Lipcowe 2015! :)

[irysek]

ojej kitkat współczuje przeżyc

u mnie dziś było 10 minut głośnego śmiechu, posłałam młodego żeby wziął prysznic wchodze do łazienki z małą na ręku a ta zobaczyła brata jak się wygina pod prysznicem i taki ubaw miała, że byłam spłakana, szkoda że mąż nie widział, jutro spróbujemy powtórzyć scene zobaczymy czy też będzie ubaw.

no dobra ide spać, dobranoc
życzcie mi udanej nocki bo znów co godzinę pobudka jest echhhhh

[izabelap]

Przespanej nocy irysek:-)

Ja koncze walke o sen. Mlody powoli kapituluje. Wylaczylam światło(spimy od drugiego tyg zycia Miłosza po ciemku) , tv i po 5 minutach ciemności i ciszy zaczal tulic sie do snu. Niestety na lezaco zrobilo sie niedobrze, smoczek tez be. Usiadlam, dalam cyca i właśnie odlecial. Jupii ide spac.

Dzien mialam fantastyczny. Bylismy u mojej siostry. Siedzieliśmy ponad 6 godzin. Wróciliśmy po 20. M rano dal polizac pomarancze mlodemu a pozniej ciocia dala kawałek biszkopta. Po powrocie do domu maly dostal wysypki na policzkach i brodzie. Ciekawe po czym? Jak to kazdy chcialby dac mu jesc "bo on tak patrzy i tez chce"-cytat z rodziny.

Ach i wydarzenie dnia, ogolilam nogi co by córka mi znowu nie dowalila.

[Karo_lina]

Witamy z nocnej zmiany, Maluszek przyssany, a ja powalczyłam z dropboxem (przyznam, że pierwszy raz korzystałam), udało się wrzucić fotkę.
ana Franio ma super przebranie elfa, próba przymiarki udana :-).

anwa młodo wyglądasz, ile masz lat? a Maksym na rozrabiaka wygląda, ale na takiego z tych uroczych

poziomkowa wyglądacie na sympatyczne dziewuszki, a Ola ma super fryzurę
izabelap już chyba pisałam, że jesteś dla mnie NAJWIĘKSZYM zaskoczeniem! Chyba też przez to, że pisałaś, że masz 10 nadprogramowych kilogramów (dobrze pamiętam?) - to ja się pytam - GDZIE?! Masz przeeeesłodkie pociechy (a jakie szczere do tego ).

Mam nadzieję, że po weekendzie zwiększy się ilość fotek, co by zweryfikować rzeczywistość vs wyobrażenia

U nas weekend super, ubolewam, że tak szybko się skończył i znów większość czasu będziemy same w tygodniu :(. Córka dała w pełni skorzystać z wolnego, w sobotę i w niedzielę dała swoim starym zjeść obiad, a nawet deser w knajpie, bo większość czasu przespała. Ale koniec weekendu = koniec słodkości, taką mam zasadę

Katarzyna_Honorata gratuluję pierwszych zmian w nawykach żywieniowych (prawda, że lepiej to brzmi niż "dieta"? ). Jeśli chodzi o zdrowe dania, to lubię kaszy wszelkiego rodzaju, ciemne makarony, ryż, do tego pierś z kurczaka/ indyka i świeże lub mrożone warzywa, szybkie i łatwe są dania z worka z piekarnika - wrzucam mięso, warzywa i gotowe, nie ma zmywania garów i mało z tym roboty. Dziewczyny, jak macie pomysły/ propozycje zdrowych/ dietetycznych dań, to wrzucajcie, może się wzajemnie zainspirujemy.

Jeśli chodzi o:
°lampkę w nocy, to mamy włączoną. Wolę widzieć małą, a ja nie lubię egipskich ciemności;
°towarzyski charakter, to zdaje się, że córce nie przeszkadzają ludzie, ale rzadko mamy okazję przebywania wśród ludzi (nowe miasto), na chrzcinach w grudniu się okaże, ale obstawiam, że po swoich starych będzie lubiła przebywać wśród innych;
°zdjęcia - czasem M nam zrobi, ale tylko, jak poproszę, sam z siebie, to raczej nie. Za to ja uwielbiam ich fotografować, mam miliony zdjęć i czas je w końcu wywołać.

annaendi również obstawiam skok rozwojowy albo zębiska, oby dziecię jak najszybciej wróciło do formy. Podłączam się pod pytanie Katarzyny, jak tam najazd Anglików i chrzest Teosia, ninja?

