Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Hanka ja mam to szczęście że ciuchy przywozi mi mama z dostawą do domu. Często też zamawiam przez neta wiem już gdzie jaki rozmiar na mnie pasuje ale też wrazie w to można zwrócić. Inaczej chodziłabym w tych sprzed ciąży bo 2 razy byliśmy na zakupach w galerii i nic sobie nie kupiłam bo nie mogłam zmierzyć. Nie jesteś beznadziejna!!!!! Ja też się nieogarniam robię tylko niezbędne minimum bo chłopców mi szkoda. Wczoraj zrobiłam karpatkę i sałatkę to Kacperek był w szoku że to i to w jednym dniu? Wow
Doris nie sprzątaj ja dzisiaj odpuszczam

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Elżbietta no to pewnie ten skok, u nas na szczęście nie trwał tak jak piszą, że nawet 5 tygodni tylko 2 a i tak prawie się wykończyłam. Z kupą nie pomogę bo my nie szczepiliśmy jeszcze pneumo.
Wisienka wiem, tylko ten zmielony jest w wiaderkach po 1 kg a to było dla mnie za dużo bo ja małą blachę robiłam, dla nas dwojga to i tak dużo. Hmmm... Został jeden mały kawałek dla mnie na jutro do herbaty:-D to może jednak nie tak dużo, M jak się dorwał to jak głupi do sera:-p
Dziewczyny, które mają problem z butlą u dzieci, widziałam w Smyku ciekawy gadżet, może by się u Was sprawdził.
http://ecsmedia.pl/c/nuby-silikonowy-pojemnik-z-lyzeczka-do-karmienia-niemowlat-h-iext27444688.jpg
Dzięki Karinka, jutro chyba spróbuję, a wieczorem to dawałaś za pierwszym razem?
Doris u nas dzisiaj kalafior małej posmakował, myślałam, że nie będzie jej smakowało, ale wciągnęła lepiej niż marchewkę i czyściutka była wkońcu:-D zwracam honor niektórym słoiczkom z Bobovity, nie wszystkie są złe, w Rossmanie ostatnio studiowałam składy:-) no i chętnie zjadła kalafior, ale mlekiem znowu gardziła i na raty dziś jadła tak, że nawet nie zapisywałam bo nie wiadomo jak to zapisywać.
Hanka no co Ty, to wszystko tak pięknie tylko w opowieściach wygląda:-D coś kosztem czegoś po prostu. Ja zazwyczaj, żeby coś w domu zrobić to Lenkę biorę pod pachę i np idę prasować razem z nią, ona leży na łóżku i patrzy a ja prasuję i gadam do niej, żeby jej się nie nudziło a sernik 2 h robiłam, na raty bo co chwilę mała coś potrzebowała i w dzień sernika nie było obiadu bo nie wszystko na raz:-) jednego dnia się posprząta w międzyczasie, drugiego w międzyczasie ugotuje obiad, trzeciego ciasto i jakoś czas leci i wszystko w miarę ogarnięte a ćwiczenia to późnym wieczorem.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dzień gnoma chyba te nasze dzieciaki sie umowily. Kamil spal przez caly dzien moze z 1,5 h w krotkich drzemkach. Padam na pysk.
U nas jeszcze katar się przyplatal i walczymy z frida. Psikamy solą fizjologiczna i odciagamy. Ale dzielnie to znosi, chyba wie ze przynosi mu to ulgę bo nawet się uśmiecha podczas zakrapiania.
Zasnął po kąpieli a juz się wierci buuu.
Spokojnej nocy pa

Odnośnik do komentarza

Kurde co za dzień dziś!!!padam na twarz jestem wykonczona psychicznie.tak mi dzis dała do wiwatu moja 5 latka że szok!bycie matka to jednak wyzwanie i ciagle czlowiek ma nadzieje ze bedzie lepiej łatwiej ale jak mowi moja mama-male dziecko mały kłopot duże dziecko duży.nie zebym chciała straszyć tylko naprawde mam dość.weszlam tu i od razu mi troche lepiej.dobrze ze jesteście

