Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

René o wpadkach pielegnacyjnych i wychowawczych rodziców można byłoby nie jedna książkę napisać :D dobrze że tylko od pasa w dół, a nie np rączki i buzia. Bo śmiesznie by na zdjęciach z fchrzru wyglądał ;)

U nas debiut jajecznicy. W ramach przypraw dodałam natke pietruszki i koperek. Smakowalo. Jajecznica z chlebem, maluch sam gryzł i dawkowal sobie chleb ;) do popicia jogurt naturalny z owocem że sloika. Lepiej smakowalo niz wczoraj, gdy dostał sam jogurt. Chciał więcej, ten mój glodomor.

Zielona, ale nikt nie mówi że matki które nie karmią piersią nie nawiązują więzi z dzieckiem. To głupota byłaby. Nie zmienia to faktu, że KP to delikatna sprawa i bardzo zbliża matkę i dziecko. Jedno nie wyklucza drugiego.

K_H mam nadzieję że znajdziesz dla nas na forum chwilę jak już będziesz pracować :)

Gaga rocznica godna pozazdroszczenia :D gratuluję stażu związku

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Rene ale musialas miec minę jak zobaczylas syna po kapieli hehe. Swoja droga dobrze ze nic sie malemu nie stalo bo zbyt mocny roztwór nadmanganianu moze podraznic skórę. Trzeba uważać.

Katarzyna_Honorata powodzenia z szukaniem żłobka. Matko podejrzewam ze czas do powrotu do pracy zleci Ci momentalnie. Ciekawe jak Olek zniesie Twoja nieobecność?

Dziecko mi sie zepsulo. Mm jest blee, kasza blee.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim!
Dawno mnie tu nie było ale czytam was na bieżąco.U nas wszystko dobrze i bez zmian- zęby ciągle tylko dwa i nadal mała tylko staje przy meblach jeszcze sama nie stara się nawet robić kroku bez,,trzymanki"
Pogoda dziś średnia więc nawet się na spacer nie wybraliśmy.Deszczowo i chłodno dopiero teraz na wieczór troszkę się wypogadza.
Na dropie zdjęcia też super.Wasze dzieciaczki obłędne!

Na odparzenie też stosowalam to co dziewczyny czyli wietrzenie tyłka i sudocrem.
Aaa i dołączam do grona mam które też nie mają pomysłu ns urozmaicenie diety dziecka.Też dziś debiutowalam z jajecznicą.To był super pomysł Zosia była zachwycona i zajadala z apetytem.

Katarzyna Honorata gratuluję powrotu do pracy.Też mam nadzieję że nie będzie to miało wielkiego wpływu na Twoje udzielanie się na forum?

ChopSuey Tez czytałam ,,białą masajkę"super książka szczególnie pierwsze części bo już ta ostatnia troszkę mniej porywająca przynajmniej według mnie...
Z książek o silnych kobietach i ciężkich sytuacjach życiowych mogę jeszcze polecić ,,matka ryzu" i ,,tygrysie wzgórza " są to książki tak piękne i porywające ze śmiało mogę je zaliczyć do czołówki najlepszych jakie w życiu przeczytalam:))

Izabelap gratuluję Miloszowi zęba i trochę zazdroscimy bo u nas w tym temacie cisza:(

Koniec relaksu!mała wstała idę do mojej jęczyduszy.
Wszystkim życzymy miłego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4z29d6hwk5.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

ChopSuey mi też sie bardzo podobała ta książka, pochłonęłam ją moment. Film też oglądałam.

Kubusia uczuliła gruszka ze sklepu a niby eko. Drapał sie i dostał wysypki, podałam Zyrtec i trochę pomogło. Te ze słoiczka dla dzieci może jeść i nic mu nie jest.
U nas słabo z jedzeniem, (tylko cyc)jak bedzie drugi niejadek to chyba oszaleje :(
Noce dalej złe :( kiedy moje dziecko prześpi z 3h ciągiem ?

