Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie, poziomkowa dziś super zaczęła nasz dzień na forum, zaśmiałam się w głos i pomyślałam o tym samym, że w ciąży człowiek staje się roztargniony i robi różne dziwne rzeczy, mi też to się często zdarza.
Póki co, ani sobie, ani nikomu innemu jeszcze krzywdy nie zrobiłam, dobrze że jeszcze niecały miesiąc i może wszystko wróci do normy, aczkolwiek zmęczenie przy niemowlaku też zrobi swoje.
66kasia dobrze, że Twój mężczyzna zorientował się w porę, że żelazko nadal podłączone do prądu ;)

Co do znieczulenia ZZO, to ja chętnie skorzystam, o ile będę rodzić sn, bo cały czas czuję, że mała nie jest ułożona tak, jak trzeba... W środę wizyta, więc się wyjaśni, ale jeśli będzie nadal w pozycji pośladkowej, to chyba już ustalimy z dr- em termin cc.

maryjane mi terminy z OM, jak i z USG pokrywały się do ostatniej wizyty co miesiąc idealnie, ale właśnie ostatnio mała wg USG była starsza o 8 dni i termin przesunął się z 10. na 2. lipca, ale ja trzymam się daty z pierwszego USG, bo ponoć jest najbardziej wiarygodna. Chociaż maluchy i tak urodzą się, kiedy będą chciały.
A co do skurczów, to chyba Ci nie pomogę, bo ja jeszcze nic takiego nie odczuwam, oprócz spinającego się brzucha, ale to jest bezbolesne.

U mnie całą ciąże ruchy nie były jakoś mocno intensywne i starałam się tym w ogóle nie przejmować, skoro na wizycie u gin. zawsze było wszystko w porządku. Teraz jest takie rozpychanie i wypychanie, czasem brzuch mi faluje, śmiesznie to wygląda - jakby w środku jakiś obcy buszował :D

Także dziewczyny, to oczywiste, że każda z nas odczuwa jakieś niepokoje, to normalne, ale nie ma co się stresować na zapas, bo pamiętajmy, że stres szkodzi naszym maluchom.
A, gdy strasznie nas męczy myśl, że coś jest nie w porządku, to zawsze można podjechać na IP i się uspokoić ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

już po kościele, nawet młody poszedł z nami,świeto narodowe, bo on antychryst jest, ale chyba w końcu dojrzał do uczęszczania na mszę, nie zmuszałam, sam chciał pójść to poszedł, teraz obiad w piekarniku robię karkówkę z ziemniakami z woreczka, nie mam ochotę w te upały stać przy garach.
a później mąż stwierdził że jedziemy na wielki plac zabaw jakieś 20km od nas, musimy wrócić przed 18ta bo mężul do pracy.

a mi się coraz częściej brzuch spina, zobaczymy co na to powie moja gin, bo wizyta w piątek, mam nadzieje, że pozwoli mi pojechać za 2 tyg na wieś do ciotki.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Cieszę się, że mogłam poprawić humor ;).
Co do terminu porodu to ja już sama nie wiem... Z OM wypada 29.06 ale mi się to wydaje wątpliwe, USG połówkowe wykazało 05.07, a jeszcze późniejsze 07.07. Już mam wszystko przyszykowane, a kiedy maleństwo postanowi wyjść to się okaże. Następna wizytę mam dopiero 25.06, lekarz twierdzi, że do tego czasu raczej nie urodzę, szyjka 2,5 cm i twarda, brak rozwarcia, no ale kto tam wie...