Moje dziecko fika, piszczy i ćwiczy akrobacje, ani myśli o spaniu i próbuje przewrócić się na brzuch Spala kalorie, czy co? Nocny marek z niej - po rodzicach, nawet ja w ciąży byłam, to co weekend szlajaliśmy się po mieście.
Znów leży w poprzek łóżeczka i znów (nie wiem, który raz podczas ostatniej godziny) będę ją poprawiać :).

Spokojnej nocy :)

[annaendi]

Niby to czas na skok rozwojowy. Slini sie jak zwierze na mięcho i lapie sie za dziaselka wiec moze i ząbki. Moze to zle sny bo jak zasnie to po 5 minutach pobudka. Teraz corka jje co 2 godziny w nocy.

[annaendi]

Niby to czas na skok rozwojowy. Slini sie jak zwierze na mięcho i lapie sie za dziaselka wiec moze i ząbki. Moze to zle sny bo jak zasnie to po 5 minutach pobudka. Teraz corka jje co 2 godziny w nocy.
Katarzyna Honorata na chrzcinach bylo 25 psob i kazdy do niej lecial. Moze musi odreagowac.

Kitkat wspolczuje przejsc z dzisiejszego dnia.

Sorki nie widze na oczy juz. Mala zasnela ale czy za 5 min nuie wstanie to nie wiem.

[annaendi]

Aaaaaaa!!!! Ogromny pająk z tych grubych z futerkiem przeszedl sie po mojej podlodze. Juz widze wszystko i mam szeroko otwarte oczy. Zabilam go laktatorem. Przez ten stres mleko nie leci to do czegos innego sie przydaje. Eh

[izabelap]

Aaaaaa annaendi masakra, nienawidze pajakow! Dobrze ze mialas laktator pod reka.
Mala byc moze wrazliwa jest na tyle ze przezywa chrzciny i tyle meczacych ja osob. Uwazam ze dla takich maluchow stresujaca jest wieksza ilosc osob nadmiernie interesujacych sie. Szczegolnie jesli na codzien opiekuje sie nia tylko mama i tata.
Karo_lina hehehe poczulam się jak obiekt muzealny- "najwieksze zaskoczenie". Kg zostalo 6 ktore chcialabym jeszcze zrzucic. Odpowiadajac na Twoje pytanie sa na brzuchu i udach od wewnetrznej strony:-)
Poprosimy również o zdjecie ns którym lepiej Cie widac:-)

Moj syn laskawy dzis dla mamusi jest. Od 22.30 do 4.45 spał w lozeczku. Obudzil sie chyba bardzo glodny bo jadl 15 minut, mylalam ze cycka mi obgryzie jak sie na niego rzucił. Teraz spi dalej. Juz go nie bede odkladac bo lubie miec go blisko. Taka kwoka ze mnie.

M zamiast wyjsc do pracy, zadzwonił po urlop. Spedzi pol dnia z nami. Wczoraj urwal nam sie tlumik w aucie to drugie pol dnia bedzie po mechanikach jezdzil i zalatwial. Uwielbiam takie niespodziewane wydatki... zawsze cos musi się wydarzyc jak konto juz puste na koniec miesiaca.

[izabelap]

kitkat jakos uciekl mi Twoj post. Dopiero doczytalam. Dobrze ze nic sie nie stalo. Mamuska masz refleks i super ze zlapalas bobasa. Dzis z M tez bedzie lepiej, pogodzicie sie. Zobaczysz ze dzisiaj bedzie lepszy dzien.

[Anwa]

Karolina dzięki za mile słowa. Taka młoda juz nie jestem, mam 28 lat. Okulary mi teraz pół twarzy zasłaniają, pewnie dlatego ci się tak wydaje. A Maksym faktycznie co raz bardziej się rusza i rozrabia. Wczoraj prawie wypadł z kolan na podłogę jak M się z nim bawił (kitkat nie jesteś w tym sama). Stwierdził że zamiast leżeć spokojnie to on będzie się odbijal nogami od kanapy. Najlepiej z tyłkiem na kolanach a głową w dole mu się leżało. Ot dziecięca fantazja. Az się boje co będzie wymyślal za parę lat

