Marcòweczki 2015

[Gość Edysia83]

Gratuluję to cudowne że możesz już przytulić swoją córeczkę...

[TosiaTosia]

Aregulska90 gratuluję :* Zdroweczka dla Ciebie i malutkiej. :)

Do mnie od rana skurcze wróciły (ale nie regularne) i boli jak na miesiaczke.

[Karlaa]

Aregulska90
gratulacje !! ale super! kawał kobitki

[Karlaa]

bubs
ja też mam zespół niespokojnych nóg od samego początku ciąży , miłam to kilka razy wczesniej , ale w ciąży jest koszmar, troszke pomagał magnez ale teraz już od 36 tc nie biorę więc kiszka

co do ktg ja mam robione za każdym razem od 33tc, bezpłatnie mam tu w DE 3 usg , wiec sami płacimy za kolejne jak chcemy, robiliśmy też usg 4 D, bo chcieliśmy więcej zobaczyć, (bo mnie się koszmary śniły po nocach) mój mąż zawsze ze mna jest na wizytach u lekarza, dlatego zawsze sobie życzył usg, i dobrze bo przez to mniej się martwiłam :)

mnie stopy nie spuchły, ale za to dłonie tak , nie ściągnę już obrączki i pierścionka, próbowałam wszelkich sposobów, ale myśle ze już nie spuchnę bardziej a po porodzie woda zejdzie i wszystkie wrócimy do normy :)

[Karlaa]

co do prezentu to ja liczę na jakiś od męża i rodziny, co prawda żyje na "wygnaniu" , ale mam tu mame i brata też :)
a mężowi to ja prezent to domu przyniosę! hrhr
a chcę żeby synek nosił drugie imie po tacie, to będzie jego prezent w szpitalu jak sie dowie
z pierwszym imieniem była batalia, bo od początku ciąży szukaliśmy, ale ja przypomniałam sobie ze jak byłam duuzo młodsza i myslalam o imieniu dla syna to już jedno wybrałam , tatuś jest nim zachwycony i całą ciąże tak do brzuszka mówimy :)

[Gość Rerenata]

Aregulska90, super, gratulacje! Jest kawał dzieciatka do przytulania :) wracajcie szybko z córeczka do siebie! :*

[Magdalen87]

Aregulska90 Gratuluję :* a ja dziewczyny mam pytanie do Was , od wczoraj czuje słabsze ruchy , wczoraj zaczęłam 39tydz , tez tak macie ? Pojawia się też dużo gęstego śluzu , białego lub lekko żółtego

[Karlaa]

Magdalen87

jedna dzidzia rusza się mocniej inna mniej , ale zawsze zwracaj uwage na to ile sie rusza, moj syn w dzien mało sie rusza, za to w nocy wariuje, ale miał fazy kiedy nasłuchiwałam jego ruchów przez dwa tygodnie,
możesz wypić coś słodkiego albo zjeść i wtedy najczesciej dziecko żywiołowo reaguje połykajac wody płodowe
nie martw sie to końcówka dzidzia pewnie juz nie ma miejsca :) a jak masz wątpliwosci to idz na ktg do szpitala, nie ma co teraz trzeba dmuchać i huhać :)

a co do śluzu to prawidłowy masz, lekko żółtawy i duużo to normalne pod koniec ciąży, gdybyś miala jakąś infekcje to miały inna konsystencje i byłby np zielonkawy, nigdy nie miałam ale wiem od innych kobitek ze wyglada zupełnie inaczej ,
poza tym wygladaj niteczek krwi albo koloru brunatnego to oznaka puszczającego czopu i bliskiego porodu , ja wygladam od dawna , ale nic....

[mecca]

Aregulska90 - gratuluję :-* zdrówka i szybkiego powrotu do domu

[bubs]

Mnie zastanawia fakt jak rozpoznać kiedy sączyłyby się wody? Fakt, że pewnie byłoby ich więcej niż tego śluzu, ale np. jaki mają kolor, konsystencję itp?

[KamiKamila]

Bubs - ja na ostatniej wizycie pytałam moją lekarkę... powiedziała że konsystencja jest wody... prawidłowe są przezroczyste a gdy się coś dzieje to mogą być brązowe lub zielone wtedy natychmiast do szpitala i od wejścia krzyczeć ze są takie... mówiła że nie da się ich pomylić bo leci po nogach i nie ma parcia na pęcherz jak przy siusianiu no i jest ich sporo bo cała bielizna jest mokra... to tak w teorii mogę powiedzieć... a jak jest w rzeczywistości to może nasze świeżo upieczone mamusie nam powiedzą :)

[Magda83Gliwice]

