Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Mika88

Ja miałam cesarke o godz 20 ze znieczuleniem w kręgosłup, faktycznie niezbyt fajne uczucie, ale dzidzie do wycmokania dostałam na stole, potem po godzinie juz do cycusia mi ją położne podały a rano o 6 juz wstałam na nogi i w zasadzie śmigalam cały dzień, bo najgorzej to przeciągać wstanie.
Ja mam w domu 3,5 latka, wczoraj wróciliśmy do domu, reakcja na małą super, ale jak wiadomo, trzeba miec oczy dookoła głowy, bo niby chce pogłaskać a robi to bardzo mocno, próbuje dotykać oczek, za rączkę tez niezbyt delikatnie trzyma i sporo hałasu robi wzwuczajnej zabawie - wcześniej to oczywiście nikomu nie przeszkadzało.
Mała w łóżeczku juz wczoraj to wykapalam Piotrusia i szykujemy się do lulania a tu malutka płakać zaczyna to biorę ja do nas i młody zamiast grzecznie słuchać kołysanek wierci sie, skacze, przeszkadza, ewidentnie jest zazdrosny, ale ja spokojnie, no do czasu aż przegiął i przestałam juz zwracać mu uwagę i reagować.
W końcu mała zasnęła, odniosłam ja do lozeczka i przytuliłam smyka, wyglaskałam i zasnął. Wtedy obudziła się mała i musiałam zmienić jej pieluszke to płakać zaczęła i obudziła Piotrusia, Piotruś zaczął krzyczeć, że boi się tego płaczu i co ja w ogóle jej robie ze tak płacze to wytłumaczylam, że ma kupę i boli ja pupa dlatego muszę pieluszke zmienić, to zrozumial, ale już się rozbudzil wiec znowu dwójką do łóżka i w końcu oboje zasneli.
Ale się uszarpalam.
W nocy oczywiście 4 wstawania z płaczem Natalki, Piotruś w krzyk, oj!
Choć przenosimy Piotrusia do swojego łóżka to jednak do nas przychodzi, wiec od wczoraj śpimy w poprzek łóżka 160x200, tym samym zyskaliśmy 40 cm powierzchni spania.

Natomiast byłam zdumiona jak chlopaki fajnie się rano ogarneli ze wstawaniem, dostałam tylko buziaka, Natalka tez wycmokana i Piotruś bez problemu wyszedł do przedszkola.
Łatwo nie jest.
Chłopaki muszą szybko wyremontować pokój Piotrka, on jest za kuchnia to będą mogli w ciszy spokojnie spać.

Odnośnik do komentarza

oj Zosia........... dobrze, że chociaż w dzień masz w miarę spokój... Życzę powodzenia z remontem w takim razie - oby szybko poszło i nic nie "wyszło" po drodze :)

MamaMałgosia a Ty tam przyspieszaj te skurcze i do przodu :D Trzymam kciuki za Ciebie :)

...

Tak na marginesie - coś nam się forum sypie... jakieś przerwy serwisowe co chwile, nie można nic napisać...

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)

MamaMałgosia, trzymam kciuki :)

Mamcia, koniecznie jedź na IP z tym puchnięciem, szczególnie jak Tobie nie schodzi. Mi do niedawna puchły stopy, ale po nocy lub dłuższym leżeniu opuchlizna znikała i jak pytałam się gina to powiedział, że jak schodzi to taka uroda ciąży, ale jakby było bez zmian to trzeba by sprawdzić.

Iwa, Wojtuś to niezły agent :D

Martucha, ja urodziłam Olę sn, dostałam ja taką umazaną na brzuch (właśnie skóra przy skórze) na kilka minut, potem ja wzięli i w tym samym pomieszczeniu badali, mierzyli, wytarli i ubrali oraz dali mężowi, ja w tym czasie byłam zszywana. Potem przewieźli nas do sali poporodowej na 2 h, gdzie byliśmy tylko w trójkę, chociaż w międzyczasie przyszła położna i pomogła przystawić małą do piersi, potem pediatra sprawdzić jak tam mała. Dopiero potem przewieźli nas na oddział położnic do sali 2-osobowej.

Zosia, to faktycznie miałaś wczoraj wieczorne i nocne urwanie głowy, ale Piotruś na pewno przyzwyczai się, a jak będzie miał swój pokój to pewnie mała go tak szybko nie obudzi. Ciekawa jestem jak z Olą będzie, ona dość mocno śpi, więc po cichu liczę, że nie będzie się tak wybudzać, ale to wyjdzie dopiero w praktyce.

