Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

Martula co do położnej do mnie przychodziła już tylko po porodzie ale też mówiła o tej wodzie że dziecku nie trzeba, a ja mimo wszystko już chyba od 3go miesiąca jak nie wcześniej dawałam dzieciom popijać wodę:D Z tym laktatorem to też coś nie halo bo jak będziesz miała nawał a tyle co skończy dziecko jeść to jak nie odciągnąć jak dzidziuś już nie będzie chciał.. Ale poza tym to widzę że sporo dobrych rad:D No i masz kogoś kto pomoże Ci spakować torbę:D Ja będę pakować trzeci raz a nie wiem od czego zacząć hahah :D

Pogoda i u mnie dziś brzydka;( A w nocy prawie nie spałam bo mały mi gorączkował miał 38,4'C a nad ranem 39'C teraz go obserwuję i niby nic mu się nie dzieje nie wiem co to mogło być, ale przez to jestem nie wyspana bo wtrynżolił się do nas na łóżko no ale jak się choremu dziecku nie podsunąć..

Fiadusia mimo tego, że Kacper do nas wparował i mało spałam to też miałam dziś erotyczny sen hahah tylko pierwszy raz bo od początku ciąży to miałam same koszmary lub nie pamiętałam co mi się śniło.. Nawet mężowi opowiadałam rano to się śmiał, że chyba mi brakuje hehehe a że teraz biorę nystatynkę na noc więc nici narazie:D

Koleżanka przyniosła wczoraj kartę żebym zgrała zdjęcia z dinusiami to się pochwalę teraz całą rodzinką:D

monthly_2014_05/lipcoweczki-2014_10942.jpg

monthly_2014_05/lipcoweczki-2014_10943.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Iza super fotki, zawsze mówiłam że chce mieć taką trojeczke ;) za to mój patrzyl na to dziwnie a teraz on mowi że chce trojeczke a ja już sie zastanawiam i taka pewna nie jestem, bo ten moj stan blogoslawiony wcale nie jest taki blogoslawiony ciągle coś a z zamartwiania to oszalec idzie ;)

Co do położnych to ja nie wiem bylam miesiac temu sie zapisać, myślałam że bedzie mnie odwiedzać co jakiś czas a tu echo. Że tak powiem u nas to chyba pic na wode fotomontaż z tą położna, predzej urodze niż ona się zjawi, jak tak czytam że do Was przychodzą to na prawde mam ochote iść do ośrodka i zapytać po co one w ogole są.

A co do karmienia sama piersią do 6 miesiąca, to wydaje mi się że to jakaś paranoja. Co prawda to moja pierwsza dzidzia ale sam fakt jak tak będą upały po 30 stopni no to jak tu na samym mleku jechać bez zadnych herbatek. Uważam że takie "ksiazkowe" zajmowanie się dzieckiem jest bez sensu. Oczwiscie nie zamierzam dawac dziecku w wieku 2 miesiecy ogorkowej czy bigosu :D ale w miare rozsądku i wedlug własnego uznania dać pić czy coś to jak najbardziej.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

Kiedyś był temat nazwiska dziecka jakie dostaje w szpitalu w przypadku gdy rodzice nie mają ślubu. Byłam ostatnio z moim zawieść babcie do urzedu miasta i postanowiłam przy okazji że wejde zapytac do usc jak to jest. Moj poszedł ze mna. Mówię do pan ze slyszalam ze trzeba przyjsc przed urodzeniem dziecka zeby dostać papierek o nazwisku ojca. Popatrzaly na mnie jak na wariata i spytaly kto mi takich głupot nagadal, że owszem można ALE PO CO, trzeba sie zglosic w ciagu 14 dni od urodzenia i wtedy dzadza nazwisko ojca. Wiec pytam a co w szpitalu, przecież tam tez uzywa się nazwiska dziecka, w dokunentach przy wypisie. A ten babsztyl do mnie żebym powiedziala zeby dziecku zadnego nazwiska nie wpisywali. No myślałam że mnie coś trafi. A i do poki nie pojdzie sie do tego usc i nie uzna dziecka to ojciec nie ma do niego zadnego prawa, nic nie moze sam zalatwic.
I na koniec sie z moim poklucilam, bo on jak zwykle stoicki spokoj i na wszystko ma czas, mówił ze zrobimy to po urodzeniu. Musialam mu wytłumaczyć ze chyba nie chce zeby inne dzieci mialy imie i nazwisko a jego w szpitalu nie, i ze po urodzeniu mamy 14 dni zeby isc do tego usc to zalatwic (oczywiscie musimy byc rszem) a gdzie ja sie bede tułać po porodzie z niemowlakiem po urzedach. I w końcu zrozumiał.
Oj ale się wyzalilam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

