Skocz do zawartości
Forum

Ania C.

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ania C.

  1. Kurka, naprodukowałam się i się skasowało... :( Witam Was po weekendzie :) Pysiak żono swojego męża - wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :* Tyszanka dzwoń, dzwoń bo z tym ciśnieniem to nie ma żartów. Daj znać co Ci powiedział. Iwa kącik bardzo ładny :) Szczególnie upodobałam sobie karuzelę ;) A brzusio śliczny :) Zazdroszczę Zosia i Tyszanka owocnego grzybobrania- ja niestety musiałam się ratować grzybkami z targu ;) U mnie nastrój lepszy głownie za sprawą sukcesów kuchennych (szarlotka i polędwiczki z kurkami to hity tego weekendu), które uratowały mój wizerunek po ostatnich klęskach (nawet naleśniki nie wychodziły;) Poza tym kącik dla Hani mamy już prawie gotowy, jeszcze tylko pościel muszę tam włożyć ale poczekam z tym jeszcze :) Ogólnie wśród moich znajomych ciężarówek rozpoczął się sezon na rozpakowywanie :) Czuję strach kiedy pomyślę, że to już tak blisko mimo, że termin mam jeden z późniejszych na forum ;) U nas jakaś zaraza panuje, większość znajomych i rodziny załapała jakieś paskudne infekcje od gardła po oskrzela i tak sobie siedzę jak ten pustelnik w domu ;) Dobrze, że mam Was :* Esska dasz radę :* co do przesądów, ja też nie wierzę. Za to moja teściowa- o! Ta to co innego. Ciągle wszystko jest za wcześnie i w ogóle po co? Zosiabiedactwo, musiało Ci się zrobić przykro po tym telefonie... Ale nie smutaj, pewnie mimo wszystko Junior wróci zadowolony :) Duuży przytulas na pocieszenie :) Wybaczcie bałagan na zdjęciu kącika :)
  2. Córeczka Doroty miała tachykardię i zatrzymali je w szpitalu, część badań ma już za sobą, wyniki były ok, z Małą wszystko dobrze ale prawdopodobnie do końca tygodnia jeszcze zostaną w szpitalu. Chaotic no tak jakoś mi się właśnie błąkało po głowie, że miałaś mieć :) Teraz już wszystko wiem :) Co do magnezu ja muszę brać bo mam cały czas twardy brzuszek, jestem z rodzaju tych raczej przychudawych i w ciąży też nie za wiele przytyłam więc powłoki brzuszne są blisko macicy. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co to oznacza ale gin kazała, to biorę :) Wcześniej miałam 2xdziennie po 2 szt teraz 3x dziennie i zakaz dotykania brzucha- czuć różnicę - jest zdecydowanie bardziej miękki. Co do tabletek ja biorę MagneB6. Dziewczyny dziękuję Wam bardzo za to, że jesteście :) Jesteście najlepszą grupą wsparcia ever :)
  3. Sweet uśmiecham się ;) staram się szukać tych pozytywów ale nic mnie nie cieszy tak, jak powinno. Np. dzisiaj będziemy nareszcie urządzać kącik Hani bo powinniśmy już mieć komplet potrzebnych rzeczy a ja zamiast skakać ze szczęścia wynajduję milion rzeczy, których nam jeszcze brakuje albo scenariuszy w stylu "a co jeśli... " Może to rzeczywiście przez tą pogodę. Wowo jak ja Ci współczuję. Z moim nastawieniem, to pewnie bym jej spakowała manatki i wystawiła za drzwi. Jak jej źle, to niech sobie sama radzi a nie pasożytuje na innych. Malyszok świetnie wyglądasz! :) i brzusio taka piłeczka kształtna :) Karolina co tu dużo gadać- faceci :) Moj mi ostatnio satynową koszulę nocną przyniósł do spakowania do torby Esska fajnie, że znasz już datę rozpakowania :) Chaotic pamiętam, że miałaś mieć ostatnio badania prenatalne i nie potrafię sobie przypomnieć czy miałaś? Jak tak, to potwierdź mi proszę czy wszystko ok :) Tyszanka daj znać co z Tobą, ciotki forumowe się martwią... Dla dziewczyn, które nie mają facebooka przekażę tylko info, że Dorota jest od wczoraj w szpitalu.
