Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Toczka, witamy! Dziewczyny wpisujcie się do Oosyy na listę, może my synkowe mamy dogonimy w ilości córeczkowe mamy:).
Kassandra, ja najprawdopodobniej też będę miała cesarkę, ale mi gin powiedziała, że warto, żebym poszła i dowiedziała się o pielęgnacji noworodka, no i żebym zabrała partnera, bo to go lepiej przygotowuje i angażuje w to, co ma się wydarzyć, nauczy się też tego i owego, więc wydaje mi się to przydatne. U mnie jest tak, że jak ktoś jest zameldowany na stałe, szkołę przy szpitalu ma za darmo, tylko trzeba było uważać kiedy zaczynają się zapisy na daną turę, bo miejsca są limitowane.
Oosaa, też jestem na fb, chociaż nie wiem, czy dam radę obrabiać tyle grup, już zawalam pewne obowiązki, trochę pracuję w domu, a mój mąż potem mnie pyta i co znów był parenting?:). Jakby, co to daj znać, co tam planujesz.

Wkurzyłam się wczoraj, bo przyszło do mnie pismo z zusu i mnie uświadomili, skąd wynika obniżona stawka, na szczęście niewiele w stosunku do moich zarobków, raz że nie mam zapłaconych wszystkich pensji, ale już nasza firma czeka na realizację faktury, więc mam nadzieję, że w przeciągu trzech tygodni sprawa się ureguluje, dwa, że obcięli mi w jednym miesiącu za nieterminowe dostarczenie zwolnienia-już w formie duplikatu, bo księgowi napisali do zusu, że ja zwolnienia nie dostarczyłam, a nie, że oni zgubili. Najgorsze jest to, że ja im tego nie mogę udowodnić, bo akurat to zwolnienie dostarczał im mąż i nie wziął podkładki, że oni takie coś przyjęli. Chciałam im przesłać to pismo szefowej, ale mąż mnie powstrzymuje, żebym nie zaogniała sprawy, bo nic tym nie zyskam oprócz zemsty, a może coś dalej będą mi później utrudniać, ale powiem, że korci mnie, bo wypisywali do mnie chamskie rzeczy, typu, że jako osoba niekompetentna, nie powinnam sprawdzać ich działania, bo to wprowadza niemiłą atmosferę pracy, a oni tyle dla mnie zrobili podobno...To zgubienie zwolnienia i powiadomienie mnie o tym, kiedy sama zapytałam,co się dzieje bo nie przyszły do mnie w spodziewanym czasie żadne pieniądze z zusu i wtedy się dowiedziałam, że zagubili moje zwolnienie, po prostu napawa mnie taką przeogromną ochotą, by napisać parę słów o ich kompetencji! Ale muszę najpierw ochłonąć, żeby rzeczywiście w nerwach i akcie zemsty nie zrobić niepotrzebnych kroków. Szefowa może próbować to wykorzystać, ale nie na moją korzyść tylko na swoją, na przykład, zażąda od nich zniżki na prowadzenie księgowości, a oni będą mi robić pod górkę...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

hmmm pisałam do Majus więc pewnie Wam umknęło ;p więc skopiuję kwestię fejsa:

"Grupy chyba nie ma sensu skoro i tak tutaj wszystkie siedzimy. Ale po pierwszej ciąży wiem, że forum, na którym siedziałam właśnie będąc w pierwszej ciąży umarło śmiercią naturalną i nikt już tam od dawna nie zagląda. Szkoda by było, żeby to forum skończyło tak samo. A dodając się do znajomych mamy szansę na dłuższy kontakt. To oczywiście tylko taka propozycja. I do rozpatrzenia na prv, bo rozumiem, że nie każdy chce się upubliczniać tutaj w wątku. Tak więc jakby któraś miała ochotę dołączyć do moich znajomych na fejsie będę zaszczycona i zapraszam na prv po ewentualnego linka do profilu, albo po prostu same wrzućcie ;)" ;)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Brzuchatki :)
Widzę że z dnia na dzień coraz nas tu więcej :) ale fajnie :) może faktycznie chłopaków nam tu przybędzie :P
oosaa fajny pomysł z tym fb :) chętnie skorzystam :)
ugo na pewno będzie dobrze 3mam kciuki za was :*
czytając wasze posty zauważyłam że duża częśc nie może spac... też coraz częściej mi się to zdarza... myślicie że to normalne w ciąży???

