Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Zasmakuj w owocowych herbatkach"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

MÓJ wymarzony smak?- poziomki słodkie i pachnące latem, do tego lipa- jak z ogrodu babci, wspomnienie dzieciństwa, niezapomniany smak połączone nutą jaśminu, który kocham wąchać, kocham smakować. WSZYSTKO RAZEM TO POŁĄCZENIE dłoni babci na mojej głowie, czułość i miłość oraz smak pierwszych pocałunków i drżeń serca. Tak, o taką herbatkę poproszę. Będę wzruszać się, wspominać i delektować.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

Uwielbiam pić herbatę w spokoju, wtedy dogłębnie czuję jej smak, który przypomina mi letnie wspomnienia. Z nimi związane są owoce poziomki, truskawki, wisienki i porzeczki. Gdy dodam trochę miodu, plasterek cytrynki lub imbiru to przenosi mnie w jesienne wieczore, które mimo deszczu za oknem mogą być pogodne z filiżanką pysznej, rozgrzewającej herbaty. A w dobrym towrzystwie, smakuje jeszcze lepiej!

Odnośnik do komentarza

Marzy mi się mała wizyta w raju. Takim małym, tropikalnym, ociekającym ciepłym deszczem. Strugi deszczu lały by się strumieniami, spływały po drzewach, krzewach i po mnie. Patrzyłabym przed siebie obserwując jak roślinność wybucha swoją zielonością.
Siadam gdzieś pod palmowym liściem. Robi się zimno. Jakiś tubylec przynosi mi ukryty w dłoniach kubeczek. Wącham. Napar z herbaty - myślę. Ale pachnie jakoś inaczej. Biorę łyk. Czuję mocny aromat dobrej herbaty. Ale czuję też coś jeszcze. Coś słodkiego, orzeźwiającego, kwaskawego i nadający herbacie wyjątkową nutkę, która skacze jak rozszalała na języku. Siorbię zaciekawiona. Tubylec śmieje się ze mnie. Wie, że chciałabym dowiedzieć się jego tajemnicy. Orientuję się dopiero po paru chwilach, gdy mężczyzna rozłupuje wielki, soczysty owoc mango.
Mango marzy mi się…
Wtedy budzę się pod ciepłym kocem. Za oknem jesienna plucha. Przede mną na stoliku już ostygnięta filiżanka zwykłej, czarnej herbaty.
Biorę łyk i stwierdzam: mango mi się marzy. I od razu próbuję znowu zasnąć i wrócić do moich tajemniczych tropików.

Odnośnik do komentarza

Podobno przeciwieństwa się przyciągają i tworzą niezłe pary. Chętnie stworzyłabym kilka takich duetów i delektowała się ich smakiem.Moje propozycje to:
1. Cierpki pan kiwi i słodka nektaryna
2. Dominujący ananas i obojętna pigwa
3. Dumna śliwka i zarozumiały imbir (to chyba jednak nie są przeciwieństwa :P )
4. Zakompleksiony pan liczi i pewna siebie antonówka
5. Bezwzględny kaktus i uległa czereśnia
6. Piękna pani pomandarin i pan banan.

Odnośnik do komentarza

Małymi kroczkami zbliża się zima,
Na wielu twarzach gości sroga mina.
I znów trzeba herbatki pić gorące,
rozgrzewające no i pachnące.
Idealnym smakiem zimowym,
jest imbir z sokiem malinowym.

Więc Herbapol rączki zaciera,
nowymi smakami do klientów dociera
Ale mamusia dzidziusia pod serduszkiem nosi,
o smak bananowy bardzo prosi.

Przypominają mi się czasy młodości,
Kiedy to pomarańcze zwiastowały gości,
A wszystko to wigilijna sprawa,
I śniegiem pokryta była trawa.

Dlatego o trzech herbatkach marzymy,
bo innych bardzo nie lubimy.
Malina, Imbir, Banan, Pomarańcze,
Jak o tym pomyślę to śpiewam i tańczę.

