Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Spakowalam dzisiaj druga torbe i niestety nie zmiescilo mi się tak jak chciałam... Musialan je przepakowac....a teraz czytam kolejna dobra rade, zeby w rozek wlozyc pieluszke, pampersa i ubranko... Jutro drugie przepakowanie :)

Moj "niemaz" jak ladnie niektore z Was nazywają swoich mężczyzn jest kochany. Oczywiście nie bez wad, nie, nie... ;)
Zdarza mu się mówić do brzuszka lecz bez przesady, nie często. Kilka razy w tyg pisze smsy bedac w pracy ze mnie kocha albo ze kocha "nas" :)
Pomimi tego ze bardzo przytylam nigdy nie dal mi odczuc ze mu sie nie podobam... Fajnie tak czuc się kochana.... W poprzednim związku wyglad byl na pierwszym miejscu i jestem pewna ze gdybym byla w ciazy z bylym, nie bylabym taka szczęśliwa jak jestem teraz. Żyć, nie umierać :)
No, to i ja sie wywnetrzylam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Usg poszło dobrze, więc dzięki:D Coprawda mój lekarz jest dalej bardzo ostrożny i teraz muszę mieć ktg co 2 dni. Powiedział, że zobaczymy jak będzie ale opcja wcześniejszego rozwiązania jest jak najbardziej możliwa. Ja też trochę czuję, że dzidzius będzie czerwcowy, ale mógłby poczekać do lipca.
Kurcze dobrze, że napisałyście o witaminach. Zamówienie z Gemini w drodze, ale oczywiście witamin brak.
Zgadzam się, że rozmowa z M lub NM (niemaz) to najlepsze rozwiązanie, chociaż w ciąży utrzymanie nerwów na wodzy graniczy z cudem. Znam to z autopsji.
Na teściową nie mogę narzekać. Pomimo różnic kulturowych dogadujemy się, ale wiadomo że jak ona jest daleko, to też inaczej. Nie daje jednak żadnych dziwnych rad i jest postępowa. Czasem bardziej na moja mamę narzekam, nie wiem jak ona się odnajdzie w roli babci, bo to jej pierwszy wnuczek i mieszkamy dość blisko:D A ma tendencję do wtracania się i poza ciąża komentowania mojej wagi. Jednak w ciąży totalna cisza, a nawet mówi że mało przytylam i ładnie wyglądam.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

ninja ciesze sie ze usg wyszlo dobrze obyscie wytrwali do lipca. Nie wiem dlaczego ale ja tez mam wrazenie ze nie donosze ciazy z tym brzuchem, juz sie nie zamartwiam bo konczymy 34 tygodnie. Dzis na papierze bardzo gesty sluz wiec bede sie obserwowac. Cala firma mojego M miala miec 2 tygodnie urlopu w lipcu a dzis im powiedzieli ze odwoluja bo szykuje sie robota, szkoda bo byla nadzieja ze bedzie mial miesiac wolny 2tyg urlopu +2tyg tatusiowego. Ale sluchajcie jest postep, M mi oznajmil ze on musi byc w szpitalu jak bede rodzic i chce byc w pierwszej fazie porodu o ile bedzie to mozliwe ze strony szpitala a jedynie przy parciach chce wyjsc..moze zmieni zdanie jak juz beda pierwsze skurcze? Poza tym licze na znieczulenie wiec moze nie bede sie tak darla i zechce zostac do konca...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Ninja2015 ciesze się ze usg ok:)))

Katarzyna_Honorata u siebie też dzisiaj zauważyłam gęsty śluz. I krocze mocno kuło:(
Niech lepiej maluszek poczeka jeszcze min dwa tygodnie(teraz 35)

Moja teściowa jest "złota"bo na odległość. Często rozmawiamy miło przez telefon. Kiedyś mieszkaliśmy przez rok razem i nie było tak fajnie.
Na M mogę zawsze polegać i wspiera mnie we wszystkim,nauczyliśmy się ze sobą żyć,bo na początku nie było tak kolorowo(jesteśmy razem 9 lat).
Ciężko mi było w pierwszej ciąży gdy tyłam, moje chude ciało pokryło się tluszczem i gigantycznym cellulitem. Czułam się fatalnie bo myślałam, że tak zostanie że nie dam rady tyle zrzucić itd. Po porodzie szybko zleciały te kilogramy, a potem jak już mogłam powoli ćwiczyć to bardziej byłam zadowolona ze swojego ciała. Teraz całkiem inaczej przechodzę tą ciąże,spokojniej.Martwię się o zdrowie mojego synka,ale wierze,że bedzie dobrze:) ale sie rozpisałam

