Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

tusiaa - no to super, przed Tobą wiele ważnych chwil:) Moja koleżanka mieszka w Niemczech i jest mega zadowolona. A praca w Lufthansie to bardzo dobra perspektywa. Czyli rozłąka będzie trwala tylko 2 miesiące z przerwami :), to niewiele. Poza tym Twoja corcia teraz bardzo szybko chłonie wiedzę, więc szybko załapie język niemiecki. Ze względu na zawód mojego M my tez rozstajemy się kilka razy w roku. Takie rozłąki trwają od 3 tygodni do 3 miesięcy. Na początku było cieżko, ale można się przyzwyczaić;).

Coco - współczuję relacji z teściową. Zamiast Was wspierać to dolewa oliwy do ognia. Znam kilka tesciowych i teściów moich koleżanek, którzy zachowują się strasznie nie ludzko, a wręcz doprowadzają do mega konfliktów.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Jakoś chyba dziś dopadła mnie handra. Mimo to,że nad Gdańskiem właśnie wyszło słoneczko i ma się utrzymać przez cały week (jedna z dobrych wiadomości) to jakos mnie to nie cieszy . Czuje wzrastające zmęczenie i niepewność. Jakoś samoistnie idzie to w parze z bólem ktory utrzymuję się już 3-eci dzień.. . Co chwila teelfony od rodziny i znajomych - jak się czujesz ? Wszstko ok ? Nie zaczynasz rodzić ? Mimo ,że wynika to tylko i wyłącznie z ich troski jest wku* . Gdy Oni przechodzą euforie ,że zaraz w naszym gronie pojawi się mały słodziak ja tą euforię tracę . Może to poprostu taki dzień . Nie wiem jak mam siedzieć ,tak nie wygodnie , tak też źle. Jak sie położe -chce mi sie chodzić, jak sie za coś wezme to zaraz chce mi sie leżeć . Sama siebie już zaczynam wkurzać . Hahaha zmiany nastroju mam conajmniej jak baba w ciąży :D Może na weekend się poprawi. Może wyciągnę gdzieś P. na spacer czy może na działkę poleżeć . Na chwilę się oderwać od tego wsytskiego , choć z nim też nie jest tak łatwo bo wychodzi do pray koło 5:00 a wraca o 17:00 zje obiad , ja zaczynam szykować go do pracy na następny dzień mija godzina już leci Piersza Miłość :D a po to już 19:00 kolacja i już mnie muli spać .. i tak mijają te dni w czekaniu ... jakaś masakra. Przepraszam,że Wam tak marudze ale wszstko dziś jest do dupy ... :D

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

Prawe oko otworzyłam o 9:30, lewe o 9:45 no i uruchomiłam nasze forumowe uzależnienie. Poczytałam, że wstawałyście dziś w nocy, ja też ale ledwo pamiętam;) Zawsze jak tu siedzę to uświadamiam sobie, że ten poród to już niebawem. Tak na co dzień to żyję w jakiejś błogiej nieświadomości, nie szukam żadnych oznak, bo ich absolutnie nie mam i może dlatego jak np. idę na spacer to się nie spinam, że mi wody odejdą:) Jak tylko ktoś zadzwoni (bo też oczywiście już dzwonią i jeszcze mi to nie przeszkadza) i pytają czy już urodziłam to mam ochotę odpowiedzieć: nie, a czemu miałabym urodzić? No a to przecież czerwiec już mamy. Ja jednak myślę, że nie mam żadnych objawów, bo moja Córa zdążyła już mnie poznać i wie, że jak wyśle fałszywy alarm to się zacznę denerwować, a dość się już nadenerwowałyśmy w tej ciąży. Więc jak się coś zacznie, to już na dobre:) Hehe Beacia już w szpitalu siedzi i bidusia jeść nie może, a ja właśnie pochłaniam pyszne śniadanko:) No ale każdą taka głodówa czeka. Ciekawe jak tam Jej jest i ciekawe czy któraś z nas jeszcze dzisiaj wyląduje w podobnym miejscu. Naprawdę wzięła by się któraś na odwagę i sn urodziła. Ja jeszcze mam czas więc się na ochotniczkę zgłosić nawet nie wypada:)