Odnośnik do komentarza

Ha! Ja też dzisiaj chciałam powciskać kleik ryżowy na dobranoc i dałam dzisiaj 2x tyle, ile za zwyczaj a tu mały Gnom bez wciskania wypił prawie całą butle i to w 5 minut! :-o

Hanka, no coś Ty, nie możesz myślec, ze jestes beznadziejna, jesteś super babka i super mama :-*
Ja po prostu od zawsze miałam organizm na mega biegu, bo od dziecka do 2 szkół, wszędzie musiałam sobie radzić, wszedzie sie uczyć, odrabiać zadania domowe, wiecznie w drodze od rana do nocy, dodatkowo jeszcze jak jakiś czas wolny, to musiałam cwiczyc na instrumencie... Więc ja to tak od dziecinstwa mam, ze musze wiecznie coś robić, mimo tego, że nie mam siły czasami i powtarzam sobie, ze "dziś odpocznę" a tu znowu klops i zapierniczam z czymś... potem praca i studia, muzyka i kierownik... także u mnie to sie pracoholizm nazywa :-P też nic sobie juz dawno nie kupiłam... z Jula w sklepie się nie da nic, a sama nie wychodze, tzn wychodze z wielkim problemem raz w tygodniu na godzinke fitnesu...

Anela, musiałam to zrobić... :-P (posprzątać)

Dominika, miałam kalafior z bobovity? :-) ja podałam Małej tylko raz bo nie mogłam jakoś zapachu wytrzymać :-( i chyba nast razem spróbuje ugotować sama, jak znajde jakiś gdzieś... Ja studiowałam składy przez neta, i w koncu robie sobie liste powoli co kupować a co nie... zostało mi jeszcze kilka do sprawdzenia, ale już dzis nie dam rady bo zasypiam :-P Ja też daje Julce kleik (ryżowy i kukurydziany) :-) podaje jej rano do mleka na śniadanie (bo chce ją od razu nauczyć, że rano śniadanie jest najwazniejsze), i na noc, bo mało mi wieczorem wypija, i ilośiowo dodaje tylko taką miarke jak do mm. Dziś dałam na noc 2 miarki. Za to dziś, jak kiepsko jadła to dostała na drugie śniadanie taką papkę kleikową z połowy porcji - 100ml mm + 3,5 łyżek stołowych kleiku ryżowego + banan i co nieco zjadła ale wybrzydzała bo nie chciało jej sie wogóle niczego jeść :-) aaaa i ja pierwszy raz podałam rano, ale jako drugi posiłek w ciagu dnia, bo nie chciałam jej dać nowosci na pusty żoładek po nocy :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkcwa1rrchwp39.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, ze dziś wiele z nas zaliczyło dzień gnoma... no nic, trzeba dziś pójść spać z nadzieją, że nasze gnomiki długo za to pośpią i jutro będą miały lepszy dzień :-P

Elżbietta, daj znać, jak Wiktorek sie czuje :-)

Ja pewnie mimo tego, że bardzo dziś zmeczona i senna szybko nie zasne, bo mąż wraca dopiero z Warszawy po koncercie, wiec sie troche martwie, czy po całym dniu bezpiecznie dojedzie :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkcwa1rrchwp39.png

Odnośnik do komentarza

Dominika fajny ten pojemnik i niedrogi 18 zł to nie tragedia nawet jak jej nie przypasi. Nie omieszkałam przy okazji jeszcze kilku rzeczy zamówić noo w niedziele rano.
U nas nocka wiercąca brak kupki nadal o 3 masowałam jej brzuszek bączki puszcza i nic więcej. Przed 7 pobudka i od 8 dalej śpi z cycem a ja leże. Nie chce mi się wstawać do tego kieratu ręce i kręgosłup bolą od noszenia królowej i jeszcze pogoda blee. Żyć nie umierać.
Doris ja też zawsze na obrotach a teraz normalnie siebie nie poznaje.
Ela i jak ok już?