Ja też dołączam do 39 tc :)

A co u mnie?...Od wieczora mocniej pobolewało mnie podbrzusze z przerwami, w nocy też budziłam się, nawet 2 razy mnie przeczyściło, ale więcej nic konkretnego nie działo się.
Mała w przedszkolu, zrobiłam zakupy i teraz wyleguje się.

http://www.ticker.7910.org/as1cRfg0g000000MjA3ZHw1MDkxNzFkfEtvbnJhZCBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cHnX0g000000MTA3NzdkfDU4OTUyMDFkYXxPbGdhIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

Hej! Niestety nigdzie narazie nie pojechałam przez moją mamę, która mi odradzała i przez męża...bo im chodzi że obrzęki to normalna sprawa w ciąży!!! teraz to już nie zdążę do mojego gina, więc zadzwoniłam do położnej od niego...kazała obserwować i w razie czego przyjechać na izbę przyjęć jeśli będą dalej się utrzymywaćA do tego doszło mi dziwne podwójne widzenie.raz na jakiś czas !!! Ja już sama nie wiem co robić bo do szpitala mam 100 km jak wam pisałam wcześniej - jak pojadę to pewnie mnie zatrzymają a że to weekend to nic nie zrobią...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgqrhq3xfb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/211x20mmkyx9hbzv.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)
mamcia, a może pojedź do jakiegoś bliższego szpitala, niekoniecznie tego, w którym masz zamiar rodzić i przynajmniej Cię zbadają, powiedzą co to może być i czy powinnaś zostać czy nie. A jak konieczna byłaby hospitalizacja to wtedy możesz pojechać do tego swojego szpitala. Kurczę, może lepiej być pod kontrolą lekarzy przez weekend... Oczywiście lepiej żeby nic się nie działo, ale gdyby to było coś poważniejszego, to zawsze w szpitalu bezpieczniej. A to podwójne widzenie jeszcze Ci doszło...

U mnie na razie bez zmian :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

mamcia JEDŹ DO SZPITALA!!!

nie słuchaj mamy babki ciotki wujka tylko się zbieraj i jedź - to nie sa specjaliści a na końcu i tak będą obwiniać Ciebie.
Zaufaj sobie - a mówisz że się boisz, więc ...

Położna mówi, żeby obserwować - co masz obserwować?? przecież nie wyszło Ci to przed chwilą tylko mówisz, że masz i masz i nie chce zejść!
Jeszcze to widzenie...

WYNOCHA :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Mamcia, ja zgodzę się z October, może podjedź do najbliższego szpitala i sprawdź, jak będzie ok to wrócisz do domu, jak będą chcieli zatrzymać to wtedy pakuj się do wybranego szpitala, weekend nie weekend, ale będziesz pod jakąś obserwacją. Tak mi się wydaje.

A mnie coś skurcze łapią co 10 min. trwają tak z 1-2 min., czując takie parcie na odbyt, na razie leżę albo chodzę i czekam czy ucichną czy rozkręcą się.

http://www.ticker.7910.org/as1cRfg0g000000MjA3ZHw1MDkxNzFkfEtvbnJhZCBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cHnX0g000000MTA3NzdkfDU4OTUyMDFkYXxPbGdhIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

Mamcia, to Twoja decyzja czy pojedziesz czy nie. Ale uważam, że przynajmniej powinien to zobaczyć jakiś lekarz i Cię zbadać. My się nie znamy przecież aż tak bardzo. Może być tak, że pojedziesz i normalnie wrócisz do domu i nie będzie problemu z dziećmi, ale z drugiej strony gdyby to było coś poważnego to chyba lepiej być pod opieką lekarzy... A tak jak pisała wowo:

wowo

Położna mówi, żeby obserwować - co masz obserwować?? przecież nie wyszło Ci to przed chwilą tylko mówisz, że masz i masz i nie chce zejść!
Jeszcze to widzenie...

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Mamcia tez sądzę ze October wowo I inne dziewczyn maja racje. Dolaczam sie do tego co napisały.

Zosia to teraz czeka Cie dopiero intensywny okres w domku,malutka + Piotrus a troche minie nim sie przyzwyczai + remont. Bądź dzielna :)

Dziewczyny mam pytanie odnośnie cesarki: jakie sa procedury przygotowanie itd. Czy jakas lewatywa,idzie sie na czczo itd.. moglaby ktoras opisac jak to bylo u was. Z gory dziekuje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Perlaaa-
dołączam się do prośby, też chętnie dowiem się jak to jest :)

Zosia-
Piotruś szybko się przyzwyczai, a Ty zdołasz troszkę odpocząć. Byle remont poszedł gładko, a już będzie z górki;)

Myślę, że z moją Marceliną będzie tak samo, bo my też wszyscy w jednym pokoju będziemy spać. Mam nadzieję, że wystarczy mi cierpliwości...

