Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Mili_i, gratulacje dla kolejnej rozpakowanej mamusi!:*.
Emka-emka, jak u Ciebie poszła cc? Daj zanć, co słychać! Deetuś i Emka-emka zamilkły.

Może dużo jest jeszcze dziewczyn nierozpakowanych, ale jak dużo jest już rozpakowanych:).

Uśmiechnięta, ja też właśnie ruszam się jak żółw w smole, chwila sprzątania i padam na twarz:).

Kurczę kolejny pochmurny dzień, straszny jest ten listopad pod tym względem, tak ponuro, nawet na spacer się nie chce... Od rana mam zapalone światła.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :-)
Faktycznie, sporo nas jeszcze w dwupaku :-)

Elleves ja mam laktator medela Harmony (nie wiem czy to jest model, ale coś takiego mam na instrukcji). To jest ręczny laktator. Oczywiście sama nie jestem w stanie ocenić czy jest dobry czy nie ale siostra i koleżanka która go miała po siostrze były zadowolone. Z tego co siostra mówiła to trochę tych laktatorów "przerobiła" i mówiła, że medela jest najlepsza.
Właśnie muszę go wyparzyć bo puki co jeszcze tego nie uczyniłam. Wyparzę sobie jeszcze dwie butelki w razie "w", bo bardzo mi zależy żeby karmić piersią.

Misiabella ale się uśmiałąm z tego tekstu o "paralityku z kulawym" :D Ja codziennie naciskam męża na jakiś spacer, wypiję kawkę i ruszamy do parku :-)

Elleves, Misiabella herbatkę pijecie raz czy dwa razy dziennie? Ja puki co pije wieczorem ale rozważam, że może już czas pić ją dwa razy dziennie.

gabi myślę, że będziesz następna :-) Wszystkie znaki wskazują, że Lenka już niedługo będzie w mamy objęciach :-)

Iga ciekawa jestem tej teorii z zgagą :-) Zobaczymy jaką Grześ będzie miał czuprynkę. A propo, pochwal się zdjęciem swojej Zosieńki :-)

Uśmiechnięta faktycznie masz nieciekawie z tą delegacją męża :-( Nie martw się jednak, na pewno zdąży pozbierać sprzęt i dojechać na porodówkę. Wiem, że poczucie bezpieczeństwa i obecność bliskiej osoby jest niezastąpiona, ale nie martw się. Może masz blisko rodzinę? Siostrę albo rodziców? A może przyjaciółkę? A może rozwiązaniem będzie wykupienie opieki położnej albo duli? Wtedy czułabyś się bezpieczniej i pewniej. Ja też boje się, że mąż będzie w pracy jak się zacznie. Mąż ma taką pracę, że nie zawsze może prosić o zwolnienie albo nawet nie będzie mógł spojrzeć na telefon, dlatego poprosiłam siostrę żeby w razie czego mi pomogła i umówiłam się z położną.

Mili przesyłam buziaczki i tule maleńką Oleńkę :-) Dużo zdrówka dla Was dziewczyny :-*

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

Truskawka - zaparzam sobie herbatkę w takim czajniczku z Ikea i popijam w ciągu dnia. Wychodzą mi z tego 2 - 3 kubeczki, ale dosyć słabe. Bardziej patrzę na to, by coś pić co ma inny smak niż woda, której od 9m-cy wypijam po 2l dziennie ;) Laktator wypożyczyłam elektryczny, bo wielce prawdopodobne, że mogę mieć problem z mlekiem (taka rodzinna przypadłość) a elektryczny podobno mocniej stymuluje i ma specjalny program do wywoływania. Pożyjemy - zobaczymy ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

misiabella zolw w smole to i tak ladnie powiedziane, to taki tlusty zolw, kleista z wlosami ktore sie non stop tluszcza przez to pocenie ktoro mnie teraz dopadlo to jakas masakra, nie wiem czy kapiel co godz by mi wystarczyla :D a do tego te ospale ruchy, teraz juz wiem czemu dziecu w ost dwoch miesiacach przybieraja konkretnie na wadze, zebysmy sie nie zasapaly na smierc hehe

Odnośnik do komentarza

ellewes, truskawka no mam taką nadzieję, ze już niedługo to natąpi :) we wtorek mam wizyte, ciekawe czy cos mi sie tam juz rozwiera chociaz troche :) małego urodziłam tydzien przed terminem, moze i teraz bedzie wczesniej :)
iskierka ja stosuję ta zasadę no i mam tylko okresowe bóle brzucha, byłam teraz synka odprowadzic na trening, to kolka mnie złapała i nie puszcze w ogóle. Mysle, ze sex, spacery i duzo ruchu pomaga minimalnie, od razu nic nie ruszy. Innych sposobów prócz "duzo ruchu" nie znam :) cos dziewczyny o malinach pisały, z tym, ze ja nie robie sobie wywaru z lisci, tylko pije maliny ze słoika na gęsto, bo je poprostu uwielbiam. I tak jak mowi usmiechnieta ja posprzątam mieszkanie i odrazu pot sie ze mnie leje, namecze sie, ale musze byc w ruchu, bo bym oszalała :) Zaraz jak mi kolka minie, to biore sie za pieczenie pączusi z twarogu :) mmmm pycha :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

