Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

U nas cały dzień już prawie po szczepieniu bo mieliśmy na 8 i jest tak jak zawsze czyli spokojnie no może poza tym, że wymyslił, że tylko ręce i rece. Więc zawiązałam w chustę i prawie cały czas śpi:-) jak dla mnie chusta=mega wynalazek:-) trochę kosztuje ale ratuje dupę

http://m.interia.pl/fakty/news,nId,1881117#utm_source=fb&utm_medium=fb_share&utm_campaign=fb_share&iwa_source=fb_share

Aż łzy mi stanęlyw oczach

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Chyba to jednak zęby. Wczoraj dałam czopka, bo tak się darł, że nie dało rady słuchać. Od tamtej pory spokój, ale bierze w buzię wszystko co popadnie. Najbardziej smakują piąstki i kocyk, czasem pieluszka. Wykluczyłam problemy brzuszkowe ze względu na regularność wypróżnień i bąki też są w normie, poza tym brzuszek miękki. Wychodzi na to, że Mały ciężko przechodzi ząbkowanie. Teraz nawet minuty się nie będę zastanawiać tylko od razu będę masować dziąsła i podam czopka jak będzie piszczał. Uff, przyczyna znaleziona.
Dzięki dziewczyny za pomoc :D

A propos- jakie żele chłodząco- kojące polecacie na ząbkowanie?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Cichaasia to dałaś mi do myślenia z tym leżaczkiem :(

Moja Emi też czasami ma gęsią skórkę ale staram się Ją oswoić z temperaturą. Nie płacze i nie marudzi więc chyba nie jest aż tak nieprzyjemnie. Jak narzeczony jest w domu to kąpię Ją w sypialni, gdzie mamy łóżeczko (wtedy przynosi mi wanienkę z wodą). Na przewijaku rozkładam ręcznik z kapturkiem, po kąpieli zawijam i wycieram. Odwijam później dół, kremuje, zakładam pampersa i później wycieram włoski i ubieram. A gdy jestem sama w domu to wstawiam wanienkę do wanny, kąpię, na pralce rozkładam poduszkę i na to ręcznik:) Zawijam i idę do sypialni na przewijak:) Zazwyczaj wlewam bardzo dużo wody do wanienki i od dłuższego już czasu kąpię Emi na brzuszku aby go trochę wygrzać i może dlatego nie mamy problemów brzuszkowych - no nie wiem może coś w tym jest:)

Z tym nosidełkiem to czasami gdyby nie ono to wcale na dwór byśmy nie wyszły:( Gdzieś czytałam aby nie trzymać w nim dziecka dłużej niż 2 godziny. Nasze spacery zazwyczaj trwają krócej ale nie powiem, bo czasami zdarzy mi się wpinać w stelaż i iść tak z Małą na spacer kiedy jesteśmy same:(

Kati cieszę się, że udało się znaleźć problem :) Ja słyszałam o żelu Anaftin Baby. Ponoć dobry ale nie stosowałam jeszcze u mojej Emi - jak na razie spokój, choć wczoraj skończyła 3 miesiące:)

olciap moja Emi chrapała jak miała nosek zatkany, sól morska poszła w obieg i przeszło. Wydawało mi się wtedy że była jakby lekko zaziębiona, bo miała jakiś taki dziwny kaszelek i psikała ale samo minęło.

Agnieszkaimikolaj a co podawałaś za soczek? Twój Mikołaj jest tylko 3 dni starszy od mojej Emi. Ja też mimo, że nie powinnam to powoli zacznę wprowadzać Małej jakieś kaszki do mleka. W niewielkich ilościach ale mam taki zamiar. Teraz jestem na etapie kaszki manny, która jest od 4 miesiąca ale Mała wcina aż się uszy trzęsą i nic Jej nie ejst a dostaję Ją 4 dzień :)

monthly_2015_09/czerwcowe-fasolki_35441.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Madziuniu dzięki za podrzucenie nazwy żelu :) ja też jeszcze nie widzę, aby coś szło, ale ponoć to przebijanie się przez dziąsła jest najgorsze.
Ślicznie Twoja Emi je, a tu mój Aleks pałaszuje kaszkę. Aż się wyrywał do łyżeczki :)
Do fotelika włożyłam mu ręcznik, żeby nie miał ugniecionego brzuszka. W sumie nie wiem czy coś mu pomogłam ale wydaje mi się, że lepsze to niż siedzenie bez. Leżaczka nie kupowałam.

