Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Witam czerwcowo ;)
Składam zaległe życzenia dla każdej mamusi i dzieciaków ;* i oczywiście dla Julci, naszej najstarszej forumowej gwiazdce ;*

Skończyłam pracę mgr, za dwa tygodnie będę ją składać w dziekanacie, w niedzielę ostatnie egzaminy (mam nadzieję, oprócz dyplomowego oczywiście ). Powiem Wam że powoli odczuwam ulgę, że zbliża się koniec tego etapu...;)

U nas również nadal tylko dwa ząbki, ale za to (jestem ogromnie dumna) dziś Amelka postawiła swoje pierwsze samodzielne kroczki ;)

Odnośnik do komentarza

gratki dla kolejnych osiągnięć dzieci ;)
my dziś obniżyliśmy łóżeczko, późno ale młoda i tak z nami śpi, nawet teraz zasnęła na łóżku przy cycu więc nie będę jej przenosić, ale spróbuje ją dać wieczorem.

M z młodym u logopedy, wzięłam się za porządki, ale z dzieckiem to wiadomo jak, no ale choć kurze pościerałam, czekam z odkurzaniem, bo młoda zasnęła.

ide oglądać dropa, jak się ogarnę kiedyś to wstawię najnowsze fotki ;)

iza, ana i sodeo co u was, dajcie chociaz znać że nas czytacie! ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

U nas pojawił się trzeci ząb!!! jeee:)
Ale płaczu marudzenia przy tym ząbkowaniu co nie miara.
K_H mój je 23 i 5 także tego... jakoś się nie zapowiada na redukcję...
kitkat u nas podobne zachowanie, histeria, wymuszanie, manipulacja itd... rośnie terrorysta
irysek my musimy obniżyć już na ostatni poziom, bo mały mi ostatnio wyskoczył z łóżeczka..

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jtq7ddk90.png

Odnośnik do komentarza

Anwa mój się łapie za siusiaka za każdym razem, a nie mowie siusiak :p fajnie z tym noskiem i okiem, tez musze z moim poćwiczyć, ale żeby on chciał usiedzieć spokojnie chwile... A z tym schodzeniem z łóżka to tez jak mu się zechce to umie, jak nie to nie, ja z nim tak ćwiczyłam ze leżałam na łóżku z nogami spuszczonymi poza i brałam go na brzuch i przesuwalam w dół między nogi aż stanął na podłodze, przy tym jakieś głupie odgłosy, śmiechy chichy i spodobało mu się ze sam zaczął się odpychac rękami po mnie i schodzić, a potem to samo na łóżku i za każdym razem brawo bilam jak stawał na ziemi :) brawa go motywują :D aaa ostatnio też wyszedł na szafkę rtv i wstał, ale zejść juz niet, trzeba było ściągać :p Maksym to mega słodziak! Taki pyszczek kochany ma, do schrupania :D
K_H no dokładnie, najlepsza zabawa jest w zrzucanie i podnoszenie, mój śpi w nocy w body z długim
Nat gratulacje dla Amelki!! Brawo! Się rozkrecaja dzieciaki... :)
Ola Fasola nic się Frankowi nie stało? My mamy na najniższym a i tak próbuje wyjść góra, lobuzy małe....

Była dzisiaj babcia M z wizytą u Kuby, nawet spoko tylko trochę płakał na początku bo chciała go od razu brać... Za ok godz przyjedzie chrzestny Kuby, także dzień odwiedzin :) a ten już śpi od 14.30!!! Z mala przerwa na cyca, chyba przez ta pogodę bo leje u nas od rana... Obudzilby się już bo musze się pomalować :p a śpi na łóżku teraz po cycu... Dzisiaj ładnie z cyca je, a Bebiko kupione :p i znowu mam dylemat hehe....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

