Lutówki 2015 :)

[gosiasosia]

I jjeszczd dodam ze teraz synek ma dwa lata i juz nie jest taki duzy, a raczej sredni, albo mniejszy .
Tak naprawde dlugosc i ciezar dziecka przy porodzie 'odziedzicza' po rodzicach. Moj maz jak sie urodzil mial 3800g i identycznie moj syn. Spytajcie swoich mam ile Wy mialyscid i wasi partnerzy

[Zylka]

Pozazdrościłam Wam już tych badań połówkowych, i załamałam się że moje dopiero 15 października... więc zadzwoniłam dzisiaj rano i uprzejmie zapytałam czy oby przypadkiem nie zwolniło się wcześniej jakieś miejsce
Miałam szczęście i idę jutro Widzenie z Hanką już nie takie odległe.
Poza tym już z czystym sercem będę mogła jej kupować dziewczęce ciuszki, póki co pewność mamy na 90% że to nie Kazik tam siedzi :)
Co do bólu głowy to mnie też przed ciążą migreny dopadały koszmarne a między nimi jeszcze bóle głowy związane z siedzącą w niej torbielą która czasem uciskała nie tam gdzie trezba :/

[Monisia1988]

gosia - dzięki Piotrek ważył 4500...
ja chyba ok 3600.
Zizu - trochę mam daleko na Mokotów, no ale jak będzie trzeba to chyba spróbuję :) i trochę się obawiam, że mi powiedzą, ze w 20 tygodniu ciąży to trochę za późno (już mi tak na Inflanckiej dopisać..)

[Szania]

Gosia no właśniie ja 4,5 kg ważyłam, a tatuś nie wiem dokładnie ale też duży był a i teraz niemały bo ma 190cm :) Aż się boję co to się w piątek ujawni na tym połówkowym:)

[zizu1977]

Zmieniłam suwak :) Każda kobieta potrzebuje zmian.
Co do wagi urodzeniowej, ja ważyłam 3650 i mierzyłam 56 cm, a R 3250 i 52 cm. Teraz ja mam 168 cm, a R 180 cm. Wagi nie podaję z wiadomych względów ;) 8/10 idę na prywatne USG (o ile będę miała kasę), po na NFZ pewnie dopiero w 30 tyg mi zrobią.
Monisia mogą faktycznie robić problem, ale rozpłacz się, żeby pozbyć się rozhisteryzowanej wariatki wpiszą cie na listę ;) Wymyśl historyjkę o problemie z badaniami, że nie daje ci skierowań na obowiązkowe itd.

[Monisia1988]

Zizu - no bo nie dała! powinnam mieć morfologię zrobioną..
ja już mam łzy w oczach..tak się boję, bo czuję , ze będzie problem.. to jakiś koszmar :( i ze stresu dziś cały dzień jem.
a jak wasze humory dziś?

[Dorota1988]

Mój humor jak na stan zdrowia całkiem niezły. Dzisiaj trochę mniej boli. Dzidziuś się rusza od rana więc wiem, że wszystko w porządku bo trochę się bałam czy te krwawienie mu nie zaszkodzi. Humor też poprawia wizja tygodnia w domu. Jutro idę prywatnie do laryngologa. Mam mieć wyjęte w środę a jedyny laryngolog jaki na nfz przyjmuje w ten dzień jest na urlopie:|

Jej jak bym już chciała mieć kasę i coś kupić dla bobasa. Wizyta dopiero za 2 tyg. Ja chcę już wiedzieć kto tam siedzi!!!!

[kasixa]

Wyobrazcie sobie ze mi ginekolog nie wystawia skierowania na TSH(przy mojej chorobie tarczycy!) bo nie maja kontraktow na to podpisanych!!!. A internista twierdzi ze takie rzeczy w ciazy to wlasnie poradnia ginekologiczna powinna wystawic. Wiec nie 2 to jeszcze do trzeciego sie zapisałam i endokrynolog mi wystawia...:/:/porazka

Dorcia ja mam to samo-nie wiem dla kogo i nie kupuje, bo szkoda potem

[Monisia1988]

ja mam 9.10.. jeszcze tylko 9 dni.. a może dziś podjadę do Pepco ?!:)
do gina jade z obstawą co bym dojechała:P a potem może obstawę w postaci mamy i siostry wyciągnę do sklepu :) mąż wczoraj mnie podwiózł, więc tylko 4 przystanki musiałam znieść w zaduchu... wieczorem już jak wracałam to spoko, ale w południe w komunikacji - koszmar.