Super pogoda więc i super dzień przed nami. Cieszmy się ostatnimi dniami z brzuszkami, a już będące mamusiami za wózek i na spacery:)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Inga
Hahaha nawet nie wiesz jak mi swoim postem poprawiłaś humor ! Właśnie stwierdziłam,że nie będe siedzieć w domu tylko się ubieram i wychodze na spacer ! O właśnie. Tak tak też cały czas się zastanawiam jak tam beacia i czy już biedula jest spokojniejsza. Mogli by znaleźć dla niej już miejsce i zrobić jej dziś tą cesarkę. Będzie miała z głowy za jednym stresem. Ps. Bardzo zazdroszczę godziny otwarcia oczu ;-) dawno tak długo nie spałam :D

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane :) 4 czerwca przyszedl na swiat Antos. W 36 tygodniu, bo to licza pelne skonczone tygodnie. Pekl pęcherz plodowy. Niestety jest wczesniakiem. Jednak dobrze sie spisuje i tylko pierwsza dobe spędził w inkubatorku. Duzy bo 3300 i 52 cm dlugi. Pozdrawiam mamusie:) nie bojcie sie porodu :)

Odnośnik do komentarza

Gratuluję Mamom i Maleństwom :)

Mam ochotę zaszyć się pod kołdrą. Zasnęłam po 3, wstałam koło 8, bo zaniosłam mocz na posiew. Wracając zrobiłam zakupy i plecy zaczęły boleć w lędźwiach.
Jestem zdołowana, zła i smutna, że jestem w tym wszystkim sama. Już bym naprawdę wolała być całkowicie sama, niż mieszkać z duchem. Ech..
Niby mam świadomość, że mogę urodzić na dniach, ale nie dociera to do mnie. Tym bardziej się tego boję, że nie wiem co mnie czeka w domu jak wrócę.
Przepraszam, że tak osobiście, ale brak mi już sił.
Wczoraj mnie czyściło, od kilku dni zgagę mam od samego rana przez cały dzień. Głowa mnie boli też już z tydzień. Nijak się rozerwać, więc siedzę sama w domu całymi dniami jak pies w budzie i się skupiam na wszystkich dolegliwościach.

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie :-*
Ja już na oddziale czekam na miejsce... tzn. mam swoje łóżko, bo inne są do sn inne do cc i jestem z łóżkiem i swoimi rzeczami w takim ogólnym pokoju, jak zwolni się miejsce to mnie tam przewiozą. Jestem po usg i ktg, pobrali mi też krew. Nawet się już widziałam z moim ginem. No ale cesarkę będę mieć jutro więc dzisiaj się pewnie tu wynudzę jak mops, chociaż dosyć mocno chce mi się spać więc pewnie jak będę w swojej docelowej sali to się kimnę w miarę możliwości. To chyba na razie tyle, w razie czego dam znać z frontu i tak jak inne szpitalne Mamy przepraszam, że nie odpiszę Wam składnie i dokładnie, no ale telefon to jednak telefon, a nie widziałam sensu brania kompa do szpitala, tableta zostawiłam też Niemężowi.

Coco, właśnie nie chcę żeby moja mama przyjeżdżała na dłużej, bo nie wyrobię i przeniosę się do teściów :D
Tusiaa, super że dzisiaj już u Ciebie takie dobre samopoczucie, widać że masz dzisiaj niezłego powera. Oczywiście Karolince złóż życzenia od forumowej cioci i pewnie już od forumowej kuzynki Iśki, w końcu urodzi się w ten sam dzień hihih.
Inga, blania, samopoczucie lepsze, zobaczymy jak będzie wieczorem i w nocy...
Werka, spódnicę zamawiałam na allegro, wpisz sobie w wyszukiwarkę użytkownika mimi_style i powinnaś znaleźć spódnicę. Stronę internetową-sklep dopiero przygotowują. Ja pewnie się też skuszę na jakiś inny kolor :D
Btg, u nas też pogoda przepiękna, chciałbym jeszcze dzisiaj skorzystać z tego słoneczka no ale niestety. Grillek na urodzinki super sprawa!

Ja nadal na głodzie bo nie wiem czy mi coś będą jeszcze dzisiaj robić czy nie... I. już odesłałam do domu, niech się wyśpi po nocce, bo bez sensu żeby ze mną siedział. I czekam... ech...

