Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

A mój ślub za tydzień! Dziś do Adama mówię, że po ch.j my to robimy, przecież bez ślubu lepiej. Niestety, On jest jakiś staroświecki, jak to mówi, będę miała jego miłość na papierze :) Ja mu mówię, że wolę na co dzień, a nie na kawałku papieru :) Od zawsze byłam przeciwniczką wychodzenia za mąż. Niestety, miałam chwile słabości i się zgodziłam. Kupił mi pierścionek, a ja mu powiedziałam, że założę tylko taki, który sama sobie wybiorę :P Adam zwrócił, ja wybrałam w Aparcie niedrogi bo za 1000zł, ale ja lubię proste z białego złota z małym kamieniem. Potem poszło już z górki, a teraz się zastanawiam, po co ta szopka ze ślubem. Dziewczyny, cieszcie się, że nie jesteście w małżeństwie :) Dożyjecie moich lat i to zrozumiecie :)
Niby też mam jutro panieński, ale mi się nie chce. Kiedyś nie trzeba było mnie namawiać, a teraz za włosy trzeba gdzieś wyciągać. Zobaczymy, co z tego będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgvcqgvjw6gfpw.png

Odnośnik do komentarza

Czołem mamy!

Nie mogę meldować tak często, jakbym chciała, bo ani humor nie ten, ani ręka dostępna, bo wciąż do kroplówki przykręcona.
Nie pamiętam, kiedy miałam takie doły - pobyt na patologii nie zachęca do radosnych uniesień, samotność dokucza każdego dnia jak wściekły pies, gryząc i warcząc z każdego kąta.
Mam wrażenie, że moje wyobrażenie o byciu samotną matką uległo nagłemu zderzeniu z rzeczywistością, i był to totalny crash test i wypadłam przez szybę z prędkością mandatową. Oddział dzieli się na 40 pięknych, szczęśliwych i sparowanych brzuchatek - i mnie. Żaden z tatusiów na korytarzu nie czeka na mnie. Żaden z nich nie wejdzie za 5 mcy na porodówkę i nie powie mi "Jestem z Ciebie taki dumny. Popatrz na naszą rodzinę". Jestem tak sama, jak tylko samemu być można. Nie kładziemy samotnych matek na takich oddziałach, proszę państwa.
Stąd cisza w eterze - staram się to wszystko równo poukładać, ale, drogie matule, chwilowo mamy tu niezły burdel :/

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Matka chuda miło zobaczyć znów wiadomość od Ciebie na ekranie.
Szpital to chyba najgorsza forma przechodzenia ciąży w Polsce, znieczulica personelu i bezpardonowość. Trzymam kciuki za szybki powrót do domu z lodówką pełnej twarogu i krówek.
Mnie się też spanie nie trzyma. Dramat jakiś.
Jaką macie pogodę? bo u mnie mgła taka, że nic kompletnie nie widać.

http://s7.suwaczek.com/201502061765.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Ta noc to jakiś koszmar! Nie mogłam do 4 usnąć. a jak już zasnęłam to się mega męczyłam i budziłam co chwile. Jestem padnięta:(

Chudzina po porodzie będzie lepiej. Wcale nie będziesz taka sama. Będzie jeszcze Hanka! Zobaczysz wypełni ci wszystkie chwile że nawet nie będziesz miała czasu na smutek. A ile radości ci da! Pierwsze uśmiechy, gaworzenie, ząbki, raczkowanie, chodzenie! I bezgranicznie będzie cię kochać!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Jednak ciaza nie pozwala bezkarnie siedziec kilka godzin na grillu.. od 15.00 bylismy u sasiadow na posiadowce,ale moj kregosup juz po 4sie buntowal.. poszlam z psem,na chwile lepiej ale od 20.00 jestem w domu:(
Maz zostal...
Kurcze znalazlam wozek uzywka,nawe na moim wypizdowku za 1000zl i sie chyba jutro pyrgne... bardzo dobrej niemieckiej firmy. W sumie chodza po min.1500..
Niby wczesnie ale czy w ciagu tych kolejnych miesiecy znajde cos? Nie wiem;(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...