Odnośnik do komentarza

hejka co do rozszerzania diety polecam blog małgorzaty jackowskiej o ten
akurat też miałam ostatnio dylemat co podawać Hance a to mi rozjaśniło umysł ;)
i jest tam napisane także o glutenie, że wg najnowszych badań nie trzeba stopniowo wprowadzać glutenu, ja się wam przyznam, że ja teraz może ze 3 razy kaszkę manne ugotowałam Hani, praktycznie od razu dostała chleb i nie babrałam się z tą manną ;)

dziś byliśmy z młodą na sesji do krainy mlekiem i miłością płynącą, czekam na zdjęcia :D

a co do bliskości kp ja myślę że tę bliskość można także przy butelce wytworzyć o ile tylko matka karmi nią, a nie 10 innych osób ;) widzę to po mojej siostrze karmiła swoim mlekiem, ale przez butelkę bo mały nie chciał ssać, i najczęściej to jej teściowa podawała małemu mleko i widzę że tej więzi moja siorka z dzieckiem nie wytworzyła, ja przy synku po 10 miesiącach kończyłam kp i było mi z jednej strony super, że w końcu się uwolnie od niego, wyjdę wieczorem na miasto itp, a z drugiej miałam takie wyrzuty sumienia, no koszmar
szczęśliwy lipiec u nas sporadyczne dnie gdzie 3 h ciągiem prześpi i nie zależy to od tego ile zje na kolacje, czy dużo kaszki- u nas jaglana z hippa z owocem startym lub ze słoika, czy mało, czy jajecznica czy sam cyc, nie ma reguły.
ale wczoraj znów o północy do ponad pierwszej w nocy młoda się rozbudziła i bawiła z akuku, tarła oczy ale skubana zasnąć nie chciała mimo iż wydoiła obydwa cyce :/ a jak już zasnęła to płakała przez sen, ech niech już wyjdą te zęby :/
rozłożyliśmy dziś trampolinę, jaka radocha Hanki siedziała sobie a brat skakał i ona podskakiwała :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

K_H niektórzy też robią jajecznice na wodzie tzn na patelni zamiast masła łyżka wody. Powodzenia z tymi zlobkami i ogarnianiem przed powrotem do pracy.
irysek u nas trampolina też rządzi od kilku dni. Jedyny problem to taki że jak już się wysmieje to przechodzi na brzuch i chce ją lizać. A co to za projekt był?
poziomkowa dzięki za przepis. Też chętnie wyprobujemy tyle że chyba ten prostszy bo składniki podstawowe mamy.

U nas popołudnie dosyć nerwowe. Wszystko go draznilo, wywijal się jakby nie wiem dokąd chciał iść. Może reakcja na kawałek pomarańczy który mu dałam skosztować rano.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Córka się we mnie zakochała (tak a propos więzi przy karmieniu butlą). Ciągle do mnie przychodzi, wspina się po mnie, łapię za rękę i nie chce puścić - ok, ale najgorsze jak wraca M. Niby się cieszy, że go widzi, ale gdy on ją bierze na ręce to dostaje nerwa i płacze. Uspokaja się dopiero jak ja ją wezmę. A jak on ją ma na rękach, a ja podejdę do nich to rzuca się na mnie, chce przejść koniecznie na moje ręce. Taka sytuacja ma miejsce drugi dzień z rzędu i trochę zaczyna mnie martwić. Mam nadzieję, że jesteśmy w jakimś skoku, i że zaraz minie. Poza tym strasznie się zafiksowała na to stawanie. Zabawki, książeczki interesują ją minutę może, poogląda, pobawi się i już się wspina i staje. Co więcej, nie widzi potrzeby przytrzymywania się, a jeszcze nie jest skoordynowana, więc przewraca się, a ja ją łapię...
Muszę jej kupić buciki. Czy możecie polecić jakąś firmę/sklep w rozsądnej cenie? Widziałam w galerii za 300 zł, "lekka" przesada.
SzcześiwyLipiec, surowe owoce bardziej mogą uczulać niż te ze słoika (poddane obróbce termicznej w wysokiej temperaturze). Moje dziecko nie chce jeść niesłoikowych owoców.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Obudziłam się jak N do pracy wychodził o 4.50. Akurat jego mama dzwonila zapytac o ktorej wstaje bo będzie dzis w miescie to ona do Miłosza przyjdzie... niech przyjdzie. Dobrze ze wczoraj ogarnelam mieszkanie. Zawsze mam stresa jak ma przyjsc bo musze pilnowac sie co powiem co zrobie, wszystko jest rejestrowane w jej głowie i co jest wg niej nie tak jest pezekazane dalej... chociaz i tak zlagodniala od kiedy jest mały.
irysek przeczytalam ten tekst o karmieniu niemowlat i u nas czesc zostala wprowadzona wlasnie tak jak ona pisze. Maly probuje wielu rzeczy z naszego talerza. Najbardziej lubi z talerza taty:-)
poziomkowa86 alez Ola ma słodką minke. Milosz rez mial moment ze tylko ja moglam go trzymac, przeszlo mu na szczęście. Teraz jak N wraca z pracy to czasami nie zdazy botów zdjąć jak maly wyciaga rece i do taty chce. To jest jedyne pół godziny w ciagu dnia kiedy moge fizycznie od niego odsapnac bo płacze jak N chce mi go na chwile oddac, zeby sie umyc czy rozebrac z ubran roboczych. Obiad tez je z malym na kolanach bo ten nie zejdzie. I przyznam ze dobrze mi z tym:-)
Buciki kupowalam w pepco za 20 zł, najpierw mialy byc do domu ale zakladam mu na spacery bo on chodzic chce po podworku nie jeździć w wozku. Takie trampko tenisowki. Niestety zamowilismy za duze adidaski i musza poczekac az stopa dorosnie.
Ok, zdrzemne sie jeszcze z pol godziny poki maluszek tez śpi. Miłego dnia mamuśki:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Witam po dłuższej nieobecności!