Odnośnik do komentarza

gabi85 ja wybralam czarny+turkus ;) tzn mam zamiar go zamowic dopiero gdzies pod koniec wrzesnia wiec jeszcze moze mi sie cos odmienic ;) Ty juz swoj masz w domku?

misiabella z checia sie wpisze tylko musisz mnie troche pokierowac, na jaka liste? wybacz ale jeszcze nie wszystko ogarnelam i nie wiem gdzie szukac ;D

Dziewczyny, ja do szkoly rodzenia wybieram sie od wrzesnia. Moja tez jest darmowa, przy szpitalu w miejscowosci, w ktorej mieszkam. Tez sie zastanawialam czy isc, bo rodzic mam zamiar w innej miejscowosci, w innym szpitalu, ale stwierdzilam, że za darmo, na miejscu zawsze sie czegos ciekawego mozna dowiedziec.
A mam pytanie, jak są ułożone Wasze malenstwa? Moj siedzi sobie jak książe i wbija główkę w żebro a kopie mnie same wiecie po czym! lekarz kazal mi ostatnio brac nospe i duzo lezec zeby sie obrocil, bo przez to mam krotka szyjke...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3qqmzafc40467.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Toczka, pod suwakiem u Oosyy, jest lista listopadóweczek, wpisujesz się i po prostu zamykasz. Jest tam też na drugim arkuszu Vademecum, gdzie mamy, które już rodziły wpisały, różne wskazówki, kosmetyki jakie stosowały przy pielęgnacji itd.
Mój też ostatnio był głową do góry, ale mogło się to zmienić, bo raz czułam takie porządne odbicie, jakby przygotowywał się do wykonania salta:)

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :) Ja już z pracy dziś wróciłam.. Mała śpi, obiadek się gotuje (sosik + ziemniaczki + mizeria z pomidorkiem) :)
Byłam dziś też mocz zawieźć. W piątek wizyta, aż się nie mogę doczekac.. Jestem jedyną mamusią która jeździ sama bez M., :( W pierwszej ciaży zawsze ze mną jeździł ,a teraz jak ja jadę on siedzi z córcią.. :) No cóz...

Dziś zaczynam 30 tc :) więc zostało już niedużo.. :) Fajnie..
Nie wiem dlaczego wy macie bezsennośc... Ja się kładę o 21,30 i o 6,45 ledwo mogę wstac.. :)
Nawet do córki w nocy mąż wstaje bo ja spie jak zabita.. :)

Co do szkoły rodzenia - nigdy nie byłam i uważam to za coś zbędnego. Jeszcze jeżeli masz koło siebie i za darmo i nie masz dziecka to i może, ale ja mam do szpitala ze 25 km, wiec szkoda czasu, poza tym u nas była płatna więc też bez sensu.

Dopadła mnie dziś nowa dolegliwośc ciążowa... OKROPNY BÓL KRĘGOSŁUPA... ach... już niedługo.

A jeszcze ktoś pytał jak po cc z kosmetykami itd.
Jestem wielką fanką szarego mydła na wszelkie takie sytuacje. Rana po cc jest mokra, wiadomo umyć się trzeba, dlatego żeby nie drażniła rany lepiej szarym mydłem. Po cc jest zupełnie inaczej niż po sn. Jest trochę gorzej. Ale idzie to przeboleć. :) I tak jestem zwolenniczką cc. :)
Jedno co pamiętam z mojego cc - to nie mogłam się doczekac powrotu do domu, gdzie na spokojnie mogłam zrobic coś koło siebie i dzidziusia, a nie na tych okropnych łóżkach szpitalnych, czy w tej łazience .. brrr..

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza
Gość mariannowamama

Witajcie!
Czytam Was właściwie od początku, ale ze względu na pracę i obowiązki domowe nie miałam czasu na udzielanie się w dyskusji. Od poniedziałku odpoczywam na zwolnieniu i postanowiłam dołączyć. Oczekuję swojego pierwszego dziecka - córeczki, wybraliśmy dla niej imię Marianna. Termin porodu mam na 1 listopada, ale z oczywistych względów mam nadzieję, że nastąpi wcześniej lub później :)
Ciążę znoszę dobrze, doskwierają mi naturalne dla tego stanu objawy. Czeka mnie poród drogą CC, waham się między szpitalem prywatnym a państwowym, jestem z Warszawy i mam możliwość porodu w pewnej klinice...
Co do szkoły rodzenia to właśnie ze względu CC zrezygnowałam z niej, uważam to za stratę czasu i pieniędzy. Pielęgnacji mogę uczyć się od własnej matki bądź położnej, a Męża można angażować i przyzwyczajać do tematu innymi metodami :)
Kolejny temat to wózek... Baaaaardzo długo zastanawialiśmy się z mężem i postawiliśmy na polskiego producenta JEDO. Firma z tradycjami, długoletnia, znają się na rzeczy. Wybraliśmy ten model, jednak wciąż nie zdecydowaliśmy, która opcja kolorystyczna. http://jedo.pl/pl/#/bartatina/elegance/memo/
Zastanawialiśmy się, czy nie zainwestować w model na skórzanych paskach, które pełnią rolę amortyzatora, ale ostateczni uznaliśmy to za przeżytek i wynalazek rodem z prl więc odpuściliśmy, choć ponoć doskonale buja się na nich wózek. Co o tym myślicie? Zastanawiam się też nad Tako, który ma podobną stylistykę. Widzę, że u was góruje Bebetto.
Niewiele mamy rzeczy potrzebnych dla Marianny, dopiero zaczynam planować i kompletować wyprawkę.
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i życzę dużo zdrowia, mam nadzieję, że mogę dołączyć na stałe?