[Dorota1988]

Kasixa ani ginekolog ani internista nie może ci wystawić skierowania ani recepty na rzeczy endokrynologiczne.

Pisałam o tym kilka postów temu. Nfz rozdziela pule badań pomiędzy specjalistów z danej dziedziny. Czyli np rodzinny czy gin może tylko raz dać skierowanie na Tsh jeśli podejrzewa chorobę. Jeśli masz rozpoznana to automatycznie przechodzisz pod opiekę endokrynologa i wszystko z tarczycą załatwiasz już u niego. I tylko on jeśli chodzisz na nfz może dać ci skierowanie. W każdym innym przypadku płacisz za badania i robisz prywatnie.

A zapomniałam się pochwalić. Śmiałam się że nie mam ciężarówki do pary w rodzinie bo była nieparzysta ilość i kuzynka męża zaszła w ciąże! Ma termin na 25 lutego^^ ale się cieszę bo nawet w tym samym tygodniu jesteśmy

[Monisia1988]

Dorota u was jakaś plaga opanowała waszą rodzinę i znajomych ale no u mnie tak jak pisałam wczoraj sąsiadka będzie kwietniówką a za pewne zaraz się okaże, ze ktoś jeszcze w ciąży :) super. u nas na osiedlu coraz więcej dzieci i kobiet w ciąży. 6 budynków, łącznie 200 mieszkań i same młode małżeństwa :) wiecie co tu będzie za 15 lat?!

[Dorota1988]

Monia a pomyśl co będzie jak się te wszystkie dzieci u ciebie na osiedlu na plac zabaw wybiorą:P

[esemellka]

a ja nie mam nikogo znajomego w ciąży niestety

jakoś tak samotnie się czuję

[Dorota1988]

Danielo masz przecież nas

[Marta1988]

Też nie mam nikogo w realnym zasięgu kto jest w ciąży niestety. Szkoda, bo to zawsze raźniej i można powymieniać info z lokalnego rynku ;)

[kasixa]

Dorotka, nie zgodze sie ze sprawy endokrynologiczne tylko endokrynolog....cale lata przed ciaza dostawałm skierowania na TSH od internisty wlasnie, a nawet czasem i dermatolog!! teraz rozchodzi sie bardziej o ta ciązę i dlatego nie chca. Wiec to naprawde zalezy od przychodni i od lekarzy

[Pasiok]

U mnie tez troszeczke samotnie:) na szczescie forum mi to rekompensuje i jestem zadowolona!

Monisia - super! Zawsze bedzie mialo kogos do zabawy. U mnie wiekszosc starych ludzi... :/

Dostalam skierowanie na ta glukoze, oprocz bycia na czczo, zabrania cytryny ze soba, nic nie ma do przygotowywania?

Aaaa suwaczek tez zmienie

[Dorota1988]

Przykro mi ale niestety mam rację. Takie są przepisy obecnie w naszym cudownym kraju. Zmieniło się to dość nie dawno bo jak zaczynałam chorować to też jeszcze mogłam od każdego lekarza wziąć. Jeśli jakiś lekarz wypisuje ci powtórnie to po prostu sam za nie zapłaci. Znam temat od kuchni. Już nam rachunek przysyłali do przychodni, że np ktoś się nie przyznał że choruje i wziął skierowanie na tsh.

[kasixa]

Dorcia, nie wiem jakie sa przepisy bo nie znam sie na tym tak jak Ty "od kuchni" ale wiem jak mi wystawia...byłam u niej(internista) i w lutym i w maju i w czerwcu i mi dała bez gadania, ale ja tam nie wnikam. jest to jest i nie moja sprawa:)

Pasiok wez butelke wody niegazowanej

[MadreA]

Czołem Mateńki,

melduję, że dzisiejszy dzień jest świętem - ZUS zapłacił!
I jeszcze nowy dom, ten wymarzony udało nam się stargować o 400 zł i siniaka nie mam po pobraniu krwi :) normalnie szał ciał i uprzęży!