U nas pogoda do kitu, delikatnie mówiąc - słońca nie widziałam od weekendu, całe dnie jest szaro, pochmurno i przelotnie pada, mimo to codziennie wychodzimy, więc czasem łapie nas, a raczej mnie deszcz (bo mała jest pod folią), ale jest ciepło, więc nie ma tragedii.

A propo kp i więzi - myślę, że tworzenie więzi z dzieckiem jest niezależne od sposobu karmienia i mamy kp nie bójcie się, że ta więź zniknie wraz z końcem kp.
Ja się przymierzam powoli do odstawienia - narazie teoretycznie i mam pytanie do mam karmiących mm - czy/ i ile razy w nocy karmicie swoje dzieci? I czy stosujecie się do zaleceń ilościowych na dobę, które są na opakowaniu mleka?
U nas w ciągu dnia nadal 3xkp, ale chyba zrezygnuję z południowego, więc kp będzie z rana po przebudzeniu i wieczorem przed spaniem, po kaszy.

Z jedzeniem u nas też dość monotonnie, choć powoli się przymierzam do zdrowego gotowania dla całej rodziny, na pierwszy rzut poszły placki z cukinii - młoda zjadła, aż pół :D Dziś zrobię dla nas gotowanego kurczaka z warzywami i kaszą i też poczęstuję maluszka, zobaczymy czy podpasuje.

poziomkowa u nas to samo - młoda towarzyszy mi niemal non stop, wspina się po mnie i najlepiej, jakbym siedziała z nią na dywanie :) Też chce do mnie na ręce wtedy, gdy mąż ją trzyma, więc wieczorami i w nocy tylko JA, bywa to męczące, ale pocieszam się, że prędzej czy później to minie.

katarzyna z racji podjęcia pracy - nie zostawiajcie nas z Olkiem i pisz, co u Was i jak młody radzi sobie z tatą, tfu... Tata z młodym :D

Co do bucików - takie "prawdziwe" kupię dopiero, jak młoda będzie sama śmigać po dworze, na teraz zamówiłam "paputki" i jestem bardzo zadowolona, bo "nie ograniczają" stopy, a dzieć powinien jak najdłużej jednak śmigać "na boso" :)

Hm, a co do jajecznicy, to chyba na odrobinie masła bądź oleju rzepakowego można, choć na parze pewnie najzdrowsza. Muszę zacząć dawać małej jajka, a też nie mam obkupkanych, więc niestety zostają te sklepowe.

