Skocz do zawartości
Forum

ewelka150

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewelka150

  1. I my się witamy! dołączam do wszystkich niewyspanych:) u nas pobudka co 1h -1,5 to norma. Wczoraj mieliśmy ciężki dzień bardzo. Od rana walka z karmieniem małego, bo za nic w świecie nie chciał jeść, ani piersi ani mojego mleka z butelki ani mm z butelki- mówię Wam koszmar- a ze mnie jeden strzępek nerwów. Po południu kontrola bioderek i przez to że mój bąbel duzy (8 kg) musimy 3 razy w tygodniu podwoić dawkę wit. D bo coś tam z tymi kostkami nie do końca ok. Potem po odebraniu wyników (krew, mocz, kał) wizyta u pediatry z nadzieją że uda się małego zaszczepić i coś poradzi na to że nic nie chce jeść- i co? w moczu wyszły jakieś bakterie w stężeniu 10^4 - i pediatra do nas że to nie dużo leczy się od 10^5 ale ona przepisze antybiotyk i wit. c i kontrola za tydzień. Stwierdziłam że coś tu nie halo- skoro się nie leczy to po co ten antybiotyk? Skonsultowałam z innym pediatrą i ten stwierdził żeby antybiotyku absolutnie nie dawać a powtórzyć posiew bo to może być tylko zanieczyszczenie przy pobieraniu moczu, a apetyt będzie mu się teraz normowal i może tak być że nie chce tyle jeść co wcześniej. Ale ile mnie to nerwów kosztowało to tylko ja wiem. Dziś już lepiej z jedzeniem, więc i ja spokojniejsza.
  2. Hej dziewczyny! Super pomysł z fb jutro jak tylko siądę do kompa to tez wysle swoje namiary! Przesłanych nocy życzymy!
  3. Emilusia7 no u nas praktycznie identycznie od 29.09 -do 01.10 mały praktycznie stał w miejscu z wagą i usłyszałam to samo, że trzeba zrobić badania wszystkie kał, mocz, krew i zobaczymy czy coś wyjdzie i grożą nam szpitalem:/ Ja już sama nie wiem co o tym wszystkim mysleć- problem z jedzeniem jest ale mimo to jakiś tam przyrost jest, a wcześniejsza lekarka kazała mi przepajać wodą i skracać karmienie bo mały za dużo waży (7720 teraz) i pilnować żeby mniej przybierał. Teraz przybiera mniej to mnie szpitalem straszą:( a raz już miał te wszystkie badania robione i źle nie wyszły- we krwi neutrofile poniżej normy przez co mieliśmy powtórzyć pod koniec miesiąca. A dziś jeszcze jak na złość 4 kupy poszly gdzie do tej pory robił 2-3 co dwa dni, a tu wczoraj 3 i dzis już 4 i nie wiem czy to biegunka i panikować:/ konsystencja taka jak zawsze (półpłynna bez żadnych grudek) temperatury nie ma, humor też ok. Ewcik ja Ciebie rozumiem doskonale z ty mm, bo jak na początku musieliśmy dokarmiać bo mały ciągle głodny to mąż robił butelkę a ja płakałam i też bronie się rekami i nogami przed mm, dodatkowo moja mama też należy do laktoterrorystek. Pamiętaj że trzeba myśleć o tym co dla Aleksa będzie najlepsze, a on potrzebuje dokarmienia do Twojego mleczka i tyle. Pomyśl że niedługo będziemy wprowadzać też inne pokarmy, więc i tak będzie dostawał nie tylko Twoje mleczko.
  4. A nas niestety dziś nie zaszczepiono, może to i dobrze, a powodem jest właśnie ten problem z karmieniem. Pediatra dała skierowanie na wszystkie badania krew, kał, mocz żeby sprawdzić pod tym kątem. Maly słabo zaczął przybierać przez 12 dni 130 gr, a wcześniej potrafil w 3 tygodnie kg przybrać. Wiem że teraz już dzieciaczki wolniej będą przybierać ale taki spadek i ta niechęć do jedzenia musi mieć jakąś przyczyne. Ewcik a malutki w nocy też nie je?? Mnie te nocne karmienia jeszcze uspokajają bo tak żadnego przyrostu by nie było a spadek, bo Bartuś w nocy bardzo często budzi sie na jedzenie.