  4. Hej Mamusie :) Kalijka jestem i czytam na bieżąco ale nie piszę bo jakoś ostatnio mam doła... Twinsowa nie martw się, chłopaki nie zapomną :) cieszę się, że tak świetnie dajecie sobie radę :) Iwa huraaa! cieszę się razem z Tobą, że zmora-teściowa pojechała do domu :) perlaa Tobie za to współczuję, że przyjeżdża. Sweet wszystkiego naj z okazji rocznicy :) Pysiak, Moni moje kondolencje... Tyszanka będzie dobrze- teraz mamy już ostatnią prostą więc i samopoczucie i odczucia będą inne :) Jakby Cię to bardzo niepokoiło, to może zadzwoń do Ziomka :) A co u mnie... Jakiś czas temu miałam bolesne skurcze ale dość nieregularne, przeszło po nospie ale i tak się wystraszyłam... Moja gin podniosła mi dawkę magnezu do 6 szt na dobę i w razie powtórki kazała jechać na IP się dożylnie domagnezować. Ogólnie z szyjką lepiej, mogę czasem wyjść ale nie za daleko i mam leżeć z poduszką pod pupą bo Mała jest bardzo nisko i napiera :) Na ostatnim badaniu moja gin musiała ją przesuwać palcami bo do szyjki ciężko było się dostać... Hanka na 22.08 ważyła 1700 g czyli nieźle :) Ja się rozcieńczam i dostałam żelastwo co drugi dzień. Następna wizyta 18.09 pewnie wtedy posiew na GBS będę mieć robiony. Wczoraj spakowałam torbę do szpitala, musze dorzucić tylko wodę i sztućce+talerze. No i jakoś tak ostatnio się to życie toczy... Raz jest lepiej, raz jest gorzej - mój M. biedny już nie wie co ma robić bo w jednej sekundzie potrafię się wściec albo popłakać sama nie wiem o co :) No i wyszedł mi esej... Wszystkie dziewczyny, do których nie zwróciłam się bezpośrednio przepraszam ale pamiętam o was :) i witam Novą na forum ;)
  5. Twinsowa gratulacje kochana! Aż mi łzy stanęły w oczach :) Musiałam od razu mężowi przekazać, że nasze pierwsze fasolki pojawiły się na świecie :) Jeszcze raz gratuluję i życzę dużo zdrowia i wytrwałości :* W miarę możliwości informuj nas co u Was :) Esskawszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :* Kolejnych lat w szczęściu i zdrowiu :) Zosia trzymam za Was kciuki, oby antybiotyk wystarczył. Spokojnego weekendu dziewczyny!
  6. Odnośnie badań- ja zdaję się na moją lekarkę :) Już kilka razy się naczytałam w internecie i stresowałam niepotrzebnie, teraz zdecydowałam, że nie będę :) Jutro idę na morfologię i mocz a w piąteczek wizyta :)
  7. Tyszanka właśnie dostałam ślinotoku Mogę też?
  8. Hej Kobietki :) Esska - trzymam kciuki za Ciebie :) Mirisz super, że wychodzisz! Pysiak uważaj na siebie :* Ja w piątek jadę na wizytę, zobaczymy co powie :) TwinsowaGRATULACJE! :) duuuużo szczęścia Wam życzę :) Anulka świetny brzuszek :) Laseczka jak się patrzy! :) U mnie intensywny weekend - na szczęście już się skończył :) Co do spania - jak już zasnę, to śpię jak kamień - nic mnie nie rusza (może poza góra 1 przerwą na siku) Ale zasnąc.... Ho ho! To jest wyzwanie, szczególnie, że zgaga to moje drugie imię Hanka tak się wygina, że czasem w pipce kłuje a i brzuch wygląda jakby miała z niego jak z procy wyskoczyć ;) Takie śmieszne pagórki falujące :) Aśka Ty to jesteś niezniszczalna, Kobietko :) Tak jak nasza Zosia - wonderWoman :) Zazdroszczę Wam tej energii :) Tyle rzeczy miałam napisać ale ciążowy móżdżek nie pozwala zapamiętać ;) Udanego dnia Mamusie! :)
  9. Melduję wykonanie zadania - konspekty wrzucone na maila :)