Co do nazwiska to ja się nie wypowiem bo my braliśmy ślub przed porodem:) Ale wiem że szwagierka szła z ojcem dziecka po porodzie zapisywać do USC bo mój M ich woził..

Co do położnej Ona to u mnie przy dwójce dzieci była po 2x już po porodzie i u szwagierki była ta sama też po porodzie ale chyba 3 razy..

No już niedługo i cała trójeczka będzie z Nami w komplecie:D

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :)
U nas też dziś paskudna pogoda ale tak to już chyba w całym kraju leje,ja chodzę jak struta mało spałam bo mi powietrza brakowało,oczy mi się kleją ale jak się położę to spać nie mogę koszmar jakiś a o robocie nie ma mowy nic mi się nie chce.
Co do położnych u mnie była miesiąc temu zapowiadała się na połowę maja ale jeszcze nie dzwoniła.
Co do tego dawania samego mleka też uważam że maluszkowi należy dać latem herbatki bo samo mleko to głupota.
miłego deszczowego dnia mamuśki :)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8qqmzd0t0jxln.png

Nataniel

Odnośnik do komentarza

U mnie dziś też okropna pogoda, pada, ciemno i pochmurno, nic tylko spać;)
Wczoraj byłam u gina z wielkim stresem, bo miesiąc wcześniej gin stwierdził że jeśli dalej dziecko będzie takie malutkie to mnie położy do szpitala żeby badać pod kątem tej hipotrofii. A dopiero co przecież wróciłam ze szpitala!
Okazało się że dziecko ma wymiary na 29 tydzien (jestem w 30stym), waży okolo 1210g. Mogę więc pozostać w domu:)
Oczywiście wynik mojej glukozy-153 po dwóch godzinach-kwalifikuje się do wizyty u diabetologa. Już dziś zapisałam się na poniedziałek. Ciekawe, bo mówią że dziecko przy cukrzycy ciążowej jest spore i szybko rośnie- u mnie wręcz przeciwnie. Dziewczyny z cukrzycą: powiedzcie mi proszę: trzymacie jakąś diete? Jak to wszystko wygląda?:)
Fiadusia, hayde: no to próbujemy tyć, u mnie +4 kg :) Może teraz sie zacznie wielkie rośnięcie?:) I też wczoraj czułam dziecko bardzo bardzo nisko, a przy tym bolało mnie spojenie łonowe. Pewnie się rozszerzam;)
Iza: super rodzinka:)
ONA80: w Gliwicach 17.05 jest znów ta akcja 3d/4d :) Tak tylko przypominam jakbyś chciała:)
Mblusia: zdrówka życzę! wszystko przez tę "zdradliwą" pogode;/
Kama wczoraj tez byłam na zwykłych zakupach w Auchan a potem jak wróciłam do domu to od razu wskoczyłam do łózka odpocząć:)
Dzisiaj zapisałam się do szkoły rodzenia. Zaczynam na początku czerwca. Zobaczymy, mam nadzieję że się sporo dowiem bo w tematyce :pielęgnacja dziecka, poród jestem właściwie zielona;)
Pozdrówki

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

gravitacja ja jestem na diecie cukrzycowej już od jakiegoś czasu a więc jeśli chodzi o samą dietę to głównie nie można owoców szczególnie winogron mają dużo cukru z owoców można grejfruty i jabłka reszta w odstawkę,soki mimo iż na opakowaniu piszą bez cukru mają naturalny cukier w sobie,jogurty można tylko naturalne i chude tak samo jest z mlekiem i różnego typu twarogami,słodycze to oczywiste ,pieczywo jasne zabronione najlepiej jeść gracham bądź pełnoziarniste ciemne,ograniczyć ziemniaki nie wiem jeśli o czymś zapomniałam spróbuj doczytać tutaj; http://www.mjakmama24.pl/ciaza-i-porod/ciaza/dieta-cukrzycowa-w-ciazy-jak-sie-odzywiac-majac-cukrzyce-w-ciazy,152_2425.html

