Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Halinka jeszcze tylko obite liście kapusty przychodzi mi do głowy
MamaJulianki współczuję :( to musi być straszne, ta obawa o córeczkę. Życzę wiele sił i powodzenia - oby wszystko wróciło na właściwą drogę :* Ślemy uściski i duużo pozytywnej energii :*
majazmaja z tych 8% tu na forum jest minimum 5% :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Sylwiunia mi tez sie podobaja ubranka z H&M i jakośc tez jest niezla, tylko te ceny wlasnie, czasem sie uda cos taniej trafic, ale czasem nie:-p te body akurat byly w promocji 3 w cenie 2 a my sie wybralismy do mojej mamy na urlop i bylo poczatkowo chlodno a okazalo sie, ze Lenka z 68 wyrosla a tylko takie wzielismy i trzeba bylo kupic wieksze:-) a ostatnio kupilam tez w hm za dwie dychy stroj kapielowy dla małej, nigdzie nie mogłam dostac tylko tam byl jeden jedyny i to juz przeceniony, jeden rozmiar, na szczescie nasz:-)
Tylko cholera niech ktos mi powie gdzie ja moge isc na ten basen bo jak czytam to w Warszawiance od 6 miesiaca dzieci sie łapia na zajecia. Chyba, ze isc tak po prostu bez zadnych zajec. Bo nie wiem gdzie jeszcze blisko mnie jest ciepla woda... W łazience, w wannie:-)

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie Majóweczki i pozostałe forumowiczki. Czytam Was od bardzo dawna. Moj Filipek urodził się 20.05 z wagą 3280 g i 53 cm. Piszę, bo przeczytałam o bolących piersiach. Halinka 24 jeśli nic już nie pomaga, mnie położna poleciła stosować ibuprofen przez 3 doby co 6 godz. W pierwszej dobie dawka 400 mg, potem 200mg. Pomogło i od tej pory nie miałam zapalenia a wcześniej wracało prawie co tydzień. A i na początek trzeba opróżnic wszysyko czego dzieć nie wypił. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Apropos wanny...:-) czy kąpiecie nadal Wasze maleństwa w wanienkach dla bobasów? I jak tak to jakich rozmiarów macie wanienki i czy Wasze dzieci jeszcze się mieszczą?
Bo my od kilku dni kąpiemy się w dużej wannie bo w tej małej Lenka już ściśnięta jak sardynka w puszce była, my mamy 86 cm. Po moich obliczeniach w ciąży wyszło, że zanim ona osiągnie taki wzrost to już bedzie siedziala i wtedy ta wanienka dlugo posłuży:-) a tu 3 i pol miesiaca i wanienka za mala a teoretycznie producent podaje, że do 6 miesiaca ta wanienka.
No i niby ortopeda powiedzial, zeby Lenke do spacerowki juz przesadzic, ale mi szkoda bo jeszcze sie nie nacieszylam tą gondolą, za szybko to wszystko sie dzieje jak dla mnie a ta gondola jest taka fajna... A spacerowka juz mniej mi sie podoba.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dominika -oby to nie byla jakas okazja to body,bo osobisfie po nie przyjade do Was :D
Halinka - bierz ibuprofen i juz. Nic nie szkodzi. Ale czysty,zwykly ibuprom,zadne nurofeny itp.
HM - u mnie tez pusto,ale Maja wyciaga i potem i tak umorusana. Bola mnie brodawki od tego,ale co zrobic? Trzeba zacisnac zeby i juz.

Ja nie wiem,ale mnie nikt nie zaczepia,do wozka nie zaglada. Zreszta,jakby sie w ogole jakas obca zupelnie osoba zblizyla,to bym zaczela pewnie drzec sie,ze po policje dzwonic. A co tam? sie nie podchodzi i tyle kuzwa. Rozne rzeczy sie zdazaja. A za jakies glupie teksty,to bym zwyzywala na czym swiat stoi. Ja sie nie pierdziele,grzeczna nie jestem i nie zakladam,ze ludzie robia rzeczy z dobrej woli.

