Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

coraa jak octenisept nie pomorze przez kilka dni idź lepiej z tym pępuszkiem do lekarza. u nas na szczęście nic takiego się nie pojawiało.

Zuza jak wstała mało zjadła, zrobiła tak kupę, że ukichała body, spodenki i rożek :/ trochę jej się ulało i tak zaczęła płakać i się wyginać, że nie mogłam jej uspokoić :/ nawet noszenie mało co pomagało. po męczarni zasnęła przy cycu (wcześniej szarpała się jak chciałam ją nakarmić) - nie mam pojęcia co to może być.

My zrezygnowałyśmy ze spaceru, bo u nas -2 a do tego przerażająco zimny wiatr :/

http://www.suwaczki.com/tickers/961l2n0abd3xxsqn.png

Odnośnik do komentarza

Asia, tak na szybko bo mamy gości wieczorem.
Ryba duszona: 3 duże marchewki i 3 pietruszki trę na tarcę albo w robocie kuchennym (wersja dla karmiących mm - 1 duży por razem z większą częścią zielonej łodygi, pokrojony w krążki). Do garnka daję odrobinę oliwy na dno, na to układam połowę warzyw, na warzywa białą rybę np. flądrę i na to resztę warzyw. Każdą warstwę doprawiam do smaku solą i pieprzem. Można dolać 2/3 szklanki wody, żeby warzywa nie przywarły. Dusić aż warzywa zmiękną.
Warzywa zapiekane w cieście francuskim: ulubioną mrożonkę warzywną podsmażam na patelni na odrobinie oliwy. Doprawiam do smaku ziołami, solą i pieprzem. Zawijam w kopertkę z ciasta francuskiego. Można dodać żółtego sera albo fety. Alternatywa dla wielbicieli łososia: duszony szpinak kładziemy na ciasto, na to kawałek surowego łososia, zawijamy i do pieca na około 25-30 minut w 180 stopniach.
Warzywa faszerowane: siekam jedną cebulkę i mały ząbek czosnku, podsmażam na oliwie, potem wrzucamy na to mielonego kurczaka. Jak kurczak się zetnie dajemy puszkę pomidorów i bazylię, oregano itp. Tak przygotowanym farszem nadziewamy wydrążone cukinie i bakłażany. Na wierzch kładziemy plastry mozarelli. Pieczemy około 30 minut w 180 stopniach.
Uciekam. Miłego wieczorka! :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3z9ol9e0b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jk2vhn4bn.png

Odnośnik do komentarza

Osa, a stosowałaś coś z tych środków na ulewanie i wymioty, o których kiedyś Ci pisałam- Bebilon Nutriton i Gastrotuss Baby? Jedno i drugie w aptece bez recepty. Dzieci z refluksem ulewają i wyginają się często w 'C', więc warto spróbować. Ja małemu to podaje. Super efektów może nie widać, ale być może dziecko mniej się męczy.
Wczoraj byliśmy z Mikolajem na usg brzucha i anatomicznie jest ok. W czwartek idziemy do gastrologa. Najgorzej, że wyniki morfologii wyglądają marnie :( wyslalam je mailem do pediatry i czekam na odpowiedz.

Odnośnik do komentarza

Hej jestem nowa a moja córcia ma 16 tygodni :) mam takie pytanie odnośnie waszych dzieci moze ma ktos podobny problem to otrzymalabym wsparciebo narazie mam okropnego doła mojej córci spłaszczyła sie główka tzn potylica w połowie 2 miesiąca i od tamtej pory klade ja na boczki i cudu nie ma moze troszeczke sie poprawilo ale wiem ze sama zawalilam sparwe mieszkam za granica maz pracuje czesto bylam sama a malutka ciagle płakala i ja z tego steresu itd zaniedbalam to moze znajde tutaj bratnia dusze z która przejde przez to Pozdrawiamwszystkie mamusie :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69553.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mogu kochana nie martw się słabymi wynikami krwi. Nasz pediatra w ogóle nie zlecił morfologii. Powiedziała mi, że takie maluchy mają anemię fizjologiczną spowodowaną tym, że przez 9 m-cy to my produkowałyśmy dla nich czerwone krwinki, a po urodzeniu organizm sam musi się tego nauczyć. Dlatego w okolicach 2-3 m-ca maluchy mają fatalne wyniki krwi, bo nasze czerwone krwinki wymierają, a nowe dopiero zaczynają się tworzyć.