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8qqmzd0t0jxln.png

Nataniel

Odnośnik do komentarza

Ona89 zgadza się z tym nazwiskiem. Tylko musisz iść do lekarza po zaświadczenie ze jesteś w ciąży i z tym papierkiem do USC ze ojciec uznaje dziecko w brzusiu. Wtedy urząd powinien dac Ci zaświadczenie które dajesz w szpitalu. A po urodzeniu tatuś sam może udać się do USC tylko dodać imię i dostajecie akt urodzenia. Normalnie jakby mi tak powiedział to bym poszła od razu di kierownika.

A co do położnej to ja mam cudna. Przychodzi raz w tygodniu opowiada fajne rzeczy. No i slucham serduszka mojego maluszka przy okazji. Następnym razem ma przyjść opowiadać o pozycjach podczas porodu. A po urodzeniu bedzie przychodzić 6 razy przez 2 miesiące do bobaska. Naprawdę widać ze kobieta kocha swoja prace, a ma tyle pacjentek do których jeździ ze mówi ze czasem brakuje jej dnia ale nie jest w stanie nikomu odmówić ;-)

Iza mojemu mężowi tez brzusio rośnie razem ze mną ;-)

Pogoda paskudna leje wieje, tylko spać.

No i we wtorek wizyta wiec się dowiwm kiedy dokładnie ściąga mi szew bo podobno u mnie raz dwa wiec dzidziulki będę mogła się juz spodziewać po 15 czerwca ;-) ale wszystkiego dokładnie dowiem się we wtorek.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

Benia30 dzięki za linka! Poczytam dokładnie:)
Dziewczyny czy w ciąży korzystacie z usług kosmetyczki?
Na moje urodziny w pracy sprawili mi prezent: wizytę u kosmetyczki z mikrodermabrazją- wtedy jeszcze nikt nie wiedział że jestem w ciąży. Pakiet muszę wykorzystać do czerwca i zastanawiam się czy poddać się mikrodermabrazji. W necie różne opinie na temat tego zabiegu w ciąży. Czy ktoraś z Was miała coś takiego? A może wybrać jakiś inny zabieg typu pedicure? Co o tym sądzicie?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

Gravitacia ja jak ostatnio byłam u kosmetyczki to nawet nie chciała mi wydepilować brwi woskiem tylko pensetą bo stwierdziła ze skóra mogłaby jakoś inaczej zareagować. Zabiegów na twarz i innych częściach ciała też nie polecała. Jedynie na co idę to właśnie na pedicure ;-) Więc ja na Twoim miejscu zamieniłabym na coś innego.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, u mnie wczoraj zabiegany dzień...aż zasnęłam w ubraniu. Dzis początek kolejnego tygodnia i coraz bliżej do spotkania z maluszkiem. Wczoraj dostałam od przyjaciółki śliczne ciuszki i skarpetki:) Wszystkie te maleńkie rzeczy rozczulają i już chcialabym zobaczyć w nich synka;)Wasi mężowie też tacy przesądni? Moj jak zobaczył wczorajszy prezent to skomentował "jeszcze dziecka nie ma a już prezenty-niedobrze";/
Gravitacia co do kosmetyczki to mąż na moje urodziny chciał mi kupić jakiś pakiet to kosmetyczka mu powiedziała otwarcie,że kobietom w ciąży tylko oferują robienie paznokci...
anecia rzeczywiscie dobrze trafiłaś, każda położna taka powinna być;)
zazdroszcze,ze tak szybko maluszek będzie z tobą:) jej to aż miesiąc róznicy:)
izka mam nadzieje,ze z synkiem lepiej...moja już zasmarkana-taka pogoda
martula faktycznie te niektóre info to raczej wyjdzie w praniu...każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby...
laktator jest bardzo pomocny także ta opinia też mi nie leży...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Melduje sie, ze jeszcze zyje, chociaz ciagle w lozku I kaszlaca :( wczoraj nawet bylam w szpitalu, bo slabo czulam ruchy malucha,podpieli mnie pod ktg, pozniej usg, pani Dr powiedziala, ze to za pewne dlatego, ze strasznie kaszle a z maluchem wszystko ok. Pochwalila mnie, ze licze ruchy I jestem czujna.
Benedykta dzieki za info o tej butelce, ja bym chciala karmic dziecko piersia, ale tez dokarmiac butelka zeby w razie co moglo zostac z kims innym, ta butelka wyglada na swietne rozwiazanie w takiej sytuacji.
Ktos tu pisal o rowerku biegowym, mojej kolezance polecil go ortopeda jak jej synek byl maly, ponoc bardzo zdrowy dla dzieci, wiec to na pewno dobry prezent.
Wracam do moich robotek dla niuni, tym razem zabralam sie za sweterek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Mblusia podziwiam Cię że mimo choróbska jeszcze CI się chce robić sweterek, no ale w końcu czego się dla naszych skarbów nie robi??:D Dobrze że z maleństwem wszystko oki a Ty już dochodź do siebie szybciutko:*

