Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczor. U nas tez zeby ida. Olek bardzo nerwowy. Slabo spi i standardowo wszystko pakuje do buzi. Pol nocy spal sam w swoim lozeczku ale potem musialam go zabrac do siebie. Niestety o 5 spanie sie skonczylo.
Ale dzis tez Olek pierwszy raz swiadomie sie przekrecil z brzucha na plecy. Az mi lzy polecialy z dumy. Obracal sie juz jak mial miesiac ale wtedy wynikalo to z napiecia miesniowego..potem przez ok 2mce sie nie obracal az tu nagle dzis :) .
filonka ja niestety nie pomoge. Nie korzystamy z luxmedu.
SzczesliwyLipiec ale fajnie z tym sniegiem. Ciekawe jaka zima w PL bedzie.
izabelap fajnie ze niedziela udana. Zazdroszcze. Mi czas ucieka i mam wrazenie ze stoje w miejscu. Zdarza mi sie umalowac jak jedziemy do rodzicow lub jak ktos ma przyjsc . rene troszke niepokojace objawy. Ale ja niedoswiadczona nie wiem czy przy zabkowaniu to normalne czy nie. Nie pamietam- robiliscie jakies badania? A co do noszenia na rekach to u nas dzis to samo. Musialam dlugo bujac az widzialam ze zasnal na dobre a probowalam kilka razy go odlozyc. Na szczescie w koncu sie udalo. Mysle ze dzieciaczki zle sie czuja a bujanie i bliskosc rodzicow je po prostu uspokaja. W ogole a propos pamieci to moja bardzo szwankuje. Naprawde. Czasem nie potrafie sobie przypomniec imienia osoby z ktora rozmawialam kilka godzin temu :/ . Troche mnie to martwi ale zwalam na przemeczenie.
irysek Wy to towarzyscy jestescie. Same imprezy u Was ;P. Dobrze ze jakos przetrwaliscie.
ninja daj znac czy po zupce wszystko ok? Rozumiem ze dalas mu wszystko co w zupce bylo? Ja jeszcze sie wstrzymuje. Musze przemyslec jak rozszerzyc diete bo u nas bylo troche problemow z brzuszkiem swego czasu.
caiyah avel mamaAlka lipcowa.oliwka jak tam u Was?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

U nas dzisiaj fajny/niefajny dzień... M po 4 tygodniach pojechał do Niemiec do pracy i jestem z tego tytułu strasznie smutna. Narzekałam na niego okropnie nie doceniając faktu, że w ogóle jest :( Teraz mamy dla siebie tylko weekendy do 20 grudnia.

Reneu nas były wysypki, praktycznie cały czas zielone kupki i to była wina skazy białkowej oraz alergii na orzechy i czekoladę... Z tego co do tej pory wyłapałam. Moja durna lekarka kazała mi jeść jogurty i pić kefir przez co moja Wiki o mało nie wydrapała sobie dziury w głowie (swędząca ciemieniucha).

Jeżeli chodzi o rozszerzanie diety, ja planuję wprowadzać gluten w 5 miesiącu (raz dziennie kaszka manna pół łyżeczki plus troszkę np. marchewki), a w 6 już podawać resztę. Do 6 miesiąca tylko kp. Ale to są tylko moje plany, życie zweryfikuje. Tym bardziej, że Mała już próbowała po dwie łyżeczki marchwi i jabłka :)

Teraz mam porę relaksu, bo dziecię śpi, a ja leżę już wykąpana i zastanawiam się co ze sobą począć :)

http://s5.suwaczek.com/201507234580.png
http://s8.suwaczek.com/200908144662.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamy. Podczytuje was od pewnego czasu i bardzo chciałabym się przyłączyć :) Jestem mamą Bartka od 2 lipca, moj lobuz urodzil sie przez cc rowno miesiac przed terminem w 36 tc. Byl malenki bo wazyl 2680g a na dzien dzisiejszy 8 kilo zywej wagi :D Byly trudnosci z kp, byly wzdecia, a od prezenia sie wyszla przepuklina pepkowa, byl zatkany kanalik w oczku, ciagle ulewanie ale wlasciwie wszystko sie juz unormowalo, tylko niestety z kp ponioslam porazke bo od poczatku dokarmialam mm :( teraz troche pocycka tylko w nocy a tak to butla. Jezeli chodzi o mojego M jest pomocny o ile jest w domu, bo niestety tak jak u wielu z was moj facet czesto w delegacji, takze syn ma weekendowego tatusia :( Piszecie teraz o rozszerzaniu diety, ja juz podawalam marchewke, ziemniaka, pietruszke, dynie i jablko. Teraz codziennie staram sie ugotowac taka zupke z dwoch lub trzech warzyw. Nie daje tego duzo, na razie sie uczymy, jak skonczy 5 miesiecy to moze pomyslimy o wprowadzaniu glutenu, ale to na spokojnie.
Na razie to chyba tyle, teraz to mi zal ze nie przylaczylam sie wczesniej :) :)
Pozdrawiam!

