Marcòweczki 2015

[mamuskaa]

KasiaNie- tez mam niezly problem z dieta , znaczy jem zdrowo ale juz nie mam pomyslow na obiady ;( jem warzywa , ryz, ziemniaki , kurczaka , schabowe ;) ale juz nie wiem co jesc ;( bo ciagle mi gadaja nad glowa tego nie jedz tego tez bo to chemia bo to konserwanty . Ale jak bym miala patrzec na to to nic bym jesc nie mogla ;(

[mamuskaa]

Dziewczyny ja poznalyscie ze macie problem z hemoroidami ?;(

[Karlaa]

KamiKamila
nie poddawaj się , przystawiaj dziecko do piersi ile sie da, moja znajoma trzy tygodnie walczyła i udało sie, moja ciocia to samo,to wszystko siedzi w głowie, musisz mieć dobre nastawienie i sie nie poddawać myśleniu że to już koniec karmienia :) uda sie i tyle :)

[Karlaa]

mamuskaa
jak czujesz ból czy pieczenie to cos tam pewnie masz, po naturalnym porodzie podczas wysiłku żyły sie tam uwydatniają, najlepiej weź lusterko i sobie zobacz czy wszystko wyglada jak kiedyś czy jednak nie, albo powiedz ginekologowi zeby sprawdził :) ja coś mam ale nie wielkie i raczej już sie wchłania, troszkę to czuje ale bez tragedii, tez jak bede u lekarki to jej powiem zeby mi cos na to przepisała :) na pewno nie można dźwigać bo wysiłek ponawia hemoroidy

[mamuskaa]

Karlaa - tylko mi sie wydaje ze mam wewnetrzne , bo podczas oddawania stolca strasznie mnie boli i w dodatku krew jest na papierze . Boje sie az do lazienki chodzic ;(

[bubs]

KamiKamila ja jeszcze proponuje zrezygnowac albo zmienic stanik na taki bardzo bardzo luzny.
Oj kobietki a ja sie pochorowalam. Bede musiala poszukac lekarza weekendowego. Pewnie mala tez zaraz bedzie chora ode mnie ;/ Wdrozylam juz prenalen i paracetamol. Co jeszcze proponujecie?

[TosiaTosia]

Dziękuję dziewczyny. Używam tego tantum rosa do podmywania i octaniseptem psikam ranę. Niby szwów nie ma, ale jeszcze ciągnie. Mam nadzieję ze już nie dlugo. Hemoroidow nie mam już pytałam lekarza o to.
KamiKamila mój Antoś jest w nocy dokarmiany mm. Mojego mleka jest za mało. Ale w ciągu dnia staram się mu dawać piers. Zjada malutko ale bardzo czesto.

[mamuskaa]

Tez nie mialam dopiero teraz mi sie pojawily chyba . I to od wewnatrz ;( straszny bol przy oddawaniu stolca i jeszcze krwi zawsze jest troche ;( ehh boje sie chodzic do lazienki . Boli mnie bardziej niz jak parla podczas porodu ;(

[KamiKamila]

Dziękuje kochane jesteście :) podtrzymujecie mnie na duchu... co do stanika Bubs to noszę bardzo luźny... wyglądam jak bym go wcale nie miała ;) ja cały czas walczę ale mój mały chyba przestaje bo się przy piersi strasznie denerwuje czasami wręcz krzyczy... nie wiem zobaczymy co to będzie ... buziaki

[Gość Kasia Nie]

A jak dziewczyny u Was z uplawami pologowymi? Ja jestem prawie 2 tyg po porodzie i krew juz mam jak na koniec okresu ale dzis jak podnioslam Igusie to czulam jak leci mi krew zywa i sie troche przestraszylam...

[mamuskaa]

Kasia Nie - mi juz nic nie leci . ale na wszelki wypadek nosze wkladki . Bo gdy karmie piersia a malutka ciagnie mocniej to tez poczuje jak mi leci . To normalne . 6-8 tygodni sie czyscisz , obkurcza Ci sie macica wiec raczej to nic takiego . Tak mi sie wydaje .