Młody o 4; 20 zarządził pobudke. Cóż pobawilismy się, wyprawilam M do pracy. Teraz maluch usnal, a ja mam oczy jak 5 zł, bo kawę wypiłam. Musze znalesc jakieś zajęcie ;)

Izabelap świetne rozszerzanie diety rodzina małemu serwuje. Pomarańcze, biszkopty. Dobrze ze moja rodzina daleko i się nie wtrąca. Chociaż ostatnio usłyszałam, że jak młody rwie się do siadu, to trzeba go poduszkami oblozyc;) oby szybko wysypka Miloszowi zeszla:)

Kitkat założę się, że już się pogodziliście z M i humor się poprawił. Nasze dzieciaki ruchliwe sje robia, trzeba co raz mocniej uważać na nie, bo w ciągu chwili potrafią wywinac nie lada numer. dobrze że masz dobry refleks i zlapalas malucha :)

[Rene_87]

Dzień dobry :)
Pobudka jak zwykle 05:30 ;))
Synek jednak postanowił zaskoczyć mame i o 06:30 zasnal sam w łóżeczku?!! Mama z tata sprytnie to wykorzystali :)))
Drogie mamy, jakie plany na dziś? My nie mamy żadnych... Obiad jest,ogarnięte w miarę..

Postanowione,od dziś gasimy swiatlo :)
Mamusie, które zaczęły rozszerzać dietę :co po marchewce? Groszek? Dynia? Brokul?

[ana28]

Witam. ja jak co dzień wyspana. Chociaż ja to taki leniuch wiec mogłabym do 10 spac. Moje maleństwo spało od 20.30 do 5 rano i od 5.20 do 7.45. Teraz zjadł i znowu spi sobie.
Wczoraj zamówiłam sobie taki spiworek na internecie, może to sie sprawdzi na dłuższe podróże autem. Nie bede ubierac grubo Frania tylko zapne go w spiworek a w aucie go odkryje troszke.
Moje maleństwo kichało dzis w nocy tak jakby miało cos w nosku ale jak wyciagałam aspiratorem to nic tam prawie nie było. I sama nie wiem czy to ten aspirator sredni czy faktycznie katarku nie ma. Mimo wszystko idziemy na spacer i odwiedzamy sklep z warzywami.
Co do diety po ciązy to ja wróciłam do tego co robilam przed ciąża czyli nie jem żadnego pieczywa, no raz w tygodniu jakies ciemne a tak to wafle ryzowe.

[Katarzyna_Honorata]

annaendi feee ja tez z rych nie lubiacych pajakow i tez w zeszlym tyg zabilam 3. Przypuszczam ze wlazly jak jeszcze otwieralam okna i sie zadomowily. Ale na razie spokoj.
U nas wiisna i latem sporo pajakow na balkonie. Mamy sloneczny balkon ale i tak sie dziwie bo mieszkamy na 2pietrze. A co do problemow z corcia. Moze skok moze zeby trzeba obserwowac i byc cierpliwym.
kitkat wspolczuje stresu. Dobrze ze zdazylas zlapac. Wszystkie musimy teraz uwazac bo nawet jesli wydaje nam sie ze dziecko sie jeszcze nie obraca tocnie wiemy kiedy zrobi ten pierwszy obrot..
izabelap buu. Tez tak mam ze jak uda sie cos odlozyc to zaraz cos wypadnie. A jak konto puste to dopiero problem.
Karo_lina ale przyjemny weekend za Wami. Tez mi sie marzy jakis wypad do knajpki.
Co do nawykow zywieniowych pewnie ze lepiej brzmi ;P. Wiesz ja mam mnostwo checi do wprowadzania zdrowego tak modnie nazywanego teraz slow food czyli gotowania w domu i uzywania jak najmniejszej ilosci gotowcow. Niezle mi szlo w ciazy bo mialam cukrzyce wiec musialam ale teraz niestety czasu brakuje.
irysek cudownie jest patrzec na smiejacrgo sie malucha. Moj duzo sie usmiecha ale rzadko glosno sie smieje.
Anwa to dzisiaj u Was dlugi dzien sie zapowiada. Z jednej strony fajnie wstac wczesniej bo zawsze cos da sie zrobic. U mnie optymalna godzina to 7 pod warunkiem ze noc spokojna.
Rene to milo sie Wam dzien zaczal ;P
No dobrze mam plan usiasc i przejrzec fotki malego i wybrac do wywolania, cyknac kilka selfie z synem bo widze ze niezle sie czuje,usiasc do dropboxa. Zobaczymy czy sie uda. Slysze ze Olek ma wydzieline w gardle ale nie potrafi jej odkrztusic.W nosie juz niewiele chyba bo katarek malo wyciaga