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Asia dziękuję Ci za słowa pocieszenia! Ogólnie trudno byłoby mi uwierzyć, że z synkiem cokolwiek jest nie tak, bo jest dość żywym maluszkiem. Mam nadzieję, że szybko się to wyjaśni, jak i kwestia jego refluksu.

Poprzedniej nocy Mikołaj spał od 21 do 9.15, z przerwami co 2 godziny. Próbowałam go oszukiwać smoczkiem, ale nic nie dawało- chciał cyca. Same pobudki trwają ok 10-15 min. Do przeżycia. Ale dajcie spokoj, ileż można???
W dodatku męczy go katar :/

Mazianka kładź dziecko jak najwięcej na boczki. Mój synek wciąż ma troszkę nieforemną głowe, bo wciąż jest to w fazie rozwoju. Będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza

Witam,
u nas kolejny dzień z serii marudnych ;) Wczoraj było troszkę lepiej, myślałam, że może to nie był skok tylko takie chwilowe, ale dziś powrót do rzeczywistości :)

Mam takie pytanie, może głupie, ale ostatnio się nad tym zastanawiam. Zauważyłam, że moja Ania, bardziej ma sprawniejszą lewą rączkę. Ssie ją więcej, ogląda, pakuje palucha do buzi, łapie zabawki, które też wkłada do buzi itp. Zabawki włożone w prawą rączkę chwilkę potrzyma i wypuszcza, czy może to świadczyć o tym, że będzie leworęczna czy za wcześnie z takim osądem ? Oboje z mężem jesteśmy praworęczni, a chyba to dziedziczne ? Sama już nie wiem, może to nasza wina trochę. Mała ssie bardzo paluszek i żeby ja trochę od tego odciągnąć wkładałam jej zawsze w tą rączkę zabawkę i potem ją gryzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h2z7526e6.png

Odnośnik do komentarza

Mogu mój ma dokładnie to samo co Twój maluch jeśli chodzi o noce i marudzenie. Tyle, że Twój ma refluks a mój problem z kupkami. Może to jakieś alergie czy co, nie wiem sama. Podobno to może się objawiać bardzo różnie..
Mogu a powiedz mi jak to jest u Ciebie z pokarmem? U siebie zauważyłam, że mam mniejsze piersi, nie robią się już takie pełne i twardawe. Martwię się, że mam za mało pokarmu, bo ssak w ciągu dnia je nawet przez godzinę. Też tak masz? Jak to jest?

Rosenthal w takim razie i u mojego zanosi się na leworęczność, a oboje jesteśmy praworęczni. Mi w sumie wszystko jedno czy prawo czy leworęczne będzie moje dziecko ;) Ważne, żeby było zdrowe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcqtkflu42baxi.png

Odnośnik do komentarza

Mogu o ulewaniu mówiłam nie raz pediatrze, zleciła tylko badanie moczu na początku i nic więcej, mówi, że jak młoda przybiera dobrze na wadze to żeby się nie martwić. a na własną rękę boje się eksperymentować nawet z lekami bez recepty. co do nietolerancji laktozy to sama nie wiem, bo ja praktycznie produktów mlecznych nie jadam, może jeden/dwa plasterki sera żółtego na kanapkę, ale to taka znikoma ilość że wątpię aby miała wpływ.

MazienkaAmelciawitamy w gronie :)

rosenthal za nami też marudny dzień, a co do rączek to ostatnio też się nad tym zastanawiałam, bo zuza ma dokładnie tak jak Twoja Ania, ale też złapałam się na tym, że częściej wkładam jej grzechotkę do lewej rączki.