Gratuluję kolejnym mamusią.
My już jesteśmy od środy w domu. Mała z porównaniem do swojego starszego brata to aniołek. Śpi, je , mało płacze. Syn już od początku dawał nam w kość cały czas płakał :).
Pisałyście niedawno o torbach to nauczona po pierwszym poradzie teraz spakowałam się w 2 torby i byłam bardzo zadowolona.
1. Torba mała – sportowa do porodu:
- ciuchy dla męża spodnie z dresy, koszulka, skarpetki i klapki
- koszula do porodu, klapki do wody, majtki siatkowe, skarpetki
-ręcznik ( ja korzystałam z wanny , ale można też z prysznica w czasie porodu więc ręcznik się przydaje).
-jedzenie: coś słodkiego ( czekolada, batoniki, rogaliki), dropsy do ssania, woda itp.
-aparat, tel
- dokumenty do porodu : czyli karta ciąży, dowód, karta z nfz, grupa krwi i wynik wymazu
- podkład na łóżko 1 szt. (na te które, już ciebie wiozą na sale po porodzie)
- 2-3 podpaski po porodowe
- jak chcecie bo od razu ubierają dziecko to jeden komplet ciuszków – a jak nie to pierwsze ciuszki dają szpitalne
- polecam też mały dezodorant taki turystyczny i np. żel do kąpieli( turystyczny) jeśli poród trwa dłużej fajnie jest być jednak pachnącym zwłaszcza , że potem po porodzie kilka godzin leżysz.

Dzięki tak spakowanej torbie wszystko miałam pod ręka, mąż nie musiał nic szukać i przewracać bagażu spakowanego już na pobyt w szpitalu. Dużą walizkę potem mi przyniósł z samochodu już na salę.

2. Torba duża – ja polecam taką na kołach zwykła podróżna bo można ją pod łóżko dać i bez problemu wyciągać rzeczy
Mama
- 2- 3 koszule
- szlafrok
- majtki siatkowe
- podpaski z 10 szt ,potem mąż może donieść z domu
- 3-4 podkłady
- papcie , klapki
- kosmetyki
- sztućce, kubek
- ładowarka
- tamtum rose i spryskiwacz do kwiatów
- coś do jedzenia i wodę
- papier toaletowy i ręcznik papierowy
- miałam też stanik do karmienia i kilka wkładek ale nie używałam
- polecam kilka herbatek na laktacje, ja mam sprawdzone i cenowo i smakowo – to herbatkę na laktację z rossmanna – ich firmową

Dziecko:
- ciuszki dla dziecka kilka kompletów ( najlepiej body z krótkim rękawkiem pod spód , a na wierzch pajacyki z rozpinanym krokiem na dole , żeby szybko zmienić pieluchę), czapeczka, rękawiczki żeby się nie podrapało
- paczka pieluch
- chusteczki nawilżające
- linomag maść , krem czy sudocrem jest za mocny. Zwłaszcza ,że pierwsze kupki bardzo ciężko schodzą z dupki dziecka. W szpitalu polecają właśnie maść linomag
- pieluchy tetrowe
- rożek lub kocyk

W domu przygotować mężowi
- Ciuchy dla siebie na wyjście
- nosidełko
- ciuchy dla dziecka na wyjście ( kombinezon)
- w razie jak by zabrakło to w domu zostawić paczkę podpasek poporodowych , żeby dowiózł

[Magda83Gliwice]

Jeśli chodzi o odejście wód płodowych to rzeczywiście nie da się tego nie zauważyć. Przy pierwszym jak i przy drugim porodzie pierw mi odeszły wody potem zaczęły się skurcze.
Przy synku rano wstałam i już poczułam , że mam moro ale tłumaczyłam sobie , że to już ten czas , że może nie czuje parcia na pęcherz i troszkę siku zrobiłam , przez sen. Jak poszłam do ubikacji , zrobiłam siku ale cały czas ciekła woda. Zadzwoniłam do lekarza kazał jechać do szpitala. Woda była czysta więc się wykapałam , zadzwoniłam po męża i w szpitalu czekałam na skurcze . Chodziłam cały czas po korytarzu ale to nie pomogło po 5 h dostałam kroplówkę z oksytocyny. Potem poszłam do wanny i w ciągu 30 minut z rozwarcia 2 cm zrobiło się 10.
Przy córce nic nie zapowiadało porodu. W niedziele pojechaliśmy wieczorem na zakupy. Potem wypakowałam je- mąż krzyczał , że on to zrobi a ja , że już 37 tydzień więc mogę rodzić ( żart) .Usiadłam na chwilę jak nagle poczułam skurcz i jak bym siku zrobiła. Poszłam do łazienki rzeczywiście było troszkę mokro, ubrałam zwykła podpaskę , jak to będą wody to w ciągu chwili będzie mokra a jak jakieś opławy lub nie trzymanie moczu to będzie inaczej wyglądać. W ciągu 5 minut podpaska była mokra. Wzięłam kąpiel, jak wyszłam to już woda chlusła. A potem już pisałam chwilka na IP cała papierologia, potem na porodówce kolejna papierologia i ktg. Odłączyli mnie i powiedziałam , że chce do wanny z 4 cm rozwarcia w ciągu 3-5 minut już czułam , że główka wychodzi. Od odejścia do porodu upłynęło około 3h 30 minut.
Jak odejdą wody nie panikujcie potem ,że widzicie śluz i krew to potem ten czop też odchodzi.