[Cukinia]

Byłam kilka dni temu na spotkaniu dotyczącym wprowadzania pokarmów stałych dla maluchow i postanowilam sie wstrzymać do ok 6 mies. Ogólnie panie przedstawicielki służby zdrowia mówiły że wszystkie produkty 'od 4 mies' to marketing bo dziecko jeszcze nie jest gotowe do trawienia i po prostu jego organizm nie potrzebuje nic oprócz mleka. Tak samo z kaszkami, owsiankami, wszystkimi słoiczkami bo wszędzie cukier i sól. Powiedziały żeby tylko się zaopatrzyć w plastikowe miseczki i lyczeczki nic więcej maluch nie potrzebuje. I zaczynac od pokrojonych ugotowanych warzyw. I tak sobie myślę że chyba zaczniemy blw za jakiś czas. Oczywiście wszystkie rady trzeba przesiac przez swoje własne opinie i wiedzę , i tak nasze dzieci nie unikna ani tej soli ani cukru. A my pewnie ze zmęczenia czy braku czasu ten słoik ze sklepu i tak otworzymy czasem. Ale ogólnie spotkanie mi się podobało :) Aa i jeszcze jak maluchowi jakiś nowy smak nie pasuje to warto próbować 20!! razy bo dopiero wtedy może zacząć smakowac :)
A ma kolejnym spotkaniu będą choroby dziecięce. Jak się czegoś ciekawego dowiem to później tez napisze :)

[Achaja88]

Hej:) Szukalam fotek do wrzucenia i okazuje sie, ze Malucha mam ogromna ilosc, jest Maluch z babciami, z tatusiem a ja nie mialam z czego wybierac. Tez sie zbieram, zeby zrobic Maluszkowy album i widze, ze mnie to w nim w ogole nie bedzie. Trzeba zaczac nadrabiac. Koniec koncow jest jedna fota niedlugo po porodzie i jedna jak raz sie wybralam z Mlodym na zakupy.:)
Cukinia, dobre takie spotkania. Sama chetnie bym sie na takie wybrala. Tez slyszalam, ze trzeba kilka razy podawac to samo, a jak nie podchodz to np. za 2 tygodnie znow probowac.
Katarzyna_Honorata, ja Ci moge gotowac, a Ty mi w zamian wesele zorganizuj. Przymierzamy sie z NM do tego ale zawsze czasu i sily brak na konkrety. Moze trzeba bylo przed porodem brac, jak wszyscy radzili, bo teraz temat nr 1 to rozwoj Malego, rozszerzanie diety, lekarze i jak jest czas wolny, to lepiej sie poprzytulac, cos obejrzec;)
ana28, moze faktycznie aspirator slaby. Ja tak mialam zanim katarek kupilam, ze mi nic nie wyciagalo, a przeciez widzialam, ze jest co:/ wogole "najlepsza" to byla mini gruszka. Porazka!

Nie straszcie mnie pająkami, bo ja nie trawie wszelkich owadów. Nawet biedronki mnie odrzucaja:P

Wiecie dziewczyny co by było swietne- za jakis czas spotkanie lipcowych mamusiek Na jakims placu zabaw gdzie mile panie zajma sie naszymi pociechami, a my z kawka i ciachem

[OlaFasola]

Hej,
Wrzuciłam na dropbox fotkę, ale coś mi się nie obróciła jak powinna:( trudno...
U nas lekka odmiana i Franek stał się dużo spokojniejszy :) w sobotę był u nas brat M z żoną i ich o 2 miesiące młodszym od Franka synkiem. Było super;)
Franek wkłada już stópki do buzi i przewraca się na brzuszek. To ostatnio jego ulubione zajęcie.
Odkąd odkrył Mozarta usypianie jest już zdecydowanie przyjemniejsze. Teraz wieczorami usypia spokojnie bez płaczu, nawet koło 20, ale potem do 21:30 co chwilę się wybudza i trzeba go od nowa lulać... nie wiem o co chodzi. I ostatecznie tak czy siak śpi na noc od 21:30 czyli o swojej stałej porze... No i kiedyś spał po 4-5 h ciągiem a teraz się przestawił i co 3h w nocy jest butla.. Nie wiem czy tak powinno być, bo się nasłuchałam, ze w jego wieku dzieci już nie powinny jeść w nocy... co wy myślicie o tym?
Super babki z Was:)

[Karo_lina]

izabelap przepraszam! Nie chciałam, abyś się tak poczuła! Po prostu jestem zaskoczona, bo pamiętam, jak razem narzekałyśmy na miliony kilogramów w ciąży :) A po Tobie NIC nie widać!
Właśnie szukałam zdjęcia bardziej wyraźnego, ale nie mamy ;) Jak zrobię, to wstawię :).

