Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Werka: fajne artykuly, rzeczywiscie, troche juz wiedzialam, ale fakt kazdy mowi co innego, ostatnio znajoma tescia wychowala 7 swoich dzieci i mowila co prawda o skorce od chleba, a ja potakuje, tak tak, bo swoje doczytam, dowiem sie, a te rady po prostu udaje ze przyjmuje do wiadomoaci :) swoja droga teraz sa takie normy, i jak powiedzmy za 3 lata bede miala drugie dziecko i normy sie zmienia to sama nie wiem jak bede dzialac czy podobnie jak przy Fifim czy wg nowych norm. Kurcze za miesiac juz miesko! Ale bedzie sycie, mam nadzieje :) jeszcze do sposobu na Maksia na spacerze u nas pomagala grzechotka, bo generalnie jak coa szeleaci halasuje to Fifi sie uspokaja i jak grzechotalam majac ja w rece i prowadzac wozek to kiedy zaczynal marudzic to sie uspokajal.

Inga: taki dlugi post na telelfonie? Podziwiam :) fajne ze u Was w porzadku. Aleeee dalej nie wiemy jak wygladasz! Zlituj no sie i cos dodaj, czy jak bedziecie miec sprawnego kompa czy jak ci sie uda z telefonu :)

Emwro: mnie tez nadal meczy temat glutenu, ale ma jeszcze niecaly miesiac na szczescie :) dobrze ze po usg ok. Jeszcze mi sie przypomnialo, skoro zalecaja przyazs wylaczne karmienie piersia do 9mż to tylko na tej diecie z burakiem? I zadne specjalne mm nie jest lepszym wyjsciem?

No myslalam ze dluzej Fifi pospi, zmykam! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Werka, nic nowego z artykułów się nie dowiedziałam ;), bo ja, to jak Monika, czytaczka, i już to przewałkowałam ;), ale myślę, że inne mamy skorzystają :). Dobrze, że wkleiłaś :)
Choć ten schemat z ostatniego artykułu już tu był tu w linku wklejany kilka razy ;). Czytasz wszystkie posty? ;) O jajku wcześniej tu pisałam, że już moja siostra miała zalecenie podawania swojemu synkowi całego jajka a nie tylko żółtka. Natomiast nasza lekarka powiedziała ostatnio, by najpierw podawać żółtko, a z białkiem się wstrzymać kilka miesięcy, bo przychodzi dużo niemowląt, które okazuje się, że ma uczulenie na białko jaja kurzego. I ona jest zdania, że poprzedni schemat żywienia dotyczący jajek był lepszy. I w tej kwestii się z nią zgadzam :)

Anka, a już myślałam, że czytałaś te 500 stron od deski do deski ;)
Jasia nie budzę gdy za długo śpi, natomiast jak ma ostatnią drzemkę w okolicach 17.30-18.00 i śpi dłużej niż 40 minut (standardowo śpi wtedy 20-30 min.), to zaczynam delikatnie hałasować w pokoju, w ten sposób poniekąd sam się przebudza ;)

Marcosia, Jasiek też swój język z zamiłowaniem wystawia, zawija w rulonik, zasysa wargi, itd. Komicznie to wygląda :D
Ja wit. D ciągle zapominam dać ;), dobrze że Jaś ma mm i dużo spacerów, to niedoboru jakiegoś większego nie powinien mieć ;). A tej wit. D, to czytałam, że nie zaleca się wkrapiać do butli, bo ta witamina jest tłusta i osiada na powierzchni butli a nie miesza się z mlekiem. A nie wiem czy wiesz, ale jest fajna wit. D w pojemniku na pompkę (można ją kupić bez recepty) i od razu do buziaka można wygodnie wkropić właściwą ilość.
A że czasu Ci brakuje, to nie ma się co dziwić, przy pracy etatowej to normalne.