Kamaa z Kacprem już chyba lepiej.. W sumie to od tej porannej wczorajszej gorączki więcej nie miał i nie wiem czy mu się coś zaczynało wykluwać czy co:( Dziś przez deszcz nie poszli do przedszkola a teraz zaczyna się coś rozpogadzać.. Co do mojego M. to on dalej powtarza żebym jeszcze torby nie pakowała, że najwyżej jak coś to on poprasuje co trzeba będzie i spakuje:D haha aż mi się śmiać chce jak sobie go wyobrażę z żelazkiem:D

Anecia zazdroszczę położnej. Ja z jednej strony się cieszyłam, ze tylko dwa razy przyszła po porodzie ale teraz jak czytam wasze przeżycia i rady to żałuję że nie miałam innej co by częściej przychodziła i dłużej.. He to mamy mężów rosnących razem z Nami:D a starałam się tak żeby dzidzi wyszło na męża urodzinki ale raczej to nie będzie możliwe. Ważne żeby wyszło jak będzie gotowe:D

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki!

I ja miałam wczoraj aktywny dzień! Na szkole rodzenia omówiliśmy I okres porodu i mam dla was parę ciekawych info :). Później odebraliśmy ubranka od teściowej i na chwile obecną skończyło mi się wolne miejsce. Zaczynam się zastanawiać nad kupnem jakiejś szafeczki np. na tablicy za grosze, bo już spodziewam się kolejnych dostaw ... Moje sny dalej nie dają mi spokoju. Dzisiaj jakieś koszmary. Nawet jak mój wychodził rano do pracy i się przebudziłam, to byłam na niego naburmuszona, bo chyba się w tym śnie pokłóciliśmy ... Czytałam ostatnio, że przez żywe sny człowiek się nie wysypia, więc nic dziwnego, że budzę się niewyspana.

Gravitacja, myślałam, że u Ciebie waga taka sama jak u mnie :>. A wróciłaś już do wagi sprzed ciąży? Ja teraz dużo masy nabieram i aż sama widzę, że robię się coraz okrąglejsza, więc pewnie też tak będziesz mieć. Co do kosmetyczki, to ja byłam pod koniec marca (też prezent urodzinowy :p) - to był 24tc i kosmetyczka z początku nie chciała mi robić mikrodermabrazji, ale ustawiła tą maszynkę na najniższe obroty i powiedziała, że jak tylko będzie nieprzyjemnie to mam mówić. Co chwilę pytała czy coś boli. Później zrobiła mi masaż twarzy i nałożyła maseczkę relaksującą :). Więc może zależy wszystko od cery.

Hayde, miałam na 29tc i teraz w poniedziałek idę na kontrolę to będzie 31tc.
W 29tc dzidzia ważyła 1233g :).

Iza, ja też jestem na tabletkach na infekcję, więc może też od tego takie sny ;p. Życzę zdrówka dla Kacperka :).