Miłego i słonecznego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Aga
Gratulacje serdeczneeee! ;) Bardzo fajnie, że poszło sprawnie skoro nie mamy bać się porodów ;) Antoś taki jakiś duży jak na niby wcześniaka ;) Wracaj do sił! Dużo zdrowia dla Was :**

Emwro
Niezły dół Cię złapał, ale nawet tak nie myśl, że wolałabyś być sama, bo na pewno tak nie jest. Nasze hormony też robią swoje.. Jeśli Cię to pocieszy to ja nawet bez Ducha siedzę i nie jest fajnie ;) ;* Głowa do góry, bo za chwilkę RODZIMY :D :** odpocznij jak masz ochotę i korzystaj z ostatnich chwil spokoju :)

Inga
Dobrze, że z Córcią tak się poznałyście, że rozumiecie się bez słów :D :D przynajmniej jak zapuka i będzie chciała wyjść będziesz wiedziała, że to już ;) Ale Ci zazdroszczę tego spania do prawie 10! olaboga :D No jakby nie patrzeć to nasze ostatnie brzuszkowe chwile ;) będzie mi go brakować :)

Wczoraj Karolinka chciała loda, to poszłyśmy do mc i tam pani nie wytrzymała i do mnie : "bliźniaki będą" a ja w śmiech :D :D mówię że nie, że jedna tam siedzi :D to ona "wooooow"! ja takiego dużego brzuszka nie widziałam i nie miałam :D haha ale każdy mi to mówi :P bo w ogóle mi się na boki nie rozszedł tylko caaaały poszedł przede mnie ;) i naprawde jest ogromnyy ;) Miałam mieć sesję, ale zrezygnowałam, bo tata ostatnio wziął aparat w obroty i kilka fotek mam :) z jutra postaram się wkleić ;) to Wam pokażę moją piłkę ;P

Beacia
Dobrze, że przyjęli Ciebie na oddział ;) w takim razie życzę Tobie cierpliwości i spokoju ;* a jutrzejsza data jest wspaniała ;) bardzo się cieszę, że rodzisz 6go ;)) Kupiłam 2 picolo jeden będzie wypity za Karolkę a drugi za małą Iśkę ;D 3maj się Kochana ;*

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Aktualizacja ;) Tylko nie wiem kiedy Aga miałaś termin wyznaczony z OM i ile masz lat i które to Twoje Maleństwo ;)

1.) POLINKA - (14.06) 34 - 2 - 23.05. - BRUNO, 4030g, 56cm, cc
2.) MELA30 - (02.06.) 31 -1 - 29.05 , LIWIA 3100g , 56 cm , cc
3.) MADZIALENKA - (18.06.) 32 -1- 04.03, ZOSIA 3000g, 54 cm, cc
4.) AGA_GW - (???) 04.06 , ANTOŚ , 3300g , 52 cm, sn

4.) MARGI - 3.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 32
5.) JUSTYNUSKA - 5.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 21
6.) BLAN - 6.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 38
7.) SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 23
8.) EMWRO - 9.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
9.) COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 24
10.) IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 - 35
11.) PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 27
12.) BEACIAW - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 28
13.) JUSTYNKA82 - 14.06.- DZIEWCZYNKA - 1 - 32
14.) MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 33
15.) FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 - 28
16.) MADZIXD - 16.06. - CHŁOPCZYK - 1- 24
17.) MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 - 21
18.) TUSIAA1 - 16.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 25
19.)BLANIA.DOMANSKA -18.06. - CHŁOPIEC -1- 21
20.) MISIULINKA - 19.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 22
21.) BTG1989 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 25
22.) ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 25
23.) INGA - 21.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 27
24.) ANCIA_P - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 25
25.) KAROLINAA - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
26.) WERKA83 - 24.06. - CHŁOPCZYK - 2 - 30
27.) AGAA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 21
28.) ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 35
29.) BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 32
30.) DZIUBALA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 3 - 37
31.) KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 25
32.) PIPI00 - 27.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 24
33.) VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 29
34.) ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 35
35.) KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 26
36.) PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 24
37.) CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Aga_gw, GRATULCJE:) Wcześniak pierwsza klasa:) 3300 i 52 cm:D. Super, że już nie jest w inkubatorze. A poród był sn, czy jednak cesarka? Oczywiście już objadam się lodami z okazji urodzin Małego Czerwcowego Wcześniaczka:)