ale lecicie z tymi postami :)
normalnie jak teraz was czytam to jakbym siebie widziała pare dni temu:D ze nie moglam sie doczekać:) a teraz....juz 6 dzień leci :D
u nas wporządku, mały kochany ale chyba każdy za duzo pochwalił ze spokojny i dał mammie w kość tej nocy :P nie spalam od 3 do 6:30.....no ale cóż;) zycie sie zaczelo :P

nierozpakowanym mamą zycze bezbolesnego i szybkiego rozwiazania:)) nie ma nic cudowniejszego jak widok maluszka, który 9 miesiecy mieszkał pod sercem mamy:) ahhh....

miłego dnia dziewczyny!! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

gabi85 ja to juz w ogole jak akumulator na wyczerpaniu hehe, z nog mnie zwala, musze siadac co chwile bo jeszcze tego durnego zylaka mam na nodze, zdarlam ta ponczoche uciskowa bo grzala w noge ze nie szlo wytrzymac, dzis drugi dzien chodze bez niej ale chyba nic z tego, jutro bede musiala ubrac ja spowrotem.

Malyna po Tobie od razu widac ze nie masz czasu i ze jest taki Skarb co Ci go zajmuje ;) a my tu sobie biadolimy przed porodem, po to Kazda z nas bedzie zanikac stad powoli hehe, np tych dziewczyn co urodzily prawie miesiac wczesniej to prawie wcale juz nie widac :D

Odnośnik do komentarza

uśmiechnięta - dziewczyny są aktywne w grupie fb.Teraz już się dublujemy.

Z czasem czasu będzie coraz mniej i trzeba będzie wybrać - fb czy forum. Może te z Was, które nie mają konta na fb chciałyby założyć sobie zupełnie anonimowe konta i dołączyć do Listopadóweczek? A jeśli konta posiadacie, to przecież zawsze można ograniczyć dostęp. Tak czy siak - fajnie by było kontynuować nasze pogaduchy ;) a forum siłą rzeczy powoli będzie niestety zamierać. Moderatorem Listopadóweczek na fb jest również nasza Osa:)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Iskierka80 wyluzuj. pierwszą ciążę przenosiłam 9 dni i ruszyło się dopiero w noc przed wywołaniem, więc albo tak zestresowałam sie tym że miałabym miec poród wywoływany, albo wyluzowałam że już i tak zaraz będę rodzić że samo się ruszyło :)
Usmiechnięta ja też zachrzaniałam ze sprzątaniem w ciąży i też od byle czego zadyszka była... dopiero po porodzie mąż mi zaczął pomagać w codziennych obowiązkach
truskawka1 ja herbatkę piłam raz dziennie po śniadaniu i myślę że wystarczyło ale piłam od 36 lub 34 tygodnia (już teraz dokładnie nie pamiętam)
Malyna no chyba z chwaleniem to racja - każdy mówil że mały taki spokojny to dzisiaj zaczął marudzić...teraz słysze że też marudzi....eh może to tylko taki dzień?- oby, bo jak taki spokojniutki to naprawdę nawet odpocząć się da :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Uśmiechnięta, no to zależy tylko od nas, czy będziemy się nadal udzielać na forum, na pewno po urodzeniu czasu jest mniej, ale fajnie by było, bo jako ciężarne się wspomagałyśmy i tak może być dalej z dzieciaczkami, dla otoczenia będziemy kolejnymi matkami, które mogą z ekscytacją rozmawiać o pieluchach i kupkach :D. Niektóre miesiące, nadal prowadzą forum. Zawsze też jest fb, ale tutaj jest bardziej klimatycznie:), choć podejrzewam, że w końcu skończy się na fb, skoro tak rzadko się reszta udziela.

Malyna, no zaczęło się matczyne życie :).

Ja piję jedną herbatkę, może zacznę dwie od następnego tygodnia. Piję też olej z wiesiołka, znaczy połykam w tabletkach...Ponoć też pomaga na rozmiękczanie szyjki.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie rezygnujcie z udzielania się na forum. Fajnie będzie wspierać się później kiedy już wszystkie z nas będą miały swoje maleństwa przy sobie. Tworzenie fikcyjnych kont na fb to taki sobie pomysł, jedne będą występowały pod "pseudonimem" ;-) a inne pod prawdziwymi imionami. Nasze forum ma klimat tak jak mówi misiabella :-)
Tak więc gorąco namawiam o pozostanie na forum :-)

Uśmiechnięta jeśli masz rodzinę blisko to niczym się nie martw, na porodówkę będzie miał kto Cię zawieść a mąż przyjedzie od razu do szpitala. Nie martw się na pewno zdąży :-) I razem przywitacie swojego dzidziusia :-)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

Mili- gratuluje Oleńki i zycze duuuuzo zdrówka. Jak pierwsze wrażenia z bycia mama ( o ile to Twoje pierwsze dziecko)?