Odnośnik do komentarza

oosaa pomysł z fb świetny :) także skorzystam i poprosze na priv linka :). Jak byłam z małym w ciąży należałam na forum do sierpnióweczek. Wtedy panowała moda na NK. Powymieniałyśmy się danymi i miałyśmy kontakt bardzo długo, ale w koncu usunęłam NK i tak jakos sie urwalo. Ale fajna sprawa, poniewaz po porodzie nie bedziemy miały juz tyle czasu, zeby tu przesiadywac, kazda z nas sporadycznie tu zajrzy, czasem cos odpisze i sie kontakt urwie. A na fb nie oszukujmy sie, ale kazdy przesiaduje w wolnej chwili, kazdy wie co u kogo sie dzieje, obejrzy zdjecia maluszków naszych itd :)
toczka ja swój wózek zamawiam jak tylko wróce do polski, a wiec jakos we wrześniu. Zamawiasz na allegro? Jeśli tak to wrzucisz mi linka z której aukcji korzystasz? Bo ja mam upatrzoną za 960 zł. Ja na początku myślałam o turkusowym +czarny z tego względu, ze pasuje do kazdej płci, ale koniecznie szukałam turkusowego w kropeczki, bo jakos mam świra ostatnio na ich punkcie. :) no ale że nie ma to musi byc biało- czarny.
mariannowamamo witaj :) gratuluję córeczki :) ja tez dopiero pomału bede kompletować wyprawke, wiec sie nie martw, nie jestes sama :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

kassandra
Marianowamama witamy :-) a jakie to inne metody na zaangażowanie męża? Nie chce żeby bal się cokolwiek zrobić przy dziecku i ciągle mi mówił żebym ja cos zrobiła bo on się nie zna... Chce żeby się w to wciągnął i zaangażował również w pielęgnację dziecka.

Wiem o czym mówisz.. Mój M., nigdy nie miał wcześniej do czynienia z dziećmi. Sama byłam pewna że jak urodze córkę to będę musiała przy niej sama robić wszystko.. Ale jednak się myliłam. Ze względu że byłam po cc, mój M., dostał jako pierwszy naszą kruszynkę, od razu wziął ją na ręce, wyprzytulał. Płakać mi się chciało ze wzruszenia wtedy. Za chwilkę poleciał po pielęgniarkę, powiedział jej że chciałby zmienic pieluszkę ale nigdy tego nie robił, i żeby mu przyszła towarzyszyć. :) I w chwilkę zmienił pieluchę :) W domu po cc to przynajmniej ze 2 tygodnie prócz karmienia robił wszystko przy małej mąż, dopiero po dwóch tygodniach pozwolił mi się nią więcej zając.. :)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza
Gość mariannowamama

Ja z Mężem bardzo dużo o wszystkim rozmawiam, jesteśmy ze sobą bardzo blisko. Ja również nie mam doświadczenia z dziećmi więc po prostu będziemy uczyć się wszystkiego razem, ale nie na lalce. Życie i tak potem wszystko weryfikuje. Wierzę, że zadziałają instynkty. Mąż jest bardzo zaangażowany w ciążę, jest ze mną na każdej wizycie, ogląda ze mną filmy dotyczące pielęgnacji dziecka, jest obecny podczas wizyt położnej, czyta mnóstwo artykułów. Robi po prostu dokładnie to samo co ja, z własnej woli :) Może to kwestia charakteru danego mężczyzny.

Dziewczyny to co z tymi wózkami, jak myślicie, Jedo czy Tako?