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie w niedzielny poranek ;) ja juz od 7 na nogach. Dzis mamy chrzciny a ja padam ze zmęczenia.
Dominika, dzieki za info o pojemniku, zakupie go, tylko juz nie zdążę do wtorku przetestować.
Ela, poki co niekapek to zabawka. Dalej jest płacz i potrzeba cyca. Wiem ze to nie przyjdzie od razu ale jestem przerażona co bedzie we wtorek. Moj maz chyba bedzie z mala jeździł po mieście przez te dwie trzy godziny, zeby sie nie obudziła, a jak sie obudzi to moze jakimś cudem wypije mleko, nie wiem co robić , bo czuje, ze bedzie cyrk. Moze jeszcze opcja Dobrej wróżki- łyżeczka, spróbujemy.
Hanka, ja tez podziwiam dziewczyny które robia tyle rzeczy w ciagu dnia! U mnie odkurzacz stoi trzeci dzien z rzędu na widoku. Wczoraj nie bylo opcji zeby posprzątać, dzis pewnie tez sie nie uda, moze jutro. Olać to, nie to jest najwazniejsze. Ja od zawsze lubię porządek i musze mieć czysto, ale w tej chwili po prostu brakuje mi na to sił.. A jak cos robię, to tez zawsze kosztem czegos, zazwyczaj snu wieczorem..

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki :) nie było mnie 2 dni i znowu tyle stron do nadrobienia ;) wczoraj chyba nasze dzieci się zmowily. My też zaliczylysmy dzień gnoma. Zresztą od kilku dni to trwa. Dziś kończymy 15 tydz wiec jesteśmy w apogeum skoku :/ ale noc mnie zaskoczyła. Maja zjadła o 19:45 od razu padła i dzisiaj zjadła dopiero o 7:30! W nocy rzucała się wiercila jeczala ale wszystko na śpiocha.
Zaczęła wyciągać do góry przed siebie ręce do zabawek i w nie kopać wiec zamawiam dzisiaj mate. Mamy problem z kupka. Ostatnia była we wtorek! Jeszcze nigdy tyle czasu nie było :(
Dominika sernik super :) ja jak zrobię to w jeden dzień znika bo mój g jest fanem sernika i dzięki niemu on tak szybko znika ;)
Wczoraj mój mąż wychwalal i obiad i tamto i siamto i się przymilal chyba coś chciał ;) zobaczymy na jak długo będzie tak milutko..
A nie pisałam wam ostatnio jak się poklocilismy to się zabrał i umyl okna wszędzie ! Naprawił coś tam pod kranem i przykrycil jakiś uchwyt w szafce. Chyba żeby nie oglądać mojej gęby to sobie znalazł zajęcie ale za to jakie pożyteczne :-P :D
Powiem wam ze ja tez nie umie się jakoś tak zorganizować . Kiedyś wszystko było zrobione posprzątane poprasowane miałam czas na tysiące rzeczy plus praca a teraz? Hmm musze się w końcu ogarnąć tylko jak?
Wczoraj robiłam przegląd ubranek i połowa za mała. 68 tez juz niektóre przyciasne.
Co do słoiczków jak wy je robicie? Gotujecie na parze te warzywka czy w wodzie? Później jeszcze rozdrabniacie blenderem czy juz nie trzeba.? Potem do sloiczka i zagotowujecie czy mrozicie taki słoiczek ? Musze się przygotować :-)
Buziaki dla czteromiesieczniakow :*

I sorki za tak długi post ale jak już raz na jakiś czas napisze to mam tysiąc myśli i i tak o połowie zapominam :-P

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam dni że umiem ogarnąć wszystko na raz, a czasami brak chęci i sił na wszystko. Wczoraj zrobiłam sok z aroni i oczywiście nie pomyślałam że te owoce brudza i dziś jedziemy zapraszać na chrzciny a matka ma fioletowe ręce :D
Mam nadzieję że z okazji niedzieli wszystkie maluchy będą grzeczne :)
Wczoraj zmieniam pościel godz 23 oczy się zamykają ale dzielnie walczę a mąż do mnie: "po co zmieniasz pościel przecież jeszcze nie śmierdzi "!?!?!? :D