Inga, tak, zumbę się tańczy ale nie tak do końca, bo też się ją „ćwiczy”, to takie połączenie tańca z aerobikiem ;). Ale pewnie też zależy od prowadzącego jakie układy powymyśla, czy bardziej taneczne czy aerobowe. Jak dobrze pójdzie, to we wtorek pójdę na pierwszą zumbę w tym roku :D

Odnośnik do komentarza

Marcosia: jak dajesz kaszki, same czy na mm? Ladne macie odstepy pomiedzy posilkami. Jak tam Gosia bez Ciebie? Musi sie bardzo cieszyc jak wrocisz :) a co do lekarki i mieska, nie wiadomo co robic jednak sadze ze jedno jest pewne, ze uklad pokarmowy naszych Maluszkow rozwija sie pomalu wiec trzeba byc ostroznym ;)

Dziubala: to i tak ze znalazlas ten wtorek i moze srode dla siebie, zawsze to troche odpoczynku i relaksu :) no u nas na tych kartkach szczepiennych pisze ze musi byc przerwa minimum 4 tygodnie, jak kaza tak chodze, ale z czego wynikaja te roznice to nie wiem. No a film niby ktos tam krytykowal te przenosiny w czasie z krytykow alee jak dla mnie tez bomba :)

Veronica: u mnie wszystko jest super jak wstaniemy o 8, i tak bywa z 5 na 7 dni powiedzmy. Czasemwczesmiej czasem pozniej. I Filip po pobudce na pierwsza drzemke tez potrafi pojsc po godzinie czasem po 2. Wtedy jemy o 8,11,13 obiadek, 15, 18, 20. Tak to u nas wyglada. No i Fifi ma 4 drzemki w ciagu dnia, tez myslalam ze to nie dobrze, ale jakby zliczyc te godziny snj to wychodzi jakas tam norma ile niemowlaki w tym wieku przesypiaja :)
Oczywiscie tak wszystko okolo, a drzemki sa wtedy kiedy mu sie zachce spac przeciez nie bede na sile w punkt powiedzmy 14 usypiac.

Nicca: to super pospaliscie :) co do stopek to tak jak mowisz wiesz ze moga byc zimne i nie oznacza to ze jest Krzysiowi zimno. Kombinezon fajny :) co do spacerow, my spacerujemy godzine stopy cieple :)
Co do drzemek, jakby tatusiowie usypialk to tez by byli ciiii, mielismy dzis taka sytuacje, musialam sie wyniesc z pokoju :D

Lili: ropiejace palce! Ty mi z nieba spadlas, od jakiegos miesiaca wlasnie mi wkaciku duzego palca u stopy ropieje czy cos, bo za mocno chyba sobie wycielam paznokcia, nigdy nie mialam z tym problemow, i mowisz ze na takie cos szare mydlo? Ale jak? Nie powiem jak sie uderze boli jak cholera, ale jak przemywalam rivanolem to nie pomagalo. Nie wiem co robic.

Ok, dzis to na tyle, pozno ostatnia drzemka, dzis jeden z tych dni kiedy niewstalismy o 8 i sie nieuklada za bardzo, trzymajcie sie!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Anka cześć! Moja Margotka ma imię po swojej prababci, a mojej babci, która w oryginale nazywała się Margot (ze śląskiego), a teraz jest babcią Gosią :)

Ania - Gocha już lepiej daje radę beze mnie, ale ostatnio miałam zmiany wieczorne, więc mała już spała.
Żywienie - tak jak mówisz - nie wiadomo co robić. Według mnie najważniejszym jest żeby obserwować jak się zachowuje dziecko, jaka jest skóra i kupki. Dotychczas nie było żadnych problemów, ale wczoraj dałam Margo polizać mandarynkę, nie zjeść, tylko tak na smaczek i dziś ma kilka małych krosteczek na klatce piersiowej. Ale zaraz jej pewnie przejdzie :) jednak nie wiedziałam, że kropla czy dwie mogą "zrobić" dziecku takie coś! Na razie się nie przejmuję, po prostu nie podam jej tego więcej, dopóki nie będzie mogła :)
Kaszki - wolę te z mm, bo kosztują niewiele więcej, a w ten sposób można oszczędzić te sześć, siedem miarek mleka. Niby się nie powinno oszczędzać na dziecku, no ale... wiadomo jak to jest. Poza tym kaszki z bobovity mi po prostu śmierdzą - jakby były zjełczałe. A nestle ładnie pachną i dużo lepiej smakują. No i są mleczne.

Dziubala - miałam taką witaminkę z pompką, ale potem, kiedy się skończyła trzecia flaszka i musiałam kupić nową to akurat byłam w superpharmie, i tam takich nie mieli. Tylko kapsułki.. Czy ja wiem, czy osiada na butli? Mleko czy kaszki mleczne też są tłuste (po karmieniu jedynie wypłucz butelkę, a nie myj płynem i nie wyparzaj i przejedź palcem po wnętrzu), a podobne rozpuszcza się w podobnym - wiem z chemii hi hi. Z resztą na opakowaniu tej witaminki z pompką napisano, że można wkropić to do butelki z mlekiem, ale trzeba się upewnić żeby dziecko wypiło całość - wtedy dostanie pełną dawkę :)
Chciałabym kiedyś takiej zumby spróbować, ale jeszcze sobie na to pewnie poczekam - czas, czas, czas! :)

inga - i dobrze jej powiedzieliście. Tacy ludzie mnie strasznie irytują. Życie ich nigdy nie kopnęło i za przeproszeniem wyżej sr**ą, niż du*ę mają! Uch, aż się zdenerwowałam. Ja takiego chłopa mam w domu i szlag mnie trafia jak on w ogóle otworzy buzię żeby coś powiedzieć...

emwro - dobrze, że nie ma refluksu. Teraz trzeba dowiedzieć się na co jest uczulony. I powiem Ci, że trochę się uśmiechnęłam na wieść o przewrotnej "bojaźni" Twojego małego mężczyzny (lepiej tego nie umiałam nazwać).
Co do glutenu to się trochę wtrącę, jeśli mogę :) ja podałam gluten z nestle'owską kaszką manną. Przepięknie pachnie i smakuje. No i ma odpowiednią ilość glutenu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy zdołam odnieść się do każdej z Was. Tak na marginesie: ja tylko piszę na telefonie, więc łatwo nie jest; )

Emwro: odnośnie glutenu. Odmierzasz 100 ml wody. Czekasz w garnku aż będzie gorąca (ale nie wrzątek) następnie wsypujesz pół łyżeczki kaszki mannej błyskawicznej i cały czas mieszasz aż do prowadzisz do wrzenia. Ja gotuję ją 4 min (na opakowaniu jest 3 min.) Też ciągle mieszam żeby nie przypalila się. No to już masz kaszkę. Teraz ciepłą możesz podać synkowi. Ja robię tak: biorę pół łyżeczki kaszki i resztę do tej łyżeczki wyciskam mleko bezpośrednio z piersi i daję Maksiowi. I następne łyżeczki tak samo. Pierwszego dnia dałam 2 łyżeczki, drugiego 4 łyżeczki, kolejnego 6 łyżeczek i w końcu dam całość.

Dziubala: czytam posty ale może coś mi ucieka. Nie wiedziałam dlaczego pediatra kazał dać Ci tylko żółtko. A od kiedy całe jajko? Tak myślałam że znasz te artykuły, ale może inne mamy skorzystają:)

Anka: sciagnelam dzisiaj pomysł z podaniem tej kaszki z glutenem na noc. Zobaczymy :)

Nicca: dzięki za przesłanie kombinezonu :) jest fajny. Myślałam też o czym takim: content://com.sec.android.app.sbrowser/readinglist/1121115912.mhtml
bo jest z takiego miękkiego materiału. Ale nie wiem.

Inga - wczoraj i dzisiaj opuscilas spacer bo mi plecy wysiadają, a mąż późno wrócił do domu. Jutro idziemy razem z m. na eksperymentalny spacer. Zobaczymy. Może uda nam się go przetrzymać w wózku. Jak nie to w niedzielę wyprobujemy spacerowke. Caly problem polega na tym ze jak tak Maks sie zaniesie to krztusi sie sliną i nie moze zlapac oddechu wiec nie dopuszczam do takiej sytuacji (dwa razy sie zaniosl i to bylo straszne). Niezle porównanie do limuzyny i przystanku. Zawsze potrafisz jakoś inaczej na to spojrzeć :) dzięki. Z tym zasypianiem przy piersi - nie wiem jak to się skończy przy próbie jego odstawienia. Ale czekam na Twoją technikę :))) może się przyda :)

Ania: widzisz nie wiadomo jaki schemat przyjąć. Tak jak Dziubala piszę - że pediatra mówił żeby dawać żółtko - przy czym nowy schemat - całe jajko. I weź tu bądź mądrym :/ na starym schemacie tyle dzieci się wychowalo i też dobrze. Z tą grzechotka - to już próbowaliśmy. Nawet kupiłam wypasiony grzechoczacy kolorowy i w ogóle och ach pałąk do wózka - też nie działa :///

Lili - rozumiem z tym mm:) pewnie byłoby Ci ciężko z kp i pracą

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Marcosia tylko, że ja kp więc trochę inaczej pewnie. A skoro nestle tak pięknie pachnie i smakuje to nie ma za dużo chemii i dodatków? Tylko pytam, bo nie znam składu :)

Ech.. dostałam kilka odcinków Watahy, a że Malutk śpi od 19 to obejrzałam dwa odc. i mam dylemat czy iść spać czy oglądać dalej ;) Kiedyś to ja sezonami oglądałam seriale..