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Rene87 tak, jak piszesz. Zdaje się, że jak ciąża przebiega bez komplikacji, to wystarczą wizyty co cztery tygodnie. Też myślałam, że pod koniec chodzi się do gin. częściej. W środę mam chyba przedostatnią wizytę (to będzie 37 tc.), a wcześniej miałam w 33 tygodniu. Ostatnio dr wspominał, że umówimy się jeszcze na wizytę pod koniec czerwca, czyli już na samej końcówce ;-)
Zleciał ten czas szybko, nawet nie wiem, kiedy, a torby nadal niespakowane :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Zielona bedzie dobrze, lekarze podejma wlasciwa decyzje, a jaka terapia w domu?
lipcowa.Oliwka powodzenia na egzaminie, faknie ze remont dobiega konca
Achaja kopie Cie w tylek? Haha :D moze chce troche ruchu? Czyli malenstwo dalej dupka w dol ulozone? Czy to raczkami boksuje Cie w dole?
Musialam sie przespac, mam od kilku dni takie fazy ze klade sie na ok 2 godziny w dzien bo nie daje rady wysiedziec, poza tym nie mam juz na nic sily i zwyczajnie sie nudze, a jeszcze miesiac temu sprzatalam,spacerowalam, a 2 miesiace temu mylam okna...jutro na 8:20 usg boje sie znowu tej wagi dziecka po tym jak mnie straszyli ze duzy brzuch wiec dziecko bedzie duze..potem poradnia cukrzycowa i na koniec okulista.. wiec ciezki dzien, najgorsze ze musze cos ze soba zrobic miedzy 9 a 11:30 bo nie oplaca mi sie jechac do domu, pewnie pojde pochodzic po smyku...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, czytam Was niemal codziennie ale odzywam się rzadko bo całe dnie w tygodniu spędzam u rodziców a tam na telefonie nie mam weny do pisania długich tekstów. Natomiast w weekendy nadrabiam czas z mężem.

Jeszcze nie rodzę ale albo sobie wmawiam albo mam różne sygnały z ciała które mówią, że może to być wkrótce- różne pobolewania, ciągnięcia i prądy w krzyżu które następują jak tylko trochę mniej leżę a więcej chodzę po domu (czyli np. po porannej toalecie i śniadaniu) tak więc staram się jak najwięcej leżeć. Na szczęście jutro zaczynamy 37tc więc... byle do jutra a najlepiej byłoby tak jeszcze tydzień. Zresztą za tydzień mam też wizytę u mojej doktor. Ostatnią wizytę miałam w ten poniedziałek i odstawiłam już luteinę plus trochę się nastresowałam czekając na posiew który przyszedł w ten piątek. Miałam leukocyty w moczu ale posiew wyszedł czysty więc mogłam się np. zwyczajnie podziębić o co nietrudno w te upały kiedy staram się intensywnie ochładzać.

Dziewczyny, czy Wy też tak puchniecie? Ja czuję się jak ludzik michelina, palców u rąk nie mogę zgiąć bo bolą- piję dużo ale chyba wszystko we mnie zostaje. Do tego przez leżący tryb życia zaczynają mnie męczyć zaparcia. Coś czuję, że będę bardzo wdzięczna jeśli moja ciąża będzie trwała 38 tygodni...

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
nie pisałam, bo ten weekend zleciał nawet nie wiem kiedy. Wczoraj byłam na ktg i miałam przy okazji wizytę. Wszystko wygląda na to ze powinnam dotrzymać terminu, a te plamienia to może być oznaka, że czop przygotowuje się do odejścia. Nie ma jednak powodów do paniki. Mam dużo odpoczywać, zero wysiłku i seksu:S

Dzisiaj strasznie spuchly mi ręce, dopiero teraz odpuszcza i mogę coś robić. Jednak ta pogoda na takim etapie ciąży jest zabójcza.

Poziomkowa86 uśmiałam się strasznie, ja mam takie zaniki myślenia czasami, ale w inny sposób- np.próba wkładania folii do lodówki:D
W noc z piątku na sobotę miałam chyba najdziwniejszą noc życia - nie mogłam zupełnie spać od 1 do 6, obejrzałam film i dopiero poczułam się zmęczona. Potem spałam do 11. Poprzedniej nocy było trochę lepiej, ale mieliśmy mega burzę więc też nie było idealnie. Chyba skończyły się dla mnie w pełni przespane noce.