  10. Iwa niezły ten Twój Mąż z moim mam podobnie ;) co do białych krwinek to też mam lekko ponad normę od 5 miesiąca ale gin mówi, że w ciąży to normalne, więc póki co nie stresuj się :) W temacie mebli - my zamówiliśmy łóżko 12 lipca, miało być na początku sierpnia a tu dalej ani słychu, ani widu :/ Jak ostatnio dzwoniłam - miało być w ciągu 7-10 dni (mijają dzisiaj) i dalej bez odzewu... Będę się awanturować w poniedziałek... Gratuluję zdrowego Wojtusia -Playboy'a Szybciutko się rozpakujecie :) Co do teściowej... Szkoda słów, ja bym zapomniała, że w ogóle istnieje bo po co sobie nerwy psuć... Twinsowa serdecznie Ci współczuję... Trzymam kciuki, żeby się szybko poprawiło, żebyś mogła wrócić do domku :) October super pomysł! :) Moni śliczny brzuszek! :)Taki zgrabniutki :) Karolina ja mam materiały ze szkoły w Wordzie, jak chcesz, to mogę Ci podesłać, ewentualnie wrzucić na naszego maila gdyby ktoś jeszcze był chętny :) Tyszanka gratuluję udanej wizyty :) Uwielbiam hasełka Twojego gina Mirisz kurczę, oby jeszcze trochę Twoje Malenstwo poczekalo... Oby wszystko było dobrze :* Zosia melduję, że u mnie tak samo. Do tego okropny ból pleców wieczorem - nawet się przewrócić nie mogę bo boli :( Pysiak na którą macie ślub? Przyjdę rzucić ryżem ;) Będziesz piękna Panną Młodą :* To ja Wam teraz napisze, co u mnie... Wczoraj moja Mama miała urodziny, byłam u niej już od rana, żeby jej troszkę pomóc. Ogólnie fajnie ale miałam wczoraj kumulację złego nastroju i warczałam na wszystko i wszystkich poza Mamą :/ I taka byłam wczoraj zła na moją teściową, że szok. Lubię ją ale dorosła kobieta a czasem jest jak dziecko we mgle :( ehh... Hormony mi się rozszalały i aż mi wstyd jak tak na to patrzę z perspektywy dnia dzisiejszego...
  11. Ja już po badaniach Mała ma już 1449 g, jest zdrowa, wody i przepływy ok :) Wstydziuszka nie chciała pokazać buźki więc żadnych fajnych ujęć nie mam ale mimo wszystko się cieszę :) Tyszanka jednak badała mnie inna lekarka dr Aneta Walaszek-Gruszka- przesympatyczna kobietka, polecam! :) Sweet Słonko, będzie dobrze :) Ciocie forumowe trzymają kciuki, żeby wszystkie problemy same poznikały :) Milka,October ja mam rocznicę niedługo po Was 8.09 - to dopiero druga :) Już M. się ostatnio wypytywał co robimy ale coś nie mamy pomysłu :) Zmykam zaraz jakiś obiad upichcić bo powoli się robię głodna ;)
  12. Iwa współczuję Ci serdecznie takiej teściowej i mam nadzieję, że będzie u Ciebie bardzo krótko, jesteś silna kobietka, dasz radę - co najwyżej poprosisz, żeby już jechała do domu ;) Trzymam za Ciebie kciuki bo to już niedługo! Pysiak mam wykupiony pakiet w prywatnym centrum medycznym Medicover, żaden ubezpieczyciel raczej by mi nie zaoferował podobnych usług :) Tyszanka Umówiono mnie do dr D. Kuka-Panasiuk. Zobaczymy jak będzie bo wcześniejsze badania miałam w Provicie :) Kinga kobietko jak masz możliwość, to może skonsultuj się z innym lekarzem, żeby się nie stresować... Ja miałam stresa bo w te upały też często mnie zalewało, ale wyczytałam, że można zamiast tych drogich wkładek kontrolować tą wypływającą ciecz za pomocą zwykłych papierków lakmusowych. U mnie się sprawdziło. Sensuana dołączam do dziewczyn - daj znać co się dzieje. Wszystkie trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze :* Kalijka huraa!!! Cieszę się razem z Tobą, że nareszcie wyprawka do Ciebie dotrze :) Nie ma to jak dobre wiadomości z rana :) Ja się na Greya zasadzam od dłuższego czasu i jakoś nie mogę gov dostać w swoje ręce ;) Może to i dobrze skoro celibat póki co obowiązuje :) Przyjemnego dnia moje kochane Mamusie :)