[bubs]

Właśnie chodzi mi o to gdyby wody się lekko sączyły, a nie odeszły tak konkretnie :) Mi się nawet po nocach śni, że sprawdzam, czy już się zaczyna poród Chyba popadam w obsesję
Dzięki dziewczyny za rzeczową odpowiedź :)

[Karlaa]

no nie źle, ide dziś na zakupy , nie chciałabym tego doświadczyć w galerii handlowej

[Magdalen87]

Karlaa dziękuję za odp, na szczęście mały znowu jest bardziej aktywny :) ja padam ze zmęczenia druga noc nie przespana starsza córka dostała ospy i jest masakra!

[Karlaa]

Magdalen87

a czy Twojemu maleństwu w brzuchu nic nie grozi w związku z ospą u starszego dziecka?
zastanawiałam się jak to jest , wiem że wiele matek musi przechodzić dodatkowe szczepienia w razie takich sytuacji , dla ochrony płodu , miałaś specjalne badania? szczepienia?

[KamiKamila]

My jesteśmy właśnie po wizycie położnej... serduszko bije pięknie... skurcze są nieregularne... moja położna powiedziała ze dzisiaj to nawet po twarzy widać ze to już końcówka... no tak dziś zaczynamy 40 tydzień :) tak więc nadal czekamy ;) A ja muszę powiedzieć że dziś czuje się wyjątkowo dobrze... jak bym tak się czuła do porodu to by było wspaniale :) Magdalen87 - Karlaa ma rację ja też o tym słyszałam... warto się upewnić... żeby później nie mieć pretensji do siebie.

[Magdalen87]

Karlaa odrazu pytałam lekarki jak to wygląda , w przypadku gdy już przechodziło się ospe w dzieciństwie tak jak w moim przypadku mam przeciwciała i jest ok i nic mi ani małemu nie grozi , niestety gdy urodze młodego będę musiała ich rozdzielić do momentu gdy odpadną jej strupki bo właśnie wtedy przestanie dopiero zarazac , wiec tak jak nie mogłam się doczekać to teraz chce pochodzić jak najdłużej w dwupaku żeby małej zdarzyło przejść :)

[marutka]

Aregulska-Gratulacje, zycze duzo zdrowka i szybkiego powrotu do domku:-)

A mnie dopadl jakis wirus,od wczoraj walcze z kaszlem i goraczka ,bylam dzis u lakarza,temperatura 39°C,dostalam tylko paracetamol i cos na kaszel,temperatura zeszla mi do 37,8 i caly czas mam dreszcze.Lekarz ogolny powiedzial ze jak mi do jutra nie zejdzie goraczka to mam sie zglosic do szpitala,boje sie troche o mojego synka.Jeszcze kurde na koniec ciazy musialo przyplatac sie jakies chorobsko:(

[Karlaa]

marutka

przeziębienie nie jest groźne dla dziecka, ale wysoka temperatura, jak znowu Ci skoczy to jedz do szpitala, bedziesz pod stałą opieką, a co ważne pod ktg, ja też chorowałam to było ok 7 miesiąca , przemęczyłam się i brałam tylko raz dziennie paracetamol , przeszło , przejdzie i Tobie :)
jedz czosnek, sok z cebuli na gardło, płukaj gardło wodą utlenioną z wodą, albo szałwią, ja tak robiłam , możesz też robić sobie parówki z szałwi , rumianku i olejku eukaliptusowego, daje ulge w katarze :) trzymam kciuki!

[Karlaa]

Magdalen 87

to masz nie zły sajgon oby ospa sie ulotniła do porodu :) moja koleżanka ma 4 synów i wiem że zawsze była pod opieką lekarza, sprawdzali jej odporność przy każdym dziecku :) mnie ginka sprawdziła odporność na różyczke i okazało sie ze nie mam już ochrony, a byłam szczepiona , musiałam uważać i nie chodzić w miejsca gdzie są dzieci az do 5 miesiąca

[marutka]

Karlaa- ja mam brac paracetamol po dwie tabletki co 6godzin,mam nadzieje ze do jutra zejdzie mi ta goraczka.Dzieki za informacje odnosnie naturalnych sposobow radzenia sobie z infekcja wirusowa,juz kiedys pilam ten syrop z cebuli i czosnku i faktycznie pomaga:)

[Gość Edysia83]

Hej ja właśnie leżę w szpitalu na porodówce bo nie było miejsca na patologii W domu ciśnienie 180 a w szpitalu 110 nie wiem co jest grane...

[KamiKamila]

Edysia83 - ojej to bardzo duże ale ważne że teraz już spadło... trzymaj się... z ciśnieniem nie ma żartów dobrze ze jesteś pod fachowa opieką :) a jak jesteś na porodowce to będziesz miała okazję coś popatrzeć ;) spokojnej nocy :)