U nas dziś był dzień w złym humorze. Wszelkie zabawy czy zabawki szybko się nudziły i było marudzenie chyba przez pogodę bo u nas cały dzień lało nawet ba spacerze nie byłyśmy i pewnie stąd ta złość bo przyzwyczaiła się że ostatnio większą część dnia spędzała na zewnątrz.
Poza tym po wczorajszej wizycie u neurologa ok w końcu dostała uznanie pani doktor była pod wrażeniem jej ruchliwości (chyba chciała zaprezentować się z hak najlepszej strony:D) A jak pani neurolog chciała sprawdzić czy umie stawać na nogach to najpierw Julka nie chciała stanąć bo zainteresowała się czymś innym wiec pani doktor mówi do niej że jeszcze nie wiesz do czego służą nogi a Julcia zareagowała jakby to zrozumiała i od razu wyprostowała się na nogach i popatrzyła na nią z taką miną jakby chciała powiedzieć: I co? Jednak wiem do czego służą:D
A tak poza tym rośnie nam mała cwaniara jak jej coś nie pasuje to tak potrafi udawać płacz że szok. Ostatnio na rehabilitacji wymyśliła sobie żeby nie ćwiczyć tego co nie chce bo udawany płacz nie przynosi efektu to wymyśliła sobie że będzie udawać że zasypia oczy zamknęła głowa na materac i wyglądała jakby naprawdę chciała spać a jak rehabilitantka powiedziała jej że już koniec to ona od razu głowa w górę i oczy szeroko otwarte:)
Co do ubrania do snu to ostatnie noce Jula spała w samym body z krótkim rękawem bo było gorąco w pokoju było prawie 24 stopnie ale dziś dałam jej pajacyk bo jest chłodniej a ona zawsze się odkrywa w nocy.
Gratulacje dla maluszków które stawiają pierwsze kroczki u nas to jeszcze przed nami.
Nat92 gratuluję skończonej pracy mgr i powodzenia na egzaminach :)
K_H oby nocki szybko się u Was poprawiły.
OlaFasola współczuję upadku z łóżeczka mam nadzieję że to nic poważnego.
Kitkat nie przejmuj się u nas też histerie na porządku dziennym to chyba teraz taki czas.
Rene udanego zakupu wózka.
Na koniec składam spóźnione życzenia dla wszystkich forumowych maluszków z okazji ich święta:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny:-)
Dawno nas nie było:-( Jakos przepadliśmy. Dziękuję wszystkim które o nas pamiętają:-) Dużo się działo i jakoś zabrakło czasu na forum choć czasem starałam się zaglądać.
Ostatnio zerknęłam na dropa i tu patrzę zdjęcie z roczku Julci. Avel najlepsze życzonka dla twojej córci. Kto by pomyślał, że to już rok minął.
Gratuluję wszystkim dzieciaczkom postępów i nowych ząbków!!!
U nas ząbków nowych brak. Bilans bez zmian czyli 8 ale chyba szykują się czwóreczki bo jak ma okazję to mnie gryzie i często mu dokuczają. Ruchowo też się rozruszał bo śmiga na czworakach, wstaje, chodzi przy meblach i ćwiczy przysiady:-) Ostatnio neurolog stwierdziła obniżone napięcie ale rehabilitantka z tej samej przychodni powiedziała, że nie ma go czego uczyć bo wszystko potrafi a że neurolog się czepia... Mieliśmy też psychologa i logopedę. Czekamy na następne wizyty u logopedy i neurologopedy bo często ma otwartą buźkę w pozycji siedzącej i wskazane są masaże warzy ale jakie to dopiero mają nas uczyć.
Aktualnie niestety chory jak i zresztą cała rodzinka a w nd wyjazd na wczasy. Jakoś pechowo bo całą rodzinkę coś męczy nawet psiak miał operację w pn. No ale tak to bywa. Jutro z Alusiem kontrola i chyba niestety będzie antybiotyk.
Dobrej nocki:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Sadeo no w końcu się odezwałaś. Widzę, że pełno zawirowań mieliście. Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu. Dużo zdrówka całej rodzinie życzę.

Karolina miałam już jakiś czas temu zapytać, ale zawsze nie pamiętam. Jak Helenka zniosła odstawienie od cyca?