Majka sie kuzwa kreci. Zasnac nie moge. Boje sie,ze jak usne,to zaraz bede musiala ja nosic :(((((

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Mamajulianki współczuję przeżyć. Oby już teraz było wszystko tylko lepiej :**
Dominika ja kąpię Kacperka w wanience i jeszcze się jako tako mieści. Jak jestem u nieteściów albo u mojej mamy to kąpię w normalnej, dużej wannie (w domu takowej po prostu nie mam :(()
Marti Kacperek też strasznie niespokojny sen ma. Co pół godziny mniej więcej się przebudza z krzykiem, ale wystarczy podejść, pogłaskać po policzku czy dać mu palec do potrzymania i się uspokaja i zasypia znowu. Oby tak nie było całą noc bo nie wyrobię :(

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

majazmaja - odnośnie nie karmienia - moja bliska koleżanka, która dwa lata starała się o dziecko i w końcu będzie miała synka w grudniu jak na razie mówi, że nie będzie karmić piersią - piszę jak na razie, bo pod wpływem hormonów i sytuacji dużo się zmienia. Przyczyna jest taka, że dla niej piersi kobiety są atrybutem seksualności, tylko i wyłącznie. I karmienie syna piersią bardzo źle by się jej kojarzyło. Ja to rozumiem i szanuję. Myślę, że wiele kobiet tak myśli, bo, o zgrozo, znakiem naszych czasów jest teraz taki paradoks - nagonka na karmienie cycem, a z drugiej strony wszędzie widzi się cycki jako atrybut seksualny. Moja inna znajoma bardzo lubiła karmić swojego syna. Potem miała córkę - jej już nie lubiła karmić. Przypuszczam, że z podobnego powodu.

A jakim cudem ludzkość przetrwała? Bo nie było kiedyś mm?

Takie mamy pojebane czasy.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Witam, a i ja się odniosę do nacisku na karmienie piersią w Polsce. Jak już pisałam, urodziłam Maje w UK, w sali poporodowej leżałam z pięcioma kobietami i jako jedyna karmilam piersią... Reszta kobiet butla od samego początku. Dziwnie sie czułam. Położone jak przychodziły na wizytę robiły dziwna minę gdy mówiłam, ze karmie piersią. I nigdy jeszcze nie karmilam w miejscu publicznym, bo po prostu sie wstydzę. Mam wrażenie, ze ten sposób żywienia dzieci jest wręcz niemodny. Takze wydaje mi sie, ze dobrze, ze w Polsce jest taki nacisk, bo w przeciwnym wypadku coraz mniej kobiet by się na to decydowało.

Odnośnik do komentarza

Emilka23 ale fajnie wam szkoda że ja z zadupia takiego wszędzie daleko.
Mamajulianki oby wam się wszystko dobrze ułożyło i zero zmartwień życzę. Masz rację że zdrowe maleństwa to szczęście niesamowite
Ja w h&m dzieciaki ubieram od dawna i też mi się ubranka podobają. Fajnie że jest teraz online to z zuzią szał zakupów. Dominika my też takie mamy i jeszcze fioletowe.
Marti ja je kupiłam u was we wrzeszczu chyba w tym centrum małym Manhattan czy jakoś.
House manager może to ten kryzys 3 go mca? Nie załamuj się. Może herbatka laktacyjna pomoże. Dobrze że dokarmiłaś mm przynajmniej wiesz że bebe zadowolone zaśnie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

