Marcòweczki 2015

[Magdalen87]

Biedna nasza Rerenata , współczuję ale już niedługo wracasz do domku i o wszystkim zapomnisz :) a my po mału będziemy trafiać na salę i "poznawać " nasze współlokatorki :p

[justyska28]

no współczuję takich lokatorek ciekawe jakie nam się trafia :)

[Gość Rerenata]

Dziewczyny, spokojnie, zabezpieczylam się na wypadek gdybyśmy jutro nie wyszli - mam słuchawki do telefonu i książkę Chmielewskiej
Juz się nie mogę doczekać jak będziemy się wymieniać uwagami na temat maluchów
Mój mały jak najpierw nie chciał jeść tak teraz cały czas by przy cycu siedział. Przebrałam, nakarmilam i zawiodłam na lampy, a pielęgniarka niecałą godzinę później juz go przyniozla, bo płakal i nie chciał spać. Dostał cyca, bo strasznie o niego krzyczał i śpi na mamie :) nawet nie chce go wkładać do wozeczka, bo zaraz bym go wyciagala, a i tak za pół godziny zaczyna się kąpiel ;)
PS wspollokatorka chrapie :p

[Harucio]

No to Rerenata masz niezłe rozrywki ;-);-) Myślę że większość na Twoim miejscu już by sie chowała w toalecie w trakcie odwiedzin u Twojej wspollokatorki :-D A słyszałam że najgorsi są mescy goście którzy się wgapiaja jak kobieta na łóżku obok karmi :/ To jest też szczyt braku wyczucia i kultury. Ją rodze w dość małym miescie i liczę że uda mi się zalapac na pojedyncza sale.

[Harucio]

A ktoras z Was decyduje się na pobranie krwi pepowinowej?

[KamiKamila]

Rerenata - wytrwałości Kochana !!! Dobrze że masz Synusia to on Ci te niewygodności wynagradza swoim uśmiechem i całym sobą ;) Buziaki

[Gość teta]

hej!u mnie oki :) AFI=7 wzrosło doktorka powiedziała że to tez zalezy od ulozenia dziecka i ważyła małą to jej wyszło że waży 3280 :) takze oki teraz w czwartek znow na KTG a ja wogole nie mam czynnosci skurczowej Oliwce dobrze w brzuszku :) :)
Rerenata-współczuje :) :* buuuziaki 3maj sie :)

[Gość Rerenata]

Harucio, do niej przychodzi tylko mąż i ojciec i na szczescie nie są jakoś zainteresowani. Najgorzej było jak leżałam na jedynce pocesarkowej, która miała mega okno na dyżurke pielęgniarek, a dalej było kolejne mega okno na następną sale. Także jak siedziałam na łóżku to widziałam wszystko co się dzieje w tamtej sali, a oni mnie. Tam wiecznie było mnóstwo facetów! I powiem Ci, że karmienie piersią jakby tak trochę przy nich nie było najgorsze... Najgorsze to było się podnieść z łóżka, bez majtek z podpaska między nogami. Oczywiście, żeby zejść albo wejść na łóżko trzeba było się mega rozkraczyc. Także tego, super wspomnienia
Tutaj nie mam jak się schować, nie zostawię małego na ich pastwę ;)
Dam rade dziewczyny, od teraz słuchawki w uszy i tyle
A Wy jak się czujecie?

[mecca]

U mnie po wizycie też okej :-) ciśnienie w normie, gbs ujemny, żadnych skurczów, młody siedzi wysoko i bardzo dobrze mu u mamy :-)
Lekarz stwierdził że spotkamy się jeszcze minimum dwukrotnie więc muszę teraz uzbroić się w cierpliwość :-)

[bubs]

Teta i Mecca dobrze, że u Was ok :) Ja wciąż myślę o jutrzejszej wizycie. Chciałabym, żeby to była ostatnia przed porodem :)

Dziewczyny ja dziś przeżyłam ogromny szok. Mój mąż dostał od kolegi (singla!) z pracy w prezencie ciuszek dla małej. Urocza bluzeczka i półśpiochy w komplecie. Nie wiedziałam, że faceci też są skorzy do takich prezentów Oczywiście mój mąż też cieszył się jak dziecko i pięć razy wyjmował to z opakowania, żeby pokazać mi na skype jak to wygląda i przymierzał jakie malutkie jest w porównaniu do niego

[Magdalen87]

Ja cały czas myślę jak to się zacznie bo wciąż fałszywe alarmy , śmieje się bo koleżanka i kuzynka dzwonią jak przez parę godzin nie widzą mnie na fb :) czytam na bieżąco nasze forum , to wspaniała sprawa bo choć to moja druga ciąża jest zgoła inna od pierwszej .

