukać...
A i jeszcze coś - sama zastanawiałam się czy to przypadek czy to już możliwe ale sprawdzam od soboty i chyba rzeczywiście... Tosia zapytana jak robi pszczoła wydaje dźwięk bzzz oczywiście plując się przy tym. Od dawna pokazujemy jej karty z obrazkiem, podpisem co to i dźwiękiem (swego czasu dorwałam w biedronce) pszczoła i wąż są chiciorem...

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

Ja widziałam te kubki ale ich chyba stosuje się od 0 m. Jeśli nie chce się podawać butelki... Kolejne są kubeczki kapki a potem niekapki. Potem te 360, bidon że slomka i bidon... Tak to gdzieś wyczytałam. Więc ja teraz poluje na kubek kapek i jakiś fajny komplet na jedzenie. Znalazłam fajny oczywiście z Ikei i na dodatek tani ;-)

Odnośnik do komentarza
Gość Ewelina1986

Dziewczyny i ja dolaczam do odchudzajacych sie! Co Wy na to zeby wrzucac pomysly na jakies zdrowe samemu przygotowane slodkosci? Moge na poczatek polecic fanom szarlotki: platki owsiane gorskie zalac pol szklanka soku pomaranczowego odczekac dwie godziny wkroic jablko lyzeczka cynamonu wymieszac z gory posypac platkami migdalow i do piekarnika 160 st tak na 15 min. Powiem Wam ze bylam w ciezkim szoku jakie to dobre. Ale zazdraszczam tym spiacym w nocy! Olga1 kp czy mm ? Ja kp i od porodu pobudki w nocy co 2-3h... moze pokarm mam malo kaloryczny. Ciekawe czy spalaby dluzej po butli :) Mamy dzieci spiacych w lozeczku czy stosujecie sie do zasady ze dziecko zasypia samo w lozeczku w sensie ze nie jest noszone tylko spiewacie glaszczecie itp? U mnie niestety to nie dziala zdarzalo sie juz po 2 spiewania i sleczenia nad lozeczkiem a mala mimo ze spiaca nie zasypiala... Chcialabym ja dzis uspac na rekach i wlozyc do lozeczka ktos stosuje taka metode?

Odnośnik do komentarza

Tosio mój synek spi w pajacyku i śpiworku bez rękawów więc tez się czasem dziwiłam jak niektóre maluchy na ciepło szykowane są do spania ;-) ale Krzys ma karczek ciepły, nie przeziębia się wiec zakładam ze tak jest ok. Przy większym mrozie przykrywałam jeszcze cienkim kocykiem.
Ewelina1986 - moj synek zjada butlę mleka na kolację, trzymamy go parę minut na rękach by się wyciszył i kładziemy przy przygaszonym swietle do łóżeczka. Jak jest niespokojny to włączam radio między stacjami i ten szum go uspokaja, a czasem już odlatuje więc po cichu wychodzę. Czasem trochę głaszczę ale juz nie spiewam, nie odzywam się. Aha no i Krzys na butli a ostatnio sie budzi parę razy w nocy - więc nie porzucaj kp dla dobrego snu bo to wcale nie musi być tak ;-)
Kurcze mogłam dzis kupic kleik ryżowy ale się zawahałam i teraz żałuję ;-) Tosio podobno dobrze od marchewki zaczynac bo slodka i chętniej dziecko połknie, ale tez działa zatwardzająco więc w twojej sytuacji nie wiem... :( Może korzeń pietruszki? W kazdym razie ugotowane, zmiksowane warzywko, z odrobiną oleju dla lepszego smaku i wchłaniania witamin. Chyba że ziemniak to radzą łaczyć bo sam w sobie za suchy.
Z tym kubeczkiem to ja tez juz chcę zacząć bo czym wczesniej tym lepiej :) I tak jak pisałyście - najpierw zwykly kubek, potem dopiero niekapek - to ciekawe nie? (a smoczki w butelce mam 1+ i nie zamierzam zmieniać poki co)
daniela gratulacje - zostałaś nasza pierwszą mamą karmiącą warzywami :) super, że takie udane początki!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

EWELINA moja w łóżeczku śpi w dzień bo w nocy z nami w łóżku. My mamy łóżeczko turystyczne i do niego był dołączony taki piesek co wiruje święci i ma melodyjki. Jak usypiam mala to ja kładę do łóżeczka daje smoka i z jednej str buzi poeluszke z drugiej kocyk przykrywam i włączam te wibracje ewentualnie plus światełka. Mała sama zasypia. Dzisiaj to już wogole inaczej bo smoczek to wróg i zasypia bez o dziwo.