MamoJulianki, współczuję i mocno trzymam kciuki za zdrówko i apetyt malutkiej.
House manager, ja też bardzo często mam uczucie pustych piersi, ale jakoś mała ciumka ciumka i napędza tę maszynkę. Pij inke z mlekiem, specjalne herbatki, a przede wszystkim się nie stresuj! Jak już kilka razy padło na tym forum "kp ma swoje źródło w głowie".
Odnośnie terroru kp... ja go nie widzę, nie odczuwam i nie rozumiem, o co tyle szumu. Moja Mała trzy doby po urodzeniu była podłączona do przeróżnych urządzeń i w związku z tym karmiona mm. W czwartej dobie pozwolono mi być z małą na oddziale i odłączono ją od tych najbardziej klopotliwych rurek. Zaczęłam przystawiac Małą, a nikt mi nie powiedział, jak to robić... Przeleżałysmy ej szpitalu 2 tygodnie i to był czas, kiedy uczylysmy się siebie nawzajem. Na całym oddziale było tylko kilka mam kp. Najbardziej zszokowała mnie jedna x dziewczyn, która tuż przed wypisaniem ze szpitala marudziła, jak to się nie cieszy, bo będzie w domu musiała sama przygotowywać mm, wstawać, mieszać, myć butelki, a tu tak fajnie, wszystko robią pielęgniarki, wystarczy nakarmić dziecię..
Gdy ktoś mnie pyta, czy karmię piersią, a ja odpowiadam, że tak - nie słyszę żadnego ale to żadnego komentarza. Ani dobrych rad. Na tyle chyba mój rozmówca jest zaskoczony... nawet pediatra kilka razy pytała, widocznie tak nieoczywiste jest to w naszych czasach... zatem pytam jeszcze raz - gdzie ten terror?
Do wózka też mi raczej nikt nie zagląda... czy wyglądam jakoś odstraszająco? Hmmmm...próbuję wykorzystywać do pomocy przy znoszeniu wózka sąsiadów i czasem mi wychodzi - oczywiście panie 50+ mnie nie zauważają, szczyle 18- też, a najbardziej uczynni są panowie w średnim wieku ;-) a gdy noszę mala w chuscie panie kasjerki przeważnie same pakują mi zakupy...
Przepraszam za chaotyczny post, rzadko się udzielam i jak mnie już naszło, to spróbowałam wypowiedzieć się na ostatnio poruszane tematy... ufff

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv738twq9e2y.png

Odnośnik do komentarza

A mnie jakaś cholera bierze dreszcze wszystko mnie boli i ogólnie blee. Wzięłam już apap bo tylko to mam w domu. Nie dość że zuzelek chory to jeszcze i mnie rozkłada szlak. Jutro już moja siostra wraca do paryża i tak się wszystko posrało bo w poniedziałek jej mały się rozchorował i musiała siedzieć w domu u mamy a we wtorek zuzia i my też w domu. O i tyle się widziałyśmy a kolejne spotkanie za rok bo ona w lutym rodzi. Smutno mi