  13. Pysiak chciałabym Talia osy to już raczej nie u mnie choć widać, że kiedyś tam była ;) Póki co mam coś około 8 kg na plus :) A na badanie dostałam od mojej lekarki skierowanie i super bo mój pakiet medyczny je pokrywa i nie muszę nic płacić :) Rewelacyjna sprawa :) Kasiulqa dzięki :) odnośnie kłucia to ja też czasem odczuwam ale raczej rzadko więc się nie martwię tym aż tak :) Ogólnie raczej nie napina mi się też brzuch bo cały czas mam zalecone 4x MagneB6 na dzień i póki co się sprawdza :) Wysłałam mojego po ptasie mleczko bo mnie naszło i czekam jak na szpilkach
  14. Chaotic pewnie, że damy radę - jak nie my to kto? Trzymajcie kciuki, tego nigdy za wiele :) U mnie na obwodzie nieco ponad 94 cm i dalej rośnie :) Bunia spory Maluszek, gratuluję :) i tak jak dziewczyny pisały nie martw się -masz wskazanie do cc. Perlaa u mnie jest tak samo. Jak Hanka ma czkawkę to zawsze się źle czuję bo niby to normalne ale człowiek wie jak się męczy jak go dopadnie. Karliczek uważaj na siebie! :) Ja też tak mam bo ogólnie ciśnienie mam niskie a jak są takie wahania pogody to już w ogóle - leżę i kwiczę bo jestem senna i mi słabo. Pysiak sexi mama słodziaśny masz ten brzuszek :) Na badania jadę do Sodowskiego w Katowicach :) A Ty robisz kiedy? Swoją drogą ja też mam dość nisko brzuszek, przynajmniej tak mi się wydaje :) Dorzucę też swój 30 tydzień, jakby ktoś miał ochotę pooglądać :)
  15. Hej laseczki :) Ja dzisiaj cały dzień sama w domu, M. wróci dopiero około 19... Po wczorajszej wycieczce tak mnie brzuch bolał i ciągnął, że myślałam, że padnę :( Dzisiaj na szczęście lepiej ale leżę cały dzień. Jutro badanie prenatalne- nie mogę się doczekać, żeby Małą popodglądać tym bardziej, że daje mi ostatnio popalić żeby nie ryzykować i nie tłuc się autobusem Tata się zaoferował, że ze mną pojedzie a jak Tata to i Mama i jutro będę miała rodzinną wycieczkę ;) Pewnie mamie zaproponuję, żeby weszła ze mną pooglądać bo za każdym razem słyszę, że my to mamy fajnie, za jej czasów tego nie było Dzisiaj napadło mnie na kwaśne i mimo przeokropnej zgagi zrobiłam żurek- będę cierpieć ale przynajmniej wiem za co ;) U mnie zostało 75 dni czyli prawie jak Chaotic choć wydaje mi się, że ciężko będzie dotrwać ;) Kalijka współczuję tych nerwów i stresu. Niby sprzedają rzeczy dla niemowlaków ale nie pomyślą, żeby ciężarnej życia nie komplikować, ehh... Zosia nie wierzę, że Ty odstawiasz rower ale doskonale Cię rozumiem bo moja mała też czasem potrafi nieźle się wbić swoimi kończynami w bolące miejsce :) October ja też sobie nie wyobrażam takich dojazdów na tym etapie ciąży - wytłumacz mu może na następnej wizycie, że mdlejesz w autobusach czy coś ;) Iwa no taka ta dorosłość teraz jest trochę z papieru :) Miłego popołudnia Mamusie :)
  16. U mnie też zaczyna okropnie wiać za oknem widok nieziemski- chmury są ta ciemne, że aż strach czekać co z tego będzie... Kalijka miło, że ktoś o mnie myśli Ja się już tak za Wami stęskniłam :) W tym tygodniu zamiast odpoczywać mam kolorowy zawrót głowy: Dziś musiałam jechać po skierowanie, którego zapomniałam na ostatniej wizycie - 3 h z życiorysu :/ w środę badania też dość daleko, w czwartek moja Mama ma urodziny a w sobotę mój brat ślub Szalony ten sierpień w tym roku ;) October zazdroszczę zakupu :) My się u rodziców tak rozpanoszyliśmy trochę w tym roku ale też chcielibyśmy mieć swoją :) Pysiak daj później znać co z Tobą, jak się czujesz. Trzymam kciuki kochana- będzie dobrze :*
