Skocz do zawartości
Forum

Inofem a płodność


Rekomendowane odpowiedzi

Rysia, wczesniej nie czytalam nic o twojej historii i dlatego, napisalam o tym, bo myslalam, ze Ci moge w czyms pomoc. Nie mialam pojecia, ze starasz sie tyle i tyle, ze masz dzieci itp, Ale widocznie zle mnie zrozumialas, szkoda. Jesli mowisz o mnie, to szczerze mowiac bym bardziej sie cieszyła. Ze starasz mi sie pomoc i masz jakis pomysl co moze byc powodem tego i tego. Wydaje mi sie, ze wczoraj za bardzo sie unioslas, ale ja jestem calkiem spokojną osobą, żeby sie wdawac w klotnie z kims, kogo nie znam i nie poznam. I zwiazku z tym, ze napisalas, ze jestem falszywa. Ciekawa jestem po ktorym zdaniu to wywnioskowalas? Tylko lubisz rzucać w ludzi zle rzeczy. Chyba cie zabolało to, ze nie reagowalam na twoje humorki. Dziewczyny cie obronily, bo cie znaja dluzej i dobrze, chociaz uwazam, ze ty obrony nawet nie potrzebowalas, bo tak pieknie potrafisz ludzi urazic, radzisz sobie dobrze. Nie wiem skad w tobie tyle zlosci, wiec pokory jednak ci zycze. I szczerze? Nie mam nawet ochoty,zeby wchodzic na te strone, zeby jeszcze cie pytac co i jak ze mna lol. Forum internetowych jest wiele, az za wiele. Nie ten to inny. Dla mnie forum bylo tylko zajeciem na free time. Nic szczegolnego.
Powodzenia)

Odnośnik do komentarza

~Michaelll
Rysia, wczesniej nie czytalam nic o twojej historii i dlatego, napisalam o tym, bo myslalam, ze Ci moge w czyms pomoc. Nie mialam pojecia, ze starasz sie tyle i tyle, ze masz dzieci itp, Ale widocznie zle mnie zrozumialas, szkoda. Jesli mowisz o mnie, to szczerze mowiac bym bardziej sie cieszyła. Ze starasz mi sie pomoc i masz jakis pomysl co moze byc powodem tego i tego. Wydaje mi sie, ze wczoraj za bardzo sie unioslas, ale ja jestem calkiem spokojną osobą, żeby sie wdawac w klotnie z kims, kogo nie znam i nie poznam. I zwiazku z tym, ze napisalas, ze jestem falszywa. Ciekawa jestem po ktorym zdaniu to wywnioskowalas? Tylko lubisz rzucać w ludzi zle rzeczy. Chyba cie zabolało to, ze nie reagowalam na twoje humorki. Dziewczyny cie obronily, bo cie znaja dluzej i dobrze, chociaz uwazam, ze ty obrony nawet nie potrzebowalas, bo tak pieknie potrafisz ludzi urazic, radzisz sobie dobrze. Nie wiem skad w tobie tyle zlosci, wiec pokory jednak ci zycze. I szczerze? Nie mam nawet ochoty,zeby wchodzic na te strone, zeby jeszcze cie pytac co i jak ze mna lol. Forum internetowych jest wiele, az za wiele. Nie ten to inny. Dla mnie forum bylo tylko zajeciem na free time. Nic szczegolnego.
Powodzenia)

Wiesz jaki masz problem, nie że nie znasz mojej historii-tylko- nie umiesz czytać ze zrozumieniem?pisałam kilka stron wcześniej (gdzie już byłaś na wątku i nawet dziewczyny to przytoczyły) że straciłam 2 ciąże a nie że mam dzieci! Ty nie masz za grosz empatii bo najpierw piszesz "gratulacje staraj się" a za chwilę dopowiadasz bzdury może to może tamto, tj nie pierwszy raz, kilka razy dawałaś mi takie "złote rady", (jak ja już wiem wszystko odnośnie mojego leczenia, biorę zdanie dziewczyn pod uwagę mimo że mamy różne zdania, to potrafię przyznać rację i nie czuje się tu najmądrzejsza) dlatego uważam że jesteś fałszywa, nie potrzebowałam obrony ale dziękuję cze napisały że mam się nie przejmować i jestem ok, ty tak nie twierdzisz i się nie przyznajesz, twój problem, możesz zmienić wątek jak chcesz, twoja sprawa, mam to W, tylko następnym razem zajrzyj wcześniej na czyjeś konto żeby kogoś nie urazić i nie przegiąć swoimi mądrościami z forum, może to nie nie twój poziom bo masz dostać @ a ty nam się pytasz czy to może owulacja?! Tu naprawdę dziewczyny piszą o poważnych sprawach. Nie mam humorków tylko napisałam że nie lubię jak coś dopowiada, szkoda że nie umiesz przyjąć tego na klatę, napisałam grzecznie ale ty dalej pisałaś bzdury i piszesz i nie tylko ja to zauważyłam. Więcej pisać tobą o tym nie będę bo nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza

Wiesz co ci powiem, grzecznie sluchalam twoich slow o mnie, ale to ty jestes tak falszywa. I dlatego wylewasz na mnie jad. Wiesz co, gdybym chciala ci sprawic bol, powiedzialabym ci to co mysle w tej chwili. Ale nie mam jadu w sobie jak ty. I zapchaj sie swoim egoizmem, jestes okrutna. Nigdzie nie widzialam, ze stracilas ciaze. Myslalam, ze juz masz dzieci, bo napisalas, ze nestes po 2 ciazach. Skad mialam wiedziec, ze nieudanych? Jeszcze tego brakowalo, zeby za moje przeoczenie ktos pisal o mnie takie rzeczy. Nawet mnie nie znasz. I wyzyj sie na kims innym lub naucz sie byc mila dla ludzi. Los usmiecha sie tylko do ludzi dobrych
I tyle w temacie. Nara.

Odnośnik do komentarza

kasiaaa23
Rysiu dziękuje.
Iwa, Rysia, Kaś trzymam kciuki za Was :)

Dziś M proponuje winko i posiedzimy sobie, jutro mamy wolne, przyda się relaksik, starań ciąg dalszy:D
W sobotę przyjeżdża siostra z rodzinką więc długi weekend posiedzimy z nimi u rodziców, pogościmy się, myślę że będzie fajnie
A jakie macie plany na długi weekend?
Jak starania? jaki dc macie?

Odnośnik do komentarza

Pozwolę sobie tylko wtrącić jedną uwagę. Gdy zaczynamy udzielać się na jakimś forum dobrze jest zapoznać się z treścią już zawartą na forum. Nie chodzi mi o czytanie całego wątku jeśli jest tego zbyt wiele, ale dobrze jest chociaż przeczytać treści sprzed miesiaca. To na prawdę rozwiąże problem "nie wiedziałam", a dodatkowo może dać nam odpowiedź na pytania, które nas nurtują, a często są nagminnie powielane. Jeśli chcemy być traktowane poważnie to może lepiej czasem zacząć "czytałam że taki i taki problem dotyczył ciebie, teraz u mnie jest taka i taka sytuacja, co poradziłybyscie".
Co do badań hormonów, kazda nawet ta zdrowa kobieta która idzie do ginekologa bo świadomie planuje macierzyństwo dostaje skierowanie na wszystkie niezbędne badania na "start", do tego każda ma badanie USG, gdzie każdy lekarz ocenia stan jajników, macicy, w tym też grubość endometrium. Logiczne jest że kobieta która stara się dłużej niż rok ma za sobą dodatkowe, rozszerzone badania, zna swój problem, ma postawiona diagnozę często nie przez jednego a już kilku lekarzy. Do roku starań lekarze często nie dają dodatkowych badań za wyjątkiem tego owego "pakietu startowego" (progesteron, estrogen, PRL, TSH itp) bo to jest całkowicie normalne że para stara się nawet ROK. Przypuszczam że większość z dziewczyn tu ma conajmnoej teczkę badań, nie tylko swoich ale i partnerów. Wiem po sobie że mój segregator pęka w szwach od badań hormonów, USG, prześwietleń itp.
Szczerze kibicuje dziewczynom, dlatego zaglądam tu co jakiś czas żeby móc którejś pogratulować, a zastaję tu taką stratę energii, która można wykorzystać z mężusiem :D To nie wyścigi że trzeba zajść w ciągu miesiąca. Niech te starania trwają i dłużej, byleby były owocne. Buziaki dla Was, spokoju na ten długi weekend.
U nas wszystko dobrze, półmetek za mną, bąbelek szaleje w brzuszku, nie daje już spać mamie po nocach.
Trzymajcie się

Odnośnik do komentarza

Wróciłam od lekarza. CLO na mnie nie działa i rozregulowalo cały cykl. Nie ma pęcherzyków, nie ma oznak, że coś pękło, endometrium wygląda na drugą fazę cyklu, niby jakis płyn w macicy jest ale to nie możliwe, że z owulacji. Dostałam znowu luteinę od 15 dnia cyklu i będziemy zmieniać lek.
Stąd moje pytanie. Czy któraś z Was przyjmowała coś innego na stymulację oprócz CLO?