monthly_2015_09/czerwcowe-fasolki_35445.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza
Gość addictedtoo

Hej dziewczyny podczytuje was czasami ale zupełnie nie mam czasu na udzielanie się :(
Mamusie które wprowadziły juz kaszki napiszcie proszę jakie to kaszki czy maja gluten itp ile podajcie maluszkom i jak przyrządzać te kaszki? Chciałabym również wprowadzić ale nie mam zielonego pojęcia jak. Z góry dziękuję za pomoc

Odnośnik do komentarza

Monju cudny ten Twój bobasek :D super sesja!

Agnieszkaimikołaj ja na 80 ml wody dodaję 3 łyżki kaszki bananowej. Nie robię więcej ze względu na to, że nie chcę zapychać mu brzuszka, poza tym to dopiero początki i lepiej, żeby stopniowo zwiększać "dawkę" :) łyżeczką je aż miło patrzeć :D

A tu mój bobasek na spacerze, jeszcze jak ciepło było :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Śliczności czerwcowe fasolki :)

Madziunia nie chciałam Cie wystraszyć czy zaniepokoić. Być może Twoja córeczka jest twardzielką i nie da się zepsuć jej postawy leżaczkiem :)

Tak mówicie o ząbkowaniu i ja się zaczynam przyglądać dziąsełkom Kuby, ale na razie też nic nie zwiastuje, że to już. Mimo, że ostatnio też jest grymaśny i szybko się wszystkim nudzi.

Mój synek też często tak jakby "charczy", ale jak byliśmy na szczepieniu to powiedziano nam, że to sapka i u takich maluchów jest normalna i z czasem przechodzi samo.

To ja podrzucam też fotkę mojego malucha "na żywo", bo właśnie sobie leżymy :)

monthly_2015_09/czerwcowe-fasolki_35454.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/81be80cc28.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e68589cc9d.png

Odnośnik do komentarza

Kati ja tez kazdego dnia kocham go mocniej. Napatrzec sie nie moge na swojego synka. Uwialbiam go tulic i nosic ale z noszeniem sie pilnuje zeby go nie przyzwyczajac bo pozniej bedzie problem. A jak gdzies wychodze np. Ostatnio malowac wlosy to okropnie steskniona wracam. Dobrze ze zagadka placzu rozwiazana teraz mozesz dzialac zeby ulzyc Aleksowi.

Odnośnik do komentarza

Ja polecam maść dentinox na dziąsełka, stosowałam przy pierwszym synku i teraz też. Mój maluch strasznie się ślini i wkłada rączki do buzi pewnie coś już go tam swędzi.
Miałam dziś tą rozprawę w sądzie rejonowym, to co oni wyprawiają z ludźmi to jakieś kpiny, wzywają człowieka a tu się okazuje że trzeba czekać najpierw na rozprawę w sądzie okręgowym a potem sąd rejonowy się do tego ustosunkuje. Wiec sprawa jest zawieszona. To po co mnie wzywali, chore to wszystko jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e02tiirhu.png

Odnośnik do komentarza

Tak, mimo zmęczenia to też kocham tych moich dwóch urwisów! Nad życie!
No a po tygodniu szkoły starszy przyniósł katar. I znowu choroby. A jak mówię żeby do malego się nie przytulal to się obraża, no bo on akurat chciał do niego pogadać, choć na codzień wcale tak znowu zainteresowania bratem nie przejawia. Żeby tylko mały się nie zaraził. Ze mnie to ogólnie straszna panikara i bardzo przeżywam każdą chorobę dzieci, nawet katar.

A to mój maluszek :)

monthly_2015_09/czerwcowe-fasolki_35460.jpg

monthly_2015_09/czerwcowe-fasolki_35461.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...