Blania, cieszę się, że wpłynęłam na poprawę humoru. A snu sama sobie zazdroszczę. Dodam jednak, że o 6 wstałam hihi, bo mąż odrobinę zaspał do pracy i mu zrobiłam śniadanie. Dostałam jeszcze pochwałę jaką jestem dobrą żoną i taka pochwalona hop do łóżka i znów mnie nie było:)

Emwro, przytulam na odległość. Nie smuć się. Twój suwaczek wygląda już tak imponująco, jeszcze to czyszczenie - z pewnością poród już się zbliża bardzo dużymi krokami. Może stąd też ten humor? Wiem, że mało to pocieszające ale każda z nas boi się tego co będzie. Ale...nie ma już odwrotu:):):) A siedzenie w domu też może być fajne, nawet zaglądanie na forum pozwala się rozerwać:)

BeaciaW, no super, że nam się już zameldowałaś. Cieszę się, że datowe marzenie Niemęża się spełnią. Dziś miałabyś z głowy ale ile będzie radości, że to 06.06. Ja sobie dziś znów pomyślałam o tym 13:D Ciekawe co moja Myszka na to. Beacia ja za Ciebie już ze słoneczka skorzystałam:) Poszłam sobie na 30 min, oczywiście z moim opatentowanym mokrym ręcznikiem. No super jest. Jutro też ma być ładnie więc Iśka się urodzi rozpromieniona:)

Tusiaa1, ja też coś czuję, że brzuszka będzie mi brakować. Cały czas tak się cieszę jak widzę te wystające stopy, łokcie i wszystko inne. Tak jakbym to dopiero pierwszy raz widziała. Mój brzuch też poszedł tylko do przodu, więc też mam duży:) Lody w mc:):) Nieodmiennie zazdroszczę. To czekam na obiecane fotki. Takiej mi ochoty na picollo zrobiłaś, że też się na jutro zaopatrzę. Wypiję za Karolcie i za Iśkę. No i oczywiście za naszego wcześniaka Antoniego:)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)

Mamy piękną pogodę, jest ciepło i tak fajnie :). Trzeba się taką pogodą nacieszyć, bo tylko chwilowo taka ładna, a od jutra znów mają być deszcze, oby nie.
Byłam dziś na badaniach: morfologia, mocz, TSH. To już ostatni raz w ciąży, następne badania to już chyba w szpitalu :)

Z tymi moimi zakupami, to dzięki za troskę, ale choć byłam objuczona jak wielbłąd, to wszystkie zakupy ważyły max. 3-3,5 kg, to dla mnie i tak dużo, bo max. to zazwyczaj 2-3 kg, ale wczoraj kupiłam np. naczynie do tarty :D. A nie kupiłam np. truskawek, żeby już za ciężko nie mieć. U nas zakupy robi K., ja to kupuję takie lżejsze rzeczy, lub pilne „na już” jak truskawki :D. Dziś wracając z badań kupiłam właśnie truskawki, bo wczoraj jak K. chciał kupić, to już nie było, aż dziwne.


Madzialenka, GRATULACJE! Cieszę się, że Zosię masz już po drugiej stronie brzuszka. Dużo sił i szybkiego powrotu do formy.

Blania, głowa do góry, na pewno będziesz wiedzieć kiedy to TEN moment. A póki co staraj się nie myśleć o oznakach porodu, tylko zajmij się czymś innym, sprzątaniem, czytaniem, oglądaniem itp. :)

Justynuska, duża Gwiazdka, ciekawe czy po porodzie też taka waga będzie ;). I super, że wszystko dobrze :)
Fajny masz dziś suwaczek :)

Polinka, a powiedz jeszcze jak jest z pępkiem, czym smarujesz?
I czy coś z żylakami się poprawiło na plus? Bierzesz jeszcze na nie leki?
A co do ubierania, to jak Bruno ma zimne łapki w te zimniejsze dni, to ubierz mu te „rękawiczki-niedrapki”, na tym etapie jeszcze wypada je mu mieć ;). A na zimne stópki to możesz mu ubrać jeszcze skarpetki (na pajaca albo pod pajaca). A tak ogólnie to nie ma się co sugerować zimnymi rączkami, bo większość takie ma. No chyba, że są sine, to wtedy wiadomo, że zimna, no ale w to nie wierzę, żeby takie miał ;)

Pati, wychodzisz dziś do domu?

