Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Polozna powiedziała że musimy być cierpliwi i ze z dnia na dzień będzie coraz lepiej a mały sobie wszystko unormuje do pierwszego miesiąca. Też sądzi że maly ma wzdęcia i problemy z brzuszkiem i mamy wprowadzić probiotyk i później dołączyć delicol jak nie będzie poprawy. Na razie mam się pogodzić z tym ze tak jest bo to jeszcze bardzo małe dziecko i mam mu dać czas.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jtq7ddk90.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny kiedy zaczelilyscie wychodzic ma malenstwami? Wojtus ma zoltaczke i noe wiem ile mam siedziec w domu. na forach wyczytalam ze w lecie mozna wychodzic od razu gdyz to jest swierze ppwietrze ale nie wiem co z ta zoltaczka.dlugo u Was ona byla?
i koedy zalatwialyscie polozna srodowiskowa zeby do Was przyszla? i ile Wasze malenstwo wypijalo z piersi tak gdzies w 3-4 dobie? proszr dajcie znac bo to pytania ktore bardzo mnie mecza.ja dzis musialam sciagnac pokarm bo tyle mi zaczelo naplywac a on az tego noe przejada a tak w ogole to bardzo duzo spi i noe wiem czy mam go budzic do karmienia.
no i te bekniecia czy zawsze mu sie odbeknac bo Wojtus wlasnie nieraz ma problemy z bekaniem a prawie zawsze ma czkawke....

Odnośnik do komentarza

OlaFasola dobrze ze polozna Cie uspokoila :) mam nadzieje ze lepiej sie czujesz psychicznie. Ale i tak warto wprowadzic ten podzial na dzien i noc skoro u kilku z nas dziala :) powodzenia :)
My bylismy godzinke na spacerze jeszcze przed upalami. W cieniu bylo nawet chlodno. Olek slodko spal wiec poszlismy do warzywniaka.
irysek u Ciebie pierwsza wizyta poloznej?
poziomkowa u nas marudzenie rano miedzy 7 a 9. Chyba jest wyspany wtedy i po prostu nie chce lezec. Najchetniej siedzi u nas na raczkach i oglada wszystko dookola. Jest zaciekawiony wrecz. Ciekawe czy juz cos widzi ...
Co do jedzenia to za mna chodzi pizza no ale odpuszcze sobie. Sluchajcie co z serem plesniowym? Mozna czy nie?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Fka to było pięć lat temu ale pamiętam że dawałam mniej niż napisane w ulotce i nie przed każdym posiłkiem, chyba 3 razy dziennie. Z tym że u mnie jak podałam w dzień to już w nocy nie było:) A masz oryginalne z Niemiec?

Niektóre dzieci płaczą przez to że dostają mm i pierś, tak było w przypadku córeczki mojej siostry. Lekarz jej podpowiedział żeby jednego dnia spróbowała nie mieszać tylko albo pierś albo mm i rzeczywiście tu była przyczyna płaczu.

Odnośnik do komentarza

ola198411 wg mego biuletynu mądrego z madeli w 3 i 4 dobie pojemność żołądka małego człowieka wynosi 22-27 ml czyli wielkość orzecha włoskiego, w 5-6 dobie 45-60ml tyle co morela a już w drugim tygodniu 80-150ml tyle co duże jajko
a ty ściągaj laktatorem tylko taką ilość aby poczuć ulgę w piesi, bo jak ją całkowicie opróżnisz to mózg dostanie informacje, że trzeba produkować nowe zapasy i będziesz znów miała nawał, a małego przystawiaj co najmniej co 3h, to prędzej zejdzie żółtaczka, ze spacerem nie czekaj, ja wyszłam w 4 dniu, a teraz jesteśmy codziennie po pare godzin na podwórku, bo w domu nie da się wytrzymać.

do mnie położna dzwoniła już w dzień porodu, a później w dniu wyjścia ze szpitala i przyszła jak mała miała 4 dni, nigdzie nie wybierałam jej, miałam ją z rejonu, dziś była drugi raz, na skórę łuszczącą nic nie poleciła, bo oznajmiła, że w czym byśmy ją kąpali i smarowali to i tak ta pierwsza skóra zejdzie, a na potówki też nic nie kazała tylko wietrzyć.

mąż pojechał zapisać małą do przychodni i po skierowanie na badanie bioderek i do swojego lekarza, bo od 5 dni męczy go zapalenie ucha, wkrapiam mu dicortineff ale jakoś to nie pomaga, non stop jedzie na tabletkach przeciwbólowych.