A i wyszedł w wielkich bólach i cierpieniach trzeci ząb - górna dwójka, więc nie idą u małej po kolei.

Idę korzystać z drzemki młodej, udanego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Hej, mnie też parę dni nie było znowu ale czytam w miarę na bieżąco, nie odniosę się teraz do wszystkich i wszystkiego bo pisze z telefon,, na kompie mi net nie działa grrr...
Karolina to mało kp jak tylko 3 razy macie, albo mi się wydaje ze mało bo i nas więcej, co jeszcze jada twoja kruszyna? U nas jest 5-6 kp w dzień i 1-2 w nocy, ok 9 kaszka ze 120 ml wody z połowa słoika owocowego 125g, na obiadek słoik 190 g, w miedzy czasie kiedy ma ochotę albo chce go czymś zająć sporo zjada chrupek kukurydzianych, wypija ok 3-4 butelki 125 ml wody z sokiem (rekord 5 butelek na dzień, raz się zdarzyło tak), tez bym chciała mu urozmaicić jedzenie, myślę nad tą jajecznica, pierwsze słyszę o gotowaniu jej na parze :p
Izabelap nurkowanie było wczoraj dopiero, ostatnio nie było, małemu się chyba podobało chociaż ciężko stwierdzić bo generalnie wczoraj nie był jego dzień na basen, prawie cały pobyt w wodzie płakał z małymi przerwami, nawet wyszliśmy przed czasem... Musze kupić sobie strój kąpielowy bo wchodzi z nim M a wydaje mi się ze może ze mną by był spokojniejszy, chociaż ja mam stresa ze mi wyleci z rąk taki mokry (M od początku małego kapie wiec ma wprawę) , wczoraj nawet przymierzylam jeden, ale tragedia, dupe mam płaska i obwisla, cycki nierówne, koszmar, a cena stroju mnie powaliła, prawie 200 zł, za taką cenę powinien leżeć jak ulał a ja powinnam wyglądać jak milion dolarów :p może uda się stary strój jakoś zwęzic???? Bo generalnie zły nie jest tylko za luźny tu i ówdzie...
Mały ciągle chce stawać, zasypianie w dzień to masakra bo ciągle wstaje mimo że siły juz nie ma więc ryk... do tego mama mnie wkurza bo wiecznie jakieś rady daje, a u niej rada oznacza zrób tak jak mówię bo tylko ja mam rację, toteż jak robie po swojemu to są zgrzyty i obraża majestatu... Ehh szkoda gadać :/
Zamontowalismy bramkę na schodach, zabezpieczenia do kontaktów, jeszcze musze dokupić narożniki ochronne... co do wakacji to my nie planujemy nic, jak będzie kasa to pojedziemy gdzieś niedaleko jezioro, póki co co to jest kiepsko, M ma jeszcze studia, egzamin na uprawnienia, obrona mgr, progi w samochodzie gnija, do tego M robi narazie na czarno, wiec oboje bez pracy jesteśmy jakiejś konkretnej, bez umowy, wszystko takie jak niestabilne ehhh może się uda los odmieni wkrótce...
Pozdrawiam :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

