Skocz do zawartości
Forum

Skarby Styczeń 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Pokazuje zdjecie:) jestem z niego dumna hihi:) moj M juz sie dopatruje na nim oczek i uszek:)
dopytalam jeszcze o wakacje. oczywiscie nadal wszysto ok i jak najbardziej mozemy leciec. Mam tylko 3 dni przed wylotem zazywac magnez.

Przyszla mi wczoraj ta poducha, wyprobowalam ja w nocy i jest bardzo fajna. Mysle ze bedzie jeszcze lepiej spelniac funkcje jak brzuszek urosnie ale juz teraz jest mega wygodna, obudzilam sie bez bolu karku co ostatnio mi sie zdaza codziennie. I nie ma problemu z ulozeniem sie do snu, szczegolnie po nocnym wstawaniu na siusiu:) Moj M stwierdzil ze on tez taka chce hihi:)

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8csqvau0y5mk8.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

agulinek, jacqueline ja też mam w podobnym terminie wizyte bo prenatalne mam 12.07 nie mogę się doczekać ale z drugie strony też się troche denerwuje bo tabletki biore i boję sie że mogą zaszkodzić dziecku ale nie mogłam ich odstawić;/
Na prenatalne zabieram swojego P może jak zobaczy na włassne oczy to się troche bardziej przejmie bo jak narazie oczekiwałam że się bardziej będzie cieszył, tzn nie mówie że się wogóle nie cieszy bo jednak staraliśmy sie prawie rok ale myślałam że jakoś bardziej będzie to przeżywał jak ja :D

Co do aktywności to ja raz w tygodniu na basen chodze piłki nie mam ale siostra ma to może sobie pożycze

Lewel jak wrócisz koniecznie wrzuć zdjęcie :) trzymam kciuki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82do2n0a000l7t0v.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/rsma6zl.png

Odnośnik do komentarza

Kasienka9876 mi mój wyjaśnił ostatnio dość mądrze pewną oczywistą oczywistość ;) Kobiety instynkt macierzyński mają jeszcze przed ciążą, natomiast faceci swój tacierzyński dopiero po porodzie. Myślę, że skoro ma to jakiś biologiczny sens, to można się z tym zgodzić :P I uspokaja trochę, że to nie jest tak, że im mniej zależy, tylko oni muszą tego doświadczyć na własnej skórze, a żadne hormony, ani fasolka w środku im w tym nie pomaga, dopóki nie wezmą swojego małego klonika na ręce:)

http://lb1f.lilypie.com/BeMTp1.png

Odnośnik do komentarza

Kasienka9876 Wszystkie się denerwujemy, ale ktoś wcześniej mądrze powiedział, że teraz się zaczęło to martwienie o dzieciaki, które to uczucie już nas nigdy nie opuści jako matek:)
Ja tak z jednej strony też wyczekuję, czekam, stresuję i dalej czekam. Z drugiej zastanawiam się czy na pewno będzie wszystko ok. Potem sobie tłumaczę, że jakby nie było ok, to bym o tym wiedziała, przeczucie, objawy, cokolwiek. Eh, ta huśtawka hormonalna i milion myśli.
A hormony to rewelacja jest:) haha, ostatnio poryczałam się nad roladami, bo ich nie umiałam odwiązać z nitek. Mąż śmieje się ze mnie do dziś:)
Dziś zaczynam 12 tydzień, a więc końcówka trzeciego miesiąca, a zarazem pierwszego trymestru. Najgorsze powoli za mną (choć nie objawy mi chodzi, ale o zagrożenie poronieniem), ale nadal mam niepokój w sobie.
Zwalczam to jednak, przecież musi być w porządku! Musi i już! nie ma innej opcji, Maluch rośnie i ma się dobrze!!!

Bumblebee Ładnie to wyjaśniłaś:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3pkaluihz.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej Dziewczyny :) Ja dzis pokrótce (wiem, to do mnie nie podobne :P ). Z T. się wyjaśniło, dzięki Wam za ciepłe słowa. Wczoraj jak wrócił z pracy byłam dalej nafukana, wygarnęłąm mu co o takim zachowaniu myślę (ale bez krzyków) i poszłam spać... a dziś rano już kawka czekała, zanim się obudziłam i prośba, żebym go do lekarza zawiozła, bo kostka mu napuchła. I jak to facet któremu coś jest, wyolbrzymiał swoją dolegliwość i potrzebował troski i miłości więc powiedział, że się głupio zachował wczoraj i przeprosił... Od niego przepraszam...nie do wiary :) tak więc jesteśmy teraz jak 2 baby w ciąży, każdy z nas się użala nad swoimi przypadłościami i oczekuje na zrozumienie z drugiej strony :D
Co do aktywności eśli ciąża rozwija się zdrowo to wg. Bosackiej z "O Matko" można uprawiać: spacery, nordic walking, jazdę na rowerze, pilates, jogę i przede wszystim zalecane jest pływanie, ale to może wiązać się z infekcjami (basen, bakterie, grzyby - wiemy...) ja praktykuje spacery takie 4-5 km 3 x w tygodniu i 2x w tygodniu rower na spokojnie. Za basenem tez jestem, ale jak byłam ostatnio to złapałam zapalenie węzłów chłonnych i męczyłam się tydzień dlatego na razie uraz mi został i nie chodzę :)
Miało być pokrótce, a widzę, że znowu się rozpisałam...
Lewel, dawaj fotaska Twoich maluszków:)
Buziaki dziewczyny :*

Odnośnik do komentarza

Ahh te hormony... ostatnio mój Ł. sprzątał w kuchni i trochę poprzestawiał słoiczki z przyprawami... taki miałam atak złości, że cały dzień się utrzymywał ;-) biedny, chciał mi pomóc, a tu bum, ale dzielnie zniósł moje humory, aż się zdziwiłam, że przeżył ten dzień z takim spokojem ;-)

Te sny to są straszne, też miałam taki, że poroniłam, kiedy panikowałam, że nie bolą mnie piersi ;-)

Ja się smaruję serum Lirene Będę Mamą, pięknie pachnie i skóra jest po nim takaa miła... Można stosować od 4 miesiąca, czyli już ;-) ja zaczęłam ciut wcześniej, w sumie zdążyłam tylko tydzień. Czytałam, że jeśli oliwka to tylko Hipp, bo nie zawiera Parfinum Liquidum, która nie daje niczego dobrego i uważana jest za mega zapychacz. Niestety w większości kosmetyków można znaleźć ten składnik, w serum Lirene również, ale raczej nie zrezygnuję, ale zaopatrzę się też w oliwkę Hipp.

agulinek, tyle się naczytałam o herbatach, że na razie piję tylko kawę zbożową, myślę, że nie masz się czym martwić, podobno nawet nie należy się przejmować herbatami ziołowymi, jeżeli ograniczają się do jednej dziennie...

Kasienka9876, jestem z Tobą, staraj się nie martwić tymi tabletkami, ja również biorę takie, które mogą mieć wpływ na dziecko, ale nie możemy się poddawać, codziennie rozmiawiam z brzuchem i mówię do niego, że jesteśmy na tyle silni, że sobie poradzimy :-) i działa :-) od razu się uśmiecham :-)

Dziewczyny, jaką ja dobrą zupkę zrobiłam :D Koperkową, już 3 szklankę piję, jak tak dalej pójdzie nic nie zostanie na obiad ;-)

Lewel, teraz będę co 5 na forum wchodzić przez Ciebie :P

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliyb0uls1e.png

Odnośnik do komentarza

Ja też mam złe dni;/ np. ostatnio ze złości na swojego Ł, wylałam mu pół szklanki zimnej wody na głowę a on trochę w szoku zaczął się śmiać i przyniósł ręcznik i zaczął mnie wycierać :))))) Zły humor przeszedł mi od razu i pękaliśmy ze śmiechu hehe :)