Odnośnik do komentarza

Daru masz, rację nic dodać nic ująć:D
Dokładnie, czasem też nie pamiętam kto jaka ma sytuację i o czym mowa, wystarczy wejść na konto i przeczytać trochę, ale ciężko jak ktoś jest zapatrzony tylko na siebie...
Kaś przykro mi, trzymałam za ciebie mocno kciuki a tu taka wiadomość. Zmiana leku?
Moja znajoma brała Ovarin przy pcos, więcej nie znam.

Odnośnik do komentarza

Kaś przykro mi. Trzymamy za Ciebie kciuki. Nie pamietam nazwu zadnej, ale na pewmo czytalam na którymś temacie na forum, że dziewczyna pisała? że też na nią nie działał i wtedy dostała jakieś inne leki i wtedy były pęcherzyki.
Zobaczymy co Ci przepisze. Wiem że to tak smutno też pamiętam jak przechodziłam na USG tylko czekałam co powie lekarz. I mimo,że starałam się nie nastawiać to i tak zawsze było tak jakoś smutno. Ale na szczęście zawsze mogłam się tutaj wyżalić jest tutaj zawsze Ktoś Kto mnie podnosi na duchu.
Daru to prawda Właśnie zobaczyłam pełną teczkę wszystkich moich badań nigdy się nie spodziewałam że aż tyle tego mogę nazbierać.
A to Lobuziak maly spac nie chce. Ile ma tutaj wirtualnych cioci.
Rysia faktycznis jeszcze jakiś czas temu, ten temat trochę padł potem pojawiłeś się Ty i sie trzyma dobrze
To fajny weekend się u Ciebie szykuje. Brzmi ciekawie. Ja może trochę się w końcu poobijam idę na pazurki. Pewnie znowu nie będę mogła się zdecydować na kolor :D ogólnie to jakoś nigdy nie przywiązywała do tego uwagi, ale zauważyłam, ze ja się zdecydowanie lepiej czuję. więc jeżeli mogę zrobić coś dla siebie więc czemu nie. Rysia więc tak sobie myślę, skoro mi to w sprawie taką przyjemność, że ja się czuję lepiej w swoim towarzystwie to znaczy że Ty na co dzień poprawiasz samopoczucie innym kobieta. :) Wlaśnie dziewczyny tak myślę, że przez te wszystkie starania, smutki, problemy zapominamy, aby zrobić coś dla siebie. :/
Boję się wizyty we wtorek ostatnio miałam z tydzień gdzie mnie ten lewy jajnik bolał. Przy wstawaniu dotyku i tak dość mocno. Dzis jest juz lepiej.

Odnośnik do komentarza

Iwa ja też muszę pazurki dziś zrobić, no właśnie jaki kolor?:D oj zapominamy o sobie, tak starania ale i pęd życia, fakt bardo przyjemna praca, uwielbiam (słuchać) ludzi i poprawiać im humor, tak to działa;-) pochwal się Rysi jakie zrobiłaś
Kasia ryby o jaaa fajna sprawa, udanych połowów, mój tata to rybak, jeździ codziennie, cisza...spokój... nad jeziorkiem, klimat
Iwa będzie dobrze we wtorek, nie przejmuj się;-* zrelaksuj dokładnie
Daru super że malutki rośnie i kopie, który już tydzień?

