Skocz do zawartości
Forum

Ania C.

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ania C.

  1. Pysiak wysyłam Ci na fb linka do grupy- sprawdź wiadomości na siostry profilu. Pozdrawiamy Mamusie :*
  2. Hej Mamusie :) U mnie kompletnie brak czasu, staram się chociaż na bieżąco czytać co u Was. Korzystam z okazji, że Hania śpi w chuście Polecam swoją drogą :) Co u nas... Hania dziś kończy 4 tygodnie, waży 3800 czyli przybrała 1 kg w ciągu miesiąca!!! A karmię ją tylko piersią. Mały klocek kochany :) Śpi średnio 2-2,5 godziny w nocy tak samo, choć ostatnio mamy kryzysy i potrafi nie spać i 5-6 godzin zasnąć na 1 godzinę i znowu to samo... Bóle brzuszka, wzdęcia to też u nas norma- espumisan nie pomógł, po delicolu wymioty :( Teraz testujemy Debridat i Gastrotuss- oby coś zadziałało bo jestem już jak zombie... Pysiak u nas pępek też się trzyma mocno i po wczorajszej wizycie u pediatry dostaliśmy skierowanie do chirurga tak więc w poniedziałek zawitam na Batorym i zobaczymy co będzie... Położna załamała ręce ;) Pochwalę się jeszcze tym moim małym Skarbem :) Pozdrawiam Was wszystkie cioteczki serdecznie, postaram się częściej pisać ale ciężko jest wszystko samemu ogarniać więc powoli się organizuję, żeby wypracować jakiś rytm dnia bo póki co to jest jeden wielki chaos ;) Buziaki!
  3. Cześć Mamusie :) Chciałam się Wam pochwalić, że 16.10 o 16.23 powitaliśmy na świecie naszą córeczkę Hanię :) Mała ma się dobrze ważyła 3060 g, 52 cm szczęścia :) Poród w miarę szybki - 4 godz. od podania oxytocyny, ze zmieczuleniem więc też bólowo ok :) Jedyny mankament, to że nie udało się uniknąć nacięcia. Od wczorajszego wieczora jesteśmy już w domku :) Spokojnej niedzieli Kochane! :)
  4. Hej dziewczyny! :) Chwilę mnie nie było a tu tyle nowości :) Dziewczynom już rozpakowanym serdecznie GRATULUJĘ! :* Tyszanka - dobrze Cie czytać :) Miło, że już wyszłyście ze szpitala :) Zosia- dasz radę- jesteś zuch dziewczyna! :) A Piotruś się szybko przyzwyczai :) Mamcia- ja tak jak dziewczyny sugerowałabym się dla "świętego spokoju" przejechać na IP. Może to nic poważnego ale gdyby okazało się (odpukać) inaczej, to miałabyś straszne wyrzuty sumienia. Perlaa- ja też bym się nie zdecydowała na obracanie. Uważam, że to bardzo rozsądny wybór z Twojej strony :) Ja pokrótce tylko się pochwalę po środowej wizycie Hania waży około 3 kg, wstawia się już pięknie do kanału rodnego ( jakkolwiek to brzmi) ;) Lekarka sugeruje, żeby dłużej niż 2 tygodnie nie czekać bo wtedy mogę mieć problem z urodzeniem jej SN więc od poniedziałku mamy pozwolenie na "domowe sposoby" Małż to cały w skowronkach chodzi ;)
  5. Karolina, Kalijka, Iwa gratuluję! Iwa- Wojtuś jest przecudowny! Taka kruszynka :) Karolina- Szymek też piękny :) Moni86 trzymam kciuki, żeby Maleństwo jeszcze trochę posiedziało w brzuszku :) Zosia czekam na relację z frontu ;) Pysiak z tym ktg to nie musisz mieć żadnego skierowania. Z tego co wiem nawet do gina nie musisz iść tylko do swojej położnej w przychodni :) A wspominałaś, że jest całkiem spoko, więc może zaglądnij w wolnej chwili :) Mnie ostatnio brzuszek twardnieje i ciągnie, mimo że się oszczędzam... Ale w środę mam wizytę, to się dowiem co i jak :)
