Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

OlaFasola sliczny Franio!!
A ja dzis pojechalam na zakupy bo nie wchodze w zadne spodenki..i nic nie kupilam..po powrocie poryczakam sie ze zlosci bo pół szafy rzeczy za malych i wogole cialo juz nie takie:/ do tego strasznie brakuje mi męża;, caly tydzuen jest w delegacji a jak przyhedzie to posiedzi i jedzie na ryby:/ wogole sie czasami czuję taka opuszczona..tez tak macie?? Dzisiaj czytalam artykul na stronie dziecisawazne ze urodzenie dziecka to tez w pewnym sensie dla kobiety zaloba po poprzednim życiu, ja tak się wlasnie dzisiaj czuję:(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71867.png

Odnośnik do komentarza

Moja mała bardzo lubi kąpiel, uspokaja ją.
Katarzyna_Honorata, u mnie też się wykręca tylko przy piersi. Przy butli ładnie je, no ale wtedy się nie denerwuje.
OlaFasola, ja też się z takimi komentarzami spotkałam, głownie ze strony rodziny męża i na początku miałam mega doły, płacz itd. Teraz wszyscy pogodzili się z tym mm a i ja sie uodporniłam na krytykę. Pewnie, że karmienie naturalne jest najlepsze, nie kwestionuję tego, ale nie każdemu przychodzi to tak łatwo. Ja wychodzę z założenia, że najedzone i spokojne dziecko karmione mm będzie szczęśliwsze niż rozdarte i sfrustrowne. Możecie się ze mną nie zgadzać oczywiście... może mam takie podejście, bo sama byłam karmiona butlą i mam się świetnie.
Martka_nad, moja córcia jest dziś dla mnie wyjątkowo łaskawa, ale czasami mam takie myśli jak Ty. Na pewno będzie mi brakować mojego poprzedniego życia, wyjść z mężem, ze znajomymi, podróży, spontanicznych wyjazdów... no, ale zaczął się nowy rozdział :) Chyba o wiele bardziej emocjonujący i piękniejszy :D.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

kowalska - ja urodzilam dzis o 17.10 Wojtusia,ma 56 cm i 3600 g. Jest cudny a nie pisalam bo w szpitalu bylam od wtorku nocy bo skurcze,potem odchodzily i takie tam. Teraz Wojtus strasznie zwymiotowal czyms brazowym,powiedzieli ze to wody moje. Oprocz tego jest wszystko dobrze :)Powiedzieli tez ze mam go nie zmuszac do jedzenia przez pierwsza dobe....hmmmm.
kowalska urodzilas????????

Odnośnik do komentarza

Hej, widzę że spirala z napięciem mięśniowym ruszyła:) Ja myślę, że każda z nas (mamy debiutantki) już w miarę rozpoznaje jak coś jest nie tak i byśmy to zauważyły. Ja zapytam kuzynke jak to u niej było, bo jej synkowie to mieli. Wszystko wyleczone rehabilitacja jakby co. Dam Wam znac co mi powiedziała.
U nas darcie podczas kąpieli i przebierania :)
Kupki nie było przez 2 dni, ale jak przyszła to myślałam, ze chusteczek nie starczy :D
U mnie jest jeszcze brzuch po prostu, ale powolutku się zmniejsza, bo wchodzę w 1 spódnicę w którą jeszcze 2 tyg temu nie wchodziłam. Jest jakieś światełko w tunelu.
Byłam u gina na kontroli, wszystko git. Zrobił mi usg i wszystko się dobrze goi. Dał globulki na upławy, o powiedział, że pochwa w połogu jest jak po menopauzie i dobrze się wspomagać żeby za dużej infekcji nie było.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Widze ze niezle zamieszanie wprowadziłam tym napieciem miesniowym. Okazuje sie ze zupełnie niepotrzebnie. Woekszosc opisanych przeze mnie objawów jest fizjologicznych i nie ma sie czym martwić. Lekarz zabronil mi czytac internet i sie stresowac no maly.tez sie stresuje. Na szczęście dzis byl ten lekarz ktory zauwazyl zlamanie, tamta nieogarnieta jest na urlopie.
Bilans miesieczny ok. Filipek ma juz 58 cm i wazy 4,750!!

Martka_nad ja tez w nic sie nie.mieszcze, chodze w ciazowych rzeczach a to mi jeszcze.dodaje kg...ale nic innego nie mam a jak pomysle o zakupach to mnie krew zalewa.

Katarzyna_Honorata moj tez na prawo ciagle sie wykreca, pani chirurg kazała na lewym boczku ukladac. Boje sie o zniekształcenie glowki.
Poziomkowa86 biodacyne juz mielismy, nie pomogla :(
Zostaje okulista.
Szczęśliwy Lipiec niedlugo bedziecie w domku i zapomnisz o tym co bylo...trzymam za Was kciuki!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Od dawna nie pisałam, ale staram się regularnie czytać forum, chociażby podczas nocnych "sesji" z laktatorem. Niestety brakuje mi wtedy jednej ręki, aby móc coś napisać.
Przede wszystkim gratuluję wszystkim mamom dzieciaczków i trzymam kciuki za szczęśliwe porody dla tych które jeszcze czekają na swoje dzieciaczki (Ola, Kowalska) :)

