Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

grgosia cieszę się, że sałatka smakowała - Emiliiusia i mi o niej przypomniała :) Ja nadal szukam zeszytu z przepisami, po tej przeprowadzce jeszcze książek nie wypakowałam, bo nie mam regałów, a tam właśnie o jest :)

Agusia wiem co przeżywasz, ja miałam to samo z mężem, ale trochę go wychowałam do przyjmowania gości- nie wiem jak to zrobiłam, a może sam dojrzał trochę. Zawsze powtarzałam mu, że krzywdy nie robią mu goście, a do tego to ja mam z nimi najwięcej roboty, więc jeśli się kochamy to różne rzeczy trzeba ze sobą znosić. Ale doskonale wiem co przechodzisz i trzymam kciuki, aby się Wam ułożyło.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Malutka30 jak przeczytałam o twoim mężu to włosy mi się zjeżyły na głowie... Pewnie zabierajac ci twoje maleństwo chciał udowodnić jaki to on jest wspaniałym ojcem i co ty tam wiesz o wychowywaniu. Mam nadzieję, ze doszliście już do porozumienia
Olciap gratki pierwszego ząbka:-)
Madziunia u nas też gaduła, po tacie zapewne:-)
Tetide a już myślałam, że tylko mój Piotrek to taki dziwak jedzeniowy:-) próbowałam go nakarmić na leżąco i finał był taki, że on był w mleku, ja byłam w mleku a w jego buzi nic... U nas też sporo woskowiny takiej wypływającej
La mariposa jak tam na studiach sobie radzisz? Pewnie ciężko wam...

U nas też super pogoda dzisiaj była:-) więc nachodziłam się z Piotrkiem.
SylwiaAmelia u nas w ogole nie ma grzybów, wczoraj mąż był w lesie i nic nie przywiózł

U nas wczoraj pierwszy raz histeria w samochodzie i w drodze na wieś i spowrotem, masakra. Jak jechaliśmy na wieś raptem 30 km to mielusmy dwa postoje aż w koncu mąż go ululał i pojechaliśmy, a spowrotem jrden postój.

Kiedy wyjmujecie te wkładki z fotelików?

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Monju w tym miesiącu mam tylko 2 godz angielskiego tygodniowo, a w tym tygodniu na szczescie nie mam nic, bo jest dzien rektorski :D zaczelam sie stresowac, z czego mam odciagnac mleko, bo moj ssak wyjada na bieząco i nie pozwala na zrobienie zapasów. Mam nadzieję, że do przyszłego tygodnia uda mi się podziałać z karmi :) A kolejne zajęcia dochodzą na koniec października i w listopadzie, więc mam nadzieję, że do tego czasu trochę maluch się opamięta, albo przynajmniej zacznie jeść coś więcej niż mleko. Adiunk dydaktyczny poszedł mi bardzo na rękę i dostałam minimum zajęć ze studentami i to dopiero w drugim semestrze. Przykro mi, że Tobie rzucili tyle kłód pod nogi, że musiałaś wziąć dziekankę. Ta franca chyba swoich dzieci nie ma, albo ma i za jej czasów miała ciężej, dlatego teraz mści się na młodych matkach. Słabe to bardzo...

Madziunia ja na zęby mam dentinox, w aptece dotałm to jako mocniejsze od bobodentu. W składzie też ma lignokainę.

Agusiu, naprawdę mąż nie może zagryźć zębów i przez kilka dni bez szemrania ugościć Twoją rodzinę? rozumiem, że można mieć coś przeciwko znajomym, ale to w końcu Twoi najbliżsi, chyba nie jest to taki wysiłek wykrzesać z siebie trochę uprzejmości dla bliskich ukochanej osoby?