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Marti no to mam nadzieję, że to była okazja:-) (zapraszam) Lenka napewno ich nie zdąży zniszczyć:-) mamy jeszcze fioletowe w białe kropki i szare w białe paski, tylko szare wzięliśmy już na rozmiar 80. Mały był wybór, jeszcze były takie bardzo ciemne w kolorowe gwiazdki, a te na zdjęciu to akurat mi się bardzo spodobały.
Emilia1984 od razu wiadomo, ze pierwsze nasze dzidziole;-p
Emilka23 my mamy wanne, niedużą, ale mamy i szczerze mowiac to Lenka większą polowe tej wanny juz zajmuje, ja pierdziele, dzis z M rozmawialismy, ze niedlugo ubranka na zime bedzie trzeba kupowac no i to bedzie napewno wiecej kasy szlo na ubranka bo drozsze sa zimowe no i ja mowie, ze mozna by bylo kupowac wczesniej, przed sezonem bo wtedy jest taniej, ale u nas nie ma na to szans bo jakim cudem mamy zgadnac jakie rozmiary panna Lenka bedzie nosic...;-) ach Boshee jak ja kocham tę dziecinę:-)
Nathally kiedys jak nie bylo mm to ludzie mleko od krowy rozrobione z woda dawali a pozniej kasze manna na mleku. A jak ktoras matka miala dostep do cudzych cyckow to inna kobieta karmila jej dziecko. Takie byly czasy, teraz sa inne czasy. Ja uwazam teraz, ze kazdy sposob karmienia jest dobry i kazdy ma prawo decydowac sam za siebie i rozumiem wszystkie powody, dla ktorych kobiety rezygnuja z kp i nie mowie tu o kobietach, ktore z przyczyn np zdrowotnych nie moga tylko takich, ktore z wielu innych powodow nie kp. (Mialam nic na ten temat nie pisac, fuck!) sorry, juz sie zamykam w sobie;-p bo moje dziecko bedzie mowilo mamo do puszki.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Anela bierz Zuzankę i jedzcie podbijac Paryż!!! Jak siostra urodzi to jej zróbcie niespodziankę... Oczywiscie moze nie od razu, ale po jakims czasie...
Moja siostra wlasnie dobila do mojej obecnej wagi, a jest w 5 miesiacu ciazy, ciekawe ile bedzie wazyc w 9... Ale dobrze sie czuje, wiadomo drugi trymestr:-) i tak sobie mysle, ze jej zrobie prezent, moze nawet tak bez okazji, chce jej kupic poduszke rogala bo mi nie bylo dane takie dobro, nikt o mnie nie pomyslal jak bylam w ciazy a ja jakos mam taka potrzebe, zeby jej cos sprawic tylko nie wiem czy ona by byla zadowolona. Ja marzylam o takim rogalu w ciazy.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Zielona, dzieki :-P staram sie pilnowac symetrii i główki w kazda strone byle nie w prawo :-P bo u nas z tym był problem... :-)

MamaJulianki, witaj! mamy chyba imienniczki? Ty też masz Julianne, jak ja? :-) i moja również z problemami żywieniowymi.. Współczuję bardzo sytuacji, wiem, co to znaczy walka o każdy mililitr, choć u nas sytuacja nie jest aż tak tragiczna... A prócz alergii pokarmowej coś Wam jeszcze zdiagnozowali? Sciskam gorąco i życze duzo siły na nastepne karmienia!

Dominika, Sylwiunia - ja też lubie ubranka z H&M, mam dużo akurat bo mimo innego kierunku studiów przez ostatnie kilka lat jeszcze od czasu studiów pracuje a w zasadzie pracowałam przed macierzynskim w tej firmie jako kiero :-P
Ja też się wybieram na basen, u mnie w okolicy tylko jeden z przystosowaniem dla niemowlaków... Pampersy i strój kąpielowy dla małej już zakupione :-D Oglądałam ostatnio w aptece gemini takie specjalne majciochy kąpielowe dla niuni :-))

Dominika jeśli chodzi o wanienke, to my sie jeszcze miescimy, ale u nas mała dopiero ma 63cm, wiec dopiero na ubranka 62 sie przerzuciliśmy... a duzej wanny nie posiadam :-o tylko prysznic z głębokim brodzikiem - o ja biedna później przy tym schylaniu do dziecia :-o ja już przymierzałam Julke do spacerówki, bo byłam ciekawa jak zareaguje (miałyśmy chwilowy kryzys z wozeniem sie w wózeczku wtedy i próbowałam wszystkiego :-P), ale dla nas absolutnie to jeszcze nie ten etap, my w gondoli jeszcze tez dajemy rade... :-)

My jutro ciężki dzień, bo od rana rehabilitacja, póżniej musimy załatwić jeszcze ostatnie formalnosci przed chrzcinami, podjechać do lokalu, kupić kilka drobiazgów i jedziemy jeszcze w odwiedziny i obiad na mieście, a wieczorem nie odpuszczam i jak co tydzien lece na fitball... ufff co to będzie za dzień... :-))) i niestety, ale chrzciny we wtorek a ja nadal nie mam dla siebie sukienki... :-(((

