Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zawsze chciałam tatuaż ale się bałam :D i ostatnio właśnie mowie do męża że chciałabym imię Amelka na nadgarstku bo jest moim najcenniejszym skarbem, to poszliśmy tylko zapytać ile by kosztowało i czy będą jakieś miejsca, i się znalazło 4 dni później to M odrazu ze się zapisujemy i zapłacił z góry specjalnie żebym nie zrezygnowała :D. A miałam stracha ale pomyślałam że jak poród przeżyłam to tatuażu też xD
Wogóle dziewczyny dziś miałam sen że znowu byłam w ciąży i urodziłam synka tym razem i przez to zdecydowałam , że jak Anelka skończy rok to chce się postarać o drugie dziecko. Już strach minął i teraz strasznie chce :)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

M.g. -byla niestety inna pediatra i stwierdzila,ze sie Majce zmienilo i tyle . Ze nie nop. Ja sie zapisze do mojej,ale niewiadomo jeszcze,kiedy wroci,bo chora :/

Karinka - dam znac :) ja codziennie pokazuje zdjecia,maz dzwoni i jest na glosnomowiacym,wiec to nasz staly element dnia,ze Maja slysyz tate przed snem ;) mam z nia taka zabawe,ze mowie Mama (dotykam siebie) Maja (dotykam ja). Bardzo sie cieszy na to. Robie tak ze zdj meza tez. Moze cos da :) w kazdym razie na swoje imie juz reaguje.

Na fb,na czacie zwlaszcza jest smiesznie po prostu czasem i tyle. Jedni sie udzielaja,inni podczytuja tylko. Taka sytuacja :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Karinka już sobie zapisałam nazwę, ja wyczymała na ból jestem, ale zawsze wydygana:-) poród przeżyłam to chyba już nic nie będzie bardziej bolało, co do drugiego bejbika to podziwiam bo ja nie chcę tak szybko, bardzo to egoistyczne, ale szkoda mi ciała bo teraz już wiem jak ciąża wyniszcza organizm kobiety i jak dużo pracy trzeba włożyć, żeby jako tako przywrócić się do ładu. Więc milion razy się najpierw zastanowię zanim podejmę decyzję o kolejnym dziecku choć dziś mówiłam do M, żebyśmy otworzyli linię produkcyjną bobasów bo są takie fajne i będziemy trzaskać jeden za drugim i na dwa samochody będziemy jeździć w rodzinne strony. A ten mówi, że się kupi Transportera osobowego i będą z niego dzieciaki kolejno wysiadały, taka gromadka i na końcu najmłodszy kajtek a Lenka będzie jako najstarsza siostra przywódczynią stada;-p

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Ja tam się przyznam, że po prostu nie ogarniam tego chatu od początku a nie lubię tak z doskoku więc wolę wcale, nadrobić też nie mam szans bo Lenka ma trudniejszy okres i mnie szczególnie teraz potrzebuje, więc wiadomo, że ona jest najważniejsza. Powiadomienia mnie wkurzały więc je wyłączyłam i tyle. No nie można mieć wszystkiego a na osobistego sekretarza mnie nie stać;-p a forum to forum, wejdę jak mam czas, na spokojnie, przeczytam, jak zdążę to nawet coś napiszę i gra gitara:-) lubię Was wszystkie, ale moje dziecko szczególnie:-D i napewno żadna z Was się za to nie obrazi;-) staram się jak mogę:-)

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Mozna powiedziec juz bo po polnocy :p ze dokladnie rok temu w nasza piata rocznice slubu i swoje urodziny ujrzalam moje male szczescie na monitorze u gina :)
moja mala kropeczka lezy wlasnie kolo mnie i chrapczy od kataru i mimo ze nie urodzila sie w maju jak wskazywal termin to moje szczescie nie zna granic ze ja mam :)

