Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,
no ja niestety dołączam do grona mamusiek mających za sobą fatalną noc... ale cóż, takie uroki. Też już chodzę jak zombie, a ludzie patrzą się na mnie z politowaniem na ulicy bo już wyraźnie widać, że to ostatnie dni ciąży, choć tak naprawdę jeśli przenoszę to 22 dopiero urodzę. Oby nie, oby Lenka jednak do tego 10 maja chciała wyjść. Idę dzisiaj do położnej i zobaczymy co powie. Lenka już naprawdę nie ma miejsca w brzuchu, rozpycha się, więc żebra, krocze, miednica i brzuch w środku są całe obolałe.
Jeśli chodzi o zaparcia to ja dziewczyny zauważyłam, że jak posiedzę sobie z godzinę na piłce, to mnie wtedy pogoni i idę się załatwić, więc może spróbujcie.
Co do pogody .... leje;/ zimno, ponuro i sennie;/ na dodatek tak ucieszyłam się, że mi zgaga minęła, że wczoraj postanowiłam zjeść pomarańczę no i masz babo placek, zgaga jak ta la la :D
Izzi już pewnie tuli malutką. Mówiła, że prawdopodobnie w piątek wyjdzie, więc może jutro coś naskrobie.
Pozdrawiam!

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Marciołka mnie też cipka boli, mała strasznie mi główką napiera i czasem to aż się muszę złapać bo tak boli. Do tego zaczyna nawalać mi też kręgosłup, ale to już pewnie od ciężaru, który dźwigam. Ach jak fajnie by było, że termin porodu to rzeczywiście termin porodu, przynajmniej łatwiej by się czekało :) zjadam szybko obiad i zaraz mykam do położnej. Trochę mnie denerwuje fakt, że ona nie sprawdza czy coś się tam zaczyna rozwijać. W końcu położna umie sprawdzić szyjkę, jej stan i czy jest jakieś rozwarcie. Ale ona tylko z tą swoją miareczką, zaznacza wielkość brzucha, serducha posłucha i do widzenia.

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

A co tu taki spokój? Od 8 godzin znaku życia ;) Czyżby wszystkie odsypiały noc? :)

Ja w końcu w domu - wjechałam dokładnie 15 minut temu a jest 22.50 - nawet się nie kąpałam, tylko umyłam i do wyrka. Nogi spuchnięte jak balony, Ulcia całą drogę napierała chyba na dół, bo cały czas mnie bolało. I kopała ;) Także cieszę się, że już leżę. Mąż jeszcze pojechał do Oławy ciocię odwieźć, więc czekam aż wróci, bo pewnie też zmęczony. Zosia nam się oczywiście popłakała, że nie chce wyjeżdżać - dzis cały dzień baweiła się z kuzynkami, więc jej się nawet nie dziwię, ale zabraliśmy ją do domu, bo później by ktoś po nią musuał jechać (ja jej nie puszczę z męża bratem, a tym bardziej z teściem nie lubię jej puszczać ;)).

Dziewczyny, dziś od 3 znajomych usłyszałam, że mi opadł brzuszek ;) I to jakby niezależnie tj, żadna nie słyszała drugiej i każda widziała mnie tydzień temu. Może serio urodzę wcześniej ;) Podpytałam mamę i mówi, że nie pamięta, w którym tyg nas rodziła, ale że i mnie, i moją siostrę urodziła bardzo szybko :D Dobra odkładam lapa, bo mnie znów skurcze zaczynają łapać to poodpoczywać pora. Dobrej nocy kochane!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

matko... u mnie kolejna koszmarna noc :( dzisiaj to znowu męczyły mnie skurcze łydek, zawroty głowy nawet jak leżałam! żeby pójść do ubikacji to chyba siedziałam z 10 min aż przestanie mi wszystko wirować.. i taki ból cipki.. kiedyś to raz zabolało i tyle a dziś ledwo doszłam do łóżka. nie wiem co się dzieje jest coraz gorzej rano jak się budzę to boli mnie dosłownie wszystko... o dziwo w dzień robię całkiem sporo i nic oprócz twardego brzucha mi nie dolega, a w nocy takie przeboje :(
mi za to wszyscy mówią, że widać, że to już końcówka i że wyglądam jak jedna wielka kula ;p
Izzi mam nadzieję, że już w domu, czekamy na jakieś informację :)
Sylwianna i jak tam po odstawieniue tabletek? zaczęło się coś dziać?

