kamyczek354

jasiunia nie jest to łatwe, ale np jak się naje a po pół godziny jest pora spania to nie daję mu znowu piersi pomimo że się domaga tylko próbuje go uśpić, łatwiej jest w dzień. Wczoraj poszedł spać przed ósmą a dwadzieścia po się obudził wiedziałam że nie jest głodny i też próbowałam go uśpić ale się rozbudził i poszedł spać o dziesiątej dopiero. Więc nie jest łatwo.

Augusta 30 ja właśnie próbuję małego oduczyć spania z nami i żeby nie zasypiał tylko przy cycu, muszę się przyznać że jest bardzo ciężko, w nocy z piątku na sobotę mały obudził się chyba z 8-10 razy i nad ranem dałam za wygraną i go wzięłam do siebie. Ciężko jest oduczyć dziecko czegoś co mu się podoba. Dziś kolejny dzień próby i wiem że to potrwa jeszcze długo :(

Dziewczyny ja mam dwójkę dzieci, pierwsza ciąża była zagrożona i miałam obawy przed drugą, leżałam 8 razy w szpitalu i pierwsze 5 miesięcy spędziłam w łóżku i dlatego też czekałam 3 lata z obawy że tak będzie przy drugiej. Niestety scenariusz się powtórzył, leżałam 6 tygodni w łóżku a mały wołał do zabawy albo żeby go wziąć na ręce a ja nie mogłam. Bawiliśmy się na łóżku i dużo mu musieliśmy tłumaczyć i z czasem zrozumiał że mama nie może teraz wszystkiego robić. Teraz też jest czasami ciężko, bo starszy momentami zazdrosny. Wczoraj zapytał czemu zajmuję się tylko Szymkiem a nie nim. A dopiero co się razem bawiliśmy. Czasami brakuje sił żeby wszystko ogarnąć ale nie wyobrażam sobie życia bez moich kochanych synów. Wiec dziewczyny wszystko da się jakoś poukładać i zaplanować żeby było dobrze. Dobrej nocy.

Cześć. Mam doła, starszy syn chory, tydzień temu brał antybiotyk a teraz złapał krtań, męczył go kaszel przez pół nocy . W dzień nie lepiej ale podaliśmy mu wszystkie leki które brał w szpitalu jak na to leżał. A z Szymonkiem byłam w czwartek na badaniach, krew i mocz. Bo mało przybiera na wadze. Krew mu z głowy pobierali, bidulek tak płakał a mi serce pękało że tak cierpi. We wtorek idziemy na wizytę i mam nadzieje że przybiera już ładnie po tej kaszce i że wyniki dobre. To trochę pomarudziłam. Udanego weekendu wam życzę.

Hej. Witam wszystkie nowe mamy. U nas od kiedy wprowadziłam małemu kaszkę też kupy są co 2-3 dni, takie jak budyń, na szczęście nie ma problemu przy robieniu. Za to bąki strasznie śmierdzące. I mam w związku z tym pytanie czy to normalne że aż tak śmierdzą? Mój skarb też nie daje mi nic zrobić bo jak położę do łóżka to zaraz kwęka a potem płacze. Mam nadzieję że to tymczasowe.

Witamy na forum Słoneczko. Mój starszy syn ma na imię Filipek, ponoć chłopcy o imieniu Filip to łobuziaczki, i muszę przyznać że mój aniołkiem nie jest:) Powiem wam dziewczyny że niektóre z was całkiem inaczej sobie wyobrażałam :)

Hej. Czy u was dziewczyny też śnieg? :) poprostu szok. Za to mina synka jak zobaczył bezcenna i nawet zdążył się z tatą porzucać śnieżkami przed pójściem do przedszkola. Monja ten z viledy się nie nadaje, co prawda kurz zbiera a reszta zostaje na podłodze. Ja mam taki ze ściereczką od spodu. Ja też chętnie dołączę do was na fb tylko piszę z tel to jak mam was odnaleźć?

Cześć dziewczyny. My też dziś świętujemy 4 Mc. :) ale ten czas szybko leci. Gratuluję pierwszych ząbków. Wybieramy się dziś na szczepienie, ciekawe czy mały przybrał na wadze do dziś miał czas. Mm nie jadł za wiele bo nie umie złapać dobrze butli. My mieliśmy też nie ciekawą noc, mały zrobił sobie 1,5 godz przerwę w nocy a i budził się często , głowa boli okrutnie pomimo wzięcia tabl przeciwbólowej.

Dziękuję dziewczyny za rady i odpowiedzi, spróbuję mu dawać mm może wkrótce złapie butle. Monja mam nadzieje że nasz też z tego wyrośnie i nie ma innej przyczyny tego że nie przybiera na wadze. Jeśli nie będzie przyrostu do czwartku to też mamy robić badania.

ciocia inka nam się bardzo przydał, starszy bardzo często miał i ma robione inhalacje, alergik. Szymek też już miał. Lekarze często zalecają inhalacje.

Grgosia twój maluszek jest Śliczniutki, a ten uśmiech uroczy.

A tu zdjęcie Szymonka.