Doomi dzięki za przepisy, na pewno skorzystam jak już będziemy na swoim i będę mogła sama sobie pichcić w kuchni :P

http://www.suwaczki.com/tickers/961l2n0abd3xxsqn.png

Odnośnik do komentarza

Osa Bebilon Nutriton to nie lek, tylko substancja zageszczająca do pokarmu, a Gastrotuss to syropek, który lagodzi skutki refluksu. Jest bez recepty, wiec totalnie bezpieczny w uzytkowaniu. A pediatrę bym zapytala raz jeszcze o te ulewania, bo mała już skonczyla 3 miesiące, a ulewania trwają nadal. U nas jest ta sama sytuacja. W czwartek mamy wizytę u gastrologa.

Odnośnik do komentarza

Czesc laski. A ja znowu do was odpisuje w nocy. Mala zasypia o 20 ale w zamian budzi sie codziennie o 2:30. Nie bylo mnie z dwa dni a tu juz tyle tematow poruszonych.
Dziekuje wam za slowa otuchy i za rady. Na szczescie pogodzilismy sie z moim a we wtorek sie przeprowadzamy. Oboje nie mozemy sie doczekac. Mam nadzieje ze na nowym mieszkaniu juz nie bedziemy sie tyle klocic, bo to naprawde jest nie do zniesienia. Nie chcialabym sie z nim rozstawac, bo mimo tych klotni wiem ze nikogo tak bym nie pokochala.
Rosenthal moja mala tezbpreferuje lewa raczke. Moja mama jest leworeczna i w czasach komuny byla bardzo gnebiona w szkole o to, zmuszano ja do pisania prawa reka co i tak zadnego rezultatu nie dalo a tylko pewnie odbilo sie na jej psychice. Wiec kochana ja mysle tak, jesli Twoje dziecko rzeczywiscie preferuje lewa raczke to i tak nic z tym nie zrobisz, ma to w genach. Ciesz sie ze bobas jest zdrowy a pierdolami sie nie przejmuj. Mamy taki wiek ze to nie ma zadnego znaczenia dla ludzi a jesli ktos by kiedys gnebil Twoje dziecko z tego powodu mozna taka osobe nawet zaskarzyc w sadzie

Odnośnik do komentarza

MazienkaAmelcia
Myśmy też mieli problem ze spłaszczeniem główki. Spała głównie na prawym boku, gdyż ułatwiało to jej oddychanie. W drugim miesiącu nie mieliśmy już problemów z oddychaniem i przekładaliśmy ją na lewą stronę. Początkowo szło ciężko. Podkładaliśmy pieluszki pod główkę by się nie przewracała, układaliśmy do spania na lewej stronie, zmieniliśmy miejsce łóżeczka, by mogła na nas patrzeć, przekręcając głowę na odpowiednią stronę. W końcu się nauczyła. Obecnie zasypia na lewym boku, wyuczonym, a w nocy śpi rożnie. Główkę już ma prawie równą z obu stron. Podobno główka kształtuje się do ok 1,5 roku.

Widzę, że rozpętała się dyskusja o praworęczności. Jestem miedzy innymi terapeuta ręki, więc trochę się po mądrze.
Lateralizacja, czyli wybór odpowiedniej strony ciała ( oko, ręka, noga) kształtuje się aż do 6 roku życia. Moze byc tak, ze dziecko przez jakiś czas będzie wybierać jedną stronę, a później inną. Jest to całkowicie normalne. Jeśli dziecko wybierze lewą rękę ostatecznie to też nic się nie stanie. Nie ma nic gorszego niż przestawianie dziecka na prawą rękę, bo potem pojawiają się problemy. Wiem coś o tym, jestem przestawiona, więc piszę prawą ( chociaż lewą też radzę sobie całkiem nieźle), ale jem, kroje chleb itd. zazwyczaj lewą. Jak uczyłam się języka migowego też wybrałam sobie lewą rękę jako dominująca. Było mi łatwiej. A jeśli chodzi o nasze dzieciaczki to proponuje by na zmianę podawać zabawki raz do lewej raz do prawej ręki, ale niczego nie narzucać.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371drtezjxe.png

Odnośnik do komentarza

Mogu chyba poszukam jakiegoś prywatnego pediatry i wybiorę się z małą, będe spokojniejsza.