Odnośnik do komentarza

Witamy się i my. Nocka mogłaby być lepsza, nie obyło się bez bujania, przytulania i noszenia, ale dopiero o 5 przenieśliśmy się z Nikosiem do innego pokoju i spaliśmy do 8 tzn on spał ja oddałam go tatusiowi i spałam do 9 dłużej nie mogłam bo trzeba było z gnomami do Kościoła lecieć.
Wisienka powodzenia na chrzcinach.
Ania88 szkoda, że mój po kłótni taki kochany nie jest i za naprawy się nie bierze.
Sylwiunia i po co zmieniasz pościel jak nie śmierdzi? Nie rozumiem Cię ;-) chciałabym czasem myśleć jak faceci :-)

Odnośnik do komentarza

Ania- ja obieram, przygotowuje, tne na kawałki podobnej wielkości warzywa i gotuje na parze. Z reguły 10min w zupełności wystarczy. Później wszytko blenduje i albo wekuje albo mroze. Same warzywa bez jakichkolwiek dodatkow- te dołoże jak będę ogrzewala.
Wekuje w takich sloiczkach jak po najmniejszych koncentratach, a mroze w formach do lodów.
Owoce raczej mroze w całości

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Witamy sie i my po nocy. Do ciumkania cyca dzis doszla jeszcze zabawa od 3 do 4. Na razie kupy brak.
Anela to chyba zmęczenie materiału.
Sylwunia chyba trzeba zacząć myśleć jak facet. Ja mam ich teraz czterech w domu i ja sama wiec chyba się przerzucę na ich rozumowanie i będzie git.
Wisienka oby wszystko się dobrze udalo.
Ania to pokloc sie z nim jeszcze raz i podeślij do mnie :-) ha!ha!

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Anela, Wisienka cieszę się, że mogłam pomóc, oby tylko poskutkowało a tak przy okazji szukania kubka niekapka to znalazłam i od razu pomyślałam, że może którejś z Was się to spodoba i przyda.
My dziś z Olą znowu byłyśmy z rana na siłowni, uhhh co za hardcore:-) kupiłam wkońcu spodnie na tą wielką dupę, średnio i tak się sobie w nich podobam, ale nie mam w czym chodzić więc musiałam. Lenka dziś znowu mało zjadła, ale już jakoś się tym nie przejmuję bo wiem, że przybiera tylko mniej. O właśnie zjadła 180 ml na kolację. Dziś moja pierwsza noc w sypialni od porodu, przenieśliśmy tam łóżeczko małej i może wkońcu M nas, głównie mnie nie będzie z rana denerwował jak się krząta po kuchni:-)
Doris zapach tego kalafiora rzeczywiście nieciekawy:-) i u nas dziś już tak nie smakował jak wczoraj.
Znowu pytanie, czym podajecie ten kleik? Bo ja mam smoczek do kaszki, ale jak wsypię tylko łyżkę czy dwie kleiku to nie podam tym smoczkiem, trójprzepływowych używacie? My mamy smoczki 3 normalnie i nie wiem czy będą ok bo nie kupiłam wkońcu tego trójprzepływowego...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Halo, halooo :-)
I w końcu ja witam się wieczorową porą...