[Gość Karlaa]

Hej dziewczyny, znalazłam to forum tuż przed terminem, mam na 10.03 ale coś mi się wydaje ze mały jeszcze posiedzi, ostatnio dostałam wysypke na brzuchu i nie wiem czy to nowa oliwka czy hormony, w środe ide do ginki to jej pokarze, strasznie sie martwie o synka, czy nic mu nie bedzie podczas porodu , obym dała rade urodzić naturalnie ..

[Gość bedziecoreczka]

Witajcie :) znalazlam forum nieco pozno ale dobre i to. Termin mam na 11 marca, ale mam nadzieje ze corcia sie nieco bardziej pospieszy :) spodziwam sie ze bedzie z niej kawal baby, w 36 tc wazyla 3200g :) ja wlasnie walcze z bezsennoscia, glodem i krwawieniem z nosa :(

[Gość bedziecoreczka]

Witajcie :) znalazlam forum nieco pozno ale dobre i to. Termin mam na 11 marca, ale mam nadzieje ze corcia sie nieco bardziej pospieszy :) spodziwam sie ze bedzie z niej kawal baby, w 36 tc wazyla 3200g :) ja wlasnie walcze z bezsennoscia, glodem i krwawieniem z nosa :(

[Gość bedziecoreczka]

Witajcie :) znalazlam forum nieco pozno ale dobre i to. Termin mam na 11 marca, ale mam nadzieje ze corcia sie nieco bardziej pospieszy :) spodziwam sie ze bedzie z niej kawal baby, w 36 tc wazyla 3200g :) ja wlasnie walcze z bezsennoscia, glodem i krwawieniem z nosa :(

[Paulina93]

~Karlaa ja tez mam termin na 10 marca :) Witaj w klubie ;)

[KamiKamila]

Witamy wszystkie nowe mamusie Spokojnie dziewczyny lepiej późno niż wcale ;) nic straconego bo my po porodach chciałybyśmy utrzymać nasze forum... :) będzie tyle tematów do rozmów i wymiana doświadczeń macierzyńskich ;) pieluszki, kupki, zupki itp. ;) Pierwszego dzidziusia już mamy :) nasza Rerenata urodziła cudnego chłopca :) więc już możemy korzystać z jej doświadczeń a to bardzo pomocne Miłego dnia wszystkim życzę

[Harucio]

No faktycznie, musiałabys się z synkiem chować :-D U mnie wszystko bez zmian. Czuje się super i nic nie zapowiada porodu ale to dopiero 36 tydzień.

[KamiKamila]

Teta - wiedziałam, że będzie wszystko ok cieszę się bardzo :)

[Magda83Gliwice]

Witam.Podczytuje juz was od samego początku. Mam prawie 3 latka a na 11 marca miała przyjść córeczka. Jednak piszę do was ze szpitala bo w niedziele urodziłam. Każdej życzę takiego porodu. Mi o 18 odeszły wody a o 21:30 mała była już z nami. Polecam każdej jak ma możliwość , żeby skorzystały z wanny przy synie po 30minutach z rozwarcia 2 miałam 10. A teraz po 5 minutach krzyczałam , że czuje główkę. Nie korzystałam z żadnych leków. Pozdrawiam

[Gość Rerenata]

Dziewczyny, już nigdzie nie będę musiała się chować, bo wychodzimy dziś! huuura, tak się ciesze!

[Gość teta]

Rerenata- to super!! :) cieszę się razem z Wami :*
KamiKamila-dziękuję za miłe słowa :) mi też spadł kamień z serca :)
Witam wszystkie nowe mamusie :) fajnie że jesteście z Nami:)
Harucio-u Nas też u mamy najlepiej :) Niunia wysoko :) i jak na razie na wyjście się nie szykuje :)
My dziś zaczynamy 37 tydzień :)

[mecca]

Marcóweczki podzieliły się na te które najprawdopodobniej urodzą na początku marca i te które zasilą końcówkę miesiąca (chociaż wiadomo że może być różnie) :) ważne byśmy były dla siebie wsparciem teraz i po porodzie :)

Rerenata - bardzo się cieszę, że wychodzicie i już teraz zaczyna się dla Was zupełnie nowy rozdział życia

[Wadera28]

Magda zazdroszczę i gratuluję udanego porodu! pozostało mi 8 dni do mojego termin- ledwo chodzę, dużo przytyłam-22 kg a maluch jest wielki i pewnie skończy się na cc czego się boję. Trzymajcie się dziewczyny oby wszystkie wasze porody tak przebiegały jak u Magdy. Pozdrawiam!

[gapa]

Dziewczyny. Od 9:52 na świecie jest Antek :)
57 cm, 3090 kg. 10 pkt Apgar.
Mały aktualnie śpi przytulny do mamy, a ta walczy z ustępującym znieczuleniem.
Pozdrawiam Was ciepło :)