Moje kochane dziecko chyba wyczuwa ze my chorzy bo grzeczna dzisiaj i je normalnie i śpi . Nie wiem co bym zrobiła gdybym ja miała dzisiaj nosić na karmieniu nie dałabym rady. Mam nadzieję że jej spokój nie oznacza ze ja też coś zbiera. ..

Dziewczyny ciekawe jak tam Lenka? Może już po operacji. Teraz tylko czekać na dobre wieści od Bashi.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

mmadzia a juz myślałam że wiruje i święci... :P Nuda ;-)

A co do lekkich przekąsek na słodko to ja dziś zapiekałam kasze jaglaną z jabłkiem, bardzo proste i smaczne :) kaszę trzeba ugotować, jabłko zetrzec na duzych oczkach, dodac cynamonu i cukru, wymieszać z ciepłą kaszą. Do naczynia wyłożyć, polać śmietanką -troszkę, i piec 30 minut :)

Zamierzam ostro testowac kaszę jaglaną odkąd o niej poczytałam jaka zdrowa... Bedę meldować się z przepisami :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Tokio na początku żadnych mixow, tylko pojedyncze składniki na wypadek ewentualnej nietolerancji

Ewelina mój synek od początku zasypia sam w kołysce , z tym ze funkcji bujania użyłam może 3 razy, odkładam , włączam karuzelkę i wychodzę, wieczorem i po porannym karmieniu zgaszone światło , jak długo nie może zasnąć , albo słyszę wzrastająca irytację to głaszcze albo próbuje smoka ( ale junior niechętnie) , unikam wyciągania z łóżeczka

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Czesc ja chyba nie nadrobie tych wpisow bo 20 stron mam zaleglych. Kowalska sliczna ta Twoja coreczka. Ania zazdroszczę wyjazdu ale fajnie wyrwać się z domu. My tez pokorzystalismy z wyprzedazy i w c&a kupilam Hani 3 koszulki po 7 zl ale już na 74-80 bo te male mamy i kupiłam chustę do noszenia przymierzalam się długo ale kasy brak a teraz będzie na Mikołaja prezent oby Hania pokochała bo ja już nie mam siły wózka nosić kręgosłup siada. Ogolnie jakoś w ciąży było mi łatwiej to wszystko znosić a teraz po porodzie pełno powiklan hormony szaleja i lekarz powiedział że jak w ciągu pół roku się nie poprawi to operacja mnie czeka na tarczyce przez to zrobil mi się drugi podbrodek i skóra tak mi wisi na szyji :( organizm mój zatrzymuje wodę i cała opuchnięte jestem, waga też stoi w miejscu i na święta nawet nie będzie w co się ubrać bo dalej mi 7 kg zalega, plamy na buzi nie chca zejść a włosy wypadaj jak szalone ale podobno na to lekarstw nie ma wypasc musza. Jak tak patrzę na siebie to obraz nedzy i rozpaczy oczywiscie mój M.mówi co innego ale ja teraz czuje się złe :( do tego w sobotę miałam jakieś dziwne plamienie ani to okres bo tylko delikatnie a poza tym mam dostać dopiero a zawsze jak w zegarku no i mdłości miałam przez 3 dni i przeszla mi myśl czy aby nie w ciąży ale na razie nic. Ale Wam się wyzalilam mam nadzieję że mi wybaczycie ale mój M.to jak to facet nie bardzo rozumie takie rozterki. Ale jutro babcia zajmie się wnusia to my skoczymy do kina na listy do m:)

http://www.suwaczek.pl/cache/37d48efce6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja z jaglanej jakieś placuszki kiedyś robiłam ale nie były dobre. Jakiś kiepski przepis. Dlatego ANIA dziel się z nami :)

ANIA no faktycznie "święci " jest :) kochany telefon :) Ale ja wierzę w to ze Wy wiecie co ja chce napisać nawet jak bzdury wychodzą :D