  6. Jakie wiadomości z rana! :) Nova i Tyszanka serdeczne gratulacje! :) Karola trzymam kciuki, żeby to było to! :) Pysiak, Iwa pomysł z izbą przyjęć nie jest głupi, szczególnie, że u Iwy wygląda mi to na odchodzące wody :) Sweet czekamy na wieści :) Milka będzie dobrze :) Zdawaj relację na bieżąco :) Zosia trzymam kciuki, żeby i u Ciebie ruszyło :) Miłego dnia Mamusie :*
  7. Nova trzymam kciuki! :) małyszok chyba bym obrzuciła jajkiem śmierdzącym tą lekarkę, która Was tak załatwiła. Na szczęście jest dobrze :* Trzymajcie się tam dzielnie. Tyszanka ach, ten Ziomek! ;) Grunt, że z Wami wszystko ok :) Zosia udanej wizyty! :)
  8. Kinga gratulacje! Jesteś dzielna! :) Teraz duuuużo zdrówka dla Was :* Odpoczywaj! :)
  9. Heh, hej w ten deszczowy dzień :) Pysiak ty masz kobieto pecha z tymi lekarzami :/ serio Ci współczuję ale dołączam do słów Wowo- Floradix jest podobno całkiem spoko i bez recepty a przede wszystkim zdrowy! małyszok wszystko będzie dobrze, nie płakej ;) Forumowe ciocie trzymają kciuki więc bądź dobrej myśli :) Duuużo pozytywnej energii dla Was :* Moni85 grtuluję i życzę zdrówka! :) również czekam na zdjecia :) Kingasiedzę jak na szpilkach i czekam na wieści! :) Mirisz trzymam kciuki, żeby było w miarę możliwości szybko i bezboleśnie :) informuj nas :) Sweet ciekawe co Ci lekarz powie :) życzę Ci, żeby poszło po Twojej myśli- a może samo się do jutra zacznie? :) Zosia i Wowo łapię przy Was doła ;) jesteście mega uzdolnione, sówki są ekstra! Zosia, może ja zapłacę i jedna do mnie przyfrunie? Mogę być pierwszą stałą i wierną klientką Nawet mojemu mężowi zaświeciły się oczka jak zobaczył Wasze dzieła :) Karliczek no weź nie rób smaka! :) Wczoraj miałam ochotę na placki ale trzeć się nie chciało więc nie zrobiłam ;) za to dziś pulpeciki w sosie pomidorowym, puree z koperkiem i buraczki zasmażane na ciepło Już jestem głodna :) Tyszanka a Ty chyba miałaś na dziś przełożone to ważne badanie, prawda? Odezwij się i daj znać co tam lekarze wyoglądali :) U mnie pogoda iście barowa, ratuję się słabą kawką i może się zabiorę za sprzątanie bo boki mnie bolą od leżenia ;)
  10. Pysiak niestety tardyferon jest na receptę- też biorę... A może sobie podejdziesz do innej przychodni do zwykłego internisty z wynikami? Na pewno Ci receptę wypisze. I uważaj na apteki bo z cenami jest kosmos- u siebie za op zapłaciłam 25 zł a w Zdrowicie 29,90 za dwa opakowania ;)
  11. Witam mamusie :) Zosia cieszę się, że już się lepiej czujesz Tyszanka trzymam kciuki za badania dzisiejsze Chaotic bardzo fajna rodzinka! Zdjęcie jak z katalogu jakiegoś :) Trzymam kciuki również za dzisiejsze wizyty - dajcie znać co tam :) Dziewczyny, które już są na finiszu: Iwa, Esska, Zosia, Karola, Sweet - strasznie Wam zazdroszczę. Czuję się ostatnio strasznie - wszystko mnie ciągnie, boli, Hania się wygina, brzuch mimo leżenia ciągle jak skała nawet siku nie mogę zrobić normalnie, już nie mówiąc o tym, że zgaga mnie dobija... Dzisiaj co godzinę pobudka, nic nie pomagało... Zasnęłam o wpół do 4 nad ranem na 2 godziny i tyle dobrego... :( Padam dzisiaj... :(