Ewcik, widzisz, samo posiadanie mleka dla alergików niewiele zmienia, bo dzieci nie chcą go jeść. Mój tak się krzywi, że nie mam serca w niego wmuszać. A odciągać swoje, robić sztuczne i mieszać, kombinować mi się nie chce. Już wolę ograniczyć dietę, przynajmniej w nocy otwieram jedno oko, podciągam bluzkę i karmię, bez mieszania, podgrzewania, mycia butelek itp. taka nagroda za trudne początki, bolące cycki, karmienie co chwila :D

Odnośnik do komentarza

Mój mąż po wczorajszym spacerze z córeczką stwierdził, ze faktycznie musi mnie trochę odciążyć :)) bo jak poszedł to mala mu spala 10 minut a tak to plakala cały czas i .mówi tak całą drogę musiałem ja nieść na rękach,normalnie szlo oszalec przecież ręce odpadają a ja mu odpowiedzialam tylko nie uzalaj się ja mam tak na codzień i nie marudze. Chyba w końcu zrozumial ze z naszą małą która cały czas placze to nie jest lekko.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny! Pękam z dumy:-)
Wykapalam mojego srajdka (tak, dalej robi 6-7 kup dziennie), a on ani jeść ani spać, wiec położyłam go na brzuchu zeby się zmęczył trochę, a ten czort wysuwa dwie rączki do przodu i odrywa klatkę piersiową od podloża:-) a przy tym śmieje się w głos:-) cudowny widok jak dziecko rozwija się "w oczach". No i teraz jak obraca się na plecy to robi to "profesjonalnie" odpychając się nogą i ręką. W zeszły czwartek skończylismy 18 tydzień i póki co odpukać nie zauważyłam jakoś większego marudzenia z tego słynnego skoku.

Madziunia no właśnie chodzi mi o tą wkładkę w foteliku, bo u nas jakiś za maly się robi... Myślę, ze jak przyjdzie coś grubszego założyć to bez szans i na szerokość i na długość, a jak wyjmę to sporo miejsca się zrobi

La mariposa super,'że tak wyszlo tym bardziej, że macie "delikatne" problemy z synkiem, ja w sumie jeszcze nie złożyłam podania na tą dziekankę, jutro jadę zobaczyć co mi odpowiedzieli na moje podania

Malutka i bardzo dobrze, że tak wyszło, może nauczy się pokory:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Ja wyjełam tydzień temu dopiero. Co do chrzcin Agnieszka rozumiem Cię mi też było przykro jak moja siostra wogóle nie przyjechała nawet znać nie dała dlaczego. Ja rozumiem że może mojego męża nie lubić nie musimy wszystkich lubić i wszyscy nie muszą nas lubić ale to była impreza dziecka, zresztą nawet go nie widziała bo ja u niej z nim nie była, a ona nie raczyła przyjechać i mi powie że to ja mam royal baby chyba raczej ona tylko x2. Co do clotiminazolum u nas też pomógł i jest bez recepty. Ja używam tylko chusteczek nawilżanych tylko poza domem u teściów lub gdy nie mam akurat ciepłej wody w termosie. Myję ciepłą wodą z mydłem i płatki kosmetyczne te duże prostokątne

http://fajnamama.pl/suwaczki/1ow6m3e.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/vfajssf.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Trochę wsiąkłam ale czytałam mniej więcej na bieżąco, tylko nie miałam jak odpisać bo ciągle coś.
Ewcikk i Grgosiu dziękuję za pamięć :)

Tak na szybko:
- jedna z Was robiąc chrzciny dostawała od teściowej obraźliwe smsy bo nie zrobiła sobie setnego zdjęcia z dzieckiem- no jak bym dorwała taką babę to urwałabym głowę i napluła w szyję. Coś podobnego!!! Dziecko płacze a ta sobie ubzdurała że musi być w centrum uwagi. Smsy bym zatrzymała i gdy owa persona zmądrzeje to wtedy bym pokazała, a dziecko nawet do sąsiadki wyniosła, aby nawet nie zobaczyła. Aż się zagotowałam jak to przeczytałam, trzeba mieć niezły tupet. Wrrr
-Malutka czasami trzeba dać na własnej skórze przekonać się czym jest opieka nad dzieckiem i wtedy przywraca się do pionu faceta. Ja na szczęście nie mam takich problemów ale stoję na stanowisku grgosi- dla mnie facet obrażający kobietę jest po prostu burakiem.