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktjw4zty66dgng.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata maly dobrze zareagowal na pietruszke, podalam mu ostatnio z dynia i wcinal, pewnie dlatego ze lekko slodkie to wyszlo. Na razie dalam spokoj z ziemniakiem bo jakos mu nie podchodzi, wrecz ma odruch wymiotny. Jeszcze niedawno nie moglam sie doczekac tego rozszerzania diety, a teraz widze ze bedzie z tym kupe sprzatania, ale tez kupe smiechu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktjw4zty66dgng.png

Odnośnik do komentarza

Ale tu pustki...czyzby wszystkim maluchom wychodzily zeby? My sie obudzilismy przed 7 z temp 37,9. Na szczescie juz spadla do 37,5. Nie ma zadnych innych objawow wiec mysle ze to przez zabkowanie. Zjadl normalnie, pobawil sie troche na puzzlach. Widze ze mlody gdyby mogl to by sobie dziure zrobil w dziaslach..do doswiadczonych mam. Jak zab sie juz przebije przez dziaslo to dziaslo przestaje bolec?
a propos zebow to ja na 18 do dentysty brrr. Juz sie boje.
Nie wiem czy uda sie pojsc na spacer bo zimno jest, mlody z podwyzszona temperatura i marudny...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

MamaB witaj:-)
izabelap gratuluje powrotu do wagi i powodzenia w uzyskaniu tej wymarzonej wagi. Ograniczenie słodyczy to jednak bardzo dużo daje.
Karolina jak tam po pierwszym tygodniu pracy nad sobą, wyszło coś z tego? Ja w domu jak jestem sama to przestałam jeść słodycze ale niestety jak wpadną goście lub gdy my do kogoś wpadniemy to niestety ciężko. Muszę włączyć jakieś ćwiczenia bo w sb wybieramy się na Andrzejki i chciałabym się dobrze sama ze sobą czuć. Czary mary i brzucha nie ma w 6dni:-)
irysek dobrze, że masz to już za sobą. Moja szwagierka to podobna kobitka. Na wieść o ciąży przestała się już zupełnie odzywać a co lepsze jak przyjechali małego odwiedzić to tylko spytała gdzie córka (bo to wtedy było 2w1 połączone z jej urodzinkami). Jej córka wręczyła mi prezent dla małego i to było by na tyle. Tak mi się wtedy przykro zrobiło że aż się wtedy popłakałam. Ale potem sobie pomyślałam co się dziwie jak z córką było tak samo. W odwiedziny przyjechała żeby żeby mieć zaliczone żeby rodzice jej wyrzutów nie robili a do wózka nawet nie zajrzała. Nie umiem zrozumieć takich ludzi.

Mam w planach dziś zrobić listę porządków przedświątecznych i przydział obowiązków tak żeby do 6gdudnia się wyrobić i juz stworzyć sobie fajną atmosferę świąteczną.
SzczęsliwyLipec super macie z tym śniegiem:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Mój brzdąc próbuje siadać. Leżał wczoraj u M na kolanach,w pozycji półleżącej. M dał mu swoje ręce do pobawienia się. A ten mały skubaniec zamiast się bawić, to chwycił mocno za palce i podciągnął sie do siadu. A jaka radość była jak mu się udało! Rechotal z zadowolenia. Stopuje go z tym siadaniem. Za malutki jest chyba na to. Moglby od przewrotem brzuszek-plecki zacząć, a nie od siadania.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Hej:) Mój maluch dokładnie tak samo ma z siadaniem. Dać mu paluszki to myk i już się podciąga do siadu ale przewracać się nie chce. Jedyna motywacja to jak położę go na plecy, sama się położę na bok i wyciągnę cyca, to wtedy na bok się obróci. Tylko też nie może być bardzo głodny bo zamiast obrotu będzie ryk. Kiedyś starał się obrócić z brzuszka na plecy i dwa razy mu się udało ale później przestał nawet próbować się obracać i tak jest do teraz. Cóż czekam cierpliwie. Wczoraj skończyliśmy 4 miesiące. Jak końca piątego nie pójdzie to udam się po pomoc. Tylko aż się boję iść np. do rehabilitantki bo patrząc na dzieci znajomych to oni w każdych dzieciach tysiąc wad widzą... a myślę, że to trochę jednak na wyrost jest.
Widzę, że już dużo z Was rozszerza dietę. Planuję dopiero w styczniu jak młody skończy pół roku. Wtedy też dopiero z glutenem startuję.