Ona, ja jak ostatnio wspomniałam o drugim dziecku (a chciałabym żeby było 5 lat różnicy między nimi), to mój mnie zgasił. Jedno dziecko nam wystarczy - chyba oszalał :D. A z tym nazwiskiem to zapytam się położnej jak to wygląda w szpitalu od strony papierkowej.

Ej, wiecie co. Właśnie mi się przypomniało, że któraś mnie o coś pytała, a ja zapomniałam na to odpowiedzieć, więc z tego miejsca przepraszam. Nawet nie mogę sobie przypomnieć o co chodziło ... :O

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgem0lnxmn9.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) dawno się nie odzywałam ale czytam Was regularnie. Jestem właśnie po wizycie synek rośnie, waży 1658 g kopie mnie z całych sił aż brzuch faluje :). Z małym na szczęście wszystko dobrze tylko ja mam słabą morfologię i dostałam żelazo do łykania oraz znowu infekcja bakteryjna:(
Mam już dość łykania antybiotyków, ale cóż zrobić jak mocz cały czas wychodzi źle. Nie wiem co już mam z tym robić :( najgorsze jest to że takie infekcje mogą przyspieszyć poród a tego bym nie chciała.
Jak Wam idzie kompletowanie wyprawki ? Ja już największe zakupy mam za sobą łóżeczko, pościel, wózek i fotelik samochodowy kupione. Jeszcze brakuje mi materaca do łóżeczka ale to zamówię na początku lipca bo i tak nie mam gdzie go na razie trzymać.
Wszystkim chorującym mamusiom życzę dużo zdrówka :) trzymajcie się dzielnie i kurujcie się :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kxacpeud9.png

Odnośnik do komentarza

czesc laseczki :)
zdrowka dla chorowitek, 3mam kciuki - zdrowiejcie .
co do zabiegów kosmetycznych i innych , to hmmm, ja chyba jestem przeciwieństwem wszystkiego :)) Depiluje sie regularnie - tam też - woskiem, do tej pory nie zauważyłam żadnych niepokojących objawów, a wczoraj byłam u fryzjera poprawić sobie humorek , zrobilam odrosty, ciut podciełam i teraz moge szalec :)) tylko kto z takim grubasem bedzie chciał :(((
Mam nerwy niesamowite bo remont oczywiscie trwa, a ja konca nie widze , a majster sie tak grzebie ze niech go szlag!! wczoraj az z nerwow sie rozpłakałam, poprostu juz mnie to wszystko przerasta, ten remont, te sprzatanie- wszystko:(( juz mam dosc
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1l1gr5fju.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzięki za wszelkie informacje odnośnie wyprawki i przygotowań do cesarki.

basienka2 dzięki za filmik z rowerkiem.
Mój mąż pooglądał, pomysł mu się spodobał i chyba sam taki skonstruuje. Niech się bawi ;)
A co do skurczy to i mnie jakiś czas temu strasznie
poniewierały. Brałam wtedy 6 tabletek Magne B6 ale ortopeda kazał mi je zmienić na BluMag jedyny (1 tab dziennie) i faktycznie poskutkowało.
W jednej pigułce mieści się 621,9 mg magnezu. Polecam

fiadusia, ja to Ci zazdroszczę takich "kudłatych" snów. Co ja bym dała żeby chociaż tyle mieć rozrywki.

ONA89, co do położnych u mnie tylko 1 raz była 2 miesiące temu i miała przychodzić ale coś jej to nie wychodzi.
Ostatnio zadzwoniłam aby się upomnieć o wizytę bo mam nie mało pytań ale szybciej niż w czerwcu się nie pojawi.

gravitacia odnośnie kosmetyczki to lepiej zapytać w gabinecie o dany zabieg.
Moja znajoma kosmetyczka odradziła mi wszelkich "drastyczniejszych"zabiegów na twarz i ciało a szczególnie takich gdzie są używane kwasy, algi, peelingi, mocniejsze glinki, retinole i alkohol w składzie.
Ja sama ubolewam nad tym bo od jakiegoś czasu wyrabiam sobie kremy i inne kosmetyki pielęgnacyjne a tak dla bezpieczeństwa musiałam odstawić wszystko.