Odnośnik do komentarza

Witam!!
Ja mam dzisiaj okropny dzień- tzn nic mi się nie chce, jakaś taka osłabiona jestem i mam napady gorąca tak że bym najchętniej ściągła z siebie skórę..
Co do teściowej- ja nie mogę narzekać- mieszkamy razem w domu ale nie wtrąca się - ewentualnie coś doradzi ale nie narzuca swoje zdania. dogadujemy się w każdej kwestii... Zawsze chętna do pomocy...
Wczoraj kupiliśmy łóżeczko, M zaczął je składać ale nie skończył bo przyjechali znajomi i pewnie jutro dokończy... Jeszcze musimy kupić materac ale nie wiem jaki kupić...
a co do prasowania -to ja oszczędzam się i prasuje na siedząco... bo niestety bardzo szybko mi się męczą nogi...
Torby do szpitala w połowie po pakowane.... tylko muszę kosmetyki kupić i przybory higieniczne i chyba będzie koniec pakowania toreb.
Szukałam wszędzie kosmetyków z Linomagu a tu się okazało że są w pobliskiej aptece- dobrze się składa..

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3nkn8fx6u.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg34hixozz.png

Odnośnik do komentarza

ja odkąd jestem w ciąży to prasuje na siedząco, nie dałabym rady na stojąco, jutro znów mnie prasowanie czeka, bo dziś nasze ciemne pranie się suszyło, jutro białe włączam.

ja też mam fajną teściową, nie wtrąca się w wychowanie wnuka, tylko jednej kwestii nie mogę z nią poruszać, a mianowicie kościoła, ale tak jest w miarę ok.
choć i tak jestem za wersją, że jak mieszkamy razem to kuchnia i łazienka mają być osobne i tez tak mamy, ja się nie wpieprzam i ona też :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Poszlam za wasza rada. Pogadalam z moim T. Poskutkowalo :) atmosfera oczyszczona, przypomnial sobie o obowiazkach w domu i moich potrzebach. Nawet udalo mi sie zagonic go do prasowania ciuszkow i do masazu :)
Jestescie kochane kazda z osobna i wszystkie razem :) zmobilizowalyscie mnie do dzialania!
Dzis odezwala sie moja nowa polozna, w srode idziemy na lekcje "jak radzic sobie z bolem porodowym" :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq73sbdee7s85l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjd9jcgyfhxo87r.png

Odnośnik do komentarza

A ja mam wrażenie jakby mały chciał wyjść przez brzuch. Strasznie się rozpycha i czuje to dużo bardziej niż kiedyś. Może to przez te wody, bo dzisiaj było 7 cm, więc nadal bez szałow.
W sobotę idziemy na Jurassic World częściowo to prezent urodzinowy dla mojego M, bo mnie takie filmy jakoś strasznie nie kręcą, ale poswiece się. Heh jak mały przy tym nie będzie chciał się urodzić, to znaczy, że w tatusia się wrodzil i takie filmy też będzie lubił.
Jutro ambitny plan prasowania, ale ma być 29 stopni to nie wiem jak będzie...

annaendi to super:D
Katarzyna_Honorata, jak tak dalej pójdzie to będzie na całym porodzie:D Czy mówił czemu nie chciał być? Może ma jakieś konkretne wyobrażenie które wcale nie musi być prawda. Fajnie, że dostał wypłatę, mniej fajnie z urlopem. Mój M może tylko jako wakacje wziąć, w UK nie ma tak naprawdę tatusiowego.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

malenstwo123 ja też dziś zaczęłam 35 tc! Też mi twardnieje brzuch, ale na szczęście po jakimś czasie przechodzi. Może to jednak te skurcze przepowiadające?!
Ja mam wizytę dopiero we wtorek :( czyli jakieś 11 dni od wyjścia ze szpitala. Oby okazało się, że Maluszek rośnie :( bo nie wiem czy się żaliłam ale w 34 tc ważył tylko 1800 g :( Boje się, że mam niewydolne łożysko :(