Dziewczyny, troszkę sie niepokoje o mojego szkraba, a mianowicie dostaje od kilku dni takich dziwnych drgawek, jakby sie tam w brzuchu przestraszyła czegoś. Zdarzało sie to po 20 tym tygodniu ale ustało i podobno to normalne w tym okresie, ale nie jestem pewna czy teraz to normalna reakcja. Czy wasze dzidzie tez tak maja?
Wczoraj zadzwonili do mnie ze szpitala, podejrzewają u mnie stan przedrzucawkowy bo mam białko w moczu, tylko plus w tym wszystkim jest ze nie mam wysokiego ciśnienia. Zaraz po niedzieli mam sie zgłosić do lekarza na badanie krwi. Nie wiem czy to moze mieć z tym jakieś powiązanie.
Okropnie boje sie porodu ale bardzo chciałabym mieć juz swoją kruszynkę obok zeby upewnić sie ze jest zdrowa i zeby w końcu ja przytulić :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371uezzm98l.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ;)

Misiabella - informuję, że brzuszek mi już lekko opadł a wczoraj wieczorem miałam skurcze ;) co prawda 1 skurcz na 30-40 minut, ale coś się zaczyna dziać. Do tego boli mnie wieczorem kroczę, gdy chodzę i plecy w krzyżu. A jak u Ciebie? Do wtorku pewnie się nie rozpakuję, ale intuicja mi podpowiada, że do końca tygodnia coś się zadzieje ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

elleves mam identyczne objawy jak Ty :-) tyle ze dziś rano! A wczoraj tez mi rodzina powiedziała ze brzuch mi opadł, czego ja nie widzę :-) kiepsko się dziś czuje... Co prawda na USG polowkowym lekarz powiedział ze termin mam na dziś!!! :-D ale wg ost m na 29.11 wiec zobaczymy kiedy niuniu nas powita, a jutro jego tatuś ma urodzinki, może zrobi mu prezencik?!? He he

Odnośnik do komentarza

U mnie nadal bez zmian. kasandra widze, ze Ty podobnie jak ja i truskawka mamy ten sam termin :)
Mnie juz 3 dzien boli brzuch jak na okres, łupie w krzyzu, a jak mała sie rusza, to czuje jak mi sie kosci w miednicy rozłażą. Ale nic sie nie nasila :/ najbardziej tylko boli wszystko w nocy, ciekawe jak długo to potrwa. Do tego cos mnie nerka zaczęła pobolewac. Jak nie urok , to ...raz zab, raz nerka. Problemy z nerkami miałam często, ale mam andzieje, ze nie złapie mnie na maxa przed porodem jeszcze. Czytałam kiedys , ze przez nerki mozna miec cesarke. A ja wolałabym rodzic naturalnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

gabi, kassandra, truskawka 29.11 to i dla mnie data rozpakowania^^
Ciekawe która pierwsza poleci:)
Mnie dzisiaj w nocy po godzinnym spacerze tak biodra bolały nogi i nawet palce u rąk w stawach. Nie wiedziałam co mam robić taki ból. Brzuch mnie czasami kuje ale bez jakiś odstępów równych;) Dzisiaj jedziemy z P. przetestować drogę do szpitala, co by się nie pogubić^^

Jutro idę na KTg muszę gnać autobusem a potem spory kawał na nogach... nie podoba mi się to, ale wolę już P. z pracy nie zabierać. Wolne przyda się po porodzie.
Elleves brzuch opadł?? No to super będziesz kolejna:) Też codziennie wstaje i zaglądam czy padł czy nie;)

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny.
A u mnie nic się nie dzieje, brzuch wysoko, czop na swoim miejscu. Faktycznie brzuch mi co jakiś czas twardnieje, ale nie są to bolesne skurcze, po prostu twardnieje i tyle.

Mika88m tak działają wyszukiwarki, po wpisaniu konkretnego hasła wiadomo, że wyszukiwarka wyświetli znalezione w internecie treści i grafiki.

Elleves a te skurcze miałaś takie bolesne? I brzuch opadł Ci tak nagle? W sensie rano wstałaś i brzuch miałaś już niżej? Zastanawiam się jak to działa, ale pewnie jest różnie, bo jednym kobietom brzuch opada na dwa tygodnie przed porodem a innym na dwa dni przed.

Moniniuss gdzie chodzisz na KTG? Do szpitala? Mój lekarz nie ma KTG i też nie zalecił mi nigdzie chodzić. Co do bioder to mnie notorycznie bolą w nocy.

Dzisiaj śniło mi się, że odpadł mi ten czop śluzowy ;-) Chyba już faktycznie bardzo intensywnie myślę o porodzie. Wiem, że marudzę ale już bym chciała swojego syneczka, ciekawe kiedy uparciuszek jeden zdecyduje się wyjść z brzucha.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=70504]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3uhit79gg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...