  17. Hej dziewczyny :) Długo mnie nie było, nie dam rady nadrobić wszystkiego :( Awaria neta i dopiero co naprawili... No to zaczynam elaborat ;) Pysiak Kobietko, zmartwiłam się Twoim szpitalem... Daj znać jak tylko będziesz mogła co z Tobą. Twinsowa Tobie też życzę, żebyś czym prędzej z tego szpitala wyszła. Współczuję takiej jędzy na oddziale- człowiekowi żyć się odechciewa :/ Karolina Szymek się wygina pierwszorzędnie Moja Hania też takie akrobacje wyczynia śmiesznie to wygląda. Martucha jak czytam o Twoich perypetiach za szwagierką to robi mi się na przemian gorąco i zimno z nerwów. Jak ona tak może? Podziwiam, że jeszcze jej nikt Małego po prostu pod drzwi nie podrzucił. Trzymam kciuki, żeby się wreszcie obudziła a Ty, żebyś miała czas dla siebie i swojej Kruszyny :) Dorota niezła jesteś z tym nocnym wypadem Przyznam, że ja to bym spanikowała i chyba zawału dostała ;) Tyszanka dziołcha jo żech wiedziała, żeś Tyś jest z gatunku cołkim złych ale że i tako ogarnięto dziołcha żeś jest, to żech jest dumno Podziwiam za zimną krew i opanowanie i życzę, żeby się więcej nic takiego nie powtórzyło :) AskaU spóźnione ale szczere najlepsze życzenia z okazji rocznicy ślubu :* Oby Wam się darzyło przez kolejne lata :) Mika ja też nie widzę przeciwwskazań do FB ;) Wszystkie inne dziewczyny serdecznie pozdrawiam i przepraszam jeżeli Was pominęłam ale nie nadrobiłam jeszcze wszystkich wpisów, jedynie te najświeższe :) Szczególnie cieszy, że Milka jest z powrotem z nami :) Za dwa dni mam 3 badanie prenatalne :) Już nie mogę się doczekać i dziś zaczynam nowy tydzień :)
  18. hej dziewczyny! :) Ja dziś tylko na szybciocha przekazuję widomość od Iwy- nasza Milka niestety jest znowu w szpitalu od wczoraj :( Iwa pisała, że dostaje sterydy bo szyjka się bardzo skróciła... Dziewczyny trzymajcie kciuki za Milkę, żeby wszystko było dobrze. Buziaki kochane, udanego weekendu :*
  19. Hej kobietki :) Czytam Was na bieżąco ale pisać się za bardzo nie chce... Odkąd lekarka kazała leżeć, to jakiś dół mnie łapie i się zaczęłam zamartwiać czy aby dam radę do tego października zdrowo dotrwać... Jak sobie pomyślę, że część z nas może w tak niedługim czasie urodzić, to nie dowierzam... Odnośnie wyprawki my butelki kupujemy z TT, pieluch na początek 10 tetrowych, potem się zobaczy. Jestem na etapie szukania sklepu gdzie skompletuję resztę rzeczy dla Hanii, w zasadzie została mi tylko kosmetyka :) W tym roku podobno ogólnie jest urodzaj ;) Na dniach otwartych w szpitalu, w którym chcę rodzić było podobno tyle osób, że trzeba się było podzielić na grupy. Z gorszych wieści akurat na wizycie się dowiedziałam, że w październiku będą się przenosić do nowego budynku :/ Podobno nie ma to wpływu na działanie oddziału no ale wiecie jak to jest... Dziewczyny z cukrzycą - strasznie Wam współczuję :( ale czego się nie zrobi dla Maluszka Tyszanka - fajnie, że jesteś. Lubię Twoje posty Dzisiaj obiecałam sobie naleśniki - mam nadzieję, że się zwlekę i je zrobię ;)