U nas skok i zęby. Nie raz jak zacznie ryczeć to ciężko uspokoić. Z dołu idą trzy, z góry dwa. Już widać ale bardzo ciężko się przebijają i Mały cierpi a my razem z nim. Ale chwyta za nogi od wczoraj i próbuję włożyć do buzi, także widać postęp w skoku rozwojowym. Gaduła niesamowita, śmieje się do wszystkich.

Na kontroli bioderek wszystko ok, odwodzenie już prawidłowe i kontrola za 3 miesiące. Wczoraj mieliśmy gości i łącznie było 14 osób- cała sobota spędzona w garach. Na szczęście dzisiaj mąż wszystko pozmywał, aż miałam wyrzuty sumienia. Złotego mam człowieka z tej mojej drugiej połówki. Któraś pisała, że nie ma związków idealnych- chyba jednak są :D oby nie zapeszyć, ale bezkonfliktowo u nas :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

La mariposa ale moj synek zaczyna gardzic cyckiem wiec musze miec chyba mleko w razie czego bo woli byc glodny niz jesc. Nie rozumiem. Po kapieli cyrk na kolkach jak jesc to krzyk rzucanie sie i prezenie a jak zabawa to super smieje sie lezy spokojnie a glodny bo bylo przed 20 a jadl troche kolo 18. Zdesperowana wzielam laktator i uciagnelam jakims cudem 90 ml i nic zero grumasu. A jak chcialam mu dac cycka zeby dojadl bo glodny to znow to samo. Wreszcie po walce jakos udalo mi sie go wyciszyc i przystawic. Podjadl i zasnal zabralam cycka a on szuka rece pcha bo chce sie porztytulac do cycusia. Nie rozumiem juz zupelnie o co chodzi. W dzien tez szalu z jedzeniem nie bylo.
Jedyne co to az tak dzis brzuszek nie bolal.
A i jak dzis wycie sie zaczynalo a nosic juz nie chcialam bo ile mozna w pionie to kladlam i zabawialam grzechtkami i odrazu brak placzu. Nie rozumiem tego mojego dzieciecia.
Kati dobrze ze jestes bo myslalam ze moze cos sie stalo. Gratuluje super meza.
Mojnu zazdroszcze ci tych kup. Ja mam jedna na tydzien lub co cztery dni i mam dosc bo baki takie smierdzace ida po kilku dnia ze szok a cala kupa w jelitach zalega przez te wszystkie dni.
Malutka a wasza corcia ma kolki? Moze cos jesz i jej przeszkadza? Grunt ze maz teraz ci pomoze.

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za dobre słowo. W zasadzie mój mąż nie ma nic przeciwko mojej rodzinie. On po prostu nie lubi, gdy ktoś nocuje, bo brak mu prywatności. Wiem, ze jeśli teraz mąż mi zacznie znowu robić fochy, to muszę na niego wrzasnąć i ustawić do pionu, bo jeszcze bardziej wejdzie mi na głowę.
Ewcikk, moja córcia też niespokojna. Jest podobnie jak u Ciebie, więc mam nadzieję, że to przejściowe. Często w dzień budzi się z wrzaskiem, a nigdy wcześniej tak nie robiła i cały dzień na zmianę jak to gdzieś opisali przy skokach rozwojowych "czasem słońce, czasem deszcz". U mnie też mała się uspokaja, gdy jej smaruję dziąsełka, więc może to zęby, a może skok...
Z nowych umiejętności Julka zaczęła bawić się dwiema rękami grzechotką i przekładać ją z ręki do ręki, bawi się nogami oraz przewraca się na brzuszek. Robi też cudne minki (wciąga wargi) i bawi się językiem. A gadanie nawet przy jedzeniu często jej się nie wyłącza:)
Wczoraj, gdy patrzyłam na moją córkę leżącą na boku, cieszyłam się, że nie ma problemów z ciemieniuchą, a dziś leżała na drugim i okazuje się, że jest jednak problem i już walczymy.
W szkole rodzenia położna mówiła nam, żeby smarować dziecko kremem (tym co pupę) po kapieli również na szyi i pod pachami. Do tej pory tego nie robiłam, bo nie było potrzeby, a teraz patrzę, że robią się tam lekkie odparzenia w fałdkach. Coś mnie moja czujność zawodzi...
Kontrolę bioderek mamy za 2 dni, ale myślę, że to tylko formalność:)