Werka - dziękuję :) dajesz przed jedzeniem czy po?

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór Mamusie :-*
Najpierw do Was, a później napiszę co u nas :-)

Monika
Uśmiałam się z przygód z qpami :D Wczoraj też tak miałam, że widzę Iśka ciśnie, chcę ją przebrać, bo niby przestała, odchylam pampka, a tu zaczyna znowu cisnąć, ale się jeszcze zmieściło hahah.
Też się zastanawiam nad jakąś kurtką dla Iśki. Na pewno będę musiała kupić drugi kombinezon, bo z tego na pewno zdąży wyrosnąć.

Bia

Bia
Monika, ale miałaś qpne przygody, a ja niczym ten prostacki szympans się uśmiałam. ;)

Uwielbiam Twoje teksty :D :D :D

Ania
Konia nie oglądałam, ale tak reklamujecie, że chyba nie mam wyjścia :-)
U Fifiego widzę ledwo ledwo ta główka przekrzywiona, myślę że szybciutko to skorygujecie.

Lili
Była dziewczyna mojego brata pracowała w Żabce, dużo tam zależy od szefa, ale to jak wszędzie. Załatwiła mi komplet naczyń żaroodpornych :-p
Rozpisuj się, fajnie się czyta.

Mania
U mnie Iśka rozrzuca rączki też raczej tylko jak się przestraszy, lepiej to sprawdzić i będziesz spokojniejsza, a jeżeli będzie konieczna rehabilitacja to też nic strasznego (no, może trochę na początku), im wcześniej tym lepiej.

Nicca
Może i za sprawą kaszki Krzyś dłużej sypia, ma na dłużej syty brzuszek. Super ten kombinezonik, z tym kapturem zwłaszcza na buzię, będzie fajny na mrozek.
Ze stópkami to kwestia krążenia, jak u dorosłych, pomimo że maluszkom ciepło to rączkami czy stópkami nie należy się przejmować.

Emwro
U Ciebie chyba w takim razie nie ma większego znaczenia co jesz/pijesz. To znaczy w takim sensie, że raz coś możesz zjeść i jest ok, a za drugim razem nie... :-/ Obyście tylko na te rota nie trafili.
Iśka też na usg się zawsze darła, w końcu miziają jakimś zimnym żelem... :D Dobrze, że badanie pozytywne.

Inga
Jak już i tak się dziecię w wózku obudziło to bym chyba zaczęła iść za babką i się darła albo głośno śpiewała :D Albo lepiej, komentowała jej telefoniczną dyskusję o czym to ona nie mówi... Tak, jestem bezczelna :D
Buziaki też dla Was :-*

Anka
A pewnie, że jak dają mniej lat to zawsze się człowiek lepiej czuje :-) No dobra, może nie zawsze, ale zwykle. A Wy co piątek macie taką "rozpustę" z okazji końca tygodnia? :D I. też nie jest zbyt wylewny, za to ja uwielbiam się przytulać. Mysza też często się zajmie sobą, bardziej lubi też spać u siebie niż z nami (czasami rano ją biorę do nas jak I. ma wolne).

Ver0nica
Z jedzeniem i spaniem nie mamy stałych godzin. Były w miarę stałe jak Iśka przesypiała całe noce, bo mniej więcej o tej porze się budziła, teraz jej pora wstawania jest między 6.30 a 8, zależy czy się obudzi w nocy na butlę czy nie. Po pobudce jest aktywna ok. 2h i idzie na pierwszą drzemkę 30min-1h, drugą drzemkę 1-2h ma popołudniu ok. 15.
Z jedzeniem też różnie bo to zależy ile zje... raz wydulda 190ml i nie je 3-3,5h, a raz zje 70ml i po 2h jest głodna.

Dziubala
Ty się z ćwiczeniami dostosowujesz do swoich chłopaków, ja do I., no ale cóż począć. Oby Ci się udało z tą zumbą we wtorki, ja będę zumbować w czwartki, a we wtorki aqua aerobic :-) Oczywiście I. już spekuluje na ile mi starczy zapału :D Ale wydaje mi się, że to będzie trochę motywacją do oderwania się od pieluch, chyba że nie spodobają mi się zajęcia.