  5. ewcikk jak przeczytałam Twojego posta to tak jakbym widziała siebie wczoraj, dokładnie ten sam cyrk tylko ja nie odciągałam mleka a połozyłam go spać głodnego. Masakra jakaś, ręce do buzi pcha smok super nawet pieluche woli ssac a cyc blee:/ ja też już nie wiem o co chodzi i mam nadzieje że to przejdzie bo zwarjuje. Dziś idziemy na szczepienie pogadam z pediatrą może coś poradzi- ale wątpie. I faktycznie nasze chłopaki praktycznie z tej samej daty:) mój 29.06 a twój 30.06 i zobacz te same szopki to może faktycznie coś ze skokiem. U nas kolek nie ma ale wzdęty brzuszek i kupy co 2-3 dni i też śmierdzące bąki.
  6. ewcikk z karmieniem synka to głowa do góry! Musisz przeczekać ja już od 3 tygodni wiem co przechodzisz, synek z dnia na dzień zaczął sie denerwować przy karmieniu, łapie cyca i puszcza i w płacz, a potrafi kilka godzin nie jeść. Próbowałam wszystkiego karmić w kapturkach (mam bardzo szybki wypływ- i myślałam że może przez to nie chce jesc), karmić na leżąco, chodząco i nic:/nawet odciągałam mleko i próbowałam dawać mu z butelki. Znalazłam inny sposób jak maluch ucina sobie drzemkę to jak tylko się budzi to go karmie i wtedy je bez problemu, ale jeżeli nie zdążę i on się rozbudzi to nie ma szans na karmienie. W nocy z karmieniem nie ma problemu je bardzo ładnie. Ja mam nadzieję, że to jakiś skok bo badania wszystkie mu robiliśmy żeby wykluczyć jakąś infekcje która powodowałaby taki stan. Ja też bardzo walczyłam o laktację i dużo przeszłam żeby kp, więc stwierdziłam że się nie poddam. Jutro mamy szczepienie to zobaczę jak z wagą, bo jak wcześniej ładnie jadł to potrafił przybierać po 60 gram dziennie a od czasu kiedy walczymy z jedzeniem, to o ile waga u pediatry nie oszukała, (bo inny gabinet inna waga)to w ostatnim tygodniu mały przybrał tylko 40 gram przez cały tydzień. Nie poddawaj się i będzie ok.
  7. grgosiu u nas niestety rytuał dokładnie jak u Ciebie i te pobudki mnie wykończą, ostatnie 2 dni to nawet co 40 min i co godzine. Mam nadzieję że to minie szybko bo i maluch się męczy i my z mężem też.
  8. my też mieliśmy dziś sporo zabawy przy pobieraniu moczu:) 2 h pilnowania 2 próby i sie udało, ale u chlopca jednak łatwiej. Mocz ogólny u nas wyszedł ok wiec powodem tych wariacji przy cycu chyba infekcja nie jest, pozycje tez wyprobowałam wszystkie i nic nie pomaga.
  9. Dziewczyny mam już wyniki dzisiejszych badań ale do pediatry dopiero w przyszłym tyg. idziemy może któraś mi pomoże w interpretacji, bo nie wiem czy mam się martwić:/ leukocyty 8,61 (norma 9-12) MCV 82 (norma 84 - 98) neutrofile % 13,8(norma 17 - 60) limfocyty % 73,3 (norma 20 - 70) neutrofile # 1,19 (norma 1,5 - 7) pozostałe wartości są w normie i jeszcze kreatynina wyszła poniżej normy 0,22 norma 0,7-1,2
  10. Cześć dziewczyny!Witamy nowe mamy! Bardzo się cieszę, że udało sie zebrać pieniążki dla Nikosia- dorzuciliśmy ile mogliśmy ale i udostępniłam na fejsie. U nas też rączki ciągle w buźce i pediatra też powiedziała ze to może być już objaw ząbkowania- ale ząbki mogą pojawić się za jakiś czas:) My dziś pierwszy raz po pobieraniu krwi- i muszę przyznać że to masakra jakaś- znaleźć żyłę w takiej rączce to nielada wyzwanie. Mały płakał a ja razem z nim i mamy do zrobienia posiew moczu, bo ostatnio przechodzę jakieś katusze przy karmieniu. Wcześniej mój maluch mógł jeść non stop tak teraz tylko w nocy w miare ładnie je, a w dzień jak sama go nie przystawie to on nawet po dobrych paru godzinach się nie upomina, a żeby nakarmić to takie kombinacje alpejskie stosuje:/ a on łapie cyca i puszcza i w płacz i tak całe karmienie:/ i tylko smok go uspokaja. Można by zwalić wine na tego smoka ale on go ciąga od urodzenia i wcześniej nie było problemu- może jakaś infekcja zobaczymy. Pediatra mówi że ma z czego chudnąć bo ma niecałe 3 miesiące a waży już 7600, ale taki przeskok żeby odrazu przestał jeść to raczej jakąś przyczynę musi mieć. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Dziewczyny zazdroszcze przespanych nocy! ja mam pobudkę średnio co 1h-1,5 przy dobrych wiatrach co 2, chodzę już jak zombi.
