Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Marciolka, ja nawet wozka jeszcze tu nie mam, bo tu maja taki przesad, ze wozek w domu przed dzieckiem to nieszczescie. Ja tam niby nie wierze, ale na wszelki wypadek wozek stoi u kolezanki :) Wiec nie wiem, moze po porodzie tatus sie nim zajmie. Mial juz teraz, ale ciagle zapomina o wszystkim albo mu sie cos myli i wmawia mi, ze to ja...
Dywan przytargalam, lekki, wiec dalam rade, jako, ze to ulice wyzej sklep jest. Brzuch zakrylam, bo mi glupio :) Sterylizator tez kupilam, pieluszki dwie paczki, z dwoch roznych sklepow, wyprobuje wszystkie rodzaje na poczatek, bo i tak troche tego zejdzie, a te niefirmowe sa akurat tanie jak barszcz.
Teraz musze tu poukladac, a nogi mi w d* wchodza. I wiecie co, dzis znow kawalek czopa mi odszedl. To tak dlugo bedzie? Zadnych skurczy nie mam, tylko mnie plecy na dole jak przy okresie pobolewaja, ale nie jakos mocno, po prostu czuje to.
Mialam chec na piwo wczoraj, ale gdzie ja z brzuchem bede kupowac alkohol. Nawet jakbym kupila takie niskoprocentowe, to i tak wyglada to jak normalne piwo. Radler tez ma wielki napis Warka. A ze to male miasteczko, to bez sensu robic sobie siare ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Natalka właśnie jak włączałam laptopa, to myślałam o tym, że coś dawno cie nie było. Mnie też tak ostatnio zakuło, że myślałam, że mnie rozerwie. Myślałam, że mi odejdą wody, a że byłam w domu tylko z moim tatą, to pytałam dziewczyn, co mam robić jak mi odejdą wody, żeby taty nie stresować:)

Odnośnik do komentarza

Natalka ja mam tak samo, tylko mnie tak moja Lenka od kilku dni daje popalić no i mi juz39 tydzień leci... Akcja dzieje sie zawsze puźnym wieczorem ale tak nisko i z takim impetem, ze np wczoraj juz sie trochę zdezoriwntowalam - bo juz nie wiedziałam czy to ruchy dziecka czy to ruchy macicy, brzuch mam wtedy napięty ale żadnych skurczy nie czuję -- chyba, ze je mam ale nie wiem ze to skurcze - napewno są niebolące, nie miałam nigdy takich bólów jak na okres ale ja nie mam bolących okresów wiec moze to przez to.

Ale za to jak Mala szaleje to ja nie mogę sie ruszać, wszystko mnie tak boli, jakieś mega strzały w pęcherz to w sumie pikus, jak mam ucisk gdzies na nerw w pachwinie, to w tedy tracę czucie w prawej nodze i taki strzał to mnie powala na kolana - naszczęscie tak mocno zdarza się dość rzadko.
W ciagu dnia wszystko normalnie, wszystko robię bez problemu, jestem aktywna mogę wszystko ale wieczory to zabawa na całego - no ale to w naszych przypadkach normