Fasolki sierpień 2015

[Mari]

U mnie rogal się nie sprawdzil kompletnie, ale na szczęście go dostałam. Służył mi potem, a raczej synkowi jako przeszkoda do pokonywania ;) dla mnie za duże, za grube, choć moge przesunąć wypełnienie, ale nijak mi nie bylo z nim wygodnie i tylko przeszkadzal. Pod brzuch tez kicha i do karmienia sie nie przydał. Do tego moj maz jest duży i w łóżku sie nie miescilam z tą poducha ;)

[Tosio]

Witajcie nowe mamusie.
Ruchy (tak sądzę, doświadczeń nie mam ale myślę, że to to) wyczuwam od piątku, wtedy czułam wyraźnie, wczoraj nie czułam w ogóle pomimo usilnych starań ich zaobserwowania, a dziś po długim spacerku jak wróciłam do domu to znowu czuję od godziny ciągłe brykanie maluszka ;-)
Generalnie ja nie odczuwam żadnych bóli za wyjątkiem sytuacji nagłego zrywu, staram się uważać ale czasami jeszcze zapominam się i wtedy bach... Ja bardziej odczuwam napięcie powłok brzusznych, szczególnie wieczorami mam wrażenie takiego pełnego balona a to dopiero początek ;-)
Amelia nie mam kreski, wyczekiwałam jej trochę w okolicach 14 tygodnia a teraz już mi przeszło...może będę jedną z tych bez niej.
Vaila u mnie jest tak ok 4 cm poniżej pępka i lepiej ją da się wyczuć rano niż wieczorem.
Mari też widzę i czuję tętno na brzuchu...śmiesznie
Jagoda mi na lewym boku najlepiej, w tej pozycji jestem w stanie przespać całą noc od niedawna bez pobudki! W innych śpię ale z przerwami i i tak kończy się na lewym boku. Słyszałam że spanie na plecach jest niewskazane dopiero w późniejszym czasie tak po 22 tc, uciska się jakąś żyłę przy kręgosłupie ale myślę, że to już zależy od wielkości brzuszka i ciężaru jaki będziemy nosić. Teraz jeszcze bym się tym nie przejmowała.
RudaMaruda z biustem u mnie podobnie jak u Mari, trochę pełniejszy ale bez rewelacji.

[Silv]

Już się nie mogę doczekać kiedy zacznę Wam gratulować :-)
Co do kreski na brzuchu to u mnie nic nie ma za to pępek mi po woli wychodzi do góry :-)
Piersi urosły mi i to trochę z czego cieszy się mąż;-)
Ruchow niestety jeszcze nie czuje ale to dopiero 16 tydzień więc może jeszcze za wcześnie tym bardziej że to moja pierwsza tak zaawansowana ciąża.
Bóle brzucha mam mniejsze odkąd biorę magnez. Ale te skurcze w pachwinach ciągle się pojawiają ale to mi akurat nie przeszkadza...
Spać staram się na lewym boku choć w nocy przekrecam się na plecy :-)
A dzisiaj przez przypadek zamiast wziąć swoją tabletkę Acard wzięłam teścia na nadciśnienie. Wyglądały tak samo :-( mam nadzieję że taka jedna tabletka nie zaszkodzi dzidziusiowi... Trochę się boję.

[Ela88]

O boze dzis myslalam ze strace wzrok. Mylam lazienke plynem antybakteryjnym i antywirusowym, postawilam go na poleczke pod lustrem i jak chcialam go siegnac to nie wiem jak to zrobilam plyn odskoczyl a ze byla pelna buteleczka( plyn o konsystencji wody) wpadl mi do lewego oka i to sporo. Na szczescie juz jest ok . Niech zyje roztargnienie i dziurawe rece w ciazy.

[liza87]

Mari też czuję i widzę tętno na brzuchu. Faktycznie dziwne uczucie. Co do biustu to zmiana o dwa rozmiary z D na F i myślę, że powoli trzeba będzie rozglądać się za większym biustonoszem. Póki co to w stosunku do wagi sprzed ciąży mam 1kg na plusie, ale 0,5kg mniej niż na ważeniu miesiąc temu u ginekologa. W dalszym ciągu nie mam jakiegoś dużego apetytu, ale tak jak któraś już pisała muszę co jakiś czas coś zjeść, bo mam mdłości. Co do jakości pożywienia, to staram się zdrowiej odżywiać, prawie nie jem mięsa, chociaż mam ochotę na pizzę, albo coś z kfc. Od kilku dni bolą mnie plecy i jedynie leżenie na lewym boku przynosi ulgę, ale i tak budzę się w nocy spiac na plecach.

[RudaMaruda]

Mój uwielbia jak się do niego przytulam do spania ale mi jest szybko gorąco więc uciekam. Ciągle powtarza, że to on chce być moją poduszką ciążową
U mnie właśnie też 2 rozmiary z C na E co już przestaje odpowiadać mojemu bo twierdzi, że troszkę za duże.
Też czujecie czasem takie kłucia w piersiach? Nie mówię o tym bólu który był w 1 tr. tylko takie jakby uszczypnięcia od wewnątrz?

