Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Tetide ale u nas smoczek to tylko na 5 minut działa :/ teraz zasnęło moje dzieciątko samo, o dziwo na plecach. Ciekawe ile pośpi :/
Naprawdę to jest problem, żeby wydłużyć mu odstępy między karmieniami. Nie wiem co zrobić, bo to naprawdę zaczyna być denerwujące :/ nie można na zwykły spacer się wybrać, jedynie wokół osiedla, bo inaczej nie zdążę do domu dotrzeć bez syreny :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Mój maly glodomorek dzis ma 3 miesiace;) tez ma etap zwiększonego zapotrzebowania na mleko. Pewnie przez szczepienia i może skok sie szykuje. Baki go tez mecza ale dzielnie sobie z nimi daje rade...
Dzis wyszłam na matkę wariatke bo moje starsze skakali po ojcu w łóżku i tak skoczylo ze walnelo Glowa w zaglowek. Naskórek rozcięty na czole ale reszta skory cala. Zimny oklad i plaster no ale poszłam do pediatry żeby sprawdzila czy neurologicznie ok a ona mi ze po co przyszłam? Przeciez dziecko w normie. Rany nie ma wiec co ja chce! Odruchow jej oczywiście nie sprawdziła. Tylko zalecenie ze gdyby pojawily sie mdlosci to mam jechac na sir pediatryczny. Tak jakbym tego nie wiedziała.
No wiec musze jednak zmienić te moja pediatre...

O rety jaka ja jestem spiaca!!! Daro budzi sie ostatnio ok 5 i chce sie bawić. Zasypia ok 7. A wtedy wstaje Danusia. Wiec mam po spaniu. A jeszcze kończymy to mieszkanie tesciow pod wydaje szykować. Dzis mąż ma zrobic zdjęcia do ogłoszenia i dać ogłoszenie w Internet... Oby to juz bym koniec tej męki bo juz zaczelam prace. Na razie mam 10 godz w tyg uczniów. Resztę wziął mąż a tu chętnych sporo jeszcze! Ciężko to wszystko pogodzić.

Odnośnik do komentarza

La mariposa nie wiem co mi dawali moze jest w wypisie ale musialabym zerknac. Zaczelo bolec po jakims czasie pozniej przeszlo i znow boli.
Tetide tez podejrzewam ze moze to zrosty bo troche tego bylo kilka rozkurczowych a pozniej chyba ze trzy lub cztery przeciwbolowe.
Kati wspolczuje bo mam to samo. Dzis poszlam ubranko zamienic nie bylo mnie pol godziny wchodze a tu ryk z glodu a smacznie spal jak wyszlam. Moj jeszcze nie spi wiecej niz godzine.
Spacer to maks godzine bo sie budzi i zastanawiam sie kiedy bedzie placz.
Nie piersi nie bola o dziwo juz przywykly do ciaglego ssania. Smok dziala ale tylko wtedy gdy chce possac to gardzi cyckiem.
Kati u mnie z butli pije bo dodtawal mm w szpitalu pozniej w domu i koperek ale jak odviagne cala butle to mu malo. Strach gdzies wyjsc jak nie spi.

Odnośnik do komentarza

Olciu próbowałam i taki i taki. Ten z lovi też ma taką wisienkę na końcu. Z nuka był taki żółty (nie wiem jaki to materiał), z canpolu lateksowy chyba a z lovi silikonowy. :(

Ewcikk a u mnie 60 ml i koniec :( nie wiem, może za mało żołądek może pomieścić? Takie dziecko przecież nieraz wypije 180 ml a u nas nic z tego :(

Dziewczyny naprawdę dzisiaj tak się popłakałam, że mąż wziął trochę dzieciaczka żebym się uspokoiła. Byłam taka rozżalona, ale teraz trochę mi przeszło. Dałam znowu kaszkę, zobaczymy czy to po niej był ryk. Póki co śpi już ponad godzinę a to sukces. Chociaż trochę odetchnę :(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

kati nie wiem co też można ci doradzić. Dziwne to karmienie w tak krótkich odstepach czasu. Jakiś czas to tak, no ale nie ciągle. Może tak dla spokoju przejdź z nim do pediatry niech go obejrzy dokładnie. Może coś doradzi.
Szkoda że tego smoka nie chce.

Mojego też ciężko było do smoka przekonać. W koncu zassał nuka. No ale widzę że od przedwczoraj woli ssać swoją rączkę niż smoka. Wypluwa smoka jak mu go daję do zasypiania i wklada palce a potem rękę. Wręcz się denerwuje jak mu wciskam smoka. Czy ja mam mu pozwolic ssać tą rączkę?