Odnośnik do komentarza

CzekaCudu ale masz dobrze ze swoim M., mam nadzieje, że moj tez tak chetnie bedzie pomagal :)
gabi85 http://allegro.pl/zagma-wozek-dzieciecy-3w1-x6-kolo-pompa-gratisy-i4495143728.html a tu go sobie upatrzylam. Widzisz, mamy podobny gust :)
mariannowamamo witaj :) ja troche ubranek dostalam od kuzynki po jej synku, ale jeszcze duuuzo rzeczy musze kupic, tez mam zamiar dopiero zaczac ;)
misiabella dziekuje, zaraz zerkne ;) hehe co do salta to super, moze sie udalo. Ja mam wizyte w poniedzialek, moze tez bedzie chcial do tego czasu salto wykonac ;).

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3qqmzafc40467.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mój M bardzo angażuje się i przeżywa ze mną całą ciążę i nic nie ma przeciwko szkole rodzenia, zwłaszcza, że jak pisałam mam za darmo. Nie muszę go ciągnąć za karę, czy na siłę:). Nawet sam mnie zachęcał. Uważam, że takie rzeczy dodatkowo zbliżają i pomagają wkroczyć nawet emocjonalnie bardziej przygotowanym w"tą chwilę". Ja zagłębiam wiedzę książkową i interenetową, bo jestem na zwolnieniu i mam czas, potem mu ja relacjonuję, ale pewnie wiele z tego przelatuje mu przez drugie ucho, zwłaszcza, jak jest zmęczony, więc uważamy, że takie zajęcia wprowadzą nas oboje w temat, w nastrój i pozwolą się "oswoić". No i ja w tym szpitalu zamierzam rodzić, więc poznanie personelu, tego, jak wygląda porodówka uważam za plus. Od czasów mojej mamy wiele się w pielęgnacji dzieci zmieniło, zresztą mieszka w innym mieście, od teściowej porad boże mnie uchowaj:), na szczęście też daleko, jesteśmy zdani na siebie i szczerze mówiąc, to w naszej sytuacji mi odpowiada, może jakaś siostra bliżej by się ewentualnie przydała.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

asia1985 skoro Twój budżet na wózek nie jest ograniczony, to czemu nie kupić wózka z najwyższej półki? Najlepsze w testach i rankingach są wózki Hartan. Gondola+spacerówka za niewiele ponad 3 tys. Moim zdaniem dużo ładniejsze od tych, które pokazywałaś z Mamasa i haucka. Ale każdy ma swój gust ;)
ugo trzymaj się. Najważniejsze, że lekarz się poznał, że coś Ci dolega i możecie działać w związku z tym.

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi odnośnie pieluszek tetrowych i flanelowych.
Witam też nowe forumowiczki!

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmai6ai0ev.png

Odnośnik do komentarza

justys jakos nie mam ochoty na słodkie, ostatnio za duzo tych dobroci.... ;) eh oby do 18 i wroci mężuś.....
tez nie mam pomysłu na obiady:/nie bede latać codziennie z siatami:/ ani tez codziennie nie bede robić ziemniaków.... dziś pizza ;P bo doslownie nic mi sie nie chce....dobrze ze na czas remontu przeprowadzamy sie do moich rodziców to w koncu to nie ja bede wymyslala obiady :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Heeej dziewczyny!
Ja tez sie kiepsko czuje po nieprzespanej nocy :(
Zaraz ide na wizyte do lekarza. Mam kontrolna w 24tygodniu. Jestem zla troche, bo nie wiem po co tam ide. Chyba po to, zeby lekarz sie zapytal "how are you?"

Ugo biiidulko! trzymaj sie tam! Mam nadzieje, ze jednak ortopeda stwierdzi, ze nie jest tak zle. Czytalam, ze niekoniecznie bedziesz miala wskazanie do cc. Trzymam kciuki! kiedy masz wizyte u ortopedy??

Witam nowe mamusie!! :) Fajnie, ze grono nam sie powieksza! :D bedzie weselej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam nowe i uczestniczące już w forum mamusie :)

justys88 Taaak w ich katalogu jest mnóstwo błędów :D jednakże znam wiele zadowolonych mam z tych wózków :) Mi się podoba kolor biało - niebieski :) ale to właśnie rzecz gustu...

misiabella Ja uważam podobnie jak Ty - chcę się wybrać do szkoły rodzenia z różnych względów - wprowadzenie w opiekę nad noworodkiem, poznanie położnych, poznanie szpitala, joga i inne ćwiczenia gratis oraz wdrożenie we wszystko mojego męża. Mimo tego, że jest bardzo zaangażowany w ciąże i również jak mariannowamama i jej mąż jesteśmy ze sobą bardzo blisko, to myślę, że pozwoli mu to lepiej przygotować się do roli taty :) Zresztą on sam chce iść, by wiedzieć więcej, bo sam jak Twój mąż nie ma czasu czytać książek o tej tematyce (zresztą ja sama książek nie czytam, bo preferuję zajęcia praktyczne). Po za tym mamuśki z mojego regionu barrrrdzo tę szkołę rodzenia polecają i nawet mówią, że teraz po roku sięgają do zapisków z radami ze szkoły rodzenia :)

