Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Elżbieta, witaj w klubie! U mnie wlasnie teraz to samo.. Ale uśmiech po najedzeniu
bezcenny ;) Poszłam spac o 1 w nocy, pobudka o 2.30, mała do łóżka i spanie do 6.30 a potem juz zabawa i cycek, na zmiane. Jedyne co widze to ze wraca mi pokarm po nocy, juz nie mam takich flaków jak w ubiegłym tygodniu. Szykują sie na ciężka prace w dzien..:)
My dzis jedziemy do fizjoterapeuty, zobaczymy co powie.

Odnośnik do komentarza

Patka mój miał katar jak miał 6 tyg. Po 2 dniach płakałam z Nim. Ciągnęłam frida. Co uciagnelam to Mały się tak spłakał że znów nos zatkany. Mąż stwierdził że boli go gardło i nie będzie ciągnął. Za radą dziewczyn poszłam do apteki po katarek plus - ok. 50 zł i sól morska merida baby. Kladlam Kacperka na poduszce żeby miał gło wę wyżej. Psikalam solą i ciągnęłam katarkiem. Duuuuuzo łatwiej. Raz jak miał dobry humor to się przy tym uśmiechał :D mam dzięki temu pewność że go nie boli. Do tej pory codziennie czyszcze mu nosek w ten sposób bo płacze mniej niż przy fridzie. Powodzenia!

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Marti zapomniałam Ci napisać, Ty się nie przejmuj tą kobietą, która tak dobrze wygląda bo osiwiejesz. Założę się, że ona nie włożyła w tą figurę tyle wysiłku co Ty więc to się nie liczy.
Co do skoków to u niektórych dzieci przebiegają bezobjawowo także dlatego Elżbietta mogłaś u siebie tego nie zauważyć. U nas każdy skok wygląda identycznie. Zaczynamy właśnie 18 tż i mam nadzieję, że to z 19 tygodniem się skończy bo tak niby by przypadało, tyle, że zaczęło się później niż tak jak piszą, że w 15 tygodniu. U nas objawy są takie, że mała wieczorami staje się nie do zniesienia, ryczy i nic jej nie uspokaja, tylko sen, ewentualnie kąpiel. Wczoraj od 18 jazda, to i tak wyjątkowo późno bo zwykle od 14-15 już marudzi. I mogę zrobić coś tylko jak ona śpi. No i zatrzymała się w rozwoju, czasem jak jest zmęczona a chce się przekręcić na brzuch to jęczy, żeby jej pomóc bo nie ma siły. A wcześniej tylko fikała.
Sylwiunia napewno znajdziesz sposób na rozłąke ze smoczkiem, moja mama miała ze mną problem z tego powodu i ja to pamiętam bo bardzo długo latałam ze smokiem takim obgryzionym, dlatego chcę małą uchronić przed tym. Ja do dziś mam żal za tego smoczka;-p pewnie bym jeszcze teraz ciumkała:-)

monthly_2015_09/majoweczki-2015_35219.jpg

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Cześć laseczki.
Kurde a ja się dzis nie wyspałam. Zasnęłam koło 23, o 2.20 Majka wstała na jedzenie. Potem już spala z nami. Od 4 zaczęła się kręcić, o 5.30 znowu jedzenie, o 6 budzik męża, a o 7 mój. Pierwszy dzień szkoły, musze małego wyszykować. Na szczęście szkołę mamy za płotem.
Trochę czuje się rozczarowana, Maja juz przesypiała całe noce a teraz jest lipa. Ale w sumie zawsze może byc tez gorzej...
Marti, ja dopiero w zeszłym roku w wakacje dorobiłam sie fajnej figury, a mój syn miał 3,5 roku, takze cos w tym musi być. U Ciebie minęły niecałe 4 miesiące. A i tak chwała Ci za to, że zaczęłaś juz cos robic w tym temacie.
Karinka, gratuluję zakończenia celibatu :) no i współczuję zostania słomianą wdówką. Dasz radę, początki są najgorsze, później sie przyzwyczaisz.
Sylwiunia, może się właśnie doczekałaś i synuś polubi smoczka.
Panifionaa, Justynka to naprawdę anioł nie dziecko:)
No i zamiast wstać i zacząć sie ogarniać na wyjście do szkoły to ja na forum siedzę.... Do później :D

Odnośnik do komentarza

Elżbietta

Tak w ogóle to i mnie dol dopadł. Zazdroszczę tym co karmią mm. Jak slysze ze wychodzą na siłownie czy do sklepu. Ja od 3 miesięcy nawet spokojnie sr.ć nie mogę wyjść juz nie mówiąc o niczym innym.
Mam juz chyba dość kp. To sie staje nie do zniesienia. Tak się przyzwyczaił do cyca ze traktuje go jak smoka u nawet jak nie jest glodny to chce go ssać. Ja wysiadam. Po 3 miesiącach miało sie poprawić a ja mam wrażenie ze stoję w miejscu. Noce staja sie koszmarem. Ja juz przyjmuje takie pozycje żeby sie dzymnąc jak on ssie ze niedługo będę wyglądać jak chińskie s. A jak słyszę np jak sylwunia pisze ze jej juz ma 4 m-ce i nadal to samo to mam dola i wrażenie ze to sie nigdy nie skończy. ( choc wiem ze kiedys na pewno )