Kasia - i jutro i pojutrze będę miała USG, rozmawiałam z lekarką i ona twierdzi, że dopóki to nie jest 3D lub 4D i nie słuchamy serca to jest ok (te pozostałe mają wyższe częstotliwości i mogą szkodzić w nadmiarze). Tak więc jutro będzie zwykłe a w czwartek to wypaśne z mierzeniem - sprawdzimy czy nasz kotek raczył się wyprostować i da się zmierzyć :)

Monia - polecam Ci moja przychodnie na Magicznej, tak jak Ci mówiłam - pytanie o zwolnienie było jednym z pierwszych jakie padły od lekarki.
A do tego Pepco to możemy się kiedyś umówić tylko nie wiem, które masz najbliżej, bo ode mnie to chyba Rembielińska.

Co do wagi - ja ważyłam 2100 - jakem wcześniak wagowy. A teraz - 8 na plusie :/

[anulkaaa]

TSH to mój temat ;DD Też chorowałam na niedoczynność tarczycy, i jak zaszłam w ciążę to mi ginekolog powiedział że trzeba to zbadać i kazał iść do rodzinnego po skierowanie, bo on nie może mi wystawić skierowania na TSH. Dopiero rodzinna dała mi skierowanie na PILNE (inaczej w kolejce musiałabym czekać do grudnia) i teraz już jestem pod opieką endokrynologa, a ginekolog tylko spogląda na wyniki i pyta co i jak.
Jeśli chodzi o ciuszki to macie ich baardzo dużo z tego co widzę. Ja sama zakupiłam 3-paka spiochów, i to różowych (nie moglam sie powstrzymać ! Jak będzie chłopak to oddam komuś) i 1 spiochy unisexy. Ale już mam sygnał od siostry która niedawno urodziła ( pisałam wam o tym ) :) żeby zabrać od niej za małe już na Amelkę ubranka dziewczęce, i wszystkie chłopięce ( Amelka do ostatniego dnia miała być Natanem ) więc trochę wzbogacę moją dziecięcą szafę ;)

[Monisia1988]

Madrea - super, super i jeszcze raz super! a wypłacił podwójnie? czy na razie 1 pensje? a gdzie ten domek ? niedaleko obecnego ?
to to?
http://greenmedica.com.pl/
a do jakiej lekarki? :) jak mi nie da to muszę próbować w takim razie. na Magiczną mam dużo bliżej :)
ej ale ty chodzisz do babki (Edyta Baj-Chojecka) nie do faceta, a byłaś u tego faceta? Ten Mirakowski Jacek to jest ten gości co mi w Dantexie nie chciał dać!!!! he.. jaki świat mały...

[Marta1988]

tia, ja mam się dostać gdzieś do angiologa, bo mam jedną żyłę głęboką pod kolanem niedrożną... I są jaja, bo nikt mi na to nie chce wystawić skierowania, tzn, w enel medzie mogą, ale nikt ich nie honoruje, bo to nie NFZ, a do tego pacana u którego byłam ostatnio na pewno już nie pójdę. Interniści się zasłaniają, że to nie ich kompetencje i tak w koło... We wtorek pójdę do tego swojego gina od bliźniaków pogadać, czy muszę to diagnozować szczegółowo czy olać, bo póki co nikt mnie nie chce przyjąć.

[gosiasosia]

To dacie wiare ze moja kolezanka ktora tez rodzila w sirtpniu, chodzila na usg i wciaz lekarz mowil ze chyba wczesniej doszlo do zaplodnienia bo dziecko taki duze. Az w 30 tyg spytal jej ile ona wazyla i jej maz przy porodzie, ona 4600, a jej maz 5100 !!!!!!! I on do niej, aaaas i dla tego dziecko taki duze. Ta sie tak wystraszyla wizja porodu ze w 34 tyg przez cale dwa dni biegala tzn czolgala sie do schodach zeby dostac skurczy plus robils gorace kapiele. I urodzila wczesniaka o wadze 2900g......
Spytajcie swoje znajome co rodzily czy ta zasada sie nie sprawdza. Bo w ok 80 procentach moich znajomych tak bylo, ale jestem ciekawa czy to przypadrk czy to prawda

[MadreA]

Monia - ja chodzę do Baj-Chojeckiej, u Mirakowskiego nie byłam. Tak jeszcze pomyślałam, że Ty może zmień po prostu lekarza prowadzącego ciążę, bo tak to Ci żaden może nie chcieć dać zwolnienia zwalając odpowiedzialność na kogoś innego. Może pomyśl o tym Stokłusce z Żelaznej już pod kątem porodu, on prywatnie przyjmuje w trzech miejscach w Wawie.