Odnośnik do komentarza

Masakra...
Witam nowe i część dziewczyny.
Zgadzam się z Daru że kiedy jest wątek długi to trzeba trochę poczytać. A tu jest miejsce wsparcia więc każdy może mieć humorki albo pesymistyczne dni. Starać się o dzieci to nie jest pierdnac w make i każda ma prawo mieć emocje i wyrazić się. Po to jesteśmy tu. Rysia nie przejmuj się.
Długo nie pisałam ale czytałam Was większość czasu. Pozdrawiam wszystkich :*

Odnośnik do komentarza

Zobaczymy co lekarz powie. Czytałam o Letrazolu, który jest na raka piersi ale powoduje stymulację i jest ponoć skuteczniejssy niż CLO. Tylko oby pojawiła się normalna @, a nie taka jak ostatnio po CLO.
Ja biorę już pół roku Inofem, Castagnus brałam trzy miesiące i nic nie pomogło.
Przynajmniej po inofemie przed CLO miałam piękny płodny śluz. Więc coś tam zdziałał.
Co do paznokci to ja tez mam dziś taki plan, tyle, że sama sobie robię. Może nie są takie piękne jak z salonu ale dla mnie wystarczy. Poza tym jutro czeka nas impreza to trzeba wyglądać dla siebie i dla męża

Odnośnik do komentarza

Kasia Castagnus ooo też, tj. niepokalanek mnisi, zioła w tabl, na owulacje, brałam go z Inofem 2 tabl.dziennie, mi pomógł po 2,5 cykl stosowania || polecam!!!
A z ziół to Zioła Ojca Sroki nr 3, mają super działanie, dziewczyny z brakiem ovu a zachodzily w ciążę pijąc napar który widziałam że starcza na 2,3 mies. bo (też) zachodzą
Ovarin też się zastanawiam czy nie kupić, dla "zmutowanych" też polecają ale nam jeszcze Inofem i Castagnus, już chyba ostatni listek, powyjadam i może kupię

Odnośnik do komentarza

Ooo witaj N3ss brakuje tu ciebie, co słychać?który dc?jak starania? byłaś u nowego gin? Masz rację, dziękuję
Wogòle to przepraszam za tą całą akcję, żałuję że wdałam się w dyskusję ale nie mogłam już tego słuchać, może za bardzo mnie to z zirytowało, przeżywam te starania tak samo jak wszystkie...nie umiem się nie odezwać jak mnie coś boli albo mam inne zdania ehh taka już jestem.
Kaś a co zaproponował gin na przyszły cykl?jaki lek?
Pamiętam że przy Clo też była skąpa @ chyba tak to już jest
Ooo Kaś też robisz pazurki, fajnie, to dzisiaj poprawimy sobie humorek i będziemy pięknie wyglądać no no
Jaką imprezę masz?udanej zabawy
Kasia to super że są staranka!! trzymam kciuki
Ja czułam pracę jajników od 12dc ale wczoraj baaardzo i dziś też, że ból przy siedzeniu, wklejam wykres, myślę że jeszcze śmiało można działać, też tak myślicie? (pamiętam w poprzednim cyklu mówiliście przy takim spadku że ovu trwa-N3ss jest dla mnie specem od tempki:-) mam nadzieję że dziś (16dc) też się uda mimo gości, popołudniu wyjeżdżamy, na obiad i powrót w pon. miłego weekendu dziewczyny!!!

monthly_2019_11/inofem-a-plodnosc_79990.jpg

Odnośnik do komentarza

Michaelll wiem że nas czytasz, przemyślałam swoje zachowanie, wiem że zbyt ostro cie potraktowałam, miałaś prawo pewnych rzeczy nie wiedzieć... trafiłaś na moją minę ale widzę że twarda z ciebie baba bo się nie dałaś:D
Taka momba atomowa ze mnie, albo wybuchnę albo niedopał:D
Bardzo cię proszę uważaj co piszesz bo to boli albo dobrze doczytaj, nie dolewaj oliwy do ognia, nie odpowiadaj ok?Nie dziw mi się że jak zareagowałam, każdą by tak zrobiła, traktuj poważniej temat.
Te starania dużo mnie kosztują....uwierz