  11. dodatkowo ja musiałam wyeliminować wszystkie mleczne produkty i te w których mleko jest. A i na buźce miał takie drobniutkie krosteczki
  12. ewcikk my robiliśmy badania kupy i wynik pokazał że ciał redukujących jest 1% a norma to 0,25 dodatkowo kwaśne ph powyże 6 no i wtedy zapach kupy jest bardzo kwaśny, mój malutki miał wzdęty brzuszek i go bolał. Pediatra zalecila nam ten delicol i jest lepiej ale dalej śluz jest szczególnie w porannej kupce ale brzuszek już duuużo rzadziej boli. u nas często też z bąkiem taki kleks jest - ale wtedy bez śluzu.
  13. Dzięki dziewczyny!! no to kamień z serca, ale fakt synek to straszny żarłacz i wszystko byłoby pięknie gdyby nie ta nietolerancja laktozy, bo mimo delicolu kupy strasznie śluziaste. Aniaradza jakie słodkie zdjęcie!!! piękne te Twoje dzieciaczki a Danusia to już spora ślicznotka- Daruś goni:)
  14. Współczuje bardzo problemów z teściowymi! Moja na szczęście mieszka 400 km od nas ale jak czytam o waszych to aż krew sie gotuje, tez były młodymi mamami i juz zapomniały jak to było, a teraz takie madrutkie. Dziewczyny mam pytanie, bo juz sama nie wiem a opinie sa rożne, czy karmiąc tylko piersią mozna przekarmiac dziecko? Moj malutki dzis skończył 2 miesiące i wazy juz prawie 7 kg a mierzy 63 cm , fakt ze urodził sie spory bo 4270 i 52 cm, czy możliwe ze to za dużo?? Oszaleć mozna bo na początku martwiłam sie ze za mało przybiera dzieki radom aniradzi naprodukowalismy mleczka, a teraz zastanawiam sie czy nie za dużo.
  15. ewcik ja tez pisałam o gruzach w piersi i masowalam bo każdy mi tak radził a jak pojechałam do poradni laktacyjnej to sie okazało ze z tym masowaniem to stara szkoła i juz sie tego nie robi bo przy masażu pękają kanalii mleczne i mleko wydostaje sie do tkanek przez co robi sie stan zapalny i to zaczerwienienie o tym świadczy, ja dostałam antybiotyk + przed karmieniem ciepły oklad na pierś zeby mleczko popłynęło a po karmieniu koniecznie zimny oklad najlepiej ze stluczonej kapusty
  16. kati1991 dziękuję ci bardzo! Masowanie się nie sprawdza niestety, kapusta też :( strupek jest umiejscowiony na sporej części brodawki, a uraz niestety od złego przystawiania albo smoczka bo synek łapie cyca dobrze a potem spłyca.wcześniej była ranka ale nie było problemu z wypływem mleka wręcz przeciwnie malutki czasem aż nie nadążał łykać a teraz widze że nie leci. Co dziwne mnie nie boli jak przystawiam malucha chyba dlatego że strupek jest tak twardy ale boje się o synka:( i ręcznie jest mi ciężko odciągnąć cokolwiek bo tak zaklejone są kanaliki:( od samego początku mam pod górkę z tym karmieniem mimo że tak bardzo walczę, a tak już się cieszyłam że mam dużo pokarmu i mały ładnie przybiera a teraz to.......a do jakiego lekarza się z tym udać? rodzinny czy ginekolog??