Marcosia
Fajnie, że Małgosia tak ślicznie je. A mięsko jej blendujesz?
Z językiem to Iśka szaleje dawno, ale do swoich stópek jeszcze się nie przekonała :-)

Werka
Ja do skórki chleba się nie zgodzę, bo chyba wszyscy z mojego otoczenia dawali, Iśka też dzisiaj pieczywo do memlania dostała, ale jeden warunek - pod nadzorem. Z kolei z miodem słyszałam, że po 1rż. Jak dla mnie to jak ze wszystkim - nie popadać w paranoję. A z wodą butelkowaną ważne jest jeszcze też żeby była źródlana a nie mineralna. Z tym artykułem o złym karmieniu to chyba też jakieś skrajności wymienili, bo szczerze mówiąc się nie spotkałam aż z czymś takim... :-) Przecież dziecko jedzące 10x dziennie musiałoby jeść praktycznie co godzinę... Tak naprawdę to jak żywimy dzieci wynika w dużej mierze z tego jak żywimy siebie...
Ale u Iśki z tym rozszerzaniem diety to na razie i tak jest hardcore, bo ona mało co chce jeść z łyżeczki, tzn. szybko jej się nudzi.

Chyba odpisałam to co chciałam i w sumie zapomniałam co miałam napisać o nas :D
Na pewno to o czym już Werce wspomniałam, że Mysza dostała dzisiaj do memlania bułeczkę, ale była na tyle leniwa, że nie chciało jej się trzymać :D Wrzucę Wam filmik hahah.
No i więcej nie pamiętam, może mi się przypomni to dopiszę.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Emwro - Różnie, ale tak mniej wiecej godzinę po jedzeniu. Wydaje mi się, że każda pora jest dobra, bo Maksio tak się cieszy, że je z łyżeczki że to dla niego jest duża frajda:)

I oczywiście nie czekasz w garnku ;) - tylko czekasz aż woda w garnku będzie gorąca :). Sorki piszę jedną ręką i czasem głupoty i błędy wychodzą :)

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

beaciaW
podziwiam Cię,że tak skrupulatnie wszystkim odpisujesz :)
Baliki weszły do nas na stałe i są poniekąd formą nagrody. Jeśli cos niefajnego wydarzy się w tygodniu, to baliku nie ma.
Nasze szkraby słyszę,że mają niezłą uciechę z mam ćwiczących. Moja brechtała się w głos, gdy ja rytmicznie, dosyć głośno, wydychałam zziajana powietrze :)))

Mnie ostatnio na spacerze wyprowadził z równowagi pan jadący autem. Zauważył swojego kolesia na chodniku i zaczepnie trąbnął tuż obok mnie i wózka!!! Posypały się wulgaryzmy ale nie miałam szans jemu w twarz.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
dziś mały znów cały dzień marudził, płakał, krzyczał... ach, pojechaliśmy na spacer, przypomniało mi się jak mama mówiła mi kiedyś o "zielu ostrożenia", więc kupiliśmy w aptece, wieczorem wykąpałam w nim małego i po raz pierwszy od.... mega dawna zasnął bez płaczu, po prostu, wypił mleko i w ciągu 5 min zasnął, nie wiem czy słyszałyście o tym zielu, ale ogólnie niektórzy wierzą, że ściąga uroki i jeśli tak jest to po kąpieli zostają czarne fafoły, ja tam w to nie wierzę, ale... po wyjęciu małego z kąpieli w wodzie były dosłownie ciemne kluski (wcześniej przelałam wywar przez sito), nie nastawiam się jakoś na mega zmianę, ale byłam pod wrażeniem jak mały zasnął, zobaczymy jak będzie jutro

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3712sqa9jmf.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Beacia - Izunia - wygląda słodko z tą bułeczką:) jak bedzie miała ząbki będzie jej łatwiej :) może na buleczke trochę za wcześnie - bo wiesz - spulchniacze i te inne sztuczności. Ale w sumie - to ona tylko ją liże:) co do stopek - to możesz Izie je pokazać. Weź podaj jej lewą stopkę do prawej rączki i prawą do lewej. Zrób tak kilka razy i powtórz ze 2 - 3 razy w ciagu dnia. Mozesz tez analogicznie wykonac cwiczenie kolanko - rączka. Mój starszy syn nie brał stopek do buzi - zastanawiam się dlaczego. Ostatnio z mężem o tym rozmawialiśmy. Może coś z bioderkami (chociaż teraz ma proste nogi) ale też ma pogłębioną lordozę (rehabilitujemy go od 2 lat ). Oczywiście Iza pewnie niedługo zalapie, ale tak o tym wspomniałam, bo przypomniał mi się synek.