  12. Zosia piękne! :) wszystkiego najlepszego dla Piotrusia :) Oszczędzaj się dzisiaj. U mnie też na obiad pomidorowa :) Iwa Kreatywna ta Twoja córa! :) Wszystkiego dobrego dla Alicji! :) Tyszanka ciesze się, że się odezwałaś :) Maleństwo będzie nadrabiać wagę później, nic się nie przejmuj :) Najważniejsze, że jest zdrowe! :) Ja dziś na śniadanie pochłonęłam szarlotkę z bezą, cały 20 dkg kawałek Pysiak staram się odpoczywać ale nie potrafię tak cały dzień leżeć... Brzuszek się napina, Hania szaleje a mnie czasem taka rwa kulszowa dopada, że siedzę i kwiczę z bólu... Magda miło, że nareszcie dołączyłaś :) Sweet ja też pomyślałam, że to może już... :) Czekamy na wieści może rzeczywiście w weekend jeszcze jakaś fasolka się pojawi na świecie Dzisiaj prawdopodobnie ubiorę już łóżeczko :) zostało jeszcze prasowanie :) Jak mi Małż pozwoli cokolwiek porobić oczywiście... Miłego dnia kochane! :)
  13. October rozumiem Twoje podejście ale mimo wszystko uważam, że gdyby Pawełki były groźne widniałoby na nich ostrzeżenie mniej więcej takie jak na piwie czy innych alkoholach. Pysiak przepraszam, nie zrozumiałam przekazu ;) a przyznam też, że zapomniałam, że kiedyś już wspominałaś o problemach z piersiami.
  14. Pysiak modle sie o brak mleczka gdyby mozna bylo oddalabym dla potrzebujacej mamusi:(( Pysiak może i dałoby radę to załatwić :) Wejdź na stronę Śląski Bank Mleka działają w szpitalu w Rudzie :) To tak w ramach ciekawostek :)
  15. Iwa piękny brzuszek, Tobie w blondzie też do twarzy :) Pysiak ja pierdziu ale z Ciebie lasencja! :) Wyglądałaś obłędnie! :) Że też Twój się nie boi Cię samej zostawiać ;) Zosia po raz kolejny biję pokłony w Twoją stronę, razem z Wowo możecie podbijać świat z waszymi zdolnościami :) Podziwiam bo ja nie potrafię nic porządnie zszyć a co dopiero kreatywnie sama stworzyć ;) Chaotic a wiesz, że forumowe ciocie będą z niecierpliwością czekać na te zdjęcia? Sensuana zgadzam się z Pysiakiem i Mirisz- wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem. Ja też kilka razy skonsumowałam i Pawełka i właśnie ciasto ze spodem nasączonym trunkiem ale absolutnie nie uważam, żeby nam to jakoś miało zaszkodzić choć przyznam, że np. wina bym nie tknęła... :) Karliczek czekamy na zdjęcia odmienionej Ciebie :)
  16. Hej hej :) Iwa dołączam się do próśb o bloga uwielbiam Twoje posty Karliczek u mnie szyjka się zaczęła skracać na szczęście nie ekstremalnie ;) i mała bardzo już napiera na kanał rodny; żeby mnie dowcipnie zbadać lekarka musiała ją w główkę posmyrać, żeby trochę miejsca zrobiła ;) Zosia dokładnie tak samo robię te parówki, tylko nie kroję na pół i nie dorzucam wkładu pieczarkowego :) Tłuste pieroństwo i kaloryczne ale miałam smaka, a co?! Tyszanka trzymaj się tam! Grunt, że jesteś pod bacznym okiem specjalistów :) Buziole :) Współczuję remontów na tym etapie ciąży, ja to chyba bym eksplodowała ze stresu ;) co do siary... hmm... u mnie od czasu do czasu obserwuję takie jakby przyschnięte kropelki na sutkach i jak ścisnę, to jakaś kropelka się uroni ale szału nie ma :) Swoją drogą Zosia i Iwa tak się Was wczoraj naczytałam, że pół nocy mi się seks śnił niedobre Wy kusicielki! Ja tu męki piekielne przechodzę przez was ;)