[Kinga 87]

Próbowałam dodać zdjęcie mojego skarbka ale coś mi nie wychodzi. Spróbuję później. Jestem bardzo słaba po porodzie. Czuje się jak babuleńka. Nie mogę długo ustać na nogach a tyle pracy przede mną. Rodzina z Polski zjeżdża na święta. A ja jestem w totalnie nie przygotowana. Całe szczęście , że mój mąż ogarnia sytuację. Bez niego nie dałabym rady. Jest dla mnie niesamowitym oparciem. Daje z siebie ponad normę i chodź widzę , że również jest zmęczony to uśmiech nie znika mu z twarzy. A jego oczy ledwo mieszczą się na twarzy kiedy patrzy na malucha. :) Teraz chwilke odpoczne bo za moment wstanie mój glodomorr. Życzę wam miłego dnia, jeżeli nie znajdę czasu żeby tu zajrzeć przed świętami to życzę Wam wszystkim wraz z Waszymi rodzinami kochane mamusie dużo zdrowia, siły , cierpliwości i miłości .

[Kinga 87]

Mój aniołek

[mamuskaa]

Kinga - jaki slodziak ;) jakie ma pulchne policzki ;) Ahh te nasze dzieciaczki ;) sa takie slodkie ;)

Moja kruszynka mimo ze urodzila sie nawet dluga bo 57 cm to wszystkie ciuszki sa jeszcze za duze , bo oxzywiscie kupilismy wszystko na 62 i 68 . Chociaz chcialam mniejsze wszyscy mowili nie mniejsze nie bo 62 to standard ... A tu widze kruszynki sie jeszcze mniejsze rodzily . Ahh . Dobrze ze juz teraz robie wszystko sama i nie slucham wiekszosci osob ;) jakos drazni mnie to jak ktos probuje mi mowic co mam robic z moim dzieckiem . Ehh . ;( wkoncu to moja coreczka i to ja ja wychowuje prawda ? Mam racje czy przesadzam ?;)

[KamiKamila]

Mamuskaa - mój mały urodził się długi i ogólenie duży A też mieści się w rozmiar 56 i jak to biorę na ręce i patrZę na niego to i tak jest taką moją kruszynką kochaną :) Ja nigdy nie słucham nad gorliwych dobrych rad i zawsze robię po swojemu w końcu to moje życie I bede się uczyła na własnych błędach :)

[KamiKamila]

Kinga - cudny Misio :) niech się zdrowo chowa :)

[mamuskaa]

No a ja wszystko kupilam 62 no.i cioctka tez kupila 62,68 . Wiec przynajmniej przez chwile nie brde musiala kupowac ciuchow. Chodzi w tych 62 i sa za duze . Body jeszcze takiego problemu nie sprawiaja ale spiochy juz owszem bo jak wierci nozkami to potem wsadza w jedna nogawke dwie nozki i sie denerwuje ;( no ten nasz Hubcio to wgl istny skarb !;*

[KamiKamila]

Mi wszyscy mówili ze mnie poniosło bo nakupowalam z każdego rozmiaru 56, 62 i 68 po 30 par pajacyków, 30 par body, 30 par śpiochów, 30 pół śpiochów, 30 kaftaników, 30 koszulek itp... że szkoda pieniędzy i chyba nie wiem co z nimi robić... A teraz ja im mówię że to ja oszczędzam bo nie wstawiam co 5 minut pralki z kilkoma ciuszami tyko mogę nabierać i dopiero prać... na wodę, prąd i płyny wydałabym więcej pieniędzy... I mam święty spokój nie stresuje się praniem ;)

[KamiKamila]

Na początku też kupiłam mniej ale po rozmowie z moją przyjaciółką która zrobiła tak samo... na sam koniec ciąży podokupiwalam wszystkiego... I jestem zadowolona :)

[mamuskaa]

No i bardzo dobrze , wkoncu to nasze zycie nasze dzieci i pieniadze !!

[KamiKamila]

Dokładnie tak :) Dziewczyny a wiecie co z Justyska28 urodziła już bo coś się nie odzywa chyba ze ja coś przegapiłam...

[mamuskaa]

Oj nie wiem nic na jej temat . ;) ale chyba nie pisala tutaj dlugo

[Gość Kasia Nie]

A moja sroczka wychodzila ze szpitala w za duzych spiochach i dzis znowu jej zalozylam i byly juz w sam raz ... :) a nazywam ja sroczka dlatego ze tak fajnie szuka cycka:) sroczka szuka zlota w cyckach:)

[mamuskaa]

Kasia Nis - twoja sroczka a ja mowie ze moja to kurczaczek bo podwija fajnie nozki albo czasami jest jak konik tak fajnie oddaje glos konika ;) haha

[Magdalen87]

Witajcie Mamusie , mój Leo urodził sie 9marca , ważył 3300gram i miał 56cm 10 pkt , było ciężko , nawet bardzo dlatego dopiero teraz piszę , Wesołych i Zdrowych Świąt dla was wszystkich :*