Powodzenia na jutrzejszych wizytach!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Bylismy na wielkim placu zabaw,ale było dennie więc pojechaliśmy z młodym do parku linowego,tam było super tylko musieliśmy się zbierać bo burza nadchodziła, a po drodze do domu grad nas złapał,nie chce jutro widzieć naszą karoserię,jak wyschnie, na razie na szczęście nic nie widać,ale strachu się najedliśmy,bo tak lał deszcz że drogi nie było widać,tylko ściana deszczu,ale za to teraz jest czym oddychać.
Powodzenia na wizytach jutrzejszych wizytach ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzis wzielam sie za ogarnianie ciuszkow ktore dostalam w spadku.. Musialam az zrobic zdjecie hehehe zobaczcie. Caly dzien segregowalam te rzeczy. Pozostaje zrobic pranie i prasowanie. Jestem mega padnieta a jeszcze dzis musze zalatwic kilka spraw... Masakra :p
I tez puchne jak slon a nawet nie wychodzialam dzis z domu :)

monthly_2015_06/lipcowe-2015_31233.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq73sbdee7s85l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjd9jcgyfhxo87r.png

Odnośnik do komentarza

kygato wyglada jak po przejsciu huraganu :D
caiyah uff bo troche sie balam jak tak sie nie odzywalas
ninja o to moze i u mnie powoli czop przyfotowuje sie do wyjscia...
Boze cukier w tych ostatnich tygodniach zaczyna mi wariowac i cos mi sie zdaje ze bedzie insulina przed posilkami. Dzis po makaronie pelnoziarnistym z jajkiem sadzonym i polowa pomidora 130- czyzby jajka farmio jednak nie byly tak zdrowe jak je reklamuja?, po sniadaniu byl 128... ech i znowu sie naslucham ze moja nadwaga sprzed ciazy jest winowajca...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Postanowiliśmy dziś zjeść na mieście, stwierdziłam, że to jedna z ostatnich okazji na jakiś czas. No i miło było, ale ja już się nie nadaję do takich rzeczy. Siedzenie na sztywno przy stole to jakiś koszmar, brzuch uciśnięty, mała się wierciła bo pewnie jej było ciasno. Jeszcze ubrałam się w krótka sukienkę, więc nawet rozkraczyć się nie wypadało :D. Teraz senność mnie łapie, ale juz za późno na drzemkę, muszę się jakoś przemęczyć do wieczora.
Rene_87, pewnie skoro mamy dobre wyniki i ogólny stan to te wizyty są rzadsze. Nie mniej jednak wolałabym je mieć częściej, żeby być na bieżąco, ale pewnie lekarze wiedzą co robią :).
kyga, matko, ile tego masz :D. Oby chociaż to były różne rozmiary, żeby Twoje maleństwo zdążyło chociaż raz przymierzyć każdy ciuszek :D.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny! Ale ten weekend mija w ekspresowym tempie. Kyga ale masz tych ciuszków :D
Lipcowa.oliwka powodzenia na egzaminie! Widzę ze mamy podobny termin porodu, moze spotkamy sie na porodówce :D
Poziomkowa uśmiałam się, ale mi tez sie zdarzają takie sytuacje, az musze sie pilnować :)
U nas pokoik juz ogarnięty. W tym tygodniu bede juz wszystko prac zeby byc gotowa :) chociaz ciagle jednej torby mi brakuje i jutro chyba zakupie.
Jestem ciekawa jak bedzie u mnie z wizytami, jutro pewnie lekarz powie czy cześciej czy nie :) jutro tez wizyta u położnej :)
Dziewczyny pojawiły mi sie czerwone krwinki w moczu, czy któraś z Was miała taka sytuacje?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zielona11

Katarzyna_Horonata tez zakładam że lekarze najlepiej wiedza ale chyba teraz cieżko o racjonalne myślenie w 100% ;) co do terapii to biorę konskie dawki sterydow ale na szczęście w tabletkach (po kroplówke miałam zapalenie żyły i obrzęk ręki ponad tydzien) i Cyklonamine, która uszczelnia naczynia krwionośne.. Regularnie robię morfologie i jak cos by sie zle zadzialo to wtedy szpital.. Wyglądam juz wprawdzie jak ciężarna narkomanka (sińce i nakłucia sa konkretne ;)) ale póki co jaki taki efekt jest.. Jutro zobaczę jak po 3tyg leczenia..
Caiyah wiec Ciebie tez rozumiem z tym puchnieciem - ja wyglądam juz od ciaży leków i upałów jak słoń :| juz nawet w croxy mi sie stopy nie mieszczą.. Miska z zimna woda na podstawowym wyposażeniu ;)
Sie rozpisałam.. :) w ogole dobrze ze jesteście bo raz można sie wygadać a dwa często piszecie o rzeczach o których nie mam z kim pogadać.. Podobny etap ciaży podobne dylematy ;)

Odnośnik do komentarza

Dziecko w brzuchu ma 37° Więc spora różnica będzie temperatur dla dziecka po wyjściu z brzuszka. Podobno warto wziąć śpioszki bardziej. A ewentualny dyskomfort dziecka zw. ze zbyt dużą temperaturą można wyczuć poniżej karku dziecka.

