Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Np wlasnie tego sie boje , ze bede musiala zrobic badania i bede musiala isc do szpitala , juz tyle naswietlen miala ;( miala poziom bilurbiny 13,8 jak wuchodzilismy 11,4 . Do 12 jest norma . Chociaz i tak 11 to moim zdaniem duzo ;( oby bylo dobrze . Bo ta moja kruszyna po naswietleniach miala bardo sucha skore , i byla bardzo rozbita ;(

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny jestem ostatnią chyba które jeszcze czekają. :) Co do zapalenia piersi to przechodziłam to ustrojstwo przy pierwszym synku. Gorączka , ból nie do zniesienia. Położna rozmasowywala mi piersi , wysciskala z nich ten stan zapalny. Az wychodziły takie dosłownie słupki w zielono żółtawym kolorze. Razem z krwia. Płakałam z bólu. Stan zapalny przeszedł mi po tygodniu z tego co pamiętam. Przystawiałam maluszka do piersi obudwu. Odciagalam mleko ręcznie masując pierś. Stosowałam okłady z kapusty przynosiły niesamowita ulge. Życzę wam szybkiego powrotu do zdrowka.

http://www.suwaczek.pl/cache/d46be97652.png[/url]

Odnośnik do komentarza

A I jeszcze jedno co do zlotaczki to moja pediatra zalecala podawać dzieciatku jak najwięcej glukozy do picia takiej do kroplowek. Najlepiej przed podaniem piersi na glodniaka. :) u mnie się sprawdziło bo mojemu pierwszemu synkowi po wyjściu ze szpitala także żółtaczka się nasilila ale glukoza okazała się zbawienna.

http://www.suwaczek.pl/cache/d46be97652.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja też mam masakrę z piersiami a w zasadzie z sutkami całe pogryzione, krwawią a w prawym pojawiła się nawet ropa. Okładam kapustą smaruję maścią ale wydaje mi się, że z dnia na dzień jest coraz gorzej. U mnie pewnie powodem jest to, że mały nie potrafi objąć tak dobrze mojej piersi bo ma ogromny rozmiar :/ nawet położna będąc wczoraj powiedziała, że będę miała problem bo biust mam bardzo duży i Kubuś często może źle łapać i ranić sutki. Teraz mam same strupy na nich :( zastanawiam się czy pomogłyby mi te kapturki? A może macie jakieś inne rady na poranione sutki?

P.S. Gratulacje nowym mamusiom :) :D

http://www.suwaczek.pl/cache/bb8f719397.png

Odnośnik do komentarza
Gość zniecierpliwiona

Witam.
Dopiero pod koniec mnie do Was przygnało. Ja nadal z bruchem termin wg OM na 5marca wg USG na 23marca no i tak chodzę nie wiem już co robić, martwię się żeby było wszystko ok bo mój lekarz prowadzący olał sprawę...

Odnośnik do komentarza
Gość zniecierpliwiona

No wiadomo, że się panikuje... 16marca miałam wizytę kontrolną Mały miał 3kg a ja 2cm rozwarcia. W szpitalu byłam 4marca to mnie opieprzyli, że termin porodu powinien być ustalony na pocz. ciąży jakby to moja wina była... Kazali zgłosić się 12marca na oddział zrobili mi ktg i wypuścili w pt.(trafiłam na inny oddział do innego lekarza) i bezsensu tam siedziałam, a moja dr. prowadząca 16marca mi powiedz. że jeżeli nic się nie zacznie dziać to po świętach na wywołanie. To wg OM będę w 45tyg;p

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...