  20. Hej Mamusie :) Ja juz po wizycie... I z jednej strony się cieszę bo z Haneczką wszystko ok - panna waży 1009 g, serducho jak dzwon, wody ok, łożysko też- a z drugiej... Matka znowu ma infekcję, znowu globulki i mam leżeć bo szyjka nie jest już zagięta i trzeba uważać, żeby się nie zaczęła skracać... Do tego te upały już wytrzymać nie mogę bo w domu żadnego przeciągu... Teraz koniec smęcenia ;) Dziewczyny macie piękne brzuszki Wowo - męcz ile chcesz, przecież od tego tu jesteśmy Esska - szukaj innej położnej póki jeszcze możesz od tej uciec Co za babsko :/ Dorota - będzie dobrze, przy ketonach to chyba organizm głoduje o ile dobrze kojarzę więc może tylko dieta będzie do zmiany? Trzymam kciuki :) Wszystkim Mamusiom mającym dzisiaj wizyty życzę, żeby były udane :)
  21. Dzień dobry kobietki :) Witam nowe Mamusie :) Miło, że do nas dołączyłyście :) Iwa no to teraz chrzest bojowy nowego sprzętu, jak ja Ci zazdroszczę Pysiak masz super pojemną gondolę Młody sobie niezłą miejscówkę wybrał :) U nas też upał, siedzę w domu i się chłodzę... Co do Kegla - jak mi się przypomni, to poćwiczę ale rzadko. Muszę jakoś bardziej regularnie się za to zabrać ;) Udanego dnia :)
  22. Dorota trzymaj się dzielnie Słońce, wszyscy trzymamy kciuki. Iwa, Martucha uśmiałam się z Waszych postów jesteście świetne :) Karliczek najważniejsze, że Oli zdrowo rośnie :) trzymam kciuki za szyjkę - będzie dobrze! Olciap super, że zaglądasz, dołączam do Wowo i trzymam wszystkie kciuki za Was :* Teraz już musi być dobrze :) Dziewczyny, super, że jesteście bo ja w temacie pielęgnacji to zielona jestem i wszystko dla mnie jest nowe :) dziękuję za wszystkie polecenia i rady :) Ja wyprawkę już powoli też zaczynam kompletować dla siebie i Małej- całkiem sporo się już tego zebrało :) A w poniedziałek... Wizyta i zaczynam 3 trymestr :) Jesteśmy juz tak blisko, że czasem trudno mi w to uwierzyć ;)
  23. Hej dziewczyny :) U mnie od kilku dni sennie i jakoś tak bez sił, mimo że pogoda się poprawiła (pada, ochłodziło się) i niby da się żyć... Wczoraj z samego rana jechałam na badania krwi - wyniki w normie ale się nacierpiałam :( Pierwszy raz mam siniaka na pół ręki a wczoraj krew nie chciała lecieć... Jakoś tak dziwnie... Iwa gratuluję zmywarki mój M. pewnie zakupi jak się Hania urodzi i zobaczy jak to jest cały czas pomywać ręcznie ;) Pozdrów proszę Milkę :) Oosaa witaj u nas :) zaglądaj jak tylko będziesz miała ochotę - im nas więcej, tym milej :)
  24. sensuana25 wszystkiego najlepszego :* Spełnienia marzeń :) Bosska i Sweet- dołączam się do Zosii- gdzie jesteście? Twinsowa - miło Cię znowu poczytać :) Perlaa, Karolina - śliczne brzuszki, takie zgrabniutkie, malutkie :) Jak tak na Was patrzę to zazdroszczę bo mój się już taki wielki zrobił, że trudno cokolwiek zrobić ;) Ja przy 172 cm ważę 59 kg, obwód w pasie: 90 cm Mąż się ze mnie nabija jak wstaję z łóżka, że oto wstaje słoń Na zdjęciach mój bębenek :) Asiekk - gratuluję takiego dużego kawalera :) Vonabe - Twoja kruszynka też pięknie rośnie :) Musze czekać do poniedziałku na swoją kolej, już z niecierpliwości przebieram nóżkami ;) Co do lekarzy strasznie Wam dziewczyny współczuję takich gburów :/ Moja lekarka zawsze na wszystkie pytania odpowie, wszystko sprawdzi, wyważy, wymierzy a jeszcze przy tym pogada " o d*** Maryni" tak dla rozluźnienia ;)
  25. Wowo piękne te różyczki Ci wyszły! :) Podziwiam za staranność i cierpliwość :) U mnie termin z usg i z OM się pokrywają więc luzik Zaczynam dzisiaj nowy tydzień a wraz z nim nowe wyzwania - jak dojechać na badania w taki upał? Wizyta już w następny poniedziałek - nie mogę się doczekać :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...