Mela, niedobrze, że teraz są takie procedury, że cewnik zakładają przed znieczuleniem. To już wiem co mnie czeka…
Współczuję, że odciąganie pokarmu powoduje wymioty i osłabienie. A jesz i pijesz odpowiednio dużo? Jak to sprawia tyle problemu, to pamiętaj, że zawsze możesz wprowadzić dodatkowo karmienie MM. Szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko, nic na siłę.

Werka, sprawdź w swoim szpitalu, czy możesz takiego pasa używać, bo jak jest zakaz, to zmarnowany wydatek.

Inga, po porodzie też będziemy pisać posty, tylko przez pierwszy tydzień, albo i dwa, może być trudniej, bo trzeba będzie się ogarnąć w nowej rzeczywistości, na nowo zorganizować, nauczyć siebie itd., a potem znów będzie tu aktywnie :)
A co do zakupów przed porodem, to jak będę w stanie, to pewnie, że zrobię :D, ale nie że specjalnie dla rodziny, tylko tak dla siebie :D. Mój K. da sobie potem radę i zakupami i gotowaniem itd. Ja nie muszę dla nich nic specjalnie robić, bo wiem, że przetrwają beze mnie ;). Będę tylko chciała, żeby prasowanie i sprzątanie udało mi się zrobić na bieżąco, żeby nie było zaległości, a potem luzik, albo stresik szpitalny ;)
A co do bycia na czczo, to ja do szpitala mam się zgłosić 16.06. na 9.00 i właśnie na czczo, ale na pewno śniadanie zjem, bo i tak zanim mnie przyjmą, to się zrobi min. 12.00 i chyba bym tam z głodu padła gdybym tam pojechała o pustym żołądku. Tak więc ja się nie stresuje głodem :D
Tusia, powodzenia ze sprzątaniem, tylko rób to na raty, żeby się nie przemęczać.
I udanych zakupów :)

Fiolek, ciekawy pomysł z Domem Narodzin, ale tam idą chyba tylko te co mają bezproblemowe ciąże i rodzą sn, no nie? Ja bym nie mogła tam rodzić.
Dzięki za info o powiększonej miedniczce, mam nadzieję, że i u Jasia wada się cofnie jak u synka kuzynki.

Coco, nieładnie zachowuje się teściowa, przykre to. I jeszcze to faworyzowanie drugiej synowej. Ciekawe czy po porodzie będzie Ci pomagać.

Aga_gw, GRATULUJĘ i Tobie! Dużo zdrówka i szybkiego nabrania sił!
Ale Cię wzięło nagle na poród. A o której rodziłaś, bo nie wiem czy będziesz na liście przed czy po Madzialence ;). Rodziłaś sn?

Emwro, życzę polepszenia nastroju i żebyś po powrocie w domu nie zastała ducha tylko żywego empatycznego faceta.

Beacia, ale numer, TY już w szpitalu! To masz datę porodu, którą chciałaś :))
Przytyłaś bardzo malutko, więc po porodzie będziesz ważyć mniej niż przed zajściem ;)
I wyśpij się jak najwięcej, bo potem będziesz żałować, że nie spałaś a mogłaś ;)

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny :) Mamy czerwiec, więc NASZ miesiąc wita nas, a my jego powolutku z naszymi pociechami :) Mam nadzieję, że wszystkie rozpakujemy się w czerwcu i że żadna z nas, która ma termin na pod koniec czerwca nie będzie rodzić 2 tyg. po terminie (bo taka jest dowolność przyjścia dzieciątka na świat) i wyjdzie ostatecznie początek lipca :P
Ostatnie 3 dni byłam w szpitalu, cały weekend, wróciłam w poniedziałek. Wyszło mi ciśnienie 148/80 i niby raz takie wyszło, no ale... trzeba było to zaobserwować i tak obserwowali mnie 3 dni. W szpitalu były babeczki, które były w 41 tyg. ciąży i 5 dniu :D Nieźle, no nie. Już takie zniecierpliwione, że szkoda mówić, więc pomyślałam sobie, że jeśli mam termin (wg miesiączki) na 24 czerwca to mogę nawet urodzić początkiem lipca :O PONAD 10 miesięcy ciąży?! Co ma być - to będzie :P
Przy okazji porobili mi badaniu, wszystko ok. Tylko, że w nocy sikam co chwilkę i tak bardzo boli mnie krocze, że nie mogę wstać... . Od dwóch dni mam po jednym skurczu z samego rana ale takim bolesnym, a tak poza tym to sprzątam w domu nieustannie i wyczekuję tej chwili kiedy obejmę swoje dzieciątko.
Mamy rozpakowane bardzo Wam gratuluję! :) Macie już za sobą obawy o to jak przebiegnie poród itd. Zazdroszczę Wam ale pozytywnie, a ja sama wyczekuję na swój moment :)
BeaciaW powodzenia! :) Już jutro ujrzysz swoją córeczkę, też zazdroszczę pozytywnie :) Jutro pijemy wirtualnego szampana! :)