Odnośnik do komentarza

heja!
u mnie noc ok. nie mam żadnych dolegliwości. dziś jadę pierwszy raz na KTG. dopiero mnie lekarz skierował. co do opadającego brzucha- dziewczyny ja całą ciążę mam brzuch między nogami normalnie. nawet wczoraj byliśmy w parku i widziałam kobitki z brzucholami jak balony pod biustem, a ja skromnietaka rozlana podusia od pępka w dół. wyglądam jak może na 6. miesiąc. ale najważniejsze, że wszystko ok. gin w środę powiedział, że wszystko się trzyma tylko na pessarze. 10 maja go zdejmuje - pod koniec 37 tyg. więc od 11 maja niecj się dzieje wola nieba. musze tylko do końca weekendu spakowac torbę.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
rzeczywiście zastój tu od wczoraj.Czyżbyście siły na porodówkę zbierały ? :D Kademal mi też mówią, że widać, że to końcówka, że brzuch codziennie większy, itd. Cipka też mnie boli bo mała baaardzo już nisko jest. Wczoraj położna próbowałam ją wymacać i nie mogła już główki wyczuć. Dowiedziałam się, że 7 dni po terminie jeśli nie urodzę to dają mi żel, po którym zaczyna się zazwyczaj coś dziać. Także powiedziała, że jeśli wcześniej sama się nie rozpakuję to 16 maja, czyli za 2 tyg się widzimy u mnie w domu, aplikuje żel i oby się zaczęło!!
Wczoraj zapytałam Zosię kiedy Lenka wyjdzie, a ona na to, że o 10 z konikiem. Ja się pytam jak to o 10 z konikiem, a ona na to, że o godzinie 10 i przyniesie jej konika :D
Izzi czekamy na wieści :)
Miłego dnia!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Ja po wczorajszym całym dniu nad jeziorem znowu spać nie mogłam... skurcze były i to kilka dość mocnych że aż usiadłam na łóżku i myślałam że się zaczęło... ahh mogłoby bo ta niepewność mnie najbardziej męczy, czy zauważę symptomy, czy zdążę, itd...

Wczoraj nad jeziorem znajomi też mi powiedzieli że się zmieniłam już, że widać że końcówka. Podobno popuchłam na buzi (choć ja tego nie widzę ). Pewnie mają rację, bo jak się kogoś widzi od czasu do czasu można zauważyć różnicę...

U mnie dziś szaro buro za oknem, gdzie te słoneczko ? :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Kasia maj Mam takie wrażenie, że częściej boli mnie brzuch i szczególnie wieczorem Mała tak mi napiera na podwozie, że wydaje się , że zaraz wyjdzie +częste kłucie. Ale są to objawy,jak prawie każda z nas opisuje :) Najgorsze jest to, że po odstawieniu tabletek znów mam taką zielonkowatą wydzielinę-ona przyspiesza mi dojrzewanie szyjki. W poniedziałek mam wizytę i zobaczymy, co powie gin. Pobierze też gbs -i sama mam zawieźć do szpitala próbkę -chore to, tym bardziej, że w tym tygodniu zauważyłam, że już trudno skoncentrować mi się za kierownicą -po prostu odpływam.

My też nigdzie nie wyjeżdżamy. Budowa to priorytet teraz od rana do nocy jest praca. Dzisiaj mąż z tesciem układają podłogę w salonie. Mój tata maluje, wujek montuje gniazdka, a ja o obiedzie muszę pomyśleć i o zakupach... i oczywiście wszystko w asyście Poluni... cboc nie mogę narzekać, bo i tak jest bardzo grzeczna i wyrozumiała, jak na trzylatkę-np. Jak mi coś spadnie, to goni i podnosi mowiąc -Ty mamusiu masz dzidziusia i nie możesz się schylac :) mój słodziak kochany :)

Dziewczyny miłego dnia!