Avel Jula świetnie się prezentowała na swoich urodzinach. Ładnie załatwiła panią doktor. Duża dziewczyna (w końcu to już cały rok ma!) i wie już co nieco o swoim ciałku :D Jak teraz tak kombinuje (rehabilitacja), to pomyśl co to będzie, jak będzie nastolatką. Oj matka, strzeż się :D

KitKat Maksym dziękuje za komplement :) Mnie odwiedziła koleżanka z pracy i Młody też płakał i się pieklił. Obca osoba na jego teren wkroczyła..ale pierwszy raz az tak się bał innego człowieka.

OlaFasola gratulacje zęba. Trochę podrośnie i Franek będzie ładnie chrupał wszystko. Skoczne masz dziecko, mam nadzieję że mu się nic nie stało. Ale patrz, nie chciał być w łóżeczku - to sobie wyszedł. Poradzi sobie chłopak w życiu :)

irysek udało się spać w łóżeczku?

Nat zapracowana jesteś ostatnimi czasy. Dobrze, że już to wszystko na finiszu. Zamkniesz etap "szkolny" i będziesz miała więcej czasu. Gratulacje pierwszych kroczków. Teraz dopiero zaczną się poobijane kolanka.

Gaga, a jak Twoja magisterka? I co tam słychać u was?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo,
anwa, natgratulujemy pierwszych kroczków.
olafasolawspółczuje upadku, u nas łóżeczko na najniższym poziomie jest już od jakiegoś czasu- praktycznie jak mały zaczął pewnie stawać i się przechylać przez szczebelki
kh u nas jedzenie też jest podobnie jak u olafasola na ogół dwa razy w nocy i woda nie pomaga jak już to odpuszcza na pół godziny chociaż dziś było tylko jedno o 3. 4 5 (a zazwyczaj jest ok 24 i 4).

Za to ze spaniem dziś masakra: poszedł spać o 22:30 a wstał o 6 ;/
U nas schodzenie z łóżka też opanowane- mąż go uczył też zjazdu po swoich nogach ale i tak go trzeba pilnować bo czasem skacze i turla się po łóżku jak szalony i siada na krawędzi plecami do podłogi... Na kroczek jeszcze czekamy i narazie musi nam wystarczać samo stanie przez moment bez trzymanki. Poza tym Olek chodzi ze mną za rączkę ale tylko ze mną i z mężem- z innymi chodzić nie chce.

Poza tym spokój względny panuje też tylko jak jest na dworze, w domu jak jest ze mną sam na sam (czyli przez większość dnia) jest do mnie przyczepiony jak mała rzepa. Ostatnio miewał też niezłe histerie jak zabraniałam mu się za włosy ciągać- złość mega milion- zamiast tego staram się go uczyć głaskania mnie po twarzy.

U nas chrzest/roczek coraz bliżej, dopiero jakimś cudem wczoraj udało mi się skompletować garderobę, z Olkiem została babcia i młody co? spał z nią 3,5h! (ze mną nigdy tyle nie spał)- zawsze jak moja mama przyjeżdza młody długo i ładnie śpi. Moja mama mówi że się budził ale skoro widział że to babcia a nie mama to stwierdzał, że on wstawał nie będzie tylko śpi i czeka na mamę... może to i lepiej bo jak nie śpi to jest małym skaczącym wulkanem i nie wiem jak babcie z nim wyrobią...