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkcwa1rrchwp39.png

Odnośnik do komentarza

Cześć ! :D
co do kp ja odczuwam troche terror jak ktos pyta czy karmie piersia to mowie ze tak ,wdtedy sa tylko pytania czy dokarmiam jak mowie ze nie to zdziwko.. a ja mam to gdzies ! kazdy mowi karm jak nadluzej... tylko jakos niewyobrazam sobie 2latki przy cycu... jedna sytuacja siedzi mi w glowie i chyba o niej nigdy nie zapomne... gdy Justynke przewiozli po porodzie do katowic na patologie to byla tam sama 6 godz... bo za nim nas wypuscili zanim zesmy dojechali i zanim zalatwilismy wszystko tyle czasu minelo ( czujecie ? niepozwolili mi matce karmiacej jechac z noworodkiem )
i w tym czasie karmili ja mm .. a ze justynka nietoleruje butelek to mi pozniej kazali pokarm odciagac i dawac z butelki ... po co ? zeby sprawdzic ile mala je bo im jesc nie chciala i napewno ma z tym problem i sie nie najada... itp itd...kocham te chwile przy piersi z mala a juz w ogole sie rozplywam jak kladzie raczke na piers i takie odglosy blogosci wydaje a chwile pozniej usypia... kocham to !
a tak propos katowic i patologi noworodka ... do tej pory sie zastanawiam po co w ogole nas tam wyslali ? nie wiem czy wam to pisalam.. jakas jebnieta bo inaczej tego nie okresle pani doktor u Justynki wynalazla tak : cechy dysmorfii, zrosniete kosci paliczkow , chorobe genetyczna, malpie bruzdy....a wiec skierowala nas tam . a tam co nam powiedzieli ? nic ! czekalismy tylko ponad tydz na jedna glupia konsultacje ortopedy ktory nam powiedzial tylko tyle ze beda potzebne operacje...przy okzji przebadali dziecko od gory do dolu,,, chociaz tyle ze pewna jestem ze jest w pelni zdrowym dzieckiem... jedynie co mnie bardzo bolalo to to ze dziecko lezalo non stop pod monitorem pulsu itp non stop kabelki mialo.. a to bylo tak czule ze jak tylko plakala to juz pikalo i przylazily pojebane pielegniarki ze dziecku cos jest.... i to ze bylam tam sama ... bez nikogo.. podejrzewam ze gdybym byla tam dluzej to mialabym depresje bo i tak juz plakalm noce i dnie... tylko dlatego ze tam musimy byc. tatusie mogli dziecko odwiedzac tylko 2 godz dziennie..
i nie zapomne nigdy tego obrazka... wzieli mi dziecko tylko do welflonu za 15 min mnie zawolali zeby ja zobaczyc a ona w inkubatorze zaplakana z kabelkami wszedzie .... i tylko oznajmili ze ja zabieraja.. nawet pozegnac mi sie nie dali.. nie zycze nikomu... bo ocean lez wylalam .
przepraszam ze sie rozpisalam ale wokncu to wydusilam....
witam nowe mamusie !

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Panifiona wiem co czujesz :/ ja swoje dziecko zobaczylam dopiero na drugi dzien bo te sekundy po cieciu bylo mi dane jedynie dac jej buziaka i tyle :( ja musialam mierzyc sie kazdego dnia z soba zeby dac rade choc na chwile posiedziec przy malej i nie wyc przy inkubatorze :( musialam przez dwa tygodnie patrzec na swoje dziecko przez szklana szybke bez mozliwosci glaskania tylko przylozenia palca do jej kruchej dloni bowiem kazde glaskanie powodowalo ze mala sie wiercila jak sie wiercila to maszyny szalaly a malo tego wszystkie rurki i inne tego typu byly przez nia szarpane :( na rece moglam wziac ja dopiero po dwoch tyg tez walczac ze lzami
dlatego tez nie rozumiem tej nagonki na kp jaka mnie dotknela nie dosc ze nie moglam sobie poradzic z faktem ze dziecko urodzilo sie o dwa mce za szybko ze musze walczyc o kazda drobinke pokarmu w nerwowej atmosferze to jak juz je mialam w domu nikt mnie nie uprzedzil ze moze nastapic jakis kryzys laktacyjny mimo regularnego odciagania pokarmu a tym durnym babom patrzacym sie na mnie jak na wyrodna matke kiedy to musialam przejsc na mm bo mojego mleka juz praktycznie nie bylo i nie rozumiejacym ze niemozliwosc przystawienia od razu po porodzie malucha do cyca tylko karmienie sonda a potem butelka i ze przy podjeciu proby karmienia piersia skonczylo sie silnym zapaleniem piersi i glodnym i wrzeszczacym niemowlakiem u boku strzelilabym w pysk bo nie raz uslyszalam ze dlaczego pani nie kp o.O wiec ze lzami w oczach (zakodowana mysla ze faktycznie jestem kiepska jako kobieta i matka) zacisnietymi zebami przyjmowalam na klate te slowa bo kazdemu z osobna ciezko jest sie tlumaczyc dlaczego tak jest :/ ja jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy to nawet nie myslalam o mm chcialam karmic piersia jak najdluzej sie da no ale coz zycie moje plany zweryfikowalo inaczej
takze cieszcie sie ze nie odczulyscie tej presji