Karinka, moja to nic nie chce czasami, ani mleka, ani papek, ani owocków - zależy od jej humoru ha! :-P
Co do wyśniewania z bio, itd, to ja już nawet staram sie nie słuchać, bo wiecznie słysze, że jestem przewrażliwiona matką i że kiedyś to była jedna butelka dla dziecka, jeden smoczek, nic sie nie zmieniało, bo dzieci piasek jadły, i wogóle teksty w stylu "bo kiedyś...", wiec ekhm... :-/

Dominika, ja używam tego trójprzepływowego, mam już taki w każdej butli, Jula sie do niego przyzwyczaiła i zmianiam strone podawania w zależności od konsystencji :-)

Ja dziś troche załapałam doła, bo byliśmy dziś w trasie i Mała nie pozwoiła mi ani odpocząć, ani zjeść obiadu, miałam w planach zakupy i wszystkie plany poszły sie brzydko mówiac pier***lić :-(((((( w domu też sie nie moge doprosić o pomoc... :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkcwa1rrchwp39.png

Odnośnik do komentarza

DobraWrozko dziekuje za odp w sprawie sloiczkow :)
Dziewczyny nie myslcie ze tak jest po kazdej klotni, ze moj G sie bierze za robote... zazwyczaj siada przed kompem i tyle z nim kontaktu.. Od tych okien klotnia sie wtedy zaczela, ze brudne i jak ja nie mam czasu ich umyc caly dzien jak to pol godziny roboty... wiec pewnie chcial pokazac .. a jak sie rozpedzil to i zrobil kilka innych rzeczy przy okazji zeby pewnie podkreslic jak to latwo i szybko :p Ale to byl jeden jedyny raz kiedy klotnia sprowokowala go do zrobienia czegos w domu ;) chociaz mam okna czyste bo od 9 miesiaca ciazy nie tkniete palcem byly :p
Sylwiunia- padlam :P faceci sa naprawdę z innej planety !
Kari_nka ja bym sie tym w ogole nei przejjmowala, ze wysmiewaja gotowanie dla dziecka z BIO. Dokladnie tak jak Doris1989 pisze.. ciagle tez slysze ze kiedys to kiedys tamto... I tez juz nie raz uslyszalam ze jestem przewrazliwona matka i sie trzese nad dzieckiem... Juz takie gadanie wpuszczam jednym uchem i wypuszczam drugim...

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Dominika my tez mamy trójprzepływowy. Jest najlepszy z tych wszystkich.
Dziewczyny dlaczego te dzieci muszą tyle cierpieć! Jak nie kolki, to brzuszki I ząbki:( Amelka zjadla butle, rozplakala się i koniec. Ryk taki ze szok. Na poczatku myslalam ze poprostu ma Focha a to te zęby cholerne:/ nie pomogła ani masc, ani gryzak... Dopiero czopek z paracetamolem.. Niech one juz wyjdą i mała ma spokój, dziś prawie z nią plakalam

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Doris myslalam. My dostalismy od znajomych i teście mi we wtorek przywiozą tu do mamy. Ponoć wystarczy jak krzesełkowy ma obnizane oparcie, żeby nie siedziało prosto i wtedy śmiało juz można wsadzac. We wtorek będzie próba wiec dan znać :) a jak juz będzie siedziała stabilnie to mamy takie drewniane 2w1 wiecie albo do karmienia albo krzesełkowy ze stolikiem :) taki sentyment :)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Ile moze trwac ten cholerny katar :/? A wlasciwie chrunkanie w nosie to juz drugi tydzien :( jutro idziemy na kolejna kontrole zobaczymy co to bedzie

U nas co by nie przechwalic dziec radosny jak skowronek :D chyba juz swoje wyplakala bo teraz 90 % to smiech i gadanie a sporadycznie grymasy

nam brokul sie nie przyjal :/ mala nim wymiotowala :(
Za to marchewka z lyzeczka kaszy manny jest mniam tak samo jablko :)

tez mam te trojprzeplywowe smoczki i nawet te specjalne do kaszek ale mlodej nie podchodza :/ mamy je z canpolu

Dziewczyny po cc wiem ze ja jestem dluzej po cieciu o dwa miesiace ale czy boli was miejsce ciecia? Bo ja mam czasen schizy i uczucie jakby mnie tam ktos szpilkami naklowal :/

Tez sie zastanawiam nad zakupem krzeselka do karmienia i tym jakie wybrac ale poki co starcza nam lezaczek i fotelik samochodowy

A i szacun dla tych ktore same robia przetwory :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...