Grgosia starszy mając tyle samo co Szymon ważył 6400 to prawie kilogram więcej. Pediatra twierdzi że za mało przybiera. Emiilusia 7 mój nie chce butli, próbowałam mu dziś dać mm to tak się wkurzył. Dwie butelki i z żadnej nie chciał. Mamy powtórkę z rozrywki, ze starszym było to samo, strzykawką go mąż karmił przez dwa tygodnie. Mamy chyba z pięć butelek może któraś mu spasuje aniaradzia/b] mały wychodząc ze szpitala ważył 3100, na pierwszym szczepieniu tj. 28. 07 ważył 4330 a teraz 28. 09 ważył 5500 przez dwa miesiące przybrał tylko 1170 to naprawdę mało. A teraz jeszcze chory to może jeszcze spaść z wagi.

Monja Szymek waży 5,5 kilograma ale miał na sobie pampersa I bluzeczkę. Karmię piersią i wydawało mi się że chłopak się najada. Je co 2 godz w dzień nieraz 3. Ładnie śpi w nocy. Nie wiem o co chodzi z tą wagą :(

U nas małego rozłożyło na dobre, kolejna wizyta u lekarza i reklamówka leków. Szymon trochę marudny ale i tak dzielny z niego chłopak. Nasza pani doktor też stwierdziła że mały za mało waży. Kazała podawać 1-2 razy mm, jeśli nie przybędzie go na wadze to będziemy robić badania. Trochę mnie nastraszyła.

My też mamy opóźnienie 2 tyg ze szczepieniem, a mały kaszle więc w tym tygodniu też nie pójdziemy. Dużo pomagają małemu inhalacje z soli fizjologicznej. Bałam się że będzie marudził w trakcie a mu się podobało, nawet sobie zasnął :) Ja będę małemu robić jabłuszko na parze, sama jem często a więcej zostaje witamin.

Tina mi pediatra mówiła żeby nawilżacz włączyć w pokoju i inhalacje robić z soli fizjologicznej , i odciągać glutki

Grgosia mój też nie uśnie sam , chce cyca albo na rękach. Właśnie usypia przy cycu a jak mu wypadnie to tak szuka śmiesznie i mruczy przy tym że nie da się nie uśmiechnąć :)

A zapomniałam dodać ze pediatra doczepiła się do wagi małego, waży 5,5 kilograma na dolnej granicy normy jest. Mamy obserwować wagę . Tylko mały mało ważył jak się urodził i teraz musi nadrobić przynajmniej mi się tak wydaje.

Cześć dziewczyny. Czytam was na bieżąco jak karmię małego a żeby coś napisać zawsze brakuje czasu. My już po chrzcinach, mieliśmy 20 ego , mały był spokojniutki w kościele a w połowie mszy zasnął, lubi organy. A później spał 3 godz. Ja też mam w domu szpital, starszy syn chory, Szymon ma katar i pokasłuje. Byliśmy u lekarza mały na szczęście osłuchowo w porządku a starszy dostał antybiotyk ale mąż stwierdził że poczekamy ze dwa dni bo osłuchowo też w porządku tylko brzydki ma kaszel. Mnie również dopadł jakiś wirus , lekarz kazał mi pić sok z czarnego bzu, brać flavamed, i coś z witaminą C. Czuję się tak jakby czołg po mnie przejechał .Dobrze że mąż miał dziś wolne to się starszym zajmował a jutro już idzie do pracy :(. Ja mam teściową w porządku ale czasami też wie co powiedzieć żeby ciśnienie człowiekowi podnieść.

Cześć. Mam pytanie czy jest jakiś sposób na zmniejszenie bólu dziąsełka, nam chyba będą wychodzić ząbki bo mały cały czas gryzie palce a potem płacze, smaruje mu maścią dentinox ale to pomaga na chwilę, gryzaki odpadają nie chce ich , smoczek też jest ble. Widzę jak się męczy a ja nie wiem jak mu pomóc. :(

Ja polecam maść dentinox na dziąsełka, stosowałam przy pierwszym synku i teraz też. Mój maluch strasznie się ślini i wkłada rączki do buzi pewnie coś już go tam swędzi. Miałam dziś tą rozprawę w sądzie rejonowym, to co oni wyprawiają z ludźmi to jakieś kpiny, wzywają człowieka a tu się okazuje że trzeba czekać najpierw na rozprawę w sądzie okręgowym a potem sąd rejonowy się do tego ustosunkuje. Wiec sprawa jest zawieszona. To po co mnie wzywali, chore to wszystko jest.

Hej. U nas chyba skok rozwojowy bo mały cały czas przy cycu, najlepiej jakby go w ogóle nie wypuszczał. Piersi mnie bolą. Mam nadzieje że to nie długo potrwa. Szymonek też ładnie głowę podnosi jak go trzymam za rączki, a na brzuszku tylko chwilę wytrzymuje i się złości. My mamy chrzest 20 września, i nie mam jeszcze ubranka dla małego i ciężko znaleźć czas by wybrać się coś poszukać. Jutro mam sprawę w sądzie, walczę z -ZUS em trzymajcie kciuki bo boję się okrutnie co to będzie.

Grgosia mój mi dzisiaj tak zrobił obudził się a spał krótko i zaczął tak krzyczeć że nie wiedziałam co robić, chciałam dać mu pierś a on jeszcze gorzej, położyłam go na łóżku przytuliłam dałam pierś i zasnął. Spał prawie 4 godz. Był poprostu jeszcze zmęczony.

aniaradzia cieszę się że Ci się udało. Mój mały też się ślini, wkłada rączki do buzi, ale na ząbki będzie trzeba jeszcze trochę poczekać. Szymonek jak się urodził to miał jasne i krótkie rzęsy a teraz ma długie i czarne. Śmieje się do mamy,gaworzy sobie. Z każdym dniem nabywa nowych umiejętności.