OlaFasola super wyglądacie, a Franio cudak! Jeśli chodzi o nocne karmienie, to ja bym się nie sugerowała tym, co "ktoś tam pisze", każdy dzieciak jest inny, może zobacz, jakie jest mniej więcej zapotrzebowanie na mleko, ile ml dziecko wypija w tym okresie +/- i zobacz, ile Franio je, ale skoro się budzi i jest głodny, to znaczy, że potrzebuje, przecież nie będziesz go w nocy zabawiała albo pozwalała, żeby płakał z głodu, może spróbuj dać mu zamiast mleka wody albo trochę soku/ herbaty, może pić mu się chce? Tak zgaduję, bo ja generalnie nie mam doświadczenia Moje dziecko budzi się na jedzenie 1 - 2 x w nocy, a właściwie to raz, bo godzina 5:00 czy 6:00 to już chyba dzień (choć był czas, że dla mnie to był ŚRODEK nocy ).

Achaja88 no właśnie chciałam pytać, kiedy ta fota była zrobiona, chyba daaaaawno temu :). Też mam zdjęcie z córką w wózku sklepowym
A co do ślubu, to najważniejsze zarezerwować salę, nie pamiętam, gdzie mieszkasz, ale w niektórych miastach czeka się baaardzo długo, a później już na spokojnie można zająć się organizacją. Ale rozumiem - ja też czas wolny najchętniej spędzam z mężem, oglądając tv bądź jakiś film. A Twoja wizja spotkania, marzenie! Szkoda, że jesteśmy porozrzucane po całej PL.

[izabelap]

Karo_lina kochana ja się nie gniewam, absolutnie nie. Rozbawilas mnie:-) to co pisalam byloz duuuuzym usmiechem:-)

Byliśmy na spacerze, Miłosz przespal prawie 2 godz. Wróciliśmy, M przed kompem i pyta co to za ikona dropbox. Mowie ze to moje. Otwarzyl i stwierdzil ze zle zdjęcie wstawilam bo na tym ponoc staro wygladam...heloooł... jak to staro? No dobra poszukam innego.
Maluszek brudzi pieluche właśnie to mam chwile na posta:-)
Achaja88 ja tez jestem na etapie organizowania slubu i malego wesela. Dzis bylismy w urzedzie dowiedziec sie co, jak itd. Sale mamy juz upatrzona. Planowalismy robic grilla, ale bedzie jednak bardziej tradycyjnie. Do czerwca jeszcze duzo czasu:-)

[MamaB]

Ojej, ale mialam do nadrobienia, caly weekend tu nie zagladalam.
OlaFasola ciesze sie ze u was poprawa, z kazdym dniem bedzie pewnie coraz lepiej. U nas noce coraz lepsze, zwlaszcza odkad zaczelismy zakrecac kaloryfer, ale zasypianie w ciagu dnia nadal sprawia trudnosci, a drzemki po pol godziny trwaja.
Moj maluch dalej je w nocy, o 22, potem kolo 2. Zazdroszcze mama ktorych maluchy przesypiaja noc.
Cukinia witaj, ja tez niedawno dolaczylam :) ciekawe rzeczy na tym spotkaniu, podejrzewam ze duzo jest prawdy w tym ze sloiczki od 4 mies to glownie marketing. Ja juz rozszerzam diete, ale z umiarem.
Katarzyna_Honorata katar pokonany?
My mamy za soba spokojny weekend. Mlody ostatnio do wszystkich i ze wszystkiego sie smieje, to takie uskrzydlajace Duzo gada, natomiast ruchowo gorzej, bo zbytnio sie nie przekreca, na brzuchu wytrzyma tylko chwile, dlatego nie obraca sie z brzucha na plecy, jedynie rwie sie do siadania.
Nie pamietam ktora z was pytala o ulewanie. Moj Bartek tez jeszcze ulewa, zdarzy mu sie nawet calkiem sporo, ale przybiera i nie ma problemow z jedzeniem takze poki co nie przejmuje sie tym