saras0031 mam nadzieje, że będzie już dobrze między wami. Ja akurat pokłóciłam się z mężem i mam na niego mea nerwy !!!!!! zazdroszczę wtorkowej przeprowadzki, nam może uda się za dwa tygodnie wprowadzić na nowe mieszkanko, już zapowiedziałam mojemu że wraz z nowym etapem życia muszą zajść zmiany też w nas - bo niestety jest kilka rzeczy których w nim nie akceptuje i pomimo mojego gadani zwracania uwagi on nic nie zmienia !!!!! już mu powiedziałam, że jak się nie zmieni to ja nie toleruje niektórych zachowań i pomimo że go kocham to odejdę.

panthcre dzięki za rady co do prawo i leworęczności, tak myślałam, że to kształtuje się dość długo, bo trochę dziwne, żeby nagle większość naszych forumowych pociech była leworęczna :)

http://www.suwaczki.com/tickers/961l2n0abd3xxsqn.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Jestem mega dumna z mojego krasnalka. Wczoraj wieczorem mieliśmy gości i całą wizytę przespał. W nocy też nie było najgorzej bo tylko 3 pobudki.

Asia i Osa, jeśli chodzi o rybę to stanowczo wolę ten przepis: http://www.everydaycooking.pl/2011/04/kuskus-po-marokansku-z-ryba-i.html
Zamiast łososia daję jakąś białą rybę i czasem omijam krewetki. Mega szybki obiad.
MazienkaAmelcia, witamy na forum. Mój synek też ma delikatnie spłaszczoną główkę z lewej strony. Pielęgniarka kazała pilnować, żeby spał więcej na prawej. Poza tym to na pewno się poprawi jak dzidzia zacznie spędzać więcej czasu na brzuszku i później siedząc.
Mogu, u nas na szczęście pobudki też krótkie. Trzymaj się dzielnie kochana!
Rosenthal, mój synek też częściej używa lewej rączki. Nie ma się jednak czym martwić na tym etapie.
Ankaczarnykot, to naturalne, że po pewnym czasie piersi robią się bardziej miękkie. To znaczy, że Twoja laktacja się uregulowała.
Saras, trzymam kciuki, żeby po przeprowadzce było już tylko lepiej. :-)
Miłego dnia! U nas pogoda bez szału, ale mimo wszystko trzeba wybrać się na jakiś spacer.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3z9ol9e0b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jk2vhn4bn.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuję za słowa otuchy mam nadzieje że przetrwam ten problem i tutaj w Niemczech gdzie mieszkam lekarz nie pozwolil mi nic podkladac ani kocyka ani nic bo początkowo tak robilam i mała spała raz na jednym boczku raz na drugim po wizycie u tego lekarza kładziemy ja na wznak ale głowke układamy albo na prawym albo na lewym boku tak jak kazał lekarz ale mała tak juz kręci główką że czasem i tak ląduje na wprost bardzo bym chciała żeby to wróciło do normy bo teraz to za ładnie nie wygląda i chciałabym uniknąć kasku, który się tutaj stosuje...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69553.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Z tego co czytam to większość dzieci lepiej posługuje się lewą ręką, chyba rzeczywiście nie ma co rozmyślać na razie, na tym etapie. Pewnie jeszcze wszystko się kilka razy zmieni.

Wiele razy spotkałam się z niemiłymi opiniami na temat leworęczności, nawet w mojej rodzinie, tzw. mańkut, nawet teście, gdy zauważyli, że więcej bawi się lewą rączką ..." a będzie mańkutem" (nie lubię tego określenia),mówili, że mam bardziej angażować prawą rączkę bo oni tak robili itp. To dlatego zadałam takie pytanie, po prostu źle mi się to kojarzy, z niemiłymi wspomnieniami i sytuacjami. Mi chyba jest to obojętne, chyba bo nigdy nie zastanawiałam się nad tym pod kątem siebie, tylko opinii innych i tych wspomnień...

U nas kolejne postępy :) Ania zaczyna przewracać się z plecków na boczki, czasem z lekka pomocą a czasem gdy zauważy jakąś zabawkę obok i chce ją złapać to siłuje się sama ze sobą :) Pewnie to skutki skoku :) dziś raczej spokojna była, wie kiedy marudzić, kiedy mama jest sama w domu :)

Miłego wieczoru wszystkim :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h2z7526e6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...