Swoją drogą misiabella chora sytuacja z tym Twoim pracodawcą i ZUSem :| - moja pierwsza wypłata z ZUS (tzn. i tak płaci pracodawca, bo jest więcej niż 20 os.) będzie we wrześniu.. i ciekawa jestem czy nie będzie bez żadnych komplikacji eh..

CzekaCudu wydaję mi się, podobnie tak jak kiedyś pisała oosaa że dany sposób porodu można porównywać tylko jeśli przeżyło się dwa :) Po za tym sami lekarze mówią, że CC jest gorsza od SN, ponieważ jest to normalna operacja, która wiąże się z dużo większymi komplikacjami po porodzie... Wiele kobiet decydując się na nią, nawet nie wie jakie są jej konsekwencje..

Ja urodzę tak jak będę mogła - nie nastawiam się na konkretny poród - życie pokaże :)

Malynaa czasami są gorsze dni.. Może dziś Ciebie dopadł - odpoczywaj i będzie Ok :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Wybrałam się dziś do Ikea po moje ukochane kolorowe pudełka, z których Ikea poniekąd też słynie. Obładowana w liczbie sztuk: 6 x 2 (a kto je kiedyś nosił zapakowane, to wie jak cholernie to jest wygodne) powędrowałam w stronę kasy nr 6. Grzecznie ustawiłam się w kolejce. Gdy Pan przede mną już prawie płacił za swoje zakupy, zły los spłatał mu figla. Okazało się, że na karcie owego Pana jest brak środków. Pan uparcie próbował 3 razy aż w końcu zrezygnował i zadzwonił po żonę, która buszowała w alejkach centrum handlowego, by w ramach odsieczy, przybyła z gotówką. Kasa nr 6 - zablokowana. Przeszłam do kasy obok i znów ustawiłam się grzecznie w kolejce. Małżeństwo tuż przede mną za część zakupów płaciło a na drugą połowę miało umowę kredytową, wg Pani z kasy z błędami. Po nastu minutach odpuściłam. Ja i moje kartony powędrowaliśmy do kolejnej kasy. Ufff tu na szczęście bez niespodzianek, choć Pani z kasy tak jakby spała i wszystko wykonywała w spowolnionym tempie.
Podsumowując:
- czas poświęcony na zakupy: 15 minut.
- czas spędzony w kolejkach: hmmm jak nic dobre 25-30 minut.
Ale nie będziemy się denerwować :) wrrrr.......

Majus - jestem w stanie pokusić się o stwierdzenie, że my się jeszcze kiedyś u Ciebie spotkamy :)

Oosaa - świetny pomysł z tym fb!!! :) A tak na marginesie - moja mama należy od wielu lat do forum seniorów. Śmiem podejrzewać, że ma większą ilość znajomych z całej Polski niż ja a dodatkowo babeczki się skrzykują 2 razy w roku i organizują sobie babskie zjazdy (np. w październiku wybierają się na 4 dni do Krakowa). Super sprawa :)

Malyna - a może warto teraz ten wolny czas poświęcić na swoje hobby i pasje, na rzeczy, na które nigdy nie miałaś czasu? :) Wiem po samej sobie, że jak sobie zorganizuję dzień, to mnie nic nie boli i czuję się dobrze. A jak zamulam w domu, to zaraz coś strzyka, pęka i trzaska, jak nie noga to pupa, jak nie pupa to plecy.

Asia, Justys - też słyszałam genialne opinie o Hartanie oraz o wózkach marki: Teutonia. Mnie się rownież bardzo, ale to bardzo podobają wózki norweskiej firmy: Stokke - tak średnio po 7tys zł...... jeśli ktoś może sobie pozwolić, to Stokke jest z bardzo górnej półki.

Dziewczyny, czy korzystacie z pasa ciążowego? Podobno odciąża kręgosłup i później mniej bolą plecy przy porodzie. A jeszcze z takich ciekawostek - podobno najwięcej żylaków tworzy się podczas porodu, ale można temu zapobiec poprzez założenie na poród specjalnych pończoch.

aaaa jeszcze jedno - dziś weszłam do Superpharm i balsam przeciwko rozstępom, który kupiłam na allegro (Elancyl za 100zł) w Superpharm kosztuje 240zł !!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...