Jak fajnie wygląda lista czerwcówek, zwłaszcza część pogrubiona :D Ja też już chcę być "pogrubiona" :D

Nie piszę do każdej z osoba, muszę najpierw nadrobić zaległości, więc wybaczcie... :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/18507
http://suwaczki.maluchy.pl/li-68339.png

Odnośnik do komentarza

aga_gw
Ogromne gratulacje. Jako pierwsza sn !!!! Teraz jestes nasz wyrocznią ;-) opisz jak to wszytsko się zaczęło i skończyło jak tylko znajdziesz chwilkę ;-) Jak na wcześniaka to piękne wymiary ! Tylko pozazdrościć ;-) Ile dostaliście punktów ?
beaciaw
Super,że już mniej stresu i po badaniach. Dobrze też ,że masz ochote na sen bynajmniej jakoś sobie przyspieszysz ten czas :-) Trzymamy kciuii za Ciebie ;-)
dziubala
Staram sie jak migę choć trudno jest mi się skupić na jednej rzeczy ;-).
emwro
Nic nie smutaj tylko głowa do góry. Dziś też mnie dopadła handra ale jakoś wyrwałam się z domu na spacer,co prawda teraz cierpie bo ból się nasilił i ruchy maluszka są mało znośne ale na zły humor pomogło ;-) . Jeśli tylko Ci to pomoże i polepszy humor wskakuj do wyrka i śpij ! Nic tak nie zabija czasu jak błogi sen ! ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Jeny dziewczyny ja jeszcze czekam na salę... Na razie dołączyła do mnie dziewczyna która też ma jutro cesarkę więc czekamy we dwie, zawsze to trochę raźniej. Była już u nas na wywiadzie anestezjolog, znieczulenie będzie podpajęczynówkowe, bardzo sympatyczna kobitka. Na szczęście mogłam już coś zjeść, bo jakbym nadal była na czczo to już bym była nieprzytomna...

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Jejciu, Was albo skurcza, albo Was tną... A u mnie cisza! Absolutnie nic się nie dzieje. Ani czopa, ani pół skurczyku. Aż Wam zazdroszczę.
I jeszcze macie takie tempo forumowe, że masakra. Pół dnia mnie nie było i tyle stron, że wręcz nie do nadrobienia!
Z zazdrości chyba przestanę Was czytać, hi hi hi :) Jedyne czym się pocieszam to tym, że w końcu i tak ja też muszę kiedyś urodzić! tylko kiedy?
U mnie jedyną zmianą jest to, że czuję większy nacisk dzieciątka na "coś tam" na dole. Nawet nie wiem na co. No i dzisiaj przy okazji wycieczki na siusiu poczułam, że dosłownie wszystko mnie boli. Już wiem, że dziś będę mega marudna. Nic mi się nie chce, a muszę się przejść na pocztę.

Potrzebuję jakiejś motywacji... ooooooch.

Buziaki!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

K. przyjechał do domu po zapasowe klucze do samochodu, bo klient niechcący zatrzasnął mu auto z kluczykami w środku, ups. K. kupił mi truskawki, chciał mi zrobić niespodziankę, a nie wiedział, że już rano sobie kupiłam, trzeba to teraz przejeść, hehe :D


Ancia, dobrze że byłaś na obserwacji, lepiej chuchać na siebie niż żałować, że się coś przeoczyło i to na końcówce ciąży. Jakie masz teraz ciśnienie?
40tc. to 9 miesięcy kalendarzowych lub 10 miesięcy księżycowych, a 42 tc, to 9,5 m-ca kalendarzowe lub 10,5 m-ca księżycowe ;). Słonice mają jeszcze gorzej ;)

Misiulinka, a właśnie patrzyłam na Listę Czerwcówek i zastanawiałam się czy jeszcze do nas zajrzysz. GRATULACJE! Niech Tosia zdrowo się chowa, a Ty szybko wracaj do formy! Jak będziesz miała siły i czas, to daj znać jak to u Was wyglądało. I napisz ile Tosia przy porodzie ważyła i ile miała cm.