[RudaMaruda]

Ela no nie ma żartów, trzeba uważać, dlatego ja nie jeżdżę autem bo co prawda nie miałam żadnej sytuacji ale lepiej dmuchać na zimne.

[Olusiowamama]

Byłam dziś na izbie przyjęć. Plamienia. Zalecono mi magnez, więc coś musi być w tym :)

Jeszcze jedno, bo z częścią z Was rozmawiałam kiedyś o rodzeniu na Żelaznej w Warszawie - jestem załamana oblezeniem tego szpitala. W kolejce na izbie czeka się 5-6 h (całe szczęście mój lekarz do mnie oddzwonil i wysłał do domu, więc tam nie siedziałam). Do tego byłam świadkiem jak pani przyjechała z odchodzacymi wodami i pielęgniarka w rejestracji powiedziała jej ze nie bardzo z miejscami... Makabra!

[Mari]

Ja jeżdżę autem i pewnie znów będę jeździć do samego końca, bo taka praca i takie życie. Bardziej jestem w szoku, że w pierwszym roku życia Julka nie miałam ani jednej stluczki, bo chodziłam jak zombie przez jego pobudki nocne...

Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która urodziła na początku tygodnia i.... przypomniała mi o tym jak to jest na początku, ja już o tylu rzeczach zapomniałam! A tu znów trzeba przejść przez ten nawał pokarmu, znów jakoś przeczekać i dotrwać do momentu ustabilizowania się pokarmu. Przecież ten pokarm początkowo leci niemal cały czas z tych piersi ;) Nie zapomnę, jak w kąpieli mi mleko tryskało, zresztą nie tylko w kąpieli... masakra. Przecie ja początkowo nie tyle z wkładkami laktacyjnymi chodziłam co z pieluchami tetrowymi w staniku ;) Nie wiem jak ja to swoje starsze dziecko do przedszkola zaprowadzę na początku wrześnie do przedszkola ;)
Ahh.... wszystko wróciło. Teraz tylko kciuki trzymam sama za siebie, żeby to dziecko było odwrotnością mojego pierwszego i jadło maks przez 15 minut co 3 godziny, a nie przez godzin co dwie ;) Dzisiaj mężowi zapiski z drugiego tygodnia życia Julka pokazała odnośnie karmień to był wreszcie pełen podziwu dla mnie ;)

[Mari]

Szysz.ka to Ty miałaś te bóle dzisiaj w nocy? Jak u Ciebie sytuacja? bo się trochę niepokoję...

Olusiowamama co Ty piszesz! ja u nas na IP nigdy nie musiałam czekać, bo tak małe jest oblężenie, a kobiety w ciąży są w ogóle poza kolejnością, bo u nas w ogóle jest tak genialnie zrobione, że w jednym budynku są oddziały porodowe, położniczy, poporodowe itp. i.... onkologiczny! Idąc na poporodówkę podobno przechodzi się obok onkologii i IP też jest wspólna dla kobiet ciężarnych i dla onkologii.
No ale gdzie tam Zielona Góra do Warszawy przecież... Jak poszłam rodzić to sobie pokój mogłam wybrać, bo była tylko jedna rodząca jeszcze.

[Szysz.ka]

Olusiowamama to ja tak o tej żelaznej trułam. Wlasnie tego sie boje ze wszyscy tam drzwiami i oknami wala. Odpoczywaj
Ja w końcu nie ruszyłam sie do lekarza. Po 4 noszach i paracetamolu jest nieco lepiej ale nadal mam to kłucie z lewej strony. Jak nic sie nie poprawi to jutro pójdę do swojego lekarza. Chyba ze znów nie będe mogła w nocy spać. Oby to tylko macica bolała

[Szysz.ka]

Nospach nie noszach

[Olusiowamama]

Mari - ten szpital o którym pisałam to jest szpital ginekologiczno polozniczy tylko i wyłącznie. W kolejce same brzuchy.
On jest bardzo chwalony i "rozreklamowany" przez co połowa Warszawy chce tam rodzic mimo że w W-wie jest duuzo szpitali. Ja bym się nie pchala tym bardziej że to drugi poród ale mój lekarz się tam przeniósł i powiedzial żebym rodziła i niego, ale po tym co dziś zobaczyłam, to już sama nie wiem

[mszyczka]

Witam kolejne przyszłe mamy :)

Tosio, trzymam kciuki za jutrzejszy dzień!

Za resztę dziewczyn z dolegliwościami różnymi też trzymam kciuki! To już prawie półmetek, więc się nie dajcie choróbskom, bólom, plamieniom!

[Gość Mamdzia]

Olusiowamama to podobnie się tam czeka na IP co na Madalińskiego. Tylko, że do porodu dziewczyny były przyjmowane poza kolejnością. I z tego co się orientuję, to gwarantują miejsce każdej zgłaszającej się do nich pacjentce.

[Gość Mamdzia]

Mszyczko nie dajemy się :) Choć wczoraj miałam kryzys, nawet parę łezek poleciało z bezsilności, ale czego nie robi się dla maluszka :) Dzisiaj już lepiej i leżę z uśmiechem.