Mnie tez wkurza bezczelne zagladanie do wozka i zaczepianie o.O noz dziecko jak kazde inne a jakby mogli to by lapy pchali do wozka - po moim trupie
czasem to sie czujemy wrecz napastowani ja rozumiem sasiadki z tej samej klatki bloku podchodza i pytaja czy moga mala zobaczyc i zagadaja bez wypytywania czym karmione itp popatrza pogadaja i tyle ale zeby czlowiek idac do glupiego tesco czy nawet na spacer musial sie "otrzepywac od wscipskich bab" ba a nawet chlopow i to uwaga nie tych 50 plus tylko 20 pare to sie staje meczace :/ kiedys nawet tramwajem czy autobusem spokojnie bez zaczepek jechac nie moglam nie wspominajac juz o wizytach u lekarzy :p
a obracajac to w zart to stwierdzilismy z mezem ze mamy mega zajebiste dziecko skoro taki podziw wzbudza

my juz od dwoch miesiecy kapiemy sie w brodziku mimo ze mamy ta najwieksza wanienke

Dominika z Twojej Lenki to chyba jakas modelka albo koszykarka bedzie przy takim wzroscie :D

Ciuszki h&m sa fajne ale nas odstrasza cena dzisiaj sobie pocieszylismy oko bo szukalismy koszulowego bodziaka dla panny na wesele ale z marnym skutkiem :/

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Panifiona a czemu malutka zabrali? Dziwie sie bo skoro nie miala cech zagrozenia zycia to i dla niej i dla Ciebie taka rozlaka byla bolesna :(
A te ustrojstwa kontrolujace tetno i nasycenie tlenu we krwi sa wstretne sama nie raz przez nie w panike wpadalam :/ i niestety po 3 tyg takiego podpowiadacza jak dali nam dziecko do domu to sie zastanawialam jak sobie poradzic bez niego :/ tym bardziej ze mala sie czesto z poczatku krztusila mlekiem :/

A sie rozpisalam :) ide spac poki moge

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Halinka, mi pomogły dziewczyny z forum :D tak mnie pod pacha napieprzalo! Góra a kąpiel, wręcz wrzątek na cyc i wykasować musisz te wszystkie grudki! Boli, ale to przyniesie ulgę, i zaraz po kąpieli najlepiej laktatorem ściągnij wszystko do cna! Poleca takie małe gluty- je musisz wycisnąć! Bolesne trochę ale widać efekty od razu :) i tak ze dwa, trzy razy i przechodzi, tylko pilnuj godzin jedzenia tego cyca, mnie to cały zajęło zeby go dwa razy do cna wycisnąć heh :) pozdrawiam!! Nie poddawaj się :)

Dobra wróżko, glizda to przeżytek, choć spektakularnie to wyglądało :P teraz ma rybki! I je pożera nawet niewiem kiedy. Pływają tylko szkielety tych rybek biednych wokół, moja bestia!! :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...