  17. Hej dziewczyny! :) Ja już po dzisiejszej wizycie :) Haneczka waży 2550 g, ma dużo włosków i wymiary odpowiednie na swój wiek ciążowy :) Bardzo chce już wyjść więc mam bezwzględny nakaz leżenia przez najbliższe co najmniej 2 tygodnie bo jak to okresliła moja gin: Jak Ci się zaczną skurcze, to rodzisz w łóżku ;) Nie mam wskazań do CC więc raczej będziemy rodzić SN, za 2 tygodnie wynik gbs :) Jestem mega zmęczona, wycieczka do lekarza zajeła nam pół dnia... Na pocieszenie jadąc rano zatłoczonym autobusem zostałam potraktowana jak dziwadło: o! wlazła z brzuchem! jak stoi, to niech sobie jeszcze postoi! i tak 40 minut a szanowna młodzież- studenci popatrzyli, wyciągnęli książki/ telefony i wygodnie rozsiedli się w siedzeniach :/ Hormony mi chyba buzują bo z bezsilności aż mi łzy poleciały a duma mi nie pozwala się prosić smarkaczy o ustąpienie miejsca... Zosiaa wiesz, że to jakaś telepatia musi być? Ja też jutro rano planuję zrobić rogaliki z nutellą z jednego ciasta a z drugiego parówki w cieście Udanego wieczoru Wam życzę ( Iwa- szczególnie Tobie )
  18. Monka gratulacje! Dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa! :)
  19. magdalena strasznie Wam współczuję... Bądźcie silni... Brak mi słów dla takiej tragedii jaką musicie teraz przeżywać... :( (*)
  20. Martucha wyglądałaś obłędnie :) Tyszanka moc uścisków! Trzymaj się tam. Wszystko będzie dobrze! Ciocie trzymają kciuki! :) Zosia przekaż proszę pozdrowienia Tyszance :) Iwapozdrów Dorotkę przy okazji kolejnej rozmowy :) Wierzę, że ma teraz urwanie głowy więc pozwól mi wykorzystać Cię jako kanał komunikacji ;) swoją drogą uwielbiam Twoje posty, wiesz? Zawsze mi się facjata uśmiechnie Jesteś normalnie laska-dynamit! Moje drogie, może dla Was wyglądam dobrze ale dla siebie jestem jak dorodna słonica :) Czasem mnie to męczy i łapię doła, taka się czuję niezgrabna i w ogóle ale wiem, że każda z nas tak ma i stąd wniosek, że pewnie wszystkie wyglądacie pięknie! :) Ja ogólnie dzisiaj mam jakiś przypływ energii ukierunkowanej na kuchnię Zupa jarzynowa z kalafiorkiem pachnie, że szok; objadłam się owocami a po południu planuję ciasto o takie jak w linku tylko ze śliwką Ciasteczko Dziś przyszły mi staniki do karmienia, jutro rożek i komplet pościeli :) i jak tu się nie cieszyć? :)
  21. Hej dziewczyny :) Przepraszam, że tak ostatnio milczę ale jakoś nie mam weny pisać. Staram się Was czytać na bieżąco choć ostatnio jestem bardziej obecna na FB. Wszystkim rozpakowanym mamusiom gratuluję z całego serca, Kiniar Ty szczególnie masz ode mnie moc uścisków :* My już jesteśmy gotowi na przyjęcie Hani, mimo że termin mamy jeden z odleglejszych ;) Jutro muszę rano skoczyć na badanie krwi i moczu, w czwartek konsultacja internisty i okulisty plus wizyta i dowiem się co i jak. Kruszyna ostatnio dokonywała rewolty w brzuchu i chyba zmieniła ustawienie z główkowego na poprzeczne, co mnie martwi bardzo bo nastawiłam się na poród SN. Sweet fajne zdjęcia :) My też się zabieramy ale jakoś zawsze coś nam wypadnie i klasycznie brakuje czasu na takie zabawy ;) Pysiak gratuluję decyzji o wyjeździe :) spadkiem formy się nie przejmuj - ja mam ostatnio taką huśtawkę, że hej! Kalijka współczuję i łączę się w bólu u mnie też koszenie od rana i bóle pleców wieczorami ;) Karolina beznadziejna ta szwagierka, ja na Twoim miejscu sama bym z nią sprawę załatwiła bo ileż można... Perlaa gratulacje ciociu! :) cieszę się, że już niedługo odpoczniesz od pracy :) należy Ci się- a co! :) Tyszankamelduj od czasu do czasu czy już wychodzisz czy nie :) Oby się już to ciśnienie unormowało. Iwa uważaj na siebie kobietko! Pochwalę Wam się jedynym zdjęciem, na którym jeszcze jakoś wyglądam ;)
  22. Karolina, Esska piękne kąciki! :) Esska swoją drogą masz tapetę, którą też na początku chciałam - wygląda świetnie i te mebelki :) cudnie :) Tyszanka trzymaj się tam! Daj znać czy się coś unormowało po zmianie dawki. U mnie ostatnio spadek formy, czuję się jakby mnie coś zbierało - boli głowa, czasem się katar pojawi, mięśnie też pobolewają... Dzisiaj planuję zbliżenie dzienne z kołdrą ;) Trzymajcie kciuki proszę bo wokoło wszyscy chorzy a ja nie chcę! :(
  23. Karliczek aleś mnie kobietko pocieszyła będę jak zombi a mój luby wróci z pracy i powie, że to niemożliwe, że to uśmiechnięte dziecko dało mi tak w kość Tyszanka Ty mnie ani nie nerwuj ino leż i pachnij, nic się chłopem nie przejmuj! Uważaj na siebie bo to może od tego ciśnienia? Dobrze, że w czwartek masz wizytę. Wskakuj pod kołdrę i trzymaj się ciepło :* Małyszok teraz to profesjonalną pralnię możesz otwierać ;) 7 kartonów to już solidna ilość :) za to prasowania Ci nie zazdroszczę ;) Moje drogie, nie wiem czy pamiętacie naszego Biverka? Tym, co pamiętają a nie mają FB pozwolę sobie przekazać wieści- Biverek jest w szpitalu, dziś rano odeszły Jej wody i w ciągu 48 godzin kolejna fasolka będzie już z Mamą :) Trzymajcie kciuki, proszę :)
  24. Zosia śliczna Natalka! :) cieszę się, że wszystko ok :) Tyszanka dobrze, że masz te leki, teraz będzie już tylko lepiej :* swoją drogą super pomysł z tym zegarkiem :) Mirisz wyglądasz zabójczo :) gdzie Ty upchnęłaś te 11 kg bo nic nie widać po Tobie :) Kalijka to tak jak u mnie hihi :) pogoda nastraja na kołderkę :) Boska każda z nas chyba ma takie ataki paniki :) Mało tego mój M. też wczoraj po ciężkim dniu fantazjował o tym jak miło będzie wrócić do domu do uśmiechniętego bobasa po czym dotarło do niego, że ten bobas może wrzeszczeć w niebogłosy a my nie będziemy wiedzieć co z nim zrobić ;) Zobaczysz, że będzie dobrze. Podobno nic i nikt nie jest w stanie pomóc dziecku bardziej niż mama ze swoją intuicją :) Instynkt robi swoje :) Sweet tak, stoliczek ten sam :) wczoraj mój przywiózł mi jeszcze pojemniki zawieszane z Ikei http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30199283/ i nawet nieźle się to prezentuje :)
  25. Zosia, Karolina cieszę się, że się podoba :) Zosiu tapetę kupiliśmy w takim lokalnym sklepie z tapetami za jedyne 19,90 za rolkę :) Firma Marburg, kolekcja Manekin. Nie wiem czemu tak tanio bo na internecie widziałam tą samą za 58,90 jedyny minus jest taki, że to winylowa tapeta i strasznie długo wietrzył mi się zapach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...