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

No cóż, od pół godziny nie śpimy. Wszystko lepsze niż sen :P oczy jak 5 złotych i nie ma mowy, aby Maluch zasnął. Ciekawe, do której będzie mi szalał... Mam chytry plan dać mu butlę mm na noc. Zobaczę, co z tego będzie. Spróbuję jak najdłużej go przetrzymać i dopiero wtedy dać jeść. Może akurat?

Grgosiu 16 mamy szczepienie, więc te kilka dni już zaczekam. Zobaczę, jak z przyrostami wagi. Po tej biegunce pewnie trochę spadł, a to jedzenie w krótkich odstępach też mi się niezbyt podoba...

P.S. Mąż dzisiaj wypalił z tekstem (jak wróciłam ze sklepu): Widzisz Dzidek, cycki przyszły! :D (Dzidek wołamy na Małego).

monthly_2015_09/czerwcowe-fasolki_35599.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

No a odnośnie spacerów to Marcel wcześniej strasznie się darł w wozku. Ale jakoś od częstych spacerów w lato tak przywykł do wózka, że usypia w dzień praktycznie tylko w wozku i zawsze tak na pol godz. Na dworze też na początku śpi te pół godz, ale mimo że się obudzi to jadę dalej a on czasem się podrze, a czasem nie i tylko patrzy a potem z powrotem zasypia i wtedy nasz spacer trwa tak do trzech godzin.

madziunia idź z małą do lekarza niech ją oslucha, kaszel to już powazna sprawa żeby na płuca nie zeszło, trzeba pilnować.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszkaimikolaj

I zapeszyłam ;( mały całe popołudnie marudny;( Ledwo zasnął, jesc nie chciał...ciekawe ile pośpi...
Dziewczyny tak wam współczuję tych przepraw z karmieniem az głupio mi pisać o naszym karmieniu. Będzie dobrze.
Kati może zle Ci doradzam ale ja bym maluszka dokamiała mm np. co drugie karmienie?

Odnośnik do komentarza

Kati ja wytlumaczylam sobie ze tak jest i tyle. Ciezko tak sie z tym oswoic ze trzeba karmic co chwile ale musimy dostosowac sie do naszych Aleksow☺. U mnie taki jeszcze problem ze kupa raz na tydzien i tez sie tym martwie bo robi jej wtedy mnostwo a tez i karmienie krtko trwa wiec potem za chwile jest glodny. Czasem karmie na czas czyli wiem ze jadl godzine temu piec minut to daje mu cycka i sspie ale i tak pozniej sama nie wiem czy sie najadl czy nie bo dalej nie spi tylko bawi sie w najlepsze. Tak jest od kilku dni. wczesniej jadl czesto ale tez spal. Ja poki co w nocy nie mam problemu ale czesto jeszcze kolke przerabiam po kazdym prawie karmieniu ale idzie go dosc szybko uspokoic. Moj Aleks przybiera teraz dobrze. Kati Aleks tez wyczuwa twoj nastfoj i moze tez przez to placze. Ja jak bylam wykonczona kolkami i zla z bezradnosci to nie moglam uspokoic synka.

Odnośnik do komentarza

Agnieszkaimikołaj mam taką ochotę dać butlę, tylko on nie umie pić z tej butli. Wymęczy te 60 ml i co poradzić, więcej nie chce i koło się zamyka. Gdyby wypił więcej to dłużej by spał, a tak cóż...

Ewcikk ja też staram się sobie tłumaczyć, że tak jest i już. Ale ciężko mi się pogodzić z taką formą zniewolenia. Wiem, że może przesadzam, ale z drugiej strony kiedyś karmiono co 3 godziny- mój Maluch nie wytrzymałby tyle bez jedzenia! A przez ciągłe karmienie nawet nie mogę spokojnie wyjść na głupi spacer czy do sklepu :/
Co do kup- u nas też tak jest, że robi raz na kilka dni, ale wtedy w takiej ilości, że czasem dwie pieluchy narobi :D to ponoć normalne.
A odnośnie karmienia- u nas nigdy nie trwa więcej niż 7 minut. Ale z drugiej strony- jak zachęcić dziecko do dłuższego karmienia skoro odwraca głowę i nie chce ssać? Znowu błędne koło...
Co do nastrojów- ja byłam spokojna do dzisiaj, nie wiem, czemu. Wybuchło we mnie wszystko i rozżaliłam się. Za to Dzieciątko dzisiaj nad wyraz grzeczne (chyba wyczaiło, że mama ma kiepski nastrój). Tfu tfu, obym nie zapeszyła!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Ewcik mam tak samo i Darek tez rzadko robi kupy. Ale dzieciaki tak maja;),różne okresy różnego zapotrzebowania. Danusia tez tak szalala. Pamiętam ze na tym etapie wogole nid mogla die skupić na jedzeniu. Dwa lyki i ooo ptaszek! Dwa lyki ooo lampa!!! W końcu karmilam ja w ciemnej łazience. Mąż mi wstawił krzesło i życie stalo sie prostsze. Darek teraz tez szaleje i zapotrzebowanie na ten moment ma duże. Chusta ratuje sytuacje. A pociesze Was ze największe zapotrzebowanie na mleko jest ok 18 mca. Wtedy to jest ssanie noworodkowe dopiero;)
A ja mam dzis noc świstaka albo wieczór. Danusia niby zasnęła ale ma koszmary i tylko ja ja mogę uspokoić a ze krzyczy przy tych koszmarach to ja wynioslam do drugiego pokoju. I teraz biegam bo jak jedno zacznie krzyczeć to drugie się budzi a jestem sama. Ehb życie! A rano o 9 mam ucznia.:) idę łapać troche snu póki śpią;)

