Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Edysia83

Hej dziewczyny miło przeczytać że nie tylko mój Karolek ciągle wisi na cycu Jeśli chodzi u nas o nocki to ja do 2 jestem nieprzytomna i mąż się małym zajmuje tzn przewija przynosi mi do karmienia odnosi do łóżeczka bo podobno daję małemu pierś i już chrapię po 2 dochodzę do siebie i ja już nim się zajmuję aż do 23... Gdyby nie mąż to nie wiem jak bym dała radę kąpie małego nosi gdy ten ma kolkę tylko pieluch się brzydzi więc jak tylko jestem przytomna to ja małego przewijam... Jak jest po pracy w domu od razu czuję się bezpieczniej... Nasze dzieci coraz większe damy radę:)

Odnośnik do komentarza
Gość Edysia83

Nasz tak miał w środę i wczoraj i doszliśmy do wniosku że jadł bo go coś bolało... Bo jak tylko próbował usnąć to zaraz budził się z płaczem prężył się i dopiero przy cycu był spokój wczoraj ta mieliśmy od 15 do 21 ale jak potem zasnął to spał do 2...

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, spokojnie. Pieluch na początku idzie masa, później się wszystko unormuje :) A co do karmienia to tez przejdzie dzieciaczkom, my na początku co 2 godziny się karmilismy, czasami częściej i tez myślałam, że to się nie skończy, a teraz raz na noc wstaje :) w ciągu dnia nadrabia za to ;) i probowalyscie może karmić w nocy na lezaco? Ja to zaczęłam praktykowac od niedawna i powiem, że bardzo to fajne, mały je ile chce, ja go nie musze trzymać, wiec tez śpię ;)

Odnośnik do komentarza

Ja też staram się zmieniać pozycje do karmienia. Słyszałam, że spod pachy jest bardzo dobra pozycja, ale ja się nie umiem do tego fajnie ułożyć, więc tylko klasycznie i na leżąco.
Dziewczyny, nie martwmy się tym, że dzieciątka non stop na cycu. Widocznie tak bardzo nas potrzebują ;)
Jeszcze u mnie były takie dwa dni, że mała non stop jadła, a potem jej się ulewało, ale powiedziałabym, że to była raczej fontanna mleka. Martwiłam się, że to tak będzie, ale widać wszystko to co złe, to mija ;) Nasze dzieciaczki są mądre i same też dojdą do tego, że coś im nie służy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny czy tylko ja jestem taka gapa i zapomnialam o ubezpieczeniu malej ? Dokladnie to myslalam ze pracodawca sam ubezpieczy dziecko jak zglosze mu ze urodzilam a tu dupa blada . Minelo 3 tygodnie ja nie zglosilam i w sumie do siebie juz nie moge bo konczy mi sie umowa z ostatnim dniem marca , ale tatus moze to zrobic ale dopiero jutro , ale ma tak glupiego pracodawce ze boje sie ze nie bedzie chcial tego zrobic . Co wtedy ?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza

Ja nie potrafię znaleźć wygodnej pozycji do karmienia bo mój ogromny cyc dusi mi dziecko i cale karmienie musze trzymać pierś bo zatyka mu nos.
Czy Wasze dzieci tez tak wywijają rękami, bo mój to bez przerwy nimi macha. A druga sprawa to czy Wasze dzieci też tak lapczywie rzucają sie na jedzenie. Bo Kubuś to jak anakonda na ofiarę a moje popękane i ropiejące sutki płaczą z przerażenia

http://www.suwaczek.pl/cache/bb8f719397.png

Odnośnik do komentarza
Gość Edysia83

Ja gdy Karolek je muszę mu odginać pierś koło noska Mój synek jak dzik rzuca się na cyca taki śmieszny odgłos wtedy wydaje marszczy nosek Piękny wtedy jest mi na bolące brodawki pomogło tylko moje mleko bo jak smarowałam Maltanem to nic nie pomagało..

Odnośnik do komentarza

Mecca - tez mam ten problem jak sie.klade przygniatam cycem buziaka malej i nos ale zqwsze troche sie obnize ze ten cyc jest do gory a cialo w dol leci i wtedy nosek jest odetkany. Sprobuj . ;) moja tez lapczywie sie rwie do tego cyca , czasami trzyma w buzi chce jej wyciagnac ale tak zassie ze rozsciaga mi sutka . Albo jest tez tak ze sie przeciaga odwraca glowe ale sutka nie wypusci i ciagnie go razem ze soba ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza

Witacie dziewczyny. Karlaa moja hemoglobina wynosi 8, a przed porodem miałam 14,1.
Moj poród był straszny, znaczy I faza. Bole parte juz ok.
Od porodu jeszcze sie nie zalatwilam. Siusiu zrobilam na drugi dzien po porodzie, wczesniej wypuszczali mi mocz przez cewnik. Kupka do tej pory nic nie ruszylo. Polozna mowi zeby isc normalnie, ale moja psychika mi nie pozwala przy moich 22 szwach. :(
Dziewczyny od rana pokarm leci mi jak szalony, ale dzidzius przestal zasysac piers. Placze, zaczelam sciagac i dawac mu z butli, ladnie zje, zasnie i w trakcie zaczyna ulewac. W nocy dodatkowo dokarmiany jest mlekiem modyfikowanym i to mleczko tez ulewa. Czy u Was na poczatku dzialo sie podobnie? Jak jedza Wasze Maluszki ?