kitkat wcześniej u nas było 5x kp w ciągu dnia, sporadycznie zdarzało się, że więcej, mała jadła co 2,5 h praktycznie od początku. U nas jadłospis wygląda tak:
Po przebudzeniu: kp
Przed drzemką nr 1: owsianka z owocem/ kasza manna z owocem
Przed drzemką nr 2: kp a przed samym spaniem 150 ml mm
Około 15:00: obiad
Około 17:00: podwieczorek (kanapka/ jogurt naturalny/ coś z naszego obiadu)
Około 18:30 - 19:00 kasza na mm ok. 200 ml + kp
To takie orientacyjne menu, no i nie zawsze tak wygląda, np. wczoraj nie chciała obiadu, to dałam jej pierś. Myślę o kaszy na noc czy nie zwiększyć porcji, bo ona jakaś nienajedzona jest - ile Wy dajecie?
Wow, Twój maluszek sporo wypija, to dobrze! U nas picie średnio idzie, ale do tej pory dawałam tylko wodę, więc może czas na coś, co ma smak :) A jeśli chodzi o urozmaicenie menu, to polecam blog alaantkowe BLW (bądź książkę) - dziewczyny dają proste i zdrowe przepisy na wszystkie posiłki w ciągu dnia dla całej rodziny.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Ehh z telefonu pisalam i wyszlo ze mam niedaleko jakies jezioro :D hehe, w sumie to jest, ale na wypoczynek taki jednodniowy sie nadaje :P
Karolina dzieki za odp, sporo zjada twoja mala :) i kaszki duzo dajesz, ale jak myslisz ze zje wiecej to sprobuj, ja daje ok 120 ml wody do kaszki (owsiana lub jaglana na zmiane) i do tego owoc ze sloiczka (pół), ale mysle wlasnie czy by mu wieczorem jeszcze jakiejs kaszki nie dawac przed kapiela, czasem dostaje cyca ale ostatnio nie dawalam bo sie nie upominal, ale myslalam ze to moze za duzo kaszki bedzie skoro rano zjada tyle, a ta na mm co robisz to jaka? moze jogurt mu wporwadze na wieczor? hmm... a jak to jest z tymi jogurtami, serkami, bo to przeciez mleko krowie, a niby do roku sie nie podaje?
Mialam jeszcze wczesniej napisac, ze malemu zęby ida, dolne dwojki, strasznie marudzi.... aaa wasze maluchy tez probuja sie wspinac np na lozko, pufe? moj probuje na pufy wejsc, gorna czesc ciala juz lezy na niej a nogi w powietrzu i jedna podnosi jakby sie chcial wyspinac :D a i bramka na schodach niestety zaczela go interesowac, nawet za bardzo bo sie na niej wiesza O_o lapie raczkami za gorna belke i podciaga sie i wisii w powietrzu.... raczkowac jeszcze nie raczkuje dalej, siedzi tez slabo, chyba ze sie czegos trzyma...
Któraś z was pisala o bólu nadgartska ostatnio, mnie od wczoraj boli, chyba nadwyrezylam od noszenia malego, mimo ze mniej go przeciez nosze niz kiedys, dzisiaj az posmarowalam takim zelem z borowiny i owinelam bandazem elastycznym bo nie moge reka ruszyc taki ból.... :/
Co do bucikow to ja tez malemu w pepco kupilam , ale one sie do chodzenia nie nadaja raczej, tez chcialam pytac o to gdzie kupic wlasnie takie porzadne, ale niedrogie....?
Sorki za taki chaotyczny wpis, maly spi, udalo mi sie jakos kompa zreaktywowac wiec sie rozpisalam....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Aaa i zapomnialam jeszcze jednego :P skleroza...
Fajnie ze moj maly tyle pije, ale wiecie ile sika??? masakra :D mam wrazenie, ze go co caly dzien tylko przewijam, pieluch to mi tyle schodzi jak nigdy! i wlasnie mysle nad zmiana pampersow, ktoras z was kiedys polecala pampers pomaranczowe chyba, jak one wychodza cenowo? gdzie najtaniej je kupic? w rossmann nie ma... my na zielonych, ostatnio zmienili je i sa teraz ciensze i wg mnie gorsze, przynajmniej przy takiej ilosci jak moj sika to sie nie sprawdzaja teraz, min raz dziennie przesika wszystko np jak spi i musze go przebierac calego... mysle jeszcze nad dada, ma ktoras porownanie te pampers pomaranczowe a dada? zielone zostana na noc chyba tylko....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Pomarańczowe pampersy są cieńsze od zielonych. Ale nie są przez to mniej chłonne. Przynajmniej w moim odczuciu. Ceny różne w zależności od sklepu. No Carrefour 36zl za 50 sztuk (nr4) a Auchan 29 zł. Na promocji czasem można i za 24upplowac. Ceny orientacyjne pisane z pamięci. Wada tych pieluch jest to, że nie wszędzie są dostępne. Zazwyczaj w większych sklepach. Ale w naturze je widziałam, o ile dobrze pamiętam.