Veronica - Maks też spał co 1,5h ale po ostatnim skoku śpi co 2 -2,5 h. Karmienie - na żądanie. Stalą porę ma na kąpiel 19.00 , maksymalnie 19.30 i po tym zawsze jedzonko i sen :)

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Cycek mnie zaczyna boleć, koniec świata z tym odstawianiem. Co drugie karmienie wprowadzam butelkę, ale ona tak krótko ssie. Od początku taki niejadek. Laktatora nie mam, bo wyrzuciłam (całkiem niedawno). Szkoda jej budzić, bo dziś wreszcie śpi po kapaniu. Muszę jeszcze z półtorej godziny wytrzymać.

mania
najważniejsze, że mały śpi :)) Niby też nie wierzę w zabobony, ale zawsze jak młoda płakała po jakiś gościach, to myślałam o rzuconych urokach :)

beaciaW
Werka ma rację, ja tak zrobiłam swojej Małgosi, podtykałam jej te stópki i teraz jest taka zmiana,że jak ma luźne spiochy to za końcówki łapie i do buzi, bo gołej nóżki jeszcze nie dociągnie

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Werka
Bułeczkę mam ze sprawdzonej piekarni, więc luz :-) No memla ją tylko, jest za leniwa na więcej :D :D :D
Ze stópkami spróbuję jak mówisz, chociaż ma skarpetki grzechotki i nawet one ją mało interesują. No, ale na przykład jedną z ostatnich lepszych zabawek jest zamknięta paczka małych chusteczek higienicznych :D Może jej przyczepię do stopy hahah.
Wydaje mi się, że z dziećmi jak to z dziećmi, niby wskazane jest, że po kolei mają robić to i tamto, a one i tak robią po swojemu, jedno będzie brać namiętnie stopy do buzi, drugie nie.

Monika
Ale fajna ta mata! Ja widziałam jeszcze takie siedziska do wanny, jak znajdę to wkleję.
Z ogarnianiem nie przesadzaj, bo z okien też Ci się bałagan zrobi, więc i tak znowu będziesz musiała sprzątać.

Anka

Anka74
beaciaW
podziwiam Cię,że tak skrupulatnie wszystkim odpisujesz :)

Staram się, chociaż dużo czasu zajmuje :-)
Jak mnie dłużej nie ma i mam więcej do nadrobienia to nie daję rady niestety :-)
Fajna taka forma nagrody, zawsze to też spędzenie czasu razem, bo rozumiem że "imprezujecie" w czwórkę? No, teraz już w piątkę, ale Małgo jeszcze na śpiocha :D
A próbowałaś takiej najzwyklejszej butelki starego typu z tymi gumowymi smoczkami? Niektóre maluchy szybciej je załapują.

Mania
Pierwsze słyszę o tym zielu. Pewnie działa jakoś rozluźniająco i odprężająco. Ciekawe co by było jakbym spokojną Iśkę w tym wykąpała czy woda by została czysta... Może też reaguje to z potem czy coś, wiadomo jak dziecko jest zdenerwowane to inaczej ciało się zachowuje.
Całuski w stópki dla 5-miesięcznego Piotrusia :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Weszlam jeszcze na troche, udalo sie Filipa przetrzymac, troszke wczesniej wykapac i udalo sie zjesc wiekszy posilek na noc, bo tak to sie zbieglo, ze musialby jesc po godzinie zeby przed pojsciem spac zjesc, a wiadomo, nie zjadlby tyle zeby chociaz troche dluzej pospac, takze 180 wszamal, ciekawe ile pospi :)

Mania: jeju, tez pierwsze slysze, ale poczytalam wiecej nawet u nas na forum byl taki watek, i faktycznie u niektorych Maluchow sie sprawdza. Jak to sie mowi tonacy brzytwy sie chwyta, raczej nie zaszkodzi, a sprobowalas i sie sprawdzilo. Jesli Pipi to przeczyta ciekawe czy to sprawdzi. Bo o zdjemowaniu urokow tez kiedys gadalysmy :) ja bym pewnie tez sprobowala, ale nawet moja mama mi nigdy o tym nie mowila, a rozne zabobony itd zna :D w kazdym razie jestem w niezlym szoku, z tych farfocli i w ogole.