  17. Dziewczyny znowu liczę na wasza pomoc:/ od wczoraj mam problem z jedną piersią czuję w niej guzki i to spore nie mogę nakarmić synka bo jak tylko go przystawiam to się denerwuję szarpie cyca i nie chce ssać . Wydaje mi się że nie leci mu mleczko bo oprócz tych guzów mam poranioną brodawkę i strupa i myślę że to on zatyka kanaliki i mleko nie leci nawet jak laktatorem próbuję odciągnąć to nie daje rady bo poleci pare kropel i tyle. Bardzo się martwie że takie upały a ja nie moge malucha nakarmić i nie wiem co robić. Może ktoraś mi coś doradzi:(
  18. Agusia30 dzieki za odpowiedz, no to u nas aż tak nie ma martwi mnie tylko ten śluz. Obyscie jak najszybciej wyszły juz do domku! My na ropiejace oczka dostaliśmy chyba biodacyne i po tygodniu stosowania 3 razy dziennie pomogło.
  19. Agusia30 a powiedz jak twoja maleńka miała biegunke to jak wyglądały jej kupki ? Idziemy jutro do pediatry bo boje sie o synka, zaczął robic rzadsze kupy i sluzowate:/
  20. Dziewczyny powiedzcie proszę czy to prawda ze jak maluch robi sluzowata kupę to oznacza biegunke? Martwię sie bo dzis takie sa;(
  21. Dziewczyny poradzcie mi bo juz sama nie wiem co robic. Moj mały ma prawie 4 tygodnie ładnie przybierał na wadze (teraz nie wiem bo nie wazony od 17/7) karmie cycem ale chłopak spory bo urodził sie 4276 a jak wazylismy go 17 to było 4535 i boje sie ze sie nie najada bo ciagle domaga sie cyca, nawet pół godziny przerwy sobie potrafi nie robi a jak przystawiam to on z takim nerwem jakby pół dnia nie jadł, spac w dzien nie chce, dzis pospal mooooze w sumie 3 godziny. Może ja mam za mało pokarmu na jego potrzeby ale kupy sa, zasikane pampersy tez, a ciemiaczko nie zapadniete. Od urodzenia nie ma mowy o spaniu w dzien ale teraz to juz nawet do toalety wyjść mam problem a cyce poprostu bolą.
  22. U mojego Bartusia tez jest ślad po tej szczepionce puki co wyglada jak wrzodek który pękł i taka skóra sucha i troche czerwone. Dzieki dziewczyny za info o tych potowkach dzis spróbujemy kąpieli w krochmalu;)
  23. Dziewczyny mam pytanie, pisalyscie o trądziku u swoich maluchów jak on wyglada? Moj malutki dostał krostek na buzi takie małe najpierw czerwone a potem tylko zostają z takimi żółtymi ropnymi koncowkami, po nocy sa o wiele słabsze, a w dzien wracają ma je tylko na buźce najwiecej przy brodce, czy to może byc ten trądzik czy bardziej alergia? Juz sama nie wiem czy powinnam isc z tym do lekarza
  24. Kasiu miałam bardzo podobna sytuacje. Tak jak dziewczyny piszą trzymaj mała ciagle przy piersi, femaltiker i dużo płynów. Ja byłam tez w poradni laktacyjnej i tam super pomagają z przystawieniem i sprawdzają wagę na bieżąco dostajesz plan nad czym pracować co zmienić i jak działać. Moj mały na początku przybierał po 15 gr po tygodniu od wizyty było juz 20 a po dwóch 50 gr. Ale tak jak aniaradzia pisze cyc Nom stoper i pobudzenie laktacji i mniej stresu bo to złe wpływa na mała i mleko.
  25. Moj Malutki tez nie przepada za spacerami niestety wiec wychodzimy jak zasypia i niestety za daleko odejść tez nie możemy bo całe osiedle słyszy ze synek na spacerze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...