Mój maluch wypija z 200ml wody przez cały dzień. I to w porywach tyle. Średnio to myślę że ok 150ml

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Ja daję na noc pampersy premium bo są ciut większe i ciut więcej chłoną i o 3 w nocy maks muszę wymienić, bo inaczej przesiąknie. W dzien zielone zmieniam co dwie godziny, a jakbym po każdym siusiu chciała to na przykładzie tej tetry co pol godziny. Wiem, ze tetra to średniowiecze, ale chciałam sprawdzić orientacyjnie, jak to wyglada i ile schodzi, zanim zainwestuję w wielorazowki. Pomarańczowe są moim zdaniem mniej chłonne niż zielone, ale faktycznie teraz rzucili nowe zielone, wiec moze są podobne. Dady u nas nie dawały w ogole rady, pupa wiecznie mokra.
Dzis dałam trochę twarożku do pogryzienia, ale nie podszedł wiec dodałam do niego łyżkę jogurtu z kawałeczkami banana, rozpaćkałam i smakowało. Sama tez zjadłam, pycha:)
Spokojnej nocy Wam i sobie życzę!

Odnośnik do komentarza

Hej tak poczytałam sobie o tym co dajecie maluchom i powiem Wam że mi głupio bo moje dziecko je praktycznie cały czas to samo. Chciałabym jej trochę urozmaicić menu ale ona jest tak oporna na nowości w ogóle mało co jej smakuje. Najbardziej trudno jej się przekonać do obiadów mięsno warzywnych. Już nawet próbowałam jej minimalnie doprawiać żeby jej smakowało ale i to nie pomaga. Jedynie jak jest bardzo głodna to wtedy zje bez względu na smak. Dziś próbowałam jej dać jogurt naturalny wymieszany z owocami ze słoiczka ale i to jej szło nijak dopiero jak dałam jej do tego pokruszonego biszkopta to zjadła. Wiem że biszkopt to nie jest zdrowa przekąska ale czasem tak muszę kombinować ze smakami żeby zjadła coś wartościowego. Jedynie przy jedzeniu kaszek na mleku czy owoców to nie ma problemu.
Poza tym dziś wieczór miałyśmy ciężki. Nie wiem czy to na zęby czy jakaś infekcja się szykuje ale Julcia miała dziś gorączkę. Jak jej zmierzyłam temperaturę to miała 38,7. Cały wieczór spędziła na rękach marudziła i nic jej nie zabawiło nawet na chwilę.Dałam jej paracetamol i w końcu po 19 usnęła ale musiałam ją głaskać w łóżeczku żeby zasnęła. Ciekawe jaka będzie noc. Mam nadzieję że to tylko jednodniowa gorączka przez zęby. Nie chcę żeby znowu coś się przyplątało.
Co do pampersów to pomarańczowe często kupujemy w Auchan i według mnie są bardzo dobre i często tańsze od zielonych.
Miłego wieczoru i spokojnej nocy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Na i buciki kupione. Nawet dwie pary: jedne takie papucie a la trampki do wózka za 25 zł a drugie już fajniejsze adidaski, wzięłam większe bo jeszcze nie chodzi. I tak najbardziej się cieszę z ksiazeczki z nutkami i pianinkiem za 25 zl z tkmaxx. Niby dla starszego dziecka, ale Ola waliła w klawisze i się cieszyła, podobało się jej także jak jej grałam :D.
Karolina, u nas nie ma nocnego jedzenia. A w dzień wygląda to tak:
1. Rano 200ml mm
2. Drugie śniadanie: kaszka robiona na mm + odrobina słoika owocowego + dopija mleko, schodzi też ok 200 ml
3. Obiadek
4. Owoc + dodatek jakiejs kaszki na mm
5. Mleko 240 ml

Co do jajek to jeśli nie macie swoiskich, myślę że spokojnie możecie dawać 0 ze sklepow - są praktycznie w każdym. Unas jutro będzie debiut żółtka, zobaczymy jak się przyjmie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

No a u nas mówią że mleko pełno tłuste (to chyba 4%) można dawać po pół roku w jedzeniu, ale czekać do roku z podawaniem mleka jako napój.
Jajecznicę probowalam kilka razy ale tylko za pierwszym razem smakowało, za każdym kolejnym pluła jak opętana tymi jajkami. Na razie chyba jej daruje..
Ja spedzam wakacje w Polsce <3 ale chyba dopiero w sierpniu...