Mblusia, życzę powrotu do zdrowia.
Podziwiam Cię za te robótki.
Ja na początku ciąży wyszywałam coś niecoś dla maleństwa ale gdzieś po drodze straciłam natchnienie i już pewnie nie skończę.

izaaa a mój mężulek to od miesiąca mnie gnębi żebym już wszystko miała zakupione i spakowane.
Jeszcze mi wykracze szybsze rozwiązanie!

Justka86, u mnie z wyposażeniem jeszcze ciężko, choć wózek już zlicytowany i dotrze na dniach.
Większość Gadżetów na wyprawkę zamówię w przyszłym tygodniu od jednego sprzedawcy z allegro choć ciężko mi się do tego zabrać.
Zostanie jeszcze łóżeczko ale tu nie mogę dogadać się z mężem bo ja chcę drewniane a on kojec turystyczny argumentując to tym, że w łóżeczku klasycznym mimo ochraniaczy maleństwo się obija boleśnie i guzik to wartuje. Słyszałyście coś na ten temat?
Pozdrawiam

http://emaluszki.pl/suwaczek16-20140701.jpg

Odnośnik do komentarza

Wanilia ja bym tak z tym obijaniem nie przesadzala, bo gdyby to bylo grozne to pewnie by juz nie bylo lozeczek drewnianych. Co do turystycznego, to mi sie nie do koncapodoba ta siatka do okola, a I materace sa takie jakby nievrowne, mo tez na materiale oparte a nie na drewnianym stelazu, ale to moja opinia, a jie zadne dowody naukowe, wiec moge sie mylic :)
Jak skoncze sweterek to sie pochwale, na razie mam dwie czapki.

monthly_2014_05/lipcoweczki-2014_10982.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam na stanie przy pierwszym dziecku właśnie turystyczne i przetrwało:-) Troszkę więcej miał problemów z wstawaniem ale i na to znalazł sposób a siniaków faktycznie nie było czy rozciętych łuków brwiowych. po drugie dziecko było przyzwyczajone do niego i jak gdzieś jechaliśmy to braliśmy paczuszkę ze sobą i w nowym miejscu łóżeczko było nadal to samo. Co do materacyka to ja dokupiłam jeszcze takie piankowe i porostu dołożyłam aby było wygodniej. Drugie dziecko też będzie w turystycznym bo się przy pierwszym sprawdziło.
Co do magnezu to nie sugerujcie się tlenkiem magnezu w postaci 625 ale jonami magnezu 375 mg (w BlueMag jedyny) bo to jest dla nas najważniejsze, tak samo z tym magnezem z Olimpu dla ciężarnych.
Kawazmlekiem podziwiam Cię, że jeszcze tam coś widzisz i dajesz radę depilować się woskiem tam:-) Ja co jakiś czas robię postrzyżyny:-) golarką a dopiero przed finałem krem do depilacji.

Odnośnik do komentarza

Cześć ;)

dawno się nie odzywałam, ale czytam, tyle że wieczorek w łóżku z komórki a tam mi się pisać nie chce bo to wiecznie trwa...

Co do wyprawki, to wczoraj zamówiłam te drobne rzeczy, ale też jeszcze nie wszystkie. Zdecydowałam się na kubek Avent, jak będzie miał (tfu tfu) kolkę to przejdziemy na Browna. Miałam go przy pierwszym, ale tam jest tyle części do mycia, że coś mnie brało jak myłam te butelki. Smoczek uspokajając wybrałam tym razem Lovi. I takie tam inne pierdółki pokupowałam i 180 nie moje..
Większe rzeczy mamy po pierwszym więc spoko.
Co do łóżeczka, to dziecko jakoś nie obije się mocno przez szczebelki. Jak jest noworodek to się praktycznie nie rusza, potem jak zaczyna się przewracać to się daje ochraniacz. Jest miękki więc główka nie odczuje, a jak już jest większe dziecko, to nie tylko szczebelki staną mu na drodze ;) Ja turystyczne kupiłam dodatkowo, ale ze względu żeby spał w nim u rodziców, ale ogółem to może przespał w nim 2 razy.. jakoś wolał swoje drewniane w sypialni u nas ;)