Dziś moja córeczka kończy miesiąc :) Marysia przyszła na świat 6 lipca o 9:10 przez cięcie cesarskie (ułożenie miednicowe) w 37t5d ciąży ponieważ miałam cholestazę.
Urodziła się z wagą 3400g i mierzyła 55 cm. Na szczęście moja choroba jej nie zaszkodziła i wyszłyśmy do domu po 2 dniach od porodu.
Pierwszy tydzień po cc był naprawdę trudny, ale w pierwszych dniach pomogła mi mama. Mój mąż jest zakochany w córce i naprawdę wszystko przy niej umie zrobić. P Kąpie, przewija, przebiera, karmi.
Niestety życie zweryfikowało moje marzenia zarówno o naturalnym porodzie jak i karmieniu piersią. Okazało się, że mam niechwytne brodawki i ostatecznie po konsultacji w poradni laktacyjnej pogodziłam się z tym, że mała dostaje moje mleko przez butlę (co 2,5-3,5 godziny odciągam laktatorem). Trochę to czasu zajmuje, zwłaszcza nocą jest ciężko, ale na szczęście czasami wstaje do niej mąż). M.in. przez przemęczenie kilka dni temu przeszłam zapalenie piersi. Coś strasznego, początkowo myślałam, że to grypa. Rozłożyło mnie w kilka godzin. Od poniedziałku nie gorączkuję i jest już coraz lepiej.
U ortopedy już byłyśmy, bo ze względu na miednicowe ułożenie miałyśmy przyśpieszone skierowanie na usg. Tragedii nie ma, ale mamy zalecenie podwójnego pieluchowania. 14 sierpnia idziemy na wizytę kontrolna i mam nadzieję, że będzie już ok :)

http://www.suwaczki.com/tickers/o1482n0aqpz27uw0.png

Odnośnik do komentarza

ola gratulacje!
Ja też chodzę w ciążowych spodniach i tak samo mnie krew zalewa:D
Na naszym bilansie mierzył obwód główki i klatki piersiowej. No i ważył.
poziomkowa mnie ciągle mówią, że za dużo przybiera i zwalaja na mm a ja też widzę czasem, że on jest głodny jak diabli bo je i cmoka rączki jakby był glodzony.
Rene lepiej dmuchać na zimne i mieć świadomość, że coś takiego istnieje.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Do wanienki kładłam rozłożoną pieluchę tetrową i wkładałam córeczkę owiniętą drugą, bardzo powoli, potem wyciągałam ta co była owinięta. Bardzo lubiła się kąpać i ani razu nie płakała. Sposób mojej mamy:))) naszą trójkę tak kąpała:)
A synek jeszcze nie miał kąpieli, myję go tylko specjalnymi gąbkami dla dzieci.
Kupkę robi prawie w każdą pieluchę, nie ma problemu.
Może pomaga mu to że pije herbatkę koperkową i ogólnie jem dużo świeżego koperku, bardzo lubie:)
Katarzyna_Honorata próbowalami już kilka butelek trochę ich mam i z innymi smoczkami i nic:(((( bede dalej próbować. Koleżanka ma mi jakąś przysłać, podobno wszystkim dxiecią pasuje, no zobaczymy

Odnośnik do komentarza

SzczesliwyLipiec ja tez lubie koperek wiec chyba zaczne sie nim zajadac. Herbatke pije od dzis i to malymi lyczkami bo niespecjalnie mi podchodzi. Malemu tez nie po chwili krzywi sie i wypluwa butle. Moze sie przyzwyczaje do tej herbatki tak jak do inki. Ale byla u mnie sasiadka i powiedziala ze jej coreczce zdarzalo sie robic kupke raz na tydzien i wszystko bylo ok tylko ona sobie notowala na wszelki wypadek o ktorej karmila, czy bylo siusiu i kiedy kupka. Moze to jakas metoda i pokaze to lekarce...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zielona11

Hej,
Dawno sie nie odzywalam ale czytam Was na bieżąco. Mam pytanie do dziewczyn ktore dają mm dzieciom - jak je przyrządzacie? Ile gotujecie wodę? Na moim jest napisane ze mam gotować 5 min ale mam watpliwości czy to konieczne.. Mam kryzys laktacyjny - mała płacze z głodu ja nie mam pokarmu i musze chyba dać mm :(

Odnośnik do komentarza

Zielona a skąd wiesz ze z głodu,ja wczoraj miałam kryzys,młoda non stop na piersi,ale dziś juz mam wiecej mleka,jak przystawiasz to do mózgu dociera informacja ze potrzebne jest mleko i się go więcej wytwarza,ni ma bata.

Ola fasola ja bym nie podawala bo k tylko się podaje jak jest piers tylko i wyłącznie
Zresztą dopiero od jutra ja zaczynam.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zielona11

Irysek bo mała cały czas płacze, wkłada paluszki do buzi i jak ja przystawiam to rzuca sie na piers.. Ssie 3,4 minuty po czym zaczyna płakać bo nic nie leci.. Przekładam do drugiej, rzuca sie na nią, uspokaja jak leci, po czym znowu nerw jak sie konczy. Od wczoraj co chwile ja przystawiam a pokarmu nie mam wiecej.. Teraz pomiędzy karmieniami czekałam 3,5 h, wypiłam mnóstwo wody i herbatkę a pokarmu niewiele sie naprodukowało :( nie moge patrzyc jak ona tak płacze przy piersi z głodu :(

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak Wy w te upaly radzicie sobie z potem? Bo ja pomimo umycia piersi przed karmieniem po kilku minutach od przystawienia dziecka mam piersi mokre od potu...
Kolejne pytanie do dziewczyn po cc. Po jakim czasie od cc calkiem przestalyscie odczuwac bol-dyskomfort? Bo ja odczuwam lekki bol w okolicy wewnetrznych szwow i zastanawiam sie czy one po 3tyg jeszcze sie nie rozpuscily i dlatego je czuje czy odczuwam bol z innego powodu...szczegolnie odczuwam jak maly mnie kopie gdy go przystawiam do piersi..

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...