dziewczyny trochę się łamie z tym powrotem do pracy, jak widzę mamy w ciągu dnia z około dwuletnimi dziećmi to robi mi się strasznie przykro, że nam już tylko 3 wspólne miesiące zostały.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie! U nas dużo się dzieje ostatnio: dopinamy do końca formalności związane z kupnem mieszkania, no i wazniejsze: zobaczyłam dwie kreski na teście ciążowym :). Do lekarza wybieram się dopiero za jakieś 1,5 tyg, bo teraz raczej nic mi jeszcze nie powie.
Długi weekend minął nam fajnie, byliśmy na działce u moich rodziców. Pogoda super, więc całe dni spędziliśmy na dworze. Co do nowych umiejętności to robi puk puk i bije brawo :D. Po południu wybieramy się odebrać M z pracy. Mają dziś firmowy dzień dziecka, atrakcje są dla starszych dzieci, ale pójdziemy - Ola trzęsie się z radości na widok innych dzieci (psów i gołębi tez :P), więc myślę że powinno się jej spodobać.
Anna, nat, gratuluje pierwszych kroczkow!
sadeo, fajnie że się odezwałaś! Mam nadzieję, że wykurujecie się przed wyjazdem.
Avel, niezła akcja na rehabilitacji, ale z Julki aktorka :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Poziomkowa Wow gratulacje i zdrówka dla Was :)

Sadeo gdzie jedziecie?
My upatrzylismy Pelopoez na last minute ale jeszcze myślimy ;)

Młoda od wczoraj pięknie raczkuje w końcu, uff
i kocha ściągać mi pranie z suszarki;)

Gratki kolejnych osiągnięć
dzieciaków ;) ja już robię zakłady czy młoda będzie miała choć jednego zęba do roczku;)

Miłego dnia u nas pada/leje od wczoraj ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

poziomkowa gratulacje! wow :)
Anwa Kuba na widok chrzestnego tez sie rozplakal, takze chyba taki okres, dopiero jak sie oswoil to przyjal prezent na dzien dziecka i pozniej juz patrzyl na wujka z uwielbieniem :P nom na zdjeciach anioleczek :P a zapomnialam napisac kidys, ze robilam te placki z kaszy co wzucilas przepis, pycha, malemu bardzo smakowaly i nam tez :)
caiyah moj tez do mnie przyklejony przez wiekszosc dnia, tzn raczej na zasadzie ze jak odejde na pare krokow to histeria i leci za mna potykajac sie o wlasne kolana albo zwiesza glowe jak zbity pies i wyje, a jak jestem przy nim to pobawi sie chwile sam i rece wyciaga zebym go wziela, a jak jest ktos inny obok albo u dziadkow to juz mamy nie widzi...
sadeo super ze jestes spowrotem :) a powiedz mi, z tym neurologopeda to ktos wam dal skierowanie tak? bo Kuba tez od dawien dawna ma otwarta ciagle buzie, myslalam ze to minie samo, ze tak niektore dzieci maja, mialam pytac w sumie o to lekarki ostatnio ale maly sie tak wydzieral, ze zapomnialam... fajnie ze maly robi postepy :) zazdroszcze wyjazdu na wczasy :) obyscie sie podkurowali do niedzieli, zdrowka zycze :)

Kuba wstal dzisiaj o 5.30 ale za to noc bez pobudek byla :) po godzinie zrobil sie jednak spiacy i dospal jeszcze 40 min, pozniej brykal 5 godzin, szok! i padl w poludnie i spi nadal, juz 2 godz.... ciekawe czy bedzie jeszcze jakas drzemka pozniej....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Ciesze się ze smakowało. Szukam czegoś innego żeby podać maluchowi, ale nic ciekawego nie znalazłam za bardzo. Chociaż u mojej mamy jadł pieczona paprykę. Bardzo smakowała :)

Właśnie druga drzemka się zaczęła. Rzadko mu się zdarza spać dwa razy w dzień. Jak śpi tylko raz to na wieczór łatwiej mu zasnąć. A tak pewnie będziemy toczyć walkę o nocne spanie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy ;)
To dopiero pierwsze kroczki, ale same wiecie jak postępy naszych dzieci nas cieszą ;)

W Boże Ciało byliśmy na weselu mojej przyjaciółki i wróciliśmy nad ranem, powiem Wam, że dobrze czasami odpocząć od dziecka..w sumie to nasze pierwsze wyjście sam na sam od dłuższego czasu czyt. porodu.. ;). Amelka została z siostrą M. I przespała całą noc (czego nawet przy mnie nie robi ;p) więc wiemy już z kim zostawiać małą w razie ewentualnych wyjść ;)