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vrjjgbqdn01el.png

Odnośnik do komentarza

Wiem ze mialam sie wypowiedziec na dwa tematy a o jednym zapomnialam..
ktoras pisala o pościeli do lozeczka, siostra miala taka jakby z waga w środku i żeby sie nie zniszczyla powiedziala ze zawijala w tak jakby rulon i zwiazywala sznurkiem i wrzucala do pralki, powiedziala, ze tak jej sie zawsze dobrze wypralo i co najwazniejsze materiał sie nie zniszyl.

wiecej rzeczy nie pamietam ;-) w razie co będę pisać

Odnośnik do komentarza

Ale dziś naprodukowałyście postów, dużo do nadrobienia,
ale dałam radę ;)
OlaFasola ja też miałam tylko jedno badanie na toksoplazmozę, a jakoś specjalnie nie szukałam inf.
nt. obowiązkowych badań w ciąży, raczej zdaję się
na swojego lekarza, ale dopytam na następnej wizycie.

Do prania używałam płynu bobini baby i do płukania płyn tej samej firmy, ciuszki po nim ładnie pachną i są miękkie.

Laktatora też miałam nie kupować, aby zobaczyć, jak to będzie z moją laktacją, ale jak robiłam zakupy w Gemini, to zmieniłam zdanie i kupiłam laktator ręczny, taki najbardziej podstawowy, chyba za niecałe 40 zł,
aby w razie czego był,
można później dokupić lepszy, o ile będzie taka potrzeba.

Tak naprawdę, im więcej się czyta, szuka informacji, tym większy zamęt w głowie, jedni mówią tak, drudzy inaczej
i bądź tu człowieku mądry.... ;-) Dlatego tak, jak kitkat napisała - trzeba robić wg siebie i tyle, a wszystkie te informacje traktować jako luźne wskazówki.

Podoba mi się irysek Twoje nastawienie, ale pewnie to jest inaczej, jak czeka się na pierwsze dziecko i nie ma się w ogóle doświadczenia, a jak już wiesz, co i jak, chociaż
ja staram się podchodzić z dystansem do tematów ciążowych i okołoporodowych.

Współczuję problemów z Waszymi mężczyznami, ale tak, jak już część z Was pisała, trzeba do nich mówić wprost i bezpośrednio o swoich oczekiwaniach i uczuciach,
bo inaczej, to rzadko który potrafi się domyślić.
Musimy pamiętać, że oni też się stresują,
przeżywają ciążę i to, że tyle rzeczy się zmieni,
tylko że większość nie potrafi o tym mówić.

maleństwo123 najlepiej, to zapytaj gina o ten twardniejący brzuch, ale myślę, że nie ma, czym się przejmować. Niedawno pisałam na ten temat, że mi twardnieje mniej więcej od 5/6 msc-a i lekarz mi powiedział, że są to skurcze. Nie raz czuję, jakbym w brzuchu nosiła kilogramy kamieni i ciągnie mnie w dół,
ale dopóki nic innego się nie dzieje i nie ma innych niepokojących objawów, to ja jestem spokojna. Daj znać, co i jak po wizycie.

kyga super, że rozmowa pomogła, szczerość w związku to podstawa, od razu lżej się robi, choć czasem niełatwo jest powiedzieć wszystko, co leży na sercu...

mamasitka też daj znać, jak poszło na wizycie :)

Fka dzieci różnie przybierają, czasem zwalniają, a później wszystko szybko ładnie nadrabiają, dbaj o siebie i nie martw się na zapas. Wszystko będzie dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Witam z rana☺ wczorajszy dzien minal mi bardzo przyjemnie. Dlugie poranne wylegiwanie z moim Niemezem, odwiedziny w sklepie dzieciecym-kupilismy sliczny zestaw poscieli, potem obiad-golabki i wieczorne spotkanie w babskim gronie przy dobrym jedzeniu. Gdybym jeszcze tak mogla zasnac. Wczesniej przewracalam sie z boku na bok ale teraz juz jasno sie robi, ptaki za oknem slysze, wiec stracilam wazelka nadzieje. I jak mi sie chce seksu, a tu jeszcze czas do porodu, polog, a zreszta nie wiadomo jak to potem bedzie wygladalo zarowno z mojej jaki i NM strony.

Do prania mam plyn lovela. Planuje na poczatku prac w nim tez nasze ubrania i posciel.