Odnośnik do komentarza

Herbata owocowa na przeziębienie:

W dzbanku zaparzamy herbatę z goździkami dodajemy plasterki pomarańczy, cytryny, imbiru. Po przestudzeniu słodzimy miodem naturalnym.

Imbir -ideał na gardło
goździki - odkażają
cytryna i pomarańcza -wit.C
miód -ideał na przeziębienie

Proporcje poszczególnych składników wg uznania -dzieciom mniej imbiru i goździków -nie wszystkie lubią ten smak.

Herbatę pijemy cały dzień.

Odnośnik do komentarza

Uwielbiam herbatki zarówno owocowe jak i ziołowe. Nie jest to dla mnie zwykły napój, tylko związany z nim rytuał. Kiedy robię sobie moją ulubioną herbatę, siadam w wygodnym fotelu i całkowicie zatracam się w jej smaku. Wszystkie wtedy problemy i sprawy dnia codziennego zostawiam w oddali i zapomnieniu. Moimi ulubionymi smakami są:
- czarna porzeczka z aronią
- malina z żurawiną
- borówkowa.
Jednak gdybym miała dokonać jeszcze jednego wyboru spośród tych trzech rodzai zapewne wybrałabym tą o smaku borówki. Ma ona przepyszny, oryginalny i intensywny smak oraz wiele właściwości zdrowotnych. Chroni organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, które mogą przyspieszać proces starzenia i zwiększać ryzyko nowotworów oraz ataku serca. Poprawia ona również wzrok oraz chroni wątrobę. Jest dla mnie wymarzonym i idealnym produktem, gdyż łączy w sobie niebanalny pyszny smak oraz tak wiele właściwości. Tyle korzyści w jednym miejscu.. ;)

Odnośnik do komentarza

Mam skłonność do sentymentalizmu, także w kwestiach smakowych. Wspominanie czasów dzieciństwa, gdy z przyjemnością piłem herbatki z dodatkiem owocowych soków, w otoczeniu zielonego sadu, gdzieś na prowincji...niezwykle o tym mówić także teraz, gdy układam w głowie kompozycję idealnego smaku herbaty. Na myśl więc przychodzą mi jabłka antonówki, zawsze krzątające się pod moimi nogami, tak nieporadnie, a takie smaczne...gdyby ich niezwykła magia mogła być zaklęta w kubku herbaty owocowej, byłoby to niczym czarno-białe zdjęcie z czasów, których nie do końca pamiętam. Potraktowałbym każdy łyk napoju jako fantastyczną podróż przez przepyszny sad, a raczej zaproszenie do lepszego świata.

Odnośnik do komentarza

Herbatka, której spróbowałabym z ogromną przyjemnością, a której poświęciłabym każdy radosny poranek i każdy refleksyjny wieczór powinna ucieszyć moje podniebienie kojącą słodkością dojrzałych w słońcu pomarańczy, drażniącym rozkosznie nozdrza aromatem dzikiej róży, romantyczną i upojną nutką wanilii oraz egzotycznym, niezwykle pociągającym dodatkiem lychee. Takiej kompozycji smaków dałabym się uwieść :-)

Odnośnik do komentarza

Smak herbaty niech bazuje na mięcie, przechodzi przez malinowy ogród babci i pachnie nieherbacianą konwalią, bo te trzy składniki łagodzą niepokój serca i duszy. Chciałabym by herbata czyniła swym smakiem łatwym to co łatwym nie jest.
Łatwe nie jest - nie brać słów do siebie. Dużo prościej je wziąć. I dać sercu powód - by bolało. Łatwe nie jest wierzyć sobie samemu bardziej niż komuś innemu. Dużo prościej uwierzyć komuś i móc spokojnie siebie obwiniać. Łatwe nie jest stać na straży własnych wyborów. Dużo prościej odpuścić i stać się zależnym człowiekiem. I spróbować się podnieść..., to niełatwe też, bo zawsze znajdzie się powód...
Bardzo wiele bym chciała od herbaty... :), ale przede wszystkim bym chciała, żeby te nutki smaku, które wydają mi się czarodziejskie sprawiły, by osoba mi bliska nigdy nie zapomniała, że szczęśliwym być można.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...