Odnośnik do komentarza

Heja. Dziewczyny co do butow to podobno maluszek powinien na razie chodzic jak najwiecej na golej stopie zeby odpowiednio ulozylo sie napiecie w stopach...wiadomo po podworku ciezko z tym :)
Dalam dzis jajecznice z patelni bez tluszczu- nie podeszla. Zjadl kilka kesow. Mimo to chyba po jajku dostal gazow.
U nas z zasypianiem w dzien tez masakra. Chce spac ale wstaje na czworaki, siada, wspina sie po mnie..Ratuje sie wozkiem i usypiam go na balkonie.
Ktoras z Was pytala o moja mame (dziekuje). Slabo idzie leczenie ale mama twierdzi, ze jest odrobine lepiej..
avel oby to u Was na zeby
kitkat ja mialam 2 dni problem z cala lewa dlonia. A dzis cos mi w mostku sie przestawilo i boli..Rany starosc nie radosc hehe :)
Jesli chodzi o karmienie mm to u nas po przestawieniu czasu wrocilo 1 (hurra bo przez moment byly 2). Nie stosuje sie do ilosci mm na dzien podanej na opakowaniu bo zakladam, ze kazde dziecko jest inne. Zreszta my mamy 2 posilki bezmleczne i od dzis probuje zwiekszyc do 3 (a lacznie jemy 6 posilkow na dobe).
poziomkowa no to troche uciazliwr musi byc jak tak Ola tylko u Ciebie chce byc.
Moj za mna czworakuje, jak stoje to chwyta sie moich nog ale na ssczescie na rece nie wymaga.
Postaram sie z Wami byc jak najczesciej po powrocie do pracy. Dojazd zajmuje mi godzine wiec mysle, ze znajde chwile zeby Was poczytac i cos skrobnac.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Jest 6:40 a u nas pierwszą drzemka. Młody zaczął dzień o 4:30!!! Obudziło go wieeelkoe odparzenie. Więc przybijam piątkę mamom, których dzieci mają czerwone pupy. Od tego, że zaczął płakać w kąpieli chyba go nie dokladnie umylam. Wystarczyło żeby się odparzyc. Ehh.

Ogólnie to noc do D. Dawno takiej nie było.

Kitkat produkty mleczne można już wprowadzać. Z mlekiem powinno się poczekać do ok roku. Tak w zaleceniach polskich napisane jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

I u nas noc do d..o 1:40 wstalismy na butle i potem prawie 2h nie mogl usnac. Zasnal ok 3:30 po bujaniu..
Ide dzis do dr bo musze prawo jazdy przedluzyc bo ze wzgledu na wade wzroku mialam na 10lat. Koszt wizyty 200 zl i 100 zl wymiana dokumentu :(
Jutro mamy mala impreze dziecieca. Jestesmy zaproszeni. Bardzo sie ciesze bo Olek uwielbia dzieci i nieistotne, ze sa starsze :). Musze kupic jakas drobnostke dla 3latki.
Wczoraj bylam w hm i kupilam 2 pary spodenek i skarpetki z tej promocji 3 za 2. Ale ciuszki z pepco ktore kupilam bede zwracac bo sa w dlugosci na styk ale szerokie jak dla 2 latka ech. W czym spia Wasze maluchy? Dalej w pajacach?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

moja śpi albo w pajacu, albo w body i półśpiochach
ja też muszę wymienić prawko, ale dopiero w lutym
młoda ma drzemkę nr 1 a ogarniam chatę, bo najpierw przyjeżdża kumpela- świeża rozwódka z 2letnią córką, a po poludniu kumpela z 10miesięczniakiem, będzie sajgon, bo mały już chodzi przy meblach i się puszcza :D ale może Hanka weźmie przykład z kolegi i zacznie raczkować :D
k_h u nas nocka z chyba 5 pobudkami, a noc wcześniej młoda pobiła rekord i spała aż 4h ciągiem- czego nie było chyba od pół roku ;P
sodeo to był projekt ogólnopolski promujący karmienie piersią, wrzucę fotę na dropa o ile mi się uda ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...