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Kasia ja też spuchlam na buzi i niestety to zauważam - niestety, bo nie lubię siebie takiej... ale cóż...

Wiecie kuzynka męża urodziła parę dni temu. Lekarz cały czas się upierał, że skoro ma już jedno dziecko to ma rodzić SN, mimo że dzidziuś ułożony posladkowo. Masakra jakaś -ona cały czas w stresie. I gdyby nie znajomości, to nie zrobililby jej CC. Masakra, że w naszym kraju musi się to tak odbywać... :/

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
A ja dziś, po wczorajszej koszmarnej nocy, spałam jak zabita. I tylko jedna pobudka na siku była. I nawet jakimś cudem stopy mniej obrzęknięte - szału nie ma, ale zawsze to trochę lepiej. Niestety na twarzy jakoś nie chce ta opuchlizna odpuścić.. Ech, jeszcze trochę i mam nadzieję, że wszystko będzie powoli wracać do normy.
Dziś po południu mam USG, podobno już ostatnie. Zobaczymy jak się urosło mojemu Bzyczkowi.
Ale dziś zimno! W porównaniu do dnia wczorajszego jakas masakra. Może się jeszcze słońce rozkręci.
Miłego dzionka Majóweczki!

http://fajnamama.pl/suwaczki/l7xyd5r.png

Odnośnik do komentarza

cześć mamuśki :) a ja już nie wierze w żadne objawy zbliżającego się porodu. od 35 tc mam wszystkie książkowe objawy porodu i nic z tego. Jeśli nie urodzę to we wtorek muszę zgłosić się do szpitala i będą mnie już monitorować jako ciąża po terminie i będę już spokojniejsza bo co drugi dzień KTG no i jeśli nic się nie będzie działo to po 6 dniach na oddział i wywoływanie. Jak liczyłam to maksymalnie 18 maja urodzę. A o dolegliwościach już nawet nie piszę ... ja jestem spuchnięta od świąt i też nie mogę się na siebie patrzeć.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68042.png

Odnośnik do komentarza

witam :)

U mnie dzisiaj pada i od razu zrobiło się wręcz zimno a ja czuje się koszmarnie psychicznie bo zaczynam panikować tym bardziej że mała bardzo się pręży ciśnie już na samym dole tak że czasem łzy w oczach się pojawiają a ja się boję że sobie nie dam rady i nie rozpoznam skurczy albo spanikuję a mój ukochany niestety w niedziele wyjeżdża i niestety na końcówce będę sama no nie tak całkowicie bo mieszkam z mamą i braćmi ale oni mogą bardziej spanikować niż ja i pewnie sama będą musiała pomyśleć o wszystkim.
Ale koniec marudzenia może malusia zrobi mi niespodziankę i do niedzieli się wykluje na co liczę bo już mi ciężko a brzuch dosłownie pomiędzy nogami :>
Miłego dnia

Odnośnik do komentarza

też mi się spuchło, na buzi to praktycznie cały czas wyglądam ja chomik. wczoraj podczas kąpieli też nogi miałam spuchnięte, ale dzisiaj już normalnie, pewnie przez to, że dużo na słońcu siedziałam. no i przez to ryjek mi się spiekł trochę.

strasznie nie chciało mi się wstawać, bo nawet nie wiem co tu robić, niby sobie wymyślam jakieś zajęcie, ale za chwilę stwierdzam, że mi się nie chce, a za kolejną chwilę umieram z nudów i znów wymyślam.
w nocy też zwlekłam się siusiu dopiero jak przysypiając miałam wizję, że siedzę na kibelku, to się zerwałam, bo jeszcze bym się w łóżko zlała :P

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny jestesmy..