Odnośnik do komentarza

Bardzo Wam współczuję dziewczyny, że maluchy domagają się jedzenia tak często. U mnie tak czasem jest tylko wieczorem. Ja się wspomagam butlą i nie ma mowy, żeby spacer się odbył jeśli tuż przed nim mała nie zje flaszki. Jeśli śpi to zabieram butlę ze sobą. Czasem biorę osobno wodę i osobno odmierzoną mieszankę.
La mariposa, ja nie zamrażam pokarmu, ale od jednej dziewczyny w szpitalu słyszałam, że to naturalne, że się rozwarstwia. Chyba po prostu posmakuj czy nie jest kwaśny. Na pewno pamiętasz o sterylizacji laktatora, a i rozmrażasz pewnie też w lodówce.
Madziuniu, moja Julka też rano czasem pokasłuje lub ma katarek. Wydaje mi się, ze to od ulewania, a ponieważ to się nie powtarza w ciągu dnia, to na razie się nie przejmuję. Czasem tylko przepluczę nosek solą i ściągam aspiratorkiem.

Odnośnik do komentarza

Kati moze malymi kroczkami naucz go pic z butelki nawet odciagniete mleko to zobaczysz ile na raz wypije. Nie zmusisz do karmienia bo ja tez probuje je przedluzyc ale sily nie ma bo buzki nie chce otworzyc to pociagnie dwa razy i placz albo placze a wiem ze jak karmi sie dluzej to i przerwy sa dluzsze a jak krotko to co godzine lub mniej. Wiem jak sie czujesz bo mialam tam samo jak wozek byl w reklamacji uwiazani w domu a tez jak kolki nas dopadaly nawet do sklepu wyjsc ciezko po zakupy bo przeciez nie zostawie placzacego dziecka. To strasznie frustrujace. Kati sa gorsze dni ze juz sie nie wytrzymuje czlowiek plaka placze aby od nadtepnego dnia nabrac wiecej sily i cierpliwosci do sytuacji. Ja po kazdym wyplakaniu z bezsilnosci na to wszystko pozniej bylam silniejsza bo przygotowywalam sie na najciezsze placze i jakos bylo.
Aniu ja karmie juz raczej tylko w sypialni bo jak przechodzilam do innego pokoju to jadl i sie rozgladal o obraz z czarna rama i bialymi elementami o fajne nakrycie na rogowce.
Dziewczyny to pocieszylysmie mnie informacja o kupie bo mnie to martwilo strasznie choc lekarz uspokailal i kazal czekac ze sie unormuje wiec jakos zaufalam ale i tak troche sie martwilam bo baki sa czasem smierdzace a ja nic nowego nie jem z racji kolek i alergii.

Odnośnik do komentarza

Zrobiłam eksperyment i spektakularnych efektów nie było, ale lepsze to niż nic... Na wieczór dałam Małemu butlę, wypił 50 ml mm i poprawił cycem. Pobudki miałam 3 razy a nie 4, więc na plus. Ale od 5 to już nawet co 1,5 godziny a nie co 40 minut więc też fajnie. Albo po prostu się już przyzwyczaiłam :D

Ewcikk odciągnąć na raz mogę 50 ml z obu piersi więc chyba zakupię femaltiker. Właśnie to jest najgorsze, że on je mało a często i za nic w świecie nie mogę go przekonać żeby zjadł jeszcze np. z drugiego cyca. A o 14 dałam kaszkę bananową (żadnych problemów brzuszkowych :) ) i spał mi na spacerze ponad godzinę :D jestem bardzo zadowolona, bo miałam przynajmniej czas aby jakoś odpocząć. Może faktycznie masz Ewcikk rację, że nabiera się cierpliwości po takim wypłakaniu się :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...