Odnośnik do komentarza

Ewcik moja mala pije mm bebilon pepti dla alergików od 2 miesięcy. Moja córka to histeryczka poprostu :) tylko cos nie po jej myśli to płacz. Wczoraj np najedzona, przebrana ale za krótko na spacerze pospala i już historia bo zmęczona i płacz przez godzinę a co najlepsze ani jedna łza jej nie leci.
U nas tez jet tak ze Zuzka hak zasnie po 19 to spi do 6 rano dostanie mleko i spi do 8:30 :) bow cciągu dnia przysnie dwa razy po 20 minut.

Odnośnik do komentarza

ewcikk jak przeczytałam Twojego posta to tak jakbym widziała siebie wczoraj, dokładnie ten sam cyrk tylko ja nie odciągałam mleka a połozyłam go spać głodnego. Masakra jakaś, ręce do buzi pcha smok super nawet pieluche woli ssac a cyc blee:/ ja też już nie wiem o co chodzi i mam nadzieje że to przejdzie bo zwarjuje. Dziś idziemy na szczepienie pogadam z pediatrą może coś poradzi- ale wątpie. I faktycznie nasze chłopaki praktycznie z tej samej daty:) mój 29.06 a twój 30.06 i zobacz te same szopki to może faktycznie coś ze skokiem. U nas kolek nie ma ale wzdęty brzuszek i kupy co 2-3 dni i też śmierdzące bąki.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371juxm47mk.png

Odnośnik do komentarza

Malutka to wspolczuje i lacze sie w bolu.
Ewelka ja glodnego spac nie poloze bo u nas waga niska dosc wiec chudnac z czego nie ma. Juz i tak mi jego waga spedza sen z powiek a co dopiero polozyc glodnego spac choc wczesniej tak robilam. Hmmm moze to skok oby bo nowe dzwieki wydaje od wczoraj i tydzien temu raczki zaczal ogladac. Ja tez wczesniej nie odciagalam ale posluchalam rad AguskiM zawsze to jakas metoda moze gorsza ale przynajmniej glodny az tak nie jest.
U mnie jeszcze zmiana usypiania lulanie bee woli sam w lozeczku.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)
Mam ogromną prośbę, pisze pracę magisterską na temat odżywiania kobiet w ciąży. Jakbyscie były takie mile i wypełniły mi ankietę to bylabym baaardzo wdzięczna :)
Jeśli chodzi o ten 3 dniowy jadłospis to mogą być jakieś przykładowe dni i potrawy, nie musi to być idealnie co np dzisiaj zjadlyscie ;)
Podaje link to ankiety:
https://goo.gl/cjnJgg

Jeszcze raz dziękuje za wypełnienie ankiety, bardzo mi pomozecie :)

Odnośnik do komentarza

Monjamonja u nas się ona nie sprawdziła na zbyt długo, jak wyjęłam to Emi chyba było wygodniej. Dziwnie miała główkę przykurczoną z tą wkładką bo miała taki kołnierz jakby u góry:/

Nasza Emi zdecydowanie przeszła skok, bo jest tyle nowości od 2-3 dni że aż jestem w szoku:) Na szczęście łagodnie przeszła bo tylko jeden dzień jakoś trochę marudziła ale tylko jak była sama więc nie było źle:)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...