[ejTy]

O jakiej kresce mowa? Tej od pępka w dół? Zastanawiam sie czy ona ma jakies znaczenie? Ja nie mam, trochę ciemniejszy mam pępek w środku ale tylko pare "zmarszczek" w kolo wiec nie wyglądam jakbym brudna byla

[ejTy]

Napisałam sie i uciekło prawie wszystko

[Gość ilona0215]

witam wszystkie szczęśliwe przyszłe mamy, dołączam się do sierpniowych fasolek termin na 13 sierpień :)

[Mari]

ejTy z tego co mi wiadomo to ta kreska nie ma znaczenia :) ale chyba jeszcze w ogóle wcześnie na nią? Ja ją miałam nie tylko do pępka ale aż po same żebra...

[Monika_08.2015]

Witam wszystkie nowe dziewczyny!
U mnie dziś pogoda nie była zbyt śliczna ale mieliśmy zaplanowane wyjście do kina. Było bardzo fajnie, trochę się ruszyłam z domu i spędziłam mnóstwo czasu tylko we dwoje z moim B. Czasami potrzeba tego...
Jesli chodzi o ciemną kresk na brzuszku to jeszcze jej nie mam a w pierwszej ciąży była ale nie bardzo widoczna i tak jak Mari pisze, występowała aż pod same żebra.
Pozycje do spania to mam bardzo różne, ogólnie dużo się wiercę i często budzę. Myślę, że na tym etapie jeszcze nie ma obaw o duszenie maleństwa czy czegoś podobnego, maleństwa mają jeszcze bardzo dużo miejsca.

[ewelad]

Witam wszystkie Mamusie:-)
Ja również, po odrobieniu zadania, czyli przeczytania forum od początku, wpraszam się do Was:-)
Jestem z Krakowa, to moja druga ciąża- mam 4,5 roczną córeczkę,tym razem podobno chłopak, termin na 6.08, ale poprzednim razem nie okazałam się punktualna, więc różnie może być:;-)

Postaram się być z Wami na bieżąco, więc:

W kwestii ilości posiadanego potomstwa, ja chciałabym mieć 3, ale mogę się nie wyrobić, bo nie jestem pierwszej młodości:-D

któraś pisała o detektorze tętna: czy jestescie zadowolone? bo planuję kupić

RudaMaruda ja chodzę od 2 mscy na jogę, ale nie mam żadnych przeciwwskazań; biust się rozrasta , podobnie jak reszta, więc jest już spory,zwłaszcza że wyjściowy rozmiar też był bogaty:-)mąż jest wielkim fanem tego stanu 'rzeczy' też używam Palmersa i smaruję sie już 2xdziennie, bo czułam jak ciągnie mnie skóra, jedyne rozstępy jakie mam po 1-szej ciąży to właśnie 2 szt na biuście, nabyte jakoś ok 5 msca, obecnie ledwo widoczne, poza tym nie bywam nigdzie topless, więc luzik"-D
Silv ja staram się zdrowo odżywiać siebie oraz familię, zwracam na to uwagę zwłaszcza od czasu urodzenia pierwszej córki, ale nie jestem radykałem, więc pozwalam sobie zarówno na jakiegoś śmiecia na mieście (chociaż na początku chyba się zraziłam i teraz mnie nie ciągnie), lub też zaszaleję czasami z pepsi-pomagała mi na mdłości, pizza mniaaam, ale ja wzniosłam się na wyżyny swych umiejętności i robię sama, nawet niezła:-)
Tunia oszczędzaj się i zdrówka!
Mari ja też bywam rozbita niemożebnie- w czw podpaliłam ręcznik, na którym odsączałam kotlety:-D człowiek demolka to ja:-))) ja to pulsowanie tętna na brzuchu mam codziennie i też wydaje mi się dziwne troszkę:)
MamaFrancesca ja za wodą nie przepadam, ale staram się jak najwięcej pić, bo odwodnienie wywołuje u mnie masakryczny ból głowy, wolę jednak herbaty owocowe, soki wyciskane
martusia85 dobra akcja z pianką, dobrze że nie poszłaś dalej i nie zaczęłaś golić głowy:-D w kwestii prezentów jestem pragmatyczna-wolę jeśli prezenty dla mojego dziecka są ze mną ustalane i ja robię to samo kupując dla chrześnicy męża
Tosio ja też pielgrzymuję w nocy regularnie na siku, ale i bez ciąży mam kiepskie zawory, więc jestem przyzwyczajona
amelia189 nie mam kreski, w pierwszej ciąży też nie miałam
Justiś witaj, ja czuję prawie codziennie wieczorem, jak poleżę trochę
jagoda668 piękne imię wybrałaś-moja córka to Liliana własnie:-)
Ela88 ja po podobnej przygodzie z superglue staram się unikac substancji nieebezpiecznych i raczej zlecam mężowi

[nicolett]

Hej dziewczyny dołączam do Was z terminem na 25 sierpień

[ewelad]

nicolett witaj:-)

[Olusiowamama]

ewelad, nicolett - witamy :)