Z tymi "gośćmi" co przychodzą tylko żeby swoje odpękać to porażka. Skąd się takie baby biorą?
U mnie raz było, że ciocia małego w ciąży(rodzina mojego NM) pochyliła się nad młodym i mu powiedziała, że TWÓJ KUZYN (czyli jej synek w brzuchu) BĘDZIE SPRYTNIEJSZY OD CIEBIE. Zdziczałam! Widzę, że to jakaś konkurencja jest. Ma szczęście, że ja wolę, żeby mój bąbel sobie bąblował w niemowlęctwie i nie będę na siłę niczego przyśpieszać więc jej może być "sprytniejszy".

Śliczna pogoda dziś. Młody właśnie drzemie, ja dopijam herbatę. Z 10 min jeszcze mi zostało. O 13 spacer:) Od dziś dietujemy się bez odstępstw z moim NM, bo obydwoje się zapuściliśmy. Ja to mam chociaż wytłumaczenie, że po ciąży;) Cel pierwszy - dojść do wagi sprzed ciąży - 4kg. Byłoby trzy ale waga zaczęła mi iść w górę po moim obżarstwie:/

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobietki:)
Wreszcie uda mi się coś napisać;) u nas weekend pod znakiem zmian i postępów. Zmiany są moje a postępy córeczki;)
Postanowiłam wziąć się w końcu za siebie, mąż zaproponował wspólne wieczorne ćwiczenie, podchodziłam do tego sceptycznie (nie znoszę ćwiczyć...) ale jakoś się udało, dzisiaj już sama z siebie dodałam Skalpel Chodakowskiej i mam szczery zamiar ćwiczyć 3 razy w tyg (pon-śr-pt). Oczywiście nie udało mi się robić wszystkiego jak ona na filmiku, bo nie dawałam rady i czasami odpuszczałam a w między czasie musiałam położyć jeszcze Małą spać (zasypia migiem więc trwało to może 5 min) ale dobrnęłam do końca, 39min ćwiczeń. Obym się nie poddała.
Zmotywowały mnie "metamorfozy" kobiet po ciąży, które w pół roku dochodziły do super brzucha i eleganckiego tyłeczka:D ja w ciąży pupę straciłam zupełnie...płaska jak deska:/

Niunia za to zaczęła wczoraj łapać się za stopy i była przeszczęśliwa! Do tego prawie ;) sama przekręciła się z brzuszka na plecki.

My gluten planujemy wprowadzać za dwa tyg, pod osłoną kp. Najpierw ugotuję mannę na małej ilości wody, do zgęstnienia a przed podaniem ściągnę trochę pokarmu i wymieszam:)
Z rozszerzaniem diety czekam do końca 6 miesiąca, zgodnie z wytycznymi i zaleceniami:)

Kochane! wspierajmy się w ćwiczeniach! Nie wiem tylko co mam zrobić z nadmiarem skóry na brzuchu...

ps. chyba jutro nie wstanę z łóżka przez ten cały Skalpel :p

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4p4fld5j85.png

Odnośnik do komentarza

Anwa no powolutku zaczynamy wprowadzać. Stwierdziłam ostatecznie, że zaszkodzić i tak nie zaszkodzi, może tylko pomóc a jeśli nie pomoże to już trudno. Wprowadzam poprzez te pół łyżeczki kaszki. Póki co dwa razy dziś będzie trzeci. Stwierdziłam, że dziennie i tak nie musi tego dostawać ale tak od czasu do czasu jak mi się przypomni bo docelowo i tak chce dopiero w 6msc wprowadzać więc mamy czas na adaptacje.
mary.wa super, ze się zmobilizowaliście i oby tak dalej. Ja póki co dziś zaliczylam 10 min na orbitreku a też myśle o tym żeby odkurzyć płyty i choćby z przerwami ale zacząć z nich korzystać. Tylko tak ciężko z tym czasem bo tu mały taki wymagający uwagi, tu bym chciała sie wsiąść za porządki tu jakieś prezenty na necie pooglądać bo Mikołaj tuż tuż a worek jeszcze pusty. Najgorsze, ze mały nie chce zasypiać wieczorem tylko jest strasznie niespokojny. Albo zęby albo brzuszek albo wszystko na raz:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Ratunku zaraz mi piers eksploduje. Mlody od urodzenia wolal prawa piers, z lewej tez jadl ale lepiej mu szlo z prawej. Dzis sie obrazil na prawa z lewa tak sobie i prawie wogole nie je. Musze sciagnac pokarm bo czuje sie jakbym dwa glazy nosila w staniku. Szkoda tylko ze on z butli nie pije bo nie mam co zrobic z mleczkiem, wyleje bo po co mi ono jak mam taka produkcje ze szok.