Badanie na toksoplazmoze mialam jedno ale teraz mam zrobic drugie.

Fka, trzymam kciuki, zeby dzidzius rosl wlasciwie. Ostatnio moja gin powiedziala, ze jej donoszona, urorodzona w 40 tygodniu coreczka, w pelni zdrowa miala zaledwie 2500, takze roznie to bywa.

ninja, tez mam w planie jutro pranie i prasowanie, bo nowa pralka nam przychodzi☺ ale do prasowania twz chce zatrudnic NM, a co, niech ma okazje sie wykazac troska i zaangazowaniem

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny opowieść na dzień dobry:-)
Budzi mnie w nocy okropny skurcz łydki. Krzycze z bolu do M: kochanie pomóż! Skurcz! On sie przebudza i lapie mnie za brzuch. Zaczynam sie smiac i mowie ze nie brzuch tylko lydka, najpierw zlapal prawa i w koncu udalo nam sie dogadac ze ma ciagnac za lewa stope bo to o ta noge chodzi. Wychodzil do pracy i smialismy sie oboje:-):-):-)

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

izabelap no nue moge, akurat jade pociagiemi sie smieje sama do siebie po przeczytaniu Twojej histrii, az ludzie sie dziwnie patrza :D
Rozpisalyacie sie i juz zapomnialam co ktorej mialam odpisac...wiec przepraszam z gory jesli kogos pomine
kyga fajnie ze rozmowa pomogla, podzielisz sie wskazowkami ze spotkania z polozna?
Fka trzymam mocno kciuki zeby dzidzia rosla w normie i zebyto nie bylo lozysko, a swoja droga to ciekawe ze pomimo cukrzycy waga jest mala.
malenstwo123 Jesli chodzi o twardnienie brzucha to chyba juz teraz wiekszosc z nas to odczuwa wiec pewnie nie ma co sie martwic.
ninja a jak u Was bedzie po porodzie? M bedzie w Uk a Ty zostajesz w Pl? Jesli chodzi o mojego M to on powiedzial ze nie wytrzyma mojego bolu i boi sie ze sie rozklei wiec woli na to nie patrzec, ale tak mysle ze moze jak dostane znieczulenie i bedzie mniej bolesnie to maz zdecyduje sie byc do konca.
Achaja wspolczuje nieprzespanej nocy, ja wczoraj tez tak mialam i odsypialam w dzien, dzis na szczescie moj Skarb grzecznie spal z mamusia, kopnal 2 razy tylko jak kladlam sie spac po nocnej wizycie w wc.
Dziewczyny gratuluje udanych dni, wypadow do kina i restauracji i spotkan ze znajomymi, jesli mozecie to korzystajcie bo to ostatni moment.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Pierwsze pranie maluszka wstawione :) Podobno trzeba będzie wyprać też swoje ubrania w tym proszku. Wybrałam ostatecznie Lovela. Tańszy niż Jelp. Pierwszy raz robie pranie z uśmiechem.

Noc praktycznie nie przespana. Kopniaki na rozbudzenie od maleństwa albo koszmary o tym ze się nie rusza albo są juz skurcze. :(

maleństwo123 mnie też twardnieje brzuszek, jak za dużo chodzę albo sprzątam albo coś innego wysilkowego.

izabelap moj M powiedział ze woli dostać basenem po głowie i być przy mnie jak cierpię niż usłyszeć ze się zawiodłam ze mnie zostawił samą z porodem. Ustaliliśmy ze ma zakaz wnoszenia tel. komórkowego do szpitala. Jego rodzina będzie ciągle wydzwaniac. . To mi nie potrzebne. Poczekają aż skończę :)

Fka moj gin mówi ze do któregoś tam tygodnia dzieci rosną jednakowo a później każde wg swoich upodobań :) ze dziecko ważące 2500 w 40 tyg jest takie samo zdrowe jak to co waży 4000. Będzie dobrze zobaczysz.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

Hejka
Pranie nasze już się pierze,później wstawie tetry i chyba wypiorę fotelik sam.
Iza też mnie rozbawił twój post,a z ciekawości ile bierzecie magnezu? Bo ja 3 tabl dziennie,chyba pomaga bo dopiero 2 razy miałam skurcz łydki.
Młoda dziś testuje moją macicę.czuje ją w każdej części brzucha;-)
Zrobię dziś gofry :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...