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv4z17tcpqrf4z.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ezvjt8l6i.png

Odnośnik do komentarza

Tosia Tosia - moja rowniez wynosi 8 a przed porodem 9 wiec ogolnie byla kiepska pod koniec ciazy . Masz 22 szwy ? Jejku nie dziwie sie ze psychika nie pozwala zrobic kupki ;( ja mialam 3 a balam sie zrobic przez kilkq dni chociaz czasami bardzo mi sie chcialo ale jak tylko usiadlam to pelna blokada ;( co do ulewania tez mamy wlasnie ten problem , czasami zje odbije jej sie uleje normalnie malutko to normalne , ale czasami jest ze uleje baardzo duzo wrecz jakby oddala wszystko ;( tez zastanawiam sie czemu tak jest , ale podobno dzieci ulewaja czesto w srode zobqczymy u lekqrza czy dobrze prybiera na wadze

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza
Gość Edysia83

Mamuśka ja mam w pracy fajną kadrową która do mnie zadzwoniła przypomniała o ubezpieczeniu jeszcze wzór podania przysłała więc nie dało się zapomnieć A na pewno szef męża nie będzie robił problemów... Nie martw się!!!

Odnośnik do komentarza

TosiaTosia
jedz jabłka i pij dużo wody, musisz sie wyluzować jak bedziesz sie załatwiać , nie trzymaj bo nabawisz sie okropnego bólu brzucha albo zatrucia, ja tez mam sporo szwów, na dodatek hemoroidy, ale staram sie na maxa wyluzować i jakos to idzie i nawet nic nie boli, pokonaj strach bo i tak najgorsze już za tobą :)
a małej sie ulewa bo moze nie potrzebnie dokarmiasz mm ? nie masz na tyle pokarmu?

dziewczyny z tym karmieniem tak jest na poczatku, dziecko ma swoje pory, nie chodzi od razu jak w zegarku, moj syn tez czasem nie chce spać tylko je i je,a nie raz śpi 4 godziny i nic go nie dobudzi, też wiele zalezy od tego co wy zjecie, treść waszego pokarmu wpływa na dziecko, a przecież ten mały brzuszek jest jeszcze nie przyzwyczajony do wszystkiego :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanlifo5t2r87.png

Odnośnik do komentarza

mamuskaa
Dziewczyny czy tylko ja jestem taka gapa i zapomnialam o ubezpieczeniu malej ? Dokladnie to myslalam ze pracodawca sam ubezpieczy dziecko jak zglosze mu ze urodzilam a tu dupa blada . Minelo 3 tygodnie ja nie zglosilam i w sumie do siebie juz nie moge bo konczy mi sie umowa z ostatnim dniem marca , ale tatus moze to zrobic ale dopiero jutro , ale ma tak glupiego pracodawce ze boje sie ze nie bedzie chcial tego zrobic . Co wtedy ?

Hej. Jestem z majowek ale czasem was czytam a ze się zajmuje ubezpieczeniami to ci podpowiem ze dziecko do miesiąca jest ubezpieczone z urzędu tak ze nikt ci się nie przyczepi ale jak ma juz swój PESEL to musisz ubezpieczyć. Niech twój mąż wypełni druk ZCNA i da pracodawcy. Ty prawdopodobnie będziesz teraz ubezpieczona w ZUS ( macierzyński ) ale dopytaj bo jak nie to maż może zgłosić do ubezpieczenia jako członka rodziny również i ciebie. Pracodawca nie ponosi za zgłoszenie członków rodziny żadnych kosztów więc nie powinien wam robic problemów. Musisz tylko poprosić aby dał wam potwierdzenie ze zglosil albo sprawdzić przy okazji w przychodni w "ewusiu" żeby później nie trzeba bylo płacić za wizyty.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza
Gość Edysia83

Dziewczyny czy któraś z Was ma problem że synek mimo założonej pieluszki osikuje Wam ubrania? Mój co kilka godzin jest mokry na boku i budzi się Używamy Pampersów Sensitive 1 niby są od 3 kg ale mam ciągle wrażenie że są za duże Nie umiem założyć tak pieluchy żeby zawartość została w środku Mały nie ułatwia bo strasznie się wierci zgina prostuje nogi i ciężko dobrze zapiąć... Poradźcie coś...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...