Poziomkowa, serdeczne gratulacje!! Kurczę, grono "ponownych mam" się powiększa...swoją drogą, sama trochę tęsknię do tego czasu...;)

Kobiety, zdjęcia na dropboxie świetne ;)

Sadeo, super że się odezwałaś ;) udanego wypoczynku ;) zdrowiejcie przede wszystkim ;)

Irysek, widzisz jaka zdolna Hania ;) każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i dopiero duże odstępstwa powinny nas martwić ;)

A co do mojego okresu edukacji to niestety jeszcze będę się z tym zmagać, bo planuję od razu zrobić podyplomówkę...;). Ale zobaczymy ;)

Pozdrawiamy z Amelką ;)

Odnośnik do komentarza

Hej!

Przede wszystkim - poziomkowa gratuluję i przybijam piontkę! Na początku tygodnia zobaczyłam II kreski, potwierdzone u gin.

Anwa, u nas odstawianie było stopniowe, mam wrażenie, że małej to w ogóle nie ruszyło :) Dostała w zamian butlę i zadowolona jest :) Nie było problemu, bo od początku kp to tylko amu :D
No, ale zaraz znów czeka mnie wszystko od początku.
A co do jedzenia, to super mają przepisy na alantkowe bwl i koniecznie tych placków muszę wypróbować, a tak to u nas na śniadanie zazwyczaj owsianka, kasza, twaróg albo serek wiejski, a obiady ze słoiczka, choć chyba już czas samej coś ugotować :)

Nat w takim razie częściej musicie robić sobie wypad sam na sam! Dobrze jest się trochę "oderwać" od dziecięcych i domowych spraw.
caiyah widzę, że i Olkowi sprzyja zmiana towarzystwa! Powodzenia w ogarnianiu imprez :)

Udanego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Karo_lina gratuluję!
Same super wieści :) to ile już mamy lipcowek w ciazy?

Odnosnie wozka- zmiana planów. Będzie virage easy go. Juz miałam wychodzić z wózkiem ale postanowiłam przemyśleć sprawę... jutro będzie nowy wózek. Nie jest to strzał w 10 ale niech już będzie. Najlepiej jakbym miała 5 wózków, kazdy inny. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny!
Karolina, super!!! Gratuluję! Który to tydzień i na kiedy Ci lekarz wstępnie wyliczył termin? Ciąża planowana czy miła niespodzianka? Ale fajnie!
martka, a jak u Ciebie?

Dzień dziecka w firmie M bardzo udany. Aleksandra raczkowala po całym biurze, wchodziła do pokojów, była w 7 niebie bo tyle podlogi dla siebie jeszcze nie miała. Miała towarzysza dwa tygodnie młodszego, fajnie nawet się bawili, chciała mu wydłubać oko i włazila mu na plecy, ale mały grzecznie znosil tortury - zrewanżował się gryzac ja w palca, ale jakoś nie płakała nawet.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Rene naliczyłam 4 ciężarówki lipcowe, ale kto wie, co tam na facebooku się dzieje ;)

poziomkowa ciężko powiedzieć, określiłabym to jako planowaną niespodziankę, chcieliśmy #2, ale bez bliżej określonego terminu starań :) Nie sądziłam, że znów nam tak szybko pójdzie :D A jak u Was było? :)
Termin wg OM na koniec stycznia, na usg widać było sam p. ciążowy, więc gin. za dużo nie mówiła,mam wizytę na przyszły tydzień, aby sprawdzić czy wszystko się dobrze rozwija ;) Zastanawiam się, jak ogarnę dwójkę takich maluchów, ale skupiam się na pozytywach i wierzę, że tak, jak i cała masa innych kobiet, i ja dam radę. Tp, co, zapisujemy się do styczniówek/ lutówek? :)

OlaFasola pewnie jak Franek trochę podrośnie i będzie mniej absorbujacy, to i pojawi się chęć na nr 2 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...