A mnie niestety dopadl potworny bol gardla :/ w ruch poszlo wszystko co mozliwe bo nie usmiecha mi sie komunikowanie na migi :/ az mi sie przypomniala sytuacja jak jeszcze bylam w ciazy i dopadlo mnie takie same przeziebienie :p udalam sie na pomoc dorazna z mezem i widocznym juz brzuchem tylko po to zeby uslyszec ze jedynie domowe sposoby zadnych tabletek na bol gardla itp a juz najlepszy to jest (cytuje :p) rosol ale wie pani taki z prawdziwej kury o.O poczulam sie wtedy jak student pierwszego roku ktory wyrwany spod skrzydel mamusi i jej pysznego jedzenia zyl tylko na zupkach z torebki
A jeszcze bardziej zdziwilo mnie stwierdzenie pana doktora - ja alergik i przy zmianie pory roku na jesienna czesto miewalam takie akcje - ze czemu nie biore lekow od alergii ? przeciez one nie szkodza o.O dodam tylko ze alergolog do ktorego od dziecka chodze kategorycznie ich zabronil brac

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Widzę że katar atakuje coraz więcej maluchów :( chyba trzeba psikać i wyciągać glutki choć to na pewno nie jest proste przy ruchliwych dziesiątkach...
Mamusie które już przeszły chrzest - jak to jest z tą białą szatką, gdzie się ja nakłada, kupiłam taką z nadrukiem na pamiątkę tj imię data i cytat przyszła i patrze a to takie małe i śliski materiał na dodatek. Czy to taka symboliczna czynność i zaraz ta szatkę można zdjąć z malucha?
Dominika mój Kuba też jakiś taki absorbujący się zrobił, żeby nie mówić że nawet marudny. Wczoraj poleciałam do lekarza z nim aż hehe wariatka jestem ale mam pewność że zdrowy jest. Ciężko mi się ogarnąć w tym tygodniu jakoś i sił brak.
Mój Kuba chyba jakiś szeroki w barach jest nie mogę mu zapiąć żadnej bluzy pod szyję bo ciasno. Muszę pomyśleć o jakimś szaliku czy czymś podobnym.

Odnośnik do komentarza

Kurcze jak tak czytam to ja chyba bardzo wcześnie się dowiedziałam, że jestem w ciąży. I mi lekarze nie wierzyli, że wiem kiedy doszło do zapłodnienia. My 7 sierpnia poczelismy Lenkę a 17 już robiłam test, ale już wiedziałam bo wiedziałam, że miałam dni płodne i czekałam tylko te 10 dni bo niby po tylu test wykrywa i były dwie jasne kreski i jeszcze za dwa dni powtorzylam, żeby się upewnić, koleżanka mi kupiła test i wtedy już były bardzo wyrazne kreseczki:-) to była mała Lenka:-) i koleżanka jako pierwsza się dowiedziała a cieszyła się wtedy bardziej niż ja bo akurat za miesiąc miałam awansować i chciałam jeszcze popracować i w czwartek byłam u gina, nie chciałam zwolnienia a w piątek w pracy tak źle się czułam, że ledwo wróciłam do domu i padlam na kanapę i nie miałam siły wstać. I tego samego dnia zdecydowalam, że idę na l4. Taka oto historia. A M dostał w prezencie test w pudeleczku po bransoletce, którą mi podarował, bez zaglądania zapytał czy jestem w ciąży:-) a ja tak się bałam jego reakcji a on ze szczęścia nie mógł spać bo to było już późnym wieczorem.
Patka najlepszosci:-*
Mój mały śpioch, wstała o 8:30, zjadła, pokrecila się chwilę i śpi:-)
Sylwiunia a który u Was tydzień? Bo Wy jakoś chyba więcej macie tygodni z tego co kojarzę...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Hej trzymajcie kciuki zaraz jade do tego księdza i będzie wóz albo przewóz
Sylwiunia to symbolicznie ksiądz kładzie na dziecko i coś tam mówi przyjmij białą szatę.
Cierpliwości i zdrówka dla małych nosków my przeszłyśmy katar to wiem jsk jest ciężko.
Emilka psikaj wodą morską odciągaj często ja układałam wyrzej na podusi do spania. I 2* dziennie euphorbium psikałam

