Cześć dziewczyny. No i chyba nici z jutrzejszego tatuażu :( wczoraj zadzwonili do mnie z GP w związku z badaniami krwi, które miałam robione tydzień temu w szpitalu. Dzisiaj poszłam po następne skierowanie na dokładniejsze badania. Mianowicie wszystkie wyniki były dobre oprócz tarczycy. Lekarz powiedział, że jeśli w jutrzejszych badaniach się to potwierdzi to zostawią mnie w szpitalu. Masakra... Najgorsze jest to, że na 11 lipca miałam wykupiony bilet do Polski. Na szczęście kupiliśmy bilet z możliwością przesunięcia na inny termin