Beacia, dobrze, że już wiesz co Cię czeka i fajnie, że mogłaś coś zjeść :)
A wiesz czy cewnik będziesz mieć zakładany przed znieczuleniem?
Ile wzięłaś piżam do szpitala?

Odnośnik do komentarza

Najaktualniejsza Lista Czerwcówkowa :)

1.) POLINKA - 34 - 2 - 23.05. (14.06.) - BRUNO, 4030g, 56 cm, cc
2.) MELA30 - 31 - 1 - 29.05. (02.06.) - LIWIA, 3100g, 56 cm, cc
3.) MADZIALENKA - 32 - 2 - 04.06. (18.06.) - ZOSIA, 3000g, 54 cm, cc
4.) AGA_GW - X - 1 - 04.06. (29.06). - ANTOŚ, 3300g, 52 cm, sn
5.) MISIULINKA - 22 - 1 - 05.06. (19.06.) - TOSIA, cc

6.) MARGI - 3.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 32
7.) JUSTYNUSKA - 5.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 21
8.) BLAN - 6.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 38
9.) SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 23
10.) EMWRO - 9.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
11.) COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 24
12.) IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 - 35
13.) PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 27
14.) BEACIAW - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 28
15.) JUSTYNKA82 - 14.06.- DZIEWCZYNKA - 1 - 32
16.) MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 33
17.) FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 - 28
18.) MADZIXD - 16.06. - CHŁOPCZYK - 1- 24
19.) MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 - 21
20.) TUSIAA1 - 16.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 25
21.) BLANIA.DOMANSKA - 18.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 21
22.) BTG1989 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 25
23.) ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 25
24.) INGA - 21.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 27
25.) ANCIA_P - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 25
26.) KAROLINAA - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
27.) WERKA83 - 24.06. - CHŁOPCZYK - 2 - 30
28.) AGAA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 21
29.) ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 35
30.) BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 32
31.) DZIUBALA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 3 - 37
32.) KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 25
33.) PIPI00 - 27.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 24
34.) VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 - 29
35.) ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 - 35
36.) KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 26
37.) PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 24
38.) CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29

Odnośnik do komentarza

Dziubala - do szpitala wzięłam 3 koszule, jedną jeszcze zostawiłam w zapasie w domu w razie czego. Cewnikowanie chyba będzie niestety przed znieczuleniem, jeszcze mnie czeka lewatywka, nie wiedziałam że się robi do cc...
Marcosia - w taką piękną pogodę hopsaj na pocztę, poza tym po drodze zawsze można sobie kupić coś dobrego do jedzenia :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Ślicznie ta nasza lista się pogrubia:)

Misiulinka, GRATULACJE!!!! Ale super, że od razu napisałaś. Jeszcze jedna informacja dzisiaj i mi lodów na świętowanie zabraknie...najwyżej polecę do sklepu:)

Dziubala, jakie cudne są te Twoje porady:) Zapamiętam z tymi zimnymi stópkami i rączkami: skarpetki i niedrapki:) A K. uroczy z tymi truskawkami, nie masz wyjścia musisz dziś zjeść podwójną porcję. A może powtórka z ciasta?

Ancia_p, dobrze, że się odezwałaś, bo już myślałam, że się za wcześnie rozpakujesz. A my terminy mamy tak koło siebie:) Dobrze, że Cię poobserwowali i że wszystko ok. Ja dziś mam fazę na sprzątanie, choć niestety mąż mi dużo pola do popisu nie zostawił :( I jak tu realizować syndrom wicia gniazda?:)

Beacia, dobrze, że już coś zjadłaś:) I fajnie, że masz towarzystwo. A ta koleżanka ma mieć chłopca czy dziewczynkę?

Marcosia, mnie się też nic nie dzieje!:) Zero skurczy, nic a nic. Ale się cieszę :D Jak nas złapie to jak to się mówi "ino raz":) Przesyłam motywację ->

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...