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Dobrze teraz mogę na spokojnie posta napisać :)
Dominika ja na krześle jak już siedziałam to aż się spociłam ze strachu a facet musiał mocno ręke trzymać bo się mi trzęsła :D kurcze fajnie, że znasz dokładną datę :) ja niemam pojęcia kiedy, ostatnią mieszączke miałam 26 lipca potem po dwóch tygodniach byłam u spowiedzi bo 29 sierpnia braliśmy ślub i powiedziałam M że jak się już wyspowiadalismy to celibat żeby było jak należy, a już na ślubie miałam straszne mdłości, a dwa dni przed piłam z teściową wino i nigdy w życiu tak źle się nie czułam. No i 5 września test pozytywny, a 7 ginekolog i to był 6 tydzień :)
Marti no właśnie mój M nie może dzwonić :( tylko smsy. Ale bardzo dużo mowie ze tatuś to, tatuś tamto i może spróbuje z tym zdjęciem.
Patka STO LAT!! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Sylwunia-tak, nałożenie szatki ma charakter czysto symboliczny. Nie ubierasz jej dziecku tylko nakładasz na dziecko i to z reguły pod koniec mszy. I to nakłada chrzestna, a chrzestny odpala świecę :-)
Jakieś zaświadczenia trzeba jeszcze mieć. I tyle.

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Sylwiunia ta biala szatka to tylko symbolicznie ksiadz cos tam o niej powie I wtedy na klatke piersiowa malemu kladziecie (my nix nie zakladalismy zreszta maly biala szatke mial po mnie wiec to wygladalo jak rozlozona chusteczka :-))
Ja pamietam na poczatku ciazy strasznie zle sie czulam miaalam okropne bole ktore zwalaly z nog I rowni rok temu trafilam do szpitala z podejrzeniem ciazy pozamacicznej. Trafilan na lekarza CHUJA! (Sorry za slowo ale inaczej nie da sie opisac) po wysluchaniu moich dolegliwosci a wyniki z bety mialam juz prywatnie robione powiedzial tylko: najpierw pania zbadam a pozniej pani powiem jaak sie TEGO pozbedziemy.
To byl dla mnie szok badanie koszmar wydzieral sie szerzej te nogi to nie jest czyrak na dupie.

Syrasznie to przeszlam dziekuhe Bogu ze w szpitalu ten.straszny bol juz nie wrocil bo by mnie jeszcze rozkroili, dobrze ze moj synek byl na tyle silny ze wytrzymal tyle badan...
Na szczescie przyszedl rano inny lekarz po wynikach tylko zapytal co ja tu robie (gdzie tamten pajac o polnocy u mnie jeszcze byl z tekstem wszystko juz do operacji gotowe wszystkie badania mamy) od razu wykrzyczalam na porannym obchodzie ze ten facet ma sie do mnie nie zblizac. Bylam taka zalamana psychicznie nie wyraabialam ze jaakis lekarz sie zlitowal I wypisall mnie na niedziele do domu :-) kazal tylko wrocic przed obchodem I wtedy pgadac o wypisie bo wedlug niego jajeczka jeszcze nie widac ale macica pulchnieje wiec bedzie ok :-) I nie widzi potrzeby zebym nawet 2 tyg lezala bo tyle moze potrwac zanim zobaacza dzidziucha. Wypisali mnie w pon a 3 tyg pozniej dowiedziialam sie ze ten sam.lekarz przyczynil sie do smierci dziewczynki w 40 tyg, babka przyjechala z saczacymi sie wodami a on kazal to zglosic na porannej wizycie I dziecko zatrulo sie I zmarlo....
Od tamtej pory omijam ten szpital szerokim lukiem.
Sorry za.dlugi post

