Witajcie,jak dawno mnie nie bylo. Moj Wojtus ma juz 3,5 mies.do tej pory budzi sie na cyca w nocy co godzine.Masakra. Nikomu nie daje sie zblizyc do siebie, tylko mnie chce.Nawet maz juz przestal go kapac bo sie strasznie zanosil a jak ide do np.toalety i na chwile z kims zostaje to od razu placze. Ciekawa jestem czyjest tak u Was.W ogole nigdzie nie moge sie bez niego ruszyc. Na szczescie nie choruje.Corka jest chora ale izoluje je od siebie i na razie sie daje. Niestety tyje mimo ze karmie piersia cz moze macie jakies dobre tady dotyczace tego tematu? ppzdrawiam Was goraco.