Dzięki dziewczyny za wcześniejsze życzenia by dzidzia rosła dalej tak ładnie.
Co do duphastonu po clo, to mi moja gin kazała brać przez 10 dni po owu i testować. Jak pozytywny to brać dalej, a jak negatywny to odstawić. Tłumaczyła że przy clo zarodek ma trudniej z implantacją, a dodatkowo nawet jak mu się szczęśliwie uda to łatwiej o poronienie na samym początku. Niby ciąża po clo jest ciążą zwiększonego ryzyka i często nawet do 12 tc zalecane jest przyjmowanie luteiny na podtrzymanie. Specjalistką nie jestem. Powtarzam tylko mniej więcej to co gin mi tłumaczyła.
Pati ja bym chyba już testowała na twoim miejscu, ale najlepiej rano z pierwszego moczu, a w razie wątpliwości krew. Dwóch kresek Ci życzę.
Rysia spoglądałam na twój wykres. Ja bym tego cyklu tak w 100% nie skreślała, na moje oko szanse jeszcze są.