Cześć Mamusie :) juz piąty marca wiec dwa dni do terminu i sama w to nie wierzę że jeszcze w dwupaku , od samego początku na podtrzymaniu potem od 27tyg zagrożenie przedwczesnym porodem a teraz nic , codziennie sto telefonów , wiadomości itd czy juz , jak się czuje , męczy to strasznie , czuję tylko ze główka mocno napiera , zero skurczy , przestałam śledzić internet w szukaniu objawów , mam już rozwarcie na 4 cm i cały czas wylatuje czop śluzowy i tyle , zaczynam martwić się ze będzie coś nie tak , że przenoszę za długo , lekarz kazał mi przyjść 12tego gdyby nic się nie zmieniło . Te czekanie jest najgorsze ...