Mamcia-
obrzęki same w sobie jeszcze nic złego chyba nie wróżą, ale takie które utrzymują się dłużej i dochodzi to tego problem z widzeniem może już wróżyć jakiś problem.
Myślę jak dziewczyny, zgłoś się do lekarza choćby rodzinnego niech Cię zbada, nie lekceważ tego proszę :)

MamaMałgosia-
3.10 dziś :D
4 cm to już całkiem sporo:D Trzymam kciuki ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja opowiem jak bylo w moim przypadku. Cc mialam po 21 generalnie każą zrobic lewatywę ale ponoc w niektórych szpitalach mozna odmówić na wlasna odpowiedzialność i powinno sie byc na czczo ja bylam generalnie od śniadania w szpitalu wiec śniadanie zjadlam w domu później mnie męczyli i nawet obiad dali zjeść także moze wystarczy kilka godzin nie jeść na dobra sprawę. Dostaje sie jedna kroplówkę nawadniajaca a podczas drugiej kroplówki mniej wiecej w polowie zabierają na sale operacyjna podaja znieczulenie do kregoslupa(lekkie uklucie) i w tym momencie doslownie sekundy jak nie czuje sie nog co dla mnie bylo glupiejacym stanem bo zaczelam sie chichrać z tego powodu. Sama cesarka okolo 15-20 dopoki nie wyjma dzidziola później w zależności od szpitala i stanu dają albo zabierają malenstwo i czas zszywania pobudzania macicy zeby sie obkurczala u mnie trwalo to okolo godziny bo macica nie chciala zacząć pracować ale generalnie zszycie i przewiezienie na pooperacyjna. Mi dali lód na ranę w worku tak z pól kg i kroplowka z przeciwbólowymi i nawadniajace. Kolo 5 rano pionizacja i to tyle w zasadzie:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! :)
Chwilę mnie nie było a tu tyle nowości :)
Dziewczynom już rozpakowanym serdecznie GRATULUJĘ! :*
Tyszanka - dobrze Cie czytać :) Miło, że już wyszłyście ze szpitala :)
Zosia- dasz radę- jesteś zuch dziewczyna! :) A Piotruś się szybko przyzwyczai :)
Mamcia- ja tak jak dziewczyny sugerowałabym się dla "świętego spokoju" przejechać na IP. Może to nic poważnego ale gdyby okazało się (odpukać) inaczej, to miałabyś straszne wyrzuty sumienia.
Perlaa- ja też bym się nie zdecydowała na obracanie. Uważam, że to bardzo rozsądny wybór z Twojej strony :)

Ja pokrótce tylko się pochwalę po środowej wizycie Hania waży około 3 kg, wstawia się już pięknie do kanału rodnego ( jakkolwiek to brzmi) ;) Lekarka sugeruje, żeby dłużej niż 2 tygodnie nie czekać bo wtedy mogę mieć problem z urodzeniem jej SN więc od poniedziałku mamy pozwolenie na "domowe sposoby" :D Małż to cały w skowronkach chodzi ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhpxcubrdi.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Staran sie jak moge was nadrabiac ale ciezko jest.

Mamamslgosia grstuluje rozpiczecia akcji.

Wszystjim gratuluje wejscia w bezpiecxny termin.
Mamcia tez uwazam ze lepiej sprawdzic to puchniecie.

U nss byla dzid piloxna. Pikazsla jak dbac o pepuszek. I kazala mslego balsamowac. Myslalam ze jak nawilzscz jedt w plynie do kompielu to nie trzeba.

No i wydaje mi sie ze maly bardziej zolknie ale nie zwtocils na to uwagi wiec chyba jedt ok.
Maly dzis jak go przewijalam to tska fontanne siku strzelil ze sxok;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Mamamalgosia - no to będzie kolejny poród dziś ^^ faaaajnie ^^

Mamcia - dzieci dziećmi, niech mama z nimi zostanie, a Ty jedz do szpitala, bo jeśli to jest stan przedrzucawkowy to nie można tego bagatelizować. Wtedy trzeba robić jak najszybciej cesarkę.

Zosia - niezły sajgon, ale musisz być twarda i nie ustępować Piotrusiowi z tym spaniem, bo będzie wykorzystywać sytuacje na swoją korzyść. Wiadomo, że jest mu przykro i jest zazdrosny, no bo w końcu mama przestała być tylko dla niego. Wynagradzanie mu "problemów z siostrą" tym, że może spać z Wami to nie jest rozwiązanie sytuacji, lecz szantaż. Lepiej czasem wyjść z Młodym gdzieś tylko we dwójkę na spacer/plac zabaw, tak by nie czuł się odtrącony, ale w sytuacji kiedy zachowuje się nie tak jak sobie tego życzycie jasno mu to powiedzieć, on przecież jeszcze nie wie co wolno przy takim małym dziecku, a czego nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge0gdslw8c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...