Faceci tak często mają, że nie okazują fascynacji fasolką, ciążą itp. "jednym słowem nie spełniają naszych oczekiwań" :P
Mój mąż, też niestety nie traktuje ciąży jak coś szczególnego i dopóki nie widzi dużego brzucha, porodu i zmiany pieluch to się jeszcze nie przejmuje i za bardzo nie angażuje (a przynajmniej nie daje po sobie poznać).
Mało tego przy pierwszym dziecku instynkt ojcowski tak na dobre poczuł, od chwili, gdy mógł z Miłoszem zagrać w piłkę czy porozmawiać z nim :P (co nie oznacza, że się nim wcześniej nie zajmował)
Chyba niektórzy faceci tak mają.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Bumblee nick oddawal moje samopoczucie gdy zakladalam tu konto i taki zostal... staralismy sie o 2 dziecko a raczej moje 2 a mojego P pierwsze prawie rok:( nie wiem czy po spirali czy co,, wydaje mi sie ze moje plodne wychodza chyba w okres :D bo rok czasu walki w plodne nic raz wyglup w ciezkie dni i poszlo a juz tracilismy nadzieje...witaminy suplementy mleka z bialkiem meksyk byl a po jak sie udalo to2 msc w celibacie zylismy nie mowiac brzydko bokiem nam seks wyszedl dopiero teraz wraca do normy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywsg186ril6xal.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg4z17g2p6m1em.png

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny i mój mąż nie jest jakoś zafascynowany ciążą..mówi, ze raz czuje ją, a raz zupełnie nie...ale widzę, ze się stara, gładzi mnie o brzuchu i niezdarnie coś tam czasem do brzucha powie :D ale mi jeszcze głupio, ze on do takiego małego brzuszka gada...bo niby coś tam widać, ale ja sama czasem zapominam o tym, że jestem w ciąży...hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3o9jcgwv63hqj2.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Lewel Melduj się, bo nie wytrzymam! Wszystkie forumowe ciocie czekają!
A tak poza tym, to też mi ostatnio jakoś smutno... Nie umiem być sama, no po prostu nie. Na dodatek od przyjazdu bardzo boli mnie brzuch, cały czas. Dzisiaj na obiad były bitki. Widziałam je dwa razy, a już myślałam, że mi przeszło... Tak nawiasem: też macie zaparcia? Męczy mnie to bardzo.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dubu67v6d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/git75rdgh8gm4iba.png

Odnośnik do komentarza

zrezygnowana, ja zrobiłam ją z bardzo rozrzedzonego rosołu :D zeszkliłam na maśle cebulę dorzuciłam do rosołu razem z 1/2 kopru (dodałam jeden wiecheć) do tego ziemniaczki i troszeczkę marchewki , zagęszczam jogurtem naturalnym - nadaje fajny kwaskowy smak, jak ostygnie miksuję, dodaję drugą połowę koperku (żeby się nie zmiksował cały i żeby zupka ładnie wyglądała), na koniec dodaję jajko na twardo a do talerza męża dodatkowo wrzucam mielone kuleczki (żeby się najadł i nie marudził) ;-) jest pyyyyszna

Ania19, na początku miałam straszne zaparcia, raz na tydzień jak szłam do łazienki to była norma, teraz od 2 tygodni mi się wszystko odwróciło, nie wiem co gorsze

mój mąż też mówi, że jak zobaczy to będzie widział :D i czuł :-) i też mam nadzieję, że jak w piątek zobaczy to oczy mu się zaświecą :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliyb0uls1e.png

Odnośnik do komentarza

kamiol No bo latam do toalety co chwilę a jak mam zaparcia, to uczucie pełnego pęcherza nie odpuszcza ani na chwilę.
Co do S. to się zakochał od samego początku, jak tylko testy wyszły pozytywnie. W ogóle jestem zaskoczona tym jak się zaczął cieszyć od razu, troszczyć. Myślałam, że będzie potrzebował czasu żeby się przyzwyczaić. 17 lipca mamy dopiero usg i wizytę to zobaczy Okruszka. Wtedy to już chyba oszaleje na amen. Mam nadzieję, że się dowiem czy mamy Alę czy Krzysia, bo jak widzę jakieś rzeczy dla maluszków to mi Tygrysek woła z brzucha "Moooom, please!" No i jak mam odmówić?! No jak?!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dubu67v6d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/git75rdgh8gm4iba.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...