Czytam o ręcznym odwracaniu dziecka z pozycji miednicowej na glowkowa i o domowych sposobach - ćwiczeniach na odwrócenie. Czy zdecydowałybyście się na poród z pozycją miednicowa? Podobno jest cięższy i jest ryzyko ale można podjąć próbę porodu.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata
ninja a jak z Twoimi plamieniami?
W ogole kilka dziewczyn sie nie odzywa od jakiegos czasu. Milka, caiyah, zielona, zabcia, maryjane, mamaAlka, lipcowaOliwka, Dotka79 dziewczyny co u Was?

U Nas dobrze, niestety nie mogę powiedzieć że rewelacyjnie ;) strasznie zaczął mi dokuczać ból pleców (okolice lędźwiowo-krzyżowe), co jest związane albo z dyskopatią albo już ze skurczami. Byłam w środę kontrolnie u lekarza bo martwił mnie rozpychający ból pachwin i właśnie ból krzyża, lekarz uspokoił, szyjka długa nic złego się nie dzieje :) jutro badania krwi, w piątek planowa wizyta. Mały strasznie mocno wypycha mi nogi w lewy bok, czasami aż boli, ale jak tylko dotknę zaraz szybko chowa te swoje małe kochane stópki więc pomimo bólu jestem prze szczęśliwa. Byliśmy teraz z narzeczonym na weekend u moich rodziców, to ostatni wyjazd przed porodem, zapowiedziałam już wszystkim że przez najbliższy czas to oni do Nas będą przyjeżdżać :P Dziś odebrałam z paczkomatu koszule do karmienia, wszystkie zakupki dla małego już chyba zrobione, teraz tylko czekać do porodu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge48qprui2.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata ja biore pajace i body bez rękawów pod nie, dodatkowo body z dlugim rękawem i polspiochy. Przynajmniej taka wersja poki co jest spakowana. Jutro przegląd torby robie żeby sprawdzić czy mam wszystko dla małego i zobacze czy czegos nie zmienię.

Boli mnie kosc ogonowa od siedzenia przez pol dnia na krzesle, bylo przemilo, grill i świetne towarzystwo ale teraz odczuwam dotkliwie tyle godzin siedzenia. Dodatkowo od wczoraj boli mnie gardło i jak zajrzalam to zaczynam miec ropny bialy nalot na migdalach co pewnie oznacza angine. Cholera jasna, jeszcze przed porodem pewnie antybiotyk zalicze.
Maly tak bryka ze nie wiem jaka pozycje przyjąć. Przed chwila wypychal łokieć lub kolano albo piete ze nawet M byl zdziwiony. I przyznam że nie bylo to przyjemne, mialam wrazenie jakby ktoś ostrym pretem chcial rozerwac mi skore przy pepku.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Ogarnialam te ciuszki dzis prawie przez caly dzien! Oczywiscie z przerwami na jedzenie i odpoczynek. W kazdym razie podzielilam je rozmiarami. 56 62 68 i 72+ czesc jutro pojdzie do piwnicy a reszta do prania :) nie mam tyle miejsca zeby wszystko wepchnac do komody :( ale kamien spadl mi z serca ze ogarnelam te rzeczy.. W koncu ;)
Jesli chodzi o torbe do szpitala to dla malej wezme 3x body 3x pajacyki no i wiadomo skarpetki czapeczki niedrapki :)
Moja corcia ulozona jest ulozona miednicowo i w zyciu bym sie nie zdecydowala na taki porod silami natury. Licze na to ze mala sie przekreci sama. Nie stosuje zadnych cwiczen lamp itp. Jesli sie nie przekręci trudno - bedzie cesarka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq73sbdee7s85l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjd9jcgyfhxo87r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...