Odnośnik do komentarza

Hej. Tak, czytam. Nie wchodze juz czesto na forum, nie mam juz tej samej motywacji do pisania tu jak wczesniej, ale postanowilam ci odpisac. Chcialam tylko dodac, ze nie mialam nawet pojecia, ze macie tutaj konta, na ktore po klikneciu zobacze i wasz wiek i te male oznaczenia dotyczace ciaz. Gdybym wiedziala, glupie by bylo zapytanie o wiek kilka stron wczesniej. Zle sie poczulam, ze tak mi napisalas, bo sie tego nie spodziewalam. Chcialam tylko ci pomoc, nie myslalam, ze jak sie zapytam o endometrium tak cie zaboli? Tez mialam badania hormonow, niby komplet, a potem sie dowiadywalam na forach, ze czesto problemem jest tez estrogen, ktory lekarze pomijaja, a jest tak wazny. I stad moje pytanie o "ktorys z hormonow". Przykro mi, ze cie urazilam, ale uwierz, ze nie celowo. I powtorze jeszcze raz, ze gdyby ktoras z dziewczyn mi to napisala co do mojej sytuacji, naprawde nie widzialabym nic w tym zlego. Takie historie byly na forach, ze mi przez mysl by nie przyszlo, ze takie rzeczy moga sie zdarzyc, wiec gdyby ktos podsunal cos od siebie, ja chetnie bym to sprawdzila i zapytala sie lekarza. Co to czytania watkow o kims, odniasac sie tez do tresci napisanych przez dziewczyn. Tak, czytalam niektore wpisy o historii dziewczyn, ale nie wszystkie, a niektore zwlaszcza z poczatku mi sie mieszały. Nie wiedzialam ktora to ktora, bo jest tu nas duzo. Dopiero po czasie analizowalam. Nie, nie potrzebuje litosci i nie chce sie tlumaczyc. Mowie jak jest, bo nie lubie nic krecic albo wymyslac, ze ojej jestem po wypadku trace pamiec o zlitujcie sie nad chora wirtualna osoba. Heh. Nie. W kazdym razie trzymam i tak za wszystkie kciuki, bez wzgledu na ta cala akcje.. ❤️

Odnośnik do komentarza

Kas daj znać co lekarz powie :) ciekawa jestem co będzie. Miłej zabawy!
Rysia właśnie nie byłam bo inne sprawy w tym miesiącu wyszły a tak naprawdę to znowu się nie napalam. Nie mierze temp, nie robię pasków, nic. Mam dziś 24 dc więc jakieś 4-5 dni i powinna być @. A co do Twojego wykresu to myślę że dopiero będzie teraz owu. Robiłaś więcej testów owulacyjnych?
Michael Ty też się nie przejmuj. Było minęło. Myślę że wielkie nieporozumienie się nastalo i tyle. Trzeba doczytać i dowiedzieć się. Już chwilę tu piszemy ze sobą i bardzo dużo jest do czytania. Więc nie dziwię się jeśli nie chciało Ci się czytać tego wszystkiego ale można pytać o krótką historie i z pewnością każda tu przedstawia Ci co było i co się dzieje teraz :)

Odnośnik do komentarza

Dobrze że odp Michaelll, eureka! czyli wszystko tłumaczy:-) źle to wszystko odebrałam, wiem...może przesadnie zareagowałam no bo może chciałaś i pomóc ale KILKA razy coś mi insynuowałaś zrób to zrób tamto, tj pisała Daru mam też taką teczkę z badaniami, nie ma się czym chwalić ale dużo jest tych badań, doradzamy pytajmy się, ale tak żeby nie przesadzić ok Michaelll?
Załóż konto, zarejestruj się i ok.
Nie chciałam cię wykurzyć z wątku i nie mam tego W, bądź tutaj bo tak samo jesteś częścią tego wątku jak ja czy inne dziewczyny, strarania to trudny temat, musimy się tu wspierać a nie przepychać z odp.
Zwróciłam uwagę bo poczułam się urażona a później już poszło i padły ostre słowa i zrobił się maksyk.
No głupio wyszło....to co Michaelll zakopujemy "topór"?:D no dalej

Odnośnik do komentarza

Rysia, dla mnie nie zmienia fakt tej calej akcji, ja sie staram zawsze pozniej jakis kontakt utrzymywac. Byl gorszy dzien, minął. Wszystko sie moze zdarzyc. Przejrze sobie wpisy, gdzie mialabym ci napisac o tym, zebys zrobila to albo tamto, bo na pewno nie chcialam cie douczac jesli cos napisalam, tylko pomóc. W koncu kazdy ma swoj rozum i robi jak uwaza. ))

N3ss - dzieki za zrozumienie, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

N3ss zapamiętałam że mówiłaś że przy spadku jest ovu. Z monitoringu wiem że skok ozn.ze jest pęcherzyk więc masz pewnie rację, powiem ci że nie zawsze tak długo były starania, po Clo mam owulację dużo później i to potwierdzamy z temp;-) dzięki
N3ss dobrze że tak że spokojem podchodzisz z gin, nie w da się pewnych rzeczy przeskoczyć, są też ważne.
Kaś napewno gin coś dobrego doradzi;-*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...