mala urodzila sie 30 kwietnia o 9.45 z waga 2950 kg.
nie bedzie miala na imie melanie ciagle myslimy nad imieniem... a i dostala 10 punktow.. wlasciwie caly dzien spi i nie mam kompletnie pojecia co zrobic z karmieniem piersia bo mala nie chce ssac albo ssie z dwa razy i koniec...

ja po cesarce okropnie ale wiecej opowiem wam pozniej .. i jak sie uda przesle zdj

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Izzi gratulacje. Z tego co pamiętam położna mówiła, że na początku dzieciaczki jedzą bardzo mało, kilka kropelek i żeby się nie martwić, bo mają jeszcze zapas z pobytu w brzuchu, no i sam pokarm na początku jest najbardziej treściwy. A jeszcze przy cesarce to mała się nie zmęczyła za bardzo wychodzeniem na świat. Mam nadzieję, że Ci się ułoży z karmieniem wszystko dobrze.

Ostatnio było o dentyście i moja ósemka chyba sobie o mnie przypomniała i postanowiła jeszcze trochę wyjść, bo mnie dziąsło boli jak nie wiem.
A się nudzę dzisiaj przeokropnie. Przeglądam wszystkie ogłoszenia o używanych kuchenkach i pralkach, szukam płytek do kuchni i przy okazji natrafiłam na informację o likwidacji sklepu z farbami w moim mieście i wszystko jest 60-80% taniej, więc w poniedziałek jadę wybrać kolory.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

izzi gratulacje i powodzenia w karmieniu i poznawaniu sie nawzajem i czekamy na fotke i relacje.

a u mnie posprzatane. mama wczoraj przyjechala i dzis wyjechala. posprzatalysmy doslownie od podstaw, lacznie z odsuwaniem szafek ktore sie da oczywiscie. mąż pomył okna. dzis dokonczylysmyreszte. tak fajnie ladnie pachnie :-) szkoda tylko ze zaraz znow pelno kurzu bedzie :/ no ale zawsze to mniej niz bylo. no i mąż nie wytrzymał i zniósł łóżeczko ze strychu i skrecil i stoi w sumie nie wiem po co narazie mogl sie z tydzien wstrzymac jeszcze. no ale niech juz mu bedzie.
ja teraz odpoczywam bo nogi mi spuchly od tej roboty niby mama wiekszosc robila ale ja sie nalazilam i tak.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

1.Fasolinka --- corka Amelia --- 15.05. - ur.24.04. 3300g i 56cm
2.Ewi-synuś --- Oskarek --- 8.05. - ur. 2140g i 49cm
3.Izzi098 --- corka Melanie --- 19.05. - ur. 30.04. 2950g

W brzuszku:
Olgaak --- corka Michalina --- 8.05.
samotka --- corka Malwina Ada --- 9.05
Gosia369 --- corka Emilia --- 10.05.
Agata1005 --- syn Mikolaj /Andrzej --- 11.05.
Ula1993 --- corka Nadia --- 11.05.
Agataluk --- corka Lena --- 14.05.
Judytka005---syn Antek---14.05
Kasia111 --- syn --- 14.05.
Fasolinka --- corka Amelia --- 15.05.
Aguula --- corka Lena --- 15.05.
MartaSuperStyler --- Syn Antoni, Mieczysław --- 18.05
Iga81 --- syn Franek --- 19.05.
Mala10 --- córka Zuzanna --- 19.05.
EWELKA87 --- córka Nikola/Martynka --- 21.05
Misi --- syn Stanislaw --- 20.05.
Cichadoro --- syn Nikodem --- 22.05
mamaAnka --- 23.05.
Edqa_1 ---syn Nataniel -- 24.05.
Natalka88 --- Córka Kornelia---26.05
Anelwi --- Julia --- 26.05.
Ania3336 --- syn Eryk --- 28.05.
Sylwianna --- córka --- 29.05.
aggi1 --- syn Hubert --- 29.05.
anitajas - syn --- 29-30.05
Kademal --- syn Mikołaj --- 29.05
Kasia_maj --- córka Lena --- 29.05.
Marciolka --- córka Urszula --- 29.05
Malinka165 --- syn Oliwier --- 2.06.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...