marutka

Ja tez dlugo smoczka mialam i nigdy problemu z zabkami nie mialam nawet w ciazy mi sie nie psuly,fakt ciezko odzwyczaic ale to sie da.ja nie jestem przeciwko smoczkom:)i moj maly głównie ma go do usypiania. A ta kasze to chyba wczesniej trzeba ugotowac.

Kasia nie ja tez mam ta kaszke po 6mc i dodaje jedna lyzke do kaszki bezglutenowej po 4mc i tez zastanawialam sie czy mozna zwykla kasze manna dodac w formie sypkiej. Co do usypiania to my od poczatku kladlismy malego do jego lozeczka,czasem byl placz i wtedy lulalam na rekach.ale tak to siedzialam przy nim i spiewalam mu,trzymalam za raczke,glaskalam po glowce.teraz sam zasypia,czasem tez posiedze przy nim,powierci sie z boku na bok pogada zmeczy sie i zasnie.no i przy cycku tez zasypia.ale duzo nam pomogl smoczek choc teraz nie zawsze go potrzebuje do zaśnięcia.w dzien raz zasnie sam a raz przy cycku.Noce nie przespane bo budzi sie co dwie trzy godziny i 6-7 jest wyspany.nawet wprowadzilam na noc mm ale to nic nie daje i zrezygnuje z tego.

A i wczoraj przelozylismy go do spacerówki i tez tak bardziej na lezaco jest ale lepiej widzi niz z gondoli:)

U nas tez maly kreci rączkami i je oglada. Na brzuszku tez uwielbia leżeć,sięga po zabawki i tez robi tak,ze nozki podkurcza i dupka do gory:)i tez czasami biore go do pozycji siedzacej i wtedy bardzo zadowolony jest:)

Bubs ja dałam malemu jabłuszko starte to nie chcial jesc,a potem ugotowalam i zblendowalam to jadl az mu sie uszy trzesly,hehe A ja czasem robie sama a czasem kupuje gotowe warzywka.marchewke z ziemniakiem tez sama robilam i wyszlo geste,ale zjadl,jednak nastepnym razem dodam trochę wody:)

Kasia nie u nas tez nie jest nigdzie zapisane czy robiono TSH. Immiay u nas moj maly dwa tyg byl marudny,rozdrazniony ale od ponad tyg.znowu wesolek sie zrobil. No i dziś dalam mu znow marchewki i bardzo ladnie jadl,tylko buziulke otwieral bo chcial jeszcze;)i mamusia szczesliwa jest:)

No jutro tez sprobujemy dac marchewki,zobaczymy jak będzie:) No prawdziwa dama,super:)

I tez jak jest bardzo glodny to mowi ammma,to moze pierwsze jego slowo bedzie mama?chcialabym:) A wczoraj pierwszy raz posmakowal marchewki a dzis jabluszka ale tylko pluł tym:/

Patrycja tak,to ja:)czesto nie jestem na fb,ale postanowilam dolaczyc:) Patrycja fajnie niunia wygląda w tej spacerowce,tak dorosle heh juz sie nie moge doczekac kiedy moj bąbel bedzie tak jezdzil. Tosia gratulacje dla Antosia:)moj maly tak polubil przewracanie sie na brzuszek ze caly sie przewraca i na brzuszku lubi lezec,no i dzis pierwszy raz przewrocil sie z brzuszka na plecki:-D

Hej!my dzis po szczepieniu i maly nawet dzielnie zniosl wklucia,szybko sie uspokoil i jak wyszlismy to odrazu zasnal,kolejne 1ego października. U mnie tez blizna po szyciu czasem sie odzywa i poboli troche:/ No szkoda by bylo jak by to forum umarło. Dziewczyny wam tez tak wypadaja wlosy,bo ja jestem przerazona,bardzo duzo ich gubie:/

U nas kupki sa dalej rzadkie ale maly caly czas na piersi jest. No Te zabawki to drogie sa,zawieszke do wozka mamy taka szeleszczaca ksiazeczke z glowka małpki z Fisher Price ale od kolezanki dostalismy i małemu sie podoba:)a pluszaki tez mamy od gosci bo dostalismy na wesele zamiast kwiatow i teraz sie przydaly dla maluszka:-)nie pralam ich:/

Ja od poczatku malego kladlam do jego lozeczka,kilka razy sie zdarzylo ze spal ze mna jak maz mial nocke albo jak maly byl po szczepieniu.a tak zawsze siedze przy lozeczku trzymam za raczke i spiewam mu,na poczatku usypianie trwalo godzinę,z czasem coraz krocej,każdy byl zdziwiony ze przy spiewaniu dziecko tak zasnie:)wiadomo zdarzały sie dni ze spiewanie nie pomagalo,byl płacz i wtedy na raczkach lulalam jak byl taki malusi:)a od jakiegos tygodnia po karmieniu odkladam go do lozeczka i sam zasypia,nie wiem czy tak juz zostanie czy taki okres ma ze nie potrzebuje mojego spiewania.albo przy cycusiu jeszcze zasnie i przekładam go do lozeczka i dalej spi:-)

Tosia no fajnie by bylo sie spotkać,narazie choc z jedna marcoweczka:-) Moj maly spi pod kocykiem,chyba,ze jest chlodniej w mieszkaniu to pod kolderka,choc i tak sie zawsze odkryje:)

Ale dziewczyny sie dzis rozpisalyscie:)ja dzis dzien w biegu i nie mialam czasu wejsc wczesniej dopiero teraz,jak maly zasnal:)a ja malego klade wieczorem tak ok 20,dzis zasnal o 20.30:)o 18 zazwyczaj sobie drzemie tak z pol godzinki. Malego karmie w dzien tak co 2h,a w nocy teraz co 3-4h. Patrycja tez bym sie wkurzyla,bo nie potrzebnie tyle latania mialas:/i nerwow przy tym. Tosia ja jestem Tczewa,kojarzysz?przez Pruszcz przejezdzam jak jade do Gdańska.

A moj synu sie juz wyspal,ale grzecznie leży sobie w lozeczku:) Patrycja ja tez poczytam tego bloga w wolnej chwili:)i masz racje,bo fajnie by bylo jakbyśmy wszystkie marcoweczki sie spotkaly,ale czy to mozliwe?:-) Tosia ja jestem z pomorskiego,30km od gdanska mieszkam:-) Antje Malgosa sliczna i pieknie podpiera sie na raczkach:) Ide do mojego bąbla bo sie nudzi sam w lozeczku:-)