ja jem smażone mięso, pierś z kurczaka, wczoraj smażyłam i dusiłam szynkę, wypiłam kompot ze śliwek mirabelek, nic małej nie jest, więc jest łaskawa, oczywiście fasoli nie zjem, ale pozostałe rzeczy a i owszem.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

SzczesliwyLipiec o widzisz a ja sie czesto zastanawiam czy mieszanka ma jakis wplyw na samopoczucie malego. Ja dostalam sporo pokarmu i bede sciagac tzn wydaje mi sie ze mam sporo bo czesto sam leci z piersi. Zobaczymy ile tego w piersiach jest jesli sporo to najwyzej bede podawac moj pokarm w butli chyba ze wreszcie sie uda przerzucic tylko na piers. Hehe wlasnie Olus lezy na mnie i sie wypina i dotknelam pieluchy przy posladkach i chyba robimy kupke :) mam taka nadzieje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Ola1984 my wyszlismy po 3 dniach. Najpierw sie balkonowalismy. Potem 15 minut spacerku. Potem pol godz. A teraz ile mozemy. Ze wzgledu na upaly my wychodzimy jedynie rano. W pokoju w ktorym spimy jest 29 stopni wiec odrobine chlodniej niz na dworzu. Dzis musimy wyjsc ok 17 bo idziemy sie wazyc. Irysek dzieki za rade dotyczaca sciagania pokarmu laktatorem.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Mamy duży problem z naszym Tomaszem ... Często krztusi się :-( na poczatku tylko przy jedzeniu z butelki, ostatnio nawet podczas karmienia piersią czy przy ssaniu smoczka.
No i najgorsze, że zdarzyło mu się zaktusić, jak zwyczajnie leżał i przyglądał się mojej bluzce :-(
Wie ktoś jak temu zaradzić? Pomocy dziewczyny, bo bardzo sie boje :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w9tygupi.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata
rene chopsuey dziewczyny kurcze chyba jedynym wyjsciem jest szczera rozmowa z Waszymi M/NM... musza wiedziec jak sie czujecie, ze rozumiecie ze oni pracuja ale sa Wam tez pptrzebni w domu. Ostatecznie chyba musicie ich na jakis czas zostawic z dziecmi zeby zobaczyli z czym sie borykacie. Trzymam kciuki zeby sie ulozylo.
izabelap rozumiem ze nie masz ochoty ale pamietam ze mieliscie kryzys pod koniec ciazy wiec moze sprobuj sie przemoc jak juz fizycznie dojdziesz do siebie lub poprzytulaj sie z nim troche zeby M czul ze Ci na nim zalezy...
SzczesliwyLipiec super ze juz niedlugo wychodzicie..
avel a jak Julcia?
lenuska caiyah mamasitka mamaAlkalipcowaLadylipcowa.oliwka dawno nie pisalyscie...

Oj dawno sie nie odzywalam. Przepraszam za cytowanie calej wypowiedzi ale na tel nie umiem przyciac :p
My w weekend pojechalismy z naszym 2 tygodniowym bąblem do rodzicow zarowno jednych jak i drugich. Ladnie zniosl droge bo za kazdym razem smacznie spal :) ja znow zlapalam zapalenie piersi i tym razem po 40 st gorączce jestem na antybiotyku ale dalej karmie piersia. Walcze o to karmienie dla Alka chociaz wczoraj to juz mialam mega kryzys i płacz ale dzis położna uświadomiła mi ze moj maluch to maly wymuszacz i juz ogarniam powoli sytuacje :) co do bliskości z moim A to on juz jest strasznie nakrecony na mnie,wczoraj nie mogl sie odkleic,ale jeszcze 3 tyg musi poczekac bo nie wiem jak tam szwy itd zreszta połóg to połóg... A tak to raczej ok,maly rosnie robi fajne żółte kupy i czasami nawet daje pospac :p

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge48qprui2.png

Odnośnik do komentarza

Bylismy na wazeniu. Maly ma juz 4400 i przybiera dobrze. Prosilam polozna o sprawdzenie moich piersi bo piszecie czesto o zastojach. Na szczescie wszystko ok ale ja karmie mieszanym wiec moze piersi nie sa tak eksploatowane jak Wasze.
malenstwo ja bym poszla z tym krztuszeniem do lekarza. Moze ma problemy z trawieniem i trzeba zmienic mm a moze sie przejada?
Rene ja z racji odwrotnego problemu nie pomoge. Nie wiem ile Twoje malenstwo pije ale moj tez jrst dopajany...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny :) długo nie pisałam ale przyzwyczajamy sie do nowej sytuacji. Maluch jest juz cały tydzien z nami! Pytaliście o porod u mnie poszło ekspresem bo właściwie 2,5h i było po wszystkim. Nie obyło sie bez komplikacji ale mały jest z nami takze nie bede rozpamiętywać. Wyszliśmy ze szpitala juz w drugiej dobie.
W czwartek dobie okazało sie ze mały ma problem z przybieraniem małego na wadze, a wisiał przy piersi co 2-3h ale udało mi sie pobudzić laktację takze jestem zadowolona ze nie musze dokarmiać.
Mały zaczal robic mi wodniste kupki i szukam przyczyny :/ wydaje mi sie ze to po ostatniej dawcę mm :/ dzis mi dał popalić bo nie spał od 9 rano i zasnął dwa razy na 30 min az do teraz kiedy mam chwile dla siebie i laktatora :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