Elzbieta, jesteś dzielna. Ale na pocieszenie powiem ci, że ja kp, a też chodzę na siłkę, do sklepu itp. Małą je różnie, czasem co 2h czasem co 3h, a w upały to nawet co1h. Mam to szczęście, że od ok 3-4 tyg trochę przesypia w nocy (od ok 21 do ok 4). Co do smoczka, to ja bardzo częśto podaję właśnie do zaśnięcia. Widzę, że to jej pomaga. Jak przysypia przy cycku na rękach to odczepiam i zatykam smoczkiem. Chwilę jeszcze z nią poleżę i zasypia. Może u ciebie też się tak uda.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny pomocy! Mój synek od zawsze był bardzo grzeczny , praktycznie nie płakał, rzadko marudził o 20 już spał a od kiedy minęło magiczne 3 miesiące jest masakra. Nie chce jeść praktycznie ( jest na mm) drzemki w dzień poprzedzone są histerią i kończą się bujaniem i zasypianiem na rękach (nigdy w ten sposób nie zasypiał nawet jak był noworodkiem) odkładam do jego łóżeczka to ryk a jak do naszego do marudzi ale zaśnie. Dzisiejsza noc była koszmarem wstawałam do niego chyba z 30 razy. nie wiem o co chodzi ale mój najgrzeczniejszy chłopiec zmienił się w małego terrorystę.

Odnośnik do komentarza

Witam sie po drzemce :-) cyc wypadł i koniec drzemki :-) ale widzę ze mam wielką maline na brodawce . Chyba kombinowal i chcial sam zaciągnąć i zlapal obok sutka.
Ale troche mi lepiej. Chyba nauczyłam sie regenerowac takimi krótkimi drzemkami. A wszyscy mi mówili ze po 40 to juz nie dam rady tak nie spać po nocach. Chyba to nie kwestia wieku a nastawienia po co sie wstaje i do kogo :-)
Agata a może to właśnie skok rozwojowy.
Emka a jak ty to robisz ? Ja jak dam cyca to i tak nikt nie chce z nim zostac nawet na pól godziny ( nawet rodzony ojciec ) bo on za chwile marudzi i znowu chce cycka. Ostatnio jak powiedziałam ze wyskoczę po koleżankę na przystanek ( a jest 5 min drogi ) to miał strach w oczach ze z nim zostaje:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Haha Elżbieta wybacz że się śmieje ale jak czytam że ojciec się boi zostać z małym to na serio Wiktorek to mały cyckowy terrorysta :D Maline też raz miałam jak się Kuba chciał sam obsłużyć cycem w nocy, mąż był przerażony potem :D
Agata zakładając że mały jest zdrowy (w sensie ze nie podejrzewasz żeby coś mu dolegało), to pozostaje wierzyć że to ten słynny skok i wszystko wróci do normy...

Odnośnik do komentarza

Dzieli dziewczyny za wsparcie. Kurcze ja się biorę za siebie. Marti jesteś moim guru :D ja chce do domu, do swojego domu z dzieckiem. Teraz kiedy ona najbardziej będzie pamietac, przyzwyczaja się, chce żeby była u siebie.
Marti a kiedy twój maz wraca? Daj znać jak mała zareagowała. Bo ja tez niechce żeby mała się poplakala na widok M bo wiem ze tego nie zniesie ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny zapytam was tak calkiem odchodząc od tematu dzieci. Wspominałam juz przy okazji balkonu Dominiki ze u mnie najlepiej czuja sie kwiaty sztuczne. Ale dostałam w lipcu na imieniny storczyka. Pięknie kwitł do dzis. Opadly mu kwiaty i co teraz? Podobno odrastają ale co zostały dwa puste pałaki . Mam je obciąć i dalej podlewać same liście? Nie smuejcie sie ze mnie ale nie mam pojecia :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Elzbieta u nas było tak w 2 miesiącu życia małej miałam robiony rezonans z kontrastem ze względu na to guzy na wątrobie. A moja tylko cyc i jak butelka to krzyk. Po kontraście doba bez cyca. Mleko odciagniete przyjechaliśmy do domu ona tyczy daliśmy butle zwymiotowala wszystko. Położna powiedziała żeby narazie nic nie dawać. Była 20. Mała wstała na kolejne karmienie i jak chciałam dać butle to płacz. I mój mąż wziął ja nakarmił BEZ PROBLEMU Z BUTLI. Tylko ja musiałam wyjść z pokoju bo jak mnie widziała to butle wypluwała. Może ci ta opowieść pomoże.

Dziewczyny tak mi się przypomniało propo tych artykułów o karmieniu. Moja mama karmiła najmłodsza siostrę do 5 lat. Mała była wcześniakiem i przy porodzie prawie umarła. I wiecie ona pamięta smak mleka mamy i mówi że jest to najcudowniejszy smak jaki zna. Połączenie mleka i słodkiej śmietanki. Tak tylko wspominam bo pewnie mało kogo matka tak długo karmi żeby pamiętać jego smak:-)

A i pochwałę się marker nowotworowy wątroby w normie.

Odnośnik do komentarza

Elzbieta u nas tak bylo przy oduczaniu cyca...z tatusiem dziecko aniol, pila z kubka, spala cala noc. Z mama przez te cholerne cycki dziecko zmienialo sie w mlekowego terroryste!
Co do storczyka, obetnij such badyle po kwiatkach powyzej 2 kolanka liczac od dolu :) Zasil kwiatek jakims nawozem dla storczykow i podlewaj jak dawniej :) Za kilkanascie tyg zakwitnie ponownie.

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
jeszcze raz dziękujemy :D :D
co do smoków - u nas mama dawała wszystkim i dzień 2 urodzin był ostatnim dniem ze smokiem. Stanowczo: nie ma i już. Po 2 dniach cisza i nikt o smoku nie pamiętał:)
Elżbietta- dziś mamy spotkanie ze SR i prowadzącą - doradcą lakt to ją o tą butelkę spytam. Ze storczykiem nie pomogę bo u mnie wszystkie kaput od razu :|
Karnika 3maj się :*
Panifiona -jo ni mom :(

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...