[irysek]

a wiecie co ja robię?
czekam na księdza
niby mieszkam w mieście a kolęda jak na wsi od rana chodzi i jeszcze namawia, żeby ludzie urlop brali na ten dzień, do godziny u nas powinien być, mała śpi (noc do bani, co godzinę pobudka ech) a mąż pojechał po synka do przedszkola, w końcu młody chodzi na katechezę więc sobie z księdzem pogada

później się odezwę

[poziomkowa86]

A ja chciałam skomentować, ze wszystkie wygladacie bardzo mlodo, izabelap to się tyczy również Ciebie :).
Dzis M w domu, więc dzień jakis taki rozlazly, jeszcze nie było spaceru, mieliśmy isc teraz, ale dla bezpieczeństwa poczekamy do następnego karmienia, bo już niewiele czasu zostało.
Idziemy dziś do alergologa. Niby smaruje emolientami, ale szorstka skóra dalej się utrzymuje zwlaszcza na rączce brzydko to wyglada. Może jeszcze trzeba poczekać na efekt, ale wolę się upewnic, bo tak naprawdę nie mam zaufania do lekarzy.
Ola spi przy zgaszonym świetle, często ją usypiam w łazience po ciemku, myślę że się nie boi a wręcz chyba nawet lubi :).
Cukinia, ciekawe informacje, moze coś w tym jest. Ja chciałam rozszerzać dietę teraz, ale moje dziecko źle reaguje (alergie), więc mamy się wstrzymać na razie do 6go miesiąca. Może też się zdecyduje na BLW, zobaczymy...
irysek, o jak ja nie lubię wizyt duszpasterskich . Urlop na te okazje, świetny pomysł :P

[avel90]

U nas dziś noc trochę gorsza kilka razy musiałam wstawać bo Julci zatkało nowe i nie mogła spać. Teraz za to odsypia a cieszyłam się wczoraj że żadnego katarku długo nie było a tu masz. Poza tym zrobiła się ostatnio bardzo humorzasta z byle powodu potrafi wpaść w histerię i najlepiej żebym była cały czas w pobliżu. Zostawiłam ją u mamy w piątek na 1,5 godziny bo pojechalam na zakupy z synem to po godzinie mama dzwonila że nie może jej uspokoić tak płacze. Szybko wróciłam i zabrałam ją do domu ale i tu jeszcze z pół godziny było ryku. Wczoraj jak byliśmy u teściów to dopóki siedziala w foteliku było ok a jak M ją wziął i dał na ręce teściowej to znów histeria.
Kitkat współczuję przeżycia ale tak to z maluszkami jest że nie wiadomo kiedy coś zrobią. Moja przed wczoraj prawie z łóżka się sturlała jak odwróciłam się tylko po chusteczki.
Annaendi też nie na widzę pająków blee paskudne robale.
Czekam na obiecane przepisy:)

[Katarzyna_Honorata]

uff obejrzałam fotki na dropsie, wszystkie wyglądacie pięknie, ale rzeczywiście inaczej Was sobie wyobrażałam. Teraz będę już wiedziała komu odpisuję :)

[Rene_87]

To i ja do kompletu dorzucilam swoje zdjęcia :)
Katarzyna_Honorata zdecydowanie inaczej się pisze z kims, jeśli się wie jak ktos wyglada,prawda? Oczywiście wygląd nie ma znaczenia ale mnie latwiej jest kojarzyc i zapamietac,co która napisała :)

Ja tez znajduje się w gronie anty fanow pajakow....podejrzewalabyn nawet u siebie arachnofobie 10-go stopnia!! ;)

Ja tez zauważyłam ze same piękne młode mamy mamy na forum ;)
Ciekawe jak długo forum będzie zylo..

Irysek co ksiadz tak wcześnie wystartował? U nas zawsze po świętach..

[irysek]

Rene u nas ksiądz zaczął kolędę juz 16 listopada to i tak mamy szczęście ze w adwencie w tym roku mamy.

[Anwa]

Avel wrzucilam ci na dropboxa dwa przepisy. Tu nie chciały się dodać. Może coś wybierzesz, albo jakoś zmiksujesz kilka ze sobą?