Monia: zaoraszalam Cie wczoraj a zapomnialam ze bedziesz sprzatac, pewnie ze az gak na blysk nie ma co, bo przy okna tez niezly balagan.

Beacia: tez ostatnio podtykalam Filipowi jegostopy bo tez na razie ich nie lubi, trzymal chwile ale sie chyba nie skapl ze to jego, poza tym ja glupia dawalam do prawejreki prawa stope i mowie, chyba brzuch mu przeszkadza i sie nie da a tu trzeba na odwrot :D

Marcosia: mleczna kaszka to nie tylko oszczednosc przeciez, chyba nie po to sie produkuje, sa chyba szybszym rozwizaniem. A nie wiem czy doczytalas w tym tygodniu tez dalamFilipowi polizac mandarynke, bo glupia zapomnialam ze cytrusow sie tak wczesnie nie podaje tez mial krostki na twarzy. Wiec tu lezy nasz problem, w cytrusach :)

A ogolnie kaszki mleczne nestle itd sa na jakim mm? To sie nie gryzie z naszymi podstawowymi mlekami? Moze glupie pytanie ale oswieccie mnie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Ania
Hahah, brzuch mu przeszkadza :D Uśmiałam się :D A Fifi jest w zasadzie miesiąc młodszy od Iśki, więc jeszcze ma więcej czasu na stopy :-)
Kaszki nestle nie mam więc nie pomogę chyba, z tego co na szybko wygooglowałam to na Nestle NAN.

Werka
Ale Maksio fajnie książeczkę ogląda! Zresztą on już w ogóle prawie raczkuje! A Starszy przystojniak taki wystrojony w koszuli ;-)

Dobra piękne, ja zmykam oglądać serial :D śmiejcie się lub nie, jestem niewolnicą Pamiętników Wampirów :D hahah, a od wczoraj jest nowy odcinek :D
Dobraaaanoc :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

No wlasnie, a jak teraz bezmleczne przygotuje na hippie a kaza na NANie np tu
http://www.dziecko.nestle.pl/produkty/kaszki/ctl/product/mid/1290/productid/179.aspx

A np mleczne na NANie podam a daje hippa, to jednak dla mnie zagadka :)

Oczywiscie tak dla przykladu bo na razie nie znalazlam kaszki Nestle bez cukru, ale szukam nadal, z bobovity mam pare, ale nie wiem co zastane w polskim sklepie :)

Beacia: no tak sobie pomyslalam, wiem ze ma czas, ale np Piotrus czy Emilka juz poznali swoje stopy :D to i tak teraz jestem zadowolona bo ladnie wszystko chwyta, i do buzi pcha, oczywiscie co mu sie podoba :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Beacia - ta ksiazeczka to jest ostatnie odkrycie. Jest nią zafascynowany. A kosztuje jedyne 9,99 zł. A z tym serialem - to wcale nie dziwię sie ze go lubisz, widząc Twoje charakteryzacje:)))) te cwiczenia - są z rehabilitacji:) Maksiu próbuje być na czworaka, ale jeszcze sie rozjeżdża:). A starszy był przed występem więc dumna mama zrobiła fotę ;)

Ania - Naprawdę u Fifiego prawie nie widać tego przechylenia. Super chłopaczek!A z tymi stopami - to faktycznie ma jeszcze trochę czasu, ale stopy można pokazać :) nie wiem co dzieci w nich widzą ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Ok, znalzlam 4 nestle bez cukru, w tym jedna po 4 miesiacu, i odrazu z glutenem wiec pewnie jak spotkam to kupie. I jedna bobovite po 4 miesiacu i 4 mleczne z glutenem po 6 miesiacu. Ot, taki przeglad rynku. Niestety angielski hipp jest bardzo ubogi w kaszki, masz az dwie po 4 miesiacu, takieproste, nie ma tych na dobranoc z glutenem po 5, a polskie sklepy raczej miec nie beda, wiec zobacze :)

Powiedzcie mi tylko co z tymi kaszkami mlecznymi a mm, jak wiecie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...