Co do snów to ja mam praktycznie codziennie. I faktycznie - przez nie człowiek się nie wysypia. I ja też nie. Erotyczne miałam swojego czasu, teraz mi się skończyły. Na szczęście, bo jak się budziłam, to już syn mój obudzony też (on mnie budził) i nie było szans na bara bara, więc tylko sny rozbudzały moje zmysły. Też tak kiedyś miałam, że się w śnie pokłóciłam z moim i jakoś nie umiałam dojść do ładu z rzeczywistością i nie umiałam być miła dla niego ;)

Co do torby, to ja mam narazie powrzucane rzeczy, które mam. Nie wiem co mi jeszcze brakuje. Nawet listy nie mam co powinnam zabrać.. eh..
W każdym razie my do przesądnych nie należymy - ku bolącej głowie mojej teściowej :) ona to zabobonami żyje. Już nieraz jej powiedziałam - że ja wierzę w Boga i chodzę do kościoła. (ona też). Wkurzają mnie jej teksty, że na cmentarz do roku nie wolno, że przed chrztem nie powinno się z domu wychodzić, że coś święconego w wózku trzymać trzeba. Dla spokoju jej ducha miałam czerwoną kokardkę :) nie wygląda źle, a jej było lepiej ;) Ile to ona mi już się naopowiadała, że temu czy tamtego coś się stało, bo tego czy tamtego nie zrobił. Ja słuchać tego nie mogę, bo przecież to wszystko przypadek, a nie z powodu tego że np. ktoś się do domu wrócił... eh.. dobrze, że mąż w to nie wierzy i z nią nie mieszkam. Ostatnio jak się nakrzyczała na brata Tomka, co mu się dziecko urodziło, że dziecko miało niecałe 2 tygodnie - bez chrztu a oni do sklepu pojechali. No nóż się w kieszeni otwierał. Ja rozumiem, niech każdy sobie wierzy w co chce, jego sprawa, ale niech nikt nikomu nie narzuca tej wiary.

No własnie co do magnezu. Mi kazała brać 3 dzienni magne b6, ale ja mam w domu chela magbe 6 i tam jest napisana ze max dawka to 1 dziennie i sie zastanawiam czy w ciazy też?
Ja też żelazo biorę bo mi krew też źle wyszła (wyniki)

Co do zabiegów kosmetycznych to też słyszałam, że lepiej nie robić. Ja w domu peelingi robię i maseczki nawilżające, bo bez tego to by mi się skóra tak łuszczyła, że jakbym podkład nakładała, to by było go widać.

To się rozpisałam... za chwilę napiszę co u mnie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e3o9wow09.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17qq9irv3z.png

Odnośnik do komentarza

~lipiec
Ja miałam na stanie przy pierwszym dziecku właśnie turystyczne i przetrwało:-) Troszkę więcej miał problemów z wstawaniem ale i na to znalazł sposób a siniaków faktycznie nie było czy rozciętych łuków brwiowych. po drugie dziecko było przyzwyczajone do niego i jak gdzieś jechaliśmy to braliśmy paczuszkę ze sobą i w nowym miejscu łóżeczko było nadal to samo. Co do materacyka to ja dokupiłam jeszcze takie piankowe i porostu dołożyłam aby było wygodniej. Drugie dziecko też będzie w turystycznym bo się przy pierwszym sprawdziło.
Co do magnezu to nie sugerujcie się tlenkiem magnezu w postaci 625 ale jonami magnezu 375 mg (w BlueMag jedyny) bo to jest dla nas najważniejsze, tak samo z tym magnezem z Olimpu dla ciężarnych.
Kawazmlekiem podziwiam Cię, że jeszcze tam coś widzisz i dajesz radę depilować się woskiem tam:-) Ja co jakiś czas robię postrzyżyny:-) golarką a dopiero przed finałem krem do depilacji.

Uśmiałam sie tekstem jeszcze tam coś widzisz ;) no właśnie!! mam z tym ogromny problem - robię na czuja .. ;) ale golę - nie woskiem

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e3o9wow09.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17qq9irv3z.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...