Odnośnik do komentarza

Dziekuje :D

M.g ale straszne przezycia :( co za prostak z tego pajaca (bo lekarzem go nazwac nie mozna) dobrze ze sie postawilas i teraz masz swoje male szczescie przy sobie

Na chrzest potrzebne zaswiadczenia z parafii chrzestnych ze moga nimi byc biala szatka ktora naklada chrzestna i swieca ktora podpala chrzestny gdzie niegdzie wymagane sa jeszcze karteczki od spowiedzi a i nam byl potrzebny jeszcze akt urodzenia Zuzki zeby ksiadz ja wpisal do parafii

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mg straszne jest to co piszesz, ja na początku non stop trafiałam do szpitala przez nerki, za pierwszym razem lekarka darła mordę że to ciąża pozamaciczna, wyłam na pół szpitala, jak można takie diagnozy rzucać bez dokładnych badań :(
Dominika ja na allegro kupiłam szatkę z nadrukiem dla małego i świece, całość z wysyłką niecałe 50 zł, a niektórzy świecą np łańcuszki czy np jakieś obrazki na pamiątkę, robiła to któraś z was?

Odnośnik do komentarza

Sylwiunia my mamy poswiecony jedynie medalik do wozka
kupilismy Zuzi na pamiatke po pradziadkach zloty medalik czekamy teraz za grawerem i pewnie tez go poswiecimy a jak mala bedzie na tyle duza zeby sobie krzywdy nie zrobic to jej go damy zeby nosila :)

Wlasnie mi sie przypomniala sytuacja z ikei sprzed paru dni - dziec odstrzelony w roz (zadko sie to zdarza) sukienka plaszczyk i bamboszki wsiadamy do windy dolaczaja do nas dwie panie mloda i taka w wieku 50+ i pada ooo jaki ladny chlopiec :p mlodsza do starszej mowi mamo przeciez to dziewczynka :p a my w smiech a pani mowi no bo ma taki zadarty nosek :p oby mi mala chlopczyca nie wyrosla zachowaniem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Haha Patka dobre :D u nas odwrotnie przez dosyć bujne czarne włosy (z boku jest aktualnie już łysy) często słyszę o jaka ładna dziewczynka :p męża szlak trafia jak ktoś na jego ukochanego synka mówi dziewczynka :D ostatnio mój mąż niby w żartach a też trochę się wkurzyliśmy na siebie mówi do młodego choć idziemy sami na spacer wszystko sami załatwimy, mama nam niepotrzebna...smutno mi się zrobiło :(

Odnośnik do komentarza

Dominika,ja dokladnie tak samo jak Ty- fb mam,ale nie mam czasu nadrabiac czatu. Forum jest spokojniejsze:-)
Moj maly urwis daje mi w kosc. Praktycznie non stopa na rekach,disiaj jest troszke lepiej,spi juz drugi raz...:-)
Marti wydawalo mi sie,ze tylko ja tak pozno robilam test:-) 17k dwie kreski,18robilam hcg bo akurat zaczynala prace w sklepie,dzwigania od groma,wiec chcialam wiedziec od razu zeby sie jeszcze cos nie staloNo i wtedy wyszlo,ze 6tydzien:-) powiem Wam,jak zrobilam test i wyszly dwie kreski to beczalam jak porabana. Chcialam,ale balam sie. Na nastepny dzien czekalam w aucie pod szpitalem 4godz na wyniki. Dostalam,ryczalam jak idiotka. Teraz jak patrze na Dawidka to sie zastanawiam,czemu bylam taka glupia,czemu sie nie potrafilam cieszyc...?niewiem. Ale codziennie dziekuje Bogu ze go mam i ze jest zdrowy:-*
Tak sie rozpisalam,sory:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...