Bylam z malym u rodziców i mij tata pil wode przegotowana ze szklanki. Maly aż się trzasl jak dziadek dal mu się napic. Moze szybciej z kubka nauczy sie pic niz z butelki. A cieszyl sie cala buzka:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Witam po weekendzie ;)
Troszkę odpoczęłyśmy i przed nami kolejny tydzień ;)
Podziwiam Was, że ćwiczycie lub macie zamiar to robić..;) Ja po całym dniu nie miałabym siły na ćwiczenia..Tym bardziej ostatnio, gdzie i w dzień i w nocy męczymy się ze swędzącymi dziąsełkami...

MamaB witaj wśród nas ;) sama też niedawno dołączyłam ;)

My też już powoli wprowadzamy ziemniaczka, marchew czy jabłuszka...widać, że małej smakuje "coś innego" ;) wiadomo, że narazie daję tylko troszeczkę ale powoli odkrywamy nowe dla Amelki smaki ;)

Powiem Wam, że niektórzy chyba zapominają że trzeba wychowywać swoje dzieci, a nie tresować, żeby we wszystkim były lepsze od rówieśników...smutne to jest, bo tylko krzywdzą dzieci takim zachowaniem...
a jeśli ktoś " nie przepada" za dziećmi to z przyzwoitości chociaż mógłby zapytać o to czy o tamto...to chyba nie jest zbyt dużo...przecież nikt nie każe mu polubić i zaprzyjaźnić się z naszym maleństwem...

Odnośnik do komentarza

OlaFasola, to świetnie że odpoczęłaś :) dzieci są bardziej cwane niż się nam może wydawać ;) po prostu już kształtują w świadomości, że przy mamie mogą sobie na wiele więcej pozwolić...

Sadeo, u nas też Mikołaj się dopiero zaopatruje..a czeka nie tylko Amelka, ale również chrześniaki M. ;) (Ja jeszcze swoich nie mam)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! U nas też powolutku rozszerzamy dietę, ziemniak ok, dynia ok, marchewka chyba lekko uczula, więc odstawiam na jakiś czas. Z glutenem na razie zaczekam. Mała ma nieustannie ciemieniuchę, a w dodatku pojawiła jej się szorstka skóra na rączce i kolanie - ponoć to atopowe zapalenie skóry :(. Mamy zmienić kosmetyki, dużo nawilzac i ogólnie uważać na wszystko: co je, w jakim proszku się pierze ubranka itd. Trochę mnie to przybilo, wiem że sporo dzieci ma takie problemy i że niektóre z tego wyrastają, ale chce się dla swojego jak najlepiej. Trochę mnie ta lekarka nastraszyla i tak sobie mysle, ze chyba niepotrzebnie.
Wczoraj Ola bawiła się z 8 miesięcznym kuzynem i fajnie to wygladalo, bo gadali do siebie, ona się do niego śmiała i lapala go za raczke, a on był chyba zawstydzony :D

Trzymam kciuki za ćwiczące dziewczyny, powodzenia i gratuluję zapału :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Weekend w SPA... Eh... Marzenie!! Mi NM chce zasponsoriwac jedynie masaz kręgosłupa u jakiegoś specjalisty... Dobre i to ;)

Z innej beczki: czy tylko ja mam lęki przed zostawianiem dziecka pod czyjas opieka? Z moja mama zostawię na 2 godz i pedze zeby nie plakal... Z teściowa na 10 min bym nie zostawila... W taki sposób to ja nie odsapne przez kilka najbliższych lat :/

Byliśmy dziś u lekarza. Wg niego wysypka i zielone kupki to wirus. Tyle ze wysypke ma 2 tydzień a czeste zielone kupki od czw :/ nie wzbudził mojego zaufania... Zdziwil się ogromnie jak mu powiedziałam ze karmie piersią... Szoku doznał po prostu. Kazał mi isc do marketu i sprawdzić sloiczki z napisen "od 3 miesięcy ". Stwierdził ze jak nie wprowadze mu juz teraz warzyw oraz za chwile miesa to przyjdę z anemia! A karmienie do 6 msc jest popularne w krajach trzeciego świata gdzie nie ma co jesc... Po tym co powiedział to ja jestem w SZOKU!!!
I najlepsze: karmienie piersią ma sens do 6 msc,bo potem to juz nic dziecku nie daje...no,chyba ze wapn i przeciwciała.
Helol! Przecież o przeciwciała m.in właśnie chodzi... Eh..
A Ty człowieku badz madry..
Ja bym tak chciała posluchac konfrontacji między lekarzami o odmiennych pogladach...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Co lekarz to opinia, ale ten to trochę poszalal że swoją wizją :D tak czy siak powoli trzeba myśleć i przygotowywać się do karmienia naszych dzieci czymś innym niż mleko ;) bo to bliżej niż dalej.

Poziomkowa sama gotowałas czy sloiczki?

Muszę kupić blender, bo mi się spalił jak w ciąży byłam. A jakoś Papke trzeba będzie robić

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...