Faszeruje się dzisiaj miodem i cytryną. Oby coś pomogło.
Wiecie dlaczego nie można miodu podawać dzieciom do 12miesiecy? Bo tak na słoiku pisze.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

dokładnie- miod zawiera bakterie jadu kiełbasianego - w dawce niebezpiecznej dla dzieciaczków, a bezpiecznej dla dorosłych dlatego nie wolno :(

a co do przepisów, patrzcie jaki fajny znalazłam na rafaello z kaszy jaglanej- test jutro :D
http://kaszomania.blogspot.com/2015/06/rafaello-z-kaszy-jaglanej.html
Czy mam nie kusić tych na diecie? Ale własnoręcznie zrobione słodycze to zawsze lepiej niż sklepowe...
lolka - wierzę, że jest co trudno,ile z nas ma teraz kryzys samooceny... ale włosy kiedyś przestaną wypadać, zdrowie się podreperuje... strategia na teraz - przeczekać :) I kino to świetny pomysł!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Ewelina ja 1,5 mca karmilam p a teraz mm. Ale widocznie on taki jest bezproblemowy. No i od samego poczatku nauczylismy go spac w halasie. Spi pieknie.

A dziewczynki powiedzcie jak sie wprowadza nowy pokarm np te lyzeczki marchewki to daje sie w godzine ktora powinien dostac mleko? I daje wtedy tez mleko czy juz nie?

Ja dzis dalam lyzeczke kleiku do jednego mleczka i szybko sie najadl wiec bylo syte i nie wypil do konca butelki.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za odp w sprawie ilości karmien:)
Co do tej reklamy vicks to tez ja bardzo lubię i do niej bilam pisząc ze mamy nie biorą zwolnienia:)
Lolka wierze ze jest ci ciężko ale tak jak ania napisała strategia na teraz to przeczekać. Ja odliczam dni wierząc w to że po szóstym mies juz będzie lepiej.jak piszecie że wasze dzieci same zasypiaja to tak wam zazdroszczę. U nas jest 'bitwa' o każdą drzemkę. Mała jest śpiąca ale jakby walczyła ze snem.od początku tak było niestety i u mnie to czasami usypiam ja pół godz a ona śpi dosłownie pięć min! I oczywiście na rękach ze smoczkiem i zawinieta w kocyk. I nie mogę się doczekać jak wystarcza jej dwie drzemki i nie będę musiała jej tyle nosić do uspienia.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

Mmadzia szybkiego powrotu do zdrowia Tobie i całej rodzince.
Ja też dziś myślałam o Lance i Bashi...i czekam z niecierpliwością na dobre wieści.
Ania125 a już myślałam że tylko ja przeciągnęłam te smoczki jedynki, ale Tosia pije tylko herbatki i wodę z nich bo mleko ciągnie z calmy i tak jakoś mimo że dwójki od dawna w szafce to nie zmieniałam bo ładnie pije a zdarza się że podaję jej z boku jak leży i przy zmianie najpierw musiałaby dobrze nauczyć się nowego strumienia...no i tak zwlekam ale dziś wyciągnęłam do wyparzenia.
Jaglana obok gryczanej to jedynki wśród kasz w mojej kuchni już jakiś czas... jaglana super się sprawdza jako zagęstnik do wszelkich zup - kremów, polecam.
Ewelad i Ania125 dzięki za odpowiedź w sprawie warzywek.
Marchewki nie chcę jako pierwszej właśnie dlatego że jest słodka. Zacznę chyba od ziemniaczka a potem dynia, brokuły i pietruszka...
Kubek kapek to taki zwykły odkryty kubek? Bo Tosia pije już z takiego małego kubeczka medela ( kupiłam w Gemini chyba 6 zł kosztował albo coś koło tego - polecam on ma taki wygięty brzeg i jest wielkości bardziej kieliszka niż kubka przez co bardzo poręczny przy podawaniu płynu maluszkowi), piła z niego zanim podałam jej zwykłą butelkę ze smoczkiem a ja walczyłem jeszcze o laktację. Teraz używamy go sporadycznie i głównie do lekarstw ale umieć umie. Czy kapek to coś innego?

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...