dawno mnie nie bylo na forum i musialam nadrobic posty :)-

u nas tez bywa ciezko, maly mial luzne kupki, strasznie sie denerwowalam, ale juz lepiej, przez to mu sie pupka troszke odparzyla, byla taka czerwona i moge polecic stosowanie ale tylko 1 dzien masci Tormentiol, a potem juz tej co zawsze, 2 dni i pupa jak nowa( tormentiol polecila polozna mimo, ze dla starszych dzieci- dlatego tez stosowac 1 dzien, no chyba ze bardzo odparzona to 2-3)

ja ogolnie tez czuje sie w domu jak w klatce, nie moge tak jak m wyjsc, bo tylko karmienie. usypianie i kupy, ogolnie nie myslalam, ze az tak ciezko bedzie

malego czasem brzuszek boli, ale placze krotko, klade go na brzuszku i widac, ze mu lepiej, bo sie uspokaja, polozna mi mowila, ze jak placze bardzo, to zaraz po polozeniu na brzuszku zasnie, i poki co dziala, a jak mocno spi, to go daje delikatnie na plecki

mnie juz krwawienie przeszlo, mam min plamienie jasne brazowe

a jesli chodzi o przytulanie z m to mam stres, bo brzuch duzy, on mowi, ze wyglkadam super, ze przeciez tyle schudlam ale sama na siebie patrze bardzo krytycznie

ale tak na koniec, to nasz synek jest wspanialy a jak sie usmiecha do mnie nawet pewnie jeszcze nieswiadomie, to jestem mega szczesliwa

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64i09k6h3lw61h.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny.
Odnosnie zoltaczki ja tydzien lezalam w szpitalu ze wzgledu na nia i naswietlalam malego. Na spacer wyszlam jak tylko sie zrobila pogoda czyli jakies 4 dni od wyjscia. Do tej pory moj brzdac ma lekko zolta buzie. Poloznw kazala przepoic go glukoza jak do miesiaca nie zejdzie z buzki.
23 a mlody niby przysypia ale zaraz sie budzi. Bedzie pewnie slaba noc. Wkurzyl mnie jeszcze moj NM. Na dzis mam dosc. Jestem wymeczona ale nie chce mi sie spac z nerwow.
Dziewczyny jak szybko odpadly u Was pepki. My dobijamy do konca 3 tygodnia i trzyma sie juz mega slabo, troche krwi jest, no na moje ok9 wyglada jakby mial zaraz odpasc ale jeszcze jest. Nie za dlugo? Psikam octaniseptem i wycieram wacikiem. A wy co robilyscie i co trzeba po odpadnieciu pepka zrobic?
co do luznych kupek, moj na kp ma wiekszosc takich mieszanych. To nie j3st standard? No i maly placze. Dobranoc Wam

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Achaja mi polozna pokazala dobry sppsob na pepek. Bierzesz patyczek psikasz na oba konce octenisept odchylasz skorke pepka i patyczkiem dookola pepuszka wycierasz wydzieline. Nam odpadlo wlasnie pod koniec 3 tyg. Jeszcze przez kilka dni czyszcilismy patyczkiem i traz juz pepek super.
A po co podaje sie ta glukoze? Ja jestem mega przeciwnikiem przyzwyczajania tak malego dziecka do slodkiego. Poza tym przeciez zebow mu nie myjemy jezcze...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Hej lipcowe mamusie.
Ja dopiero mam termin na listopad ale mam pytanie czy któraś z Was nie jest może zainteresowana kombinezonem zimowym rozmiar 74.
Kupiłam dużo za duży i mój syn w niego na pewno nie wejdzie.
Cena to 30zl z kw używany ale stan bdb nie zniszczony i w ogóle :)
Ja bede sie przeprowadzać i nie chce go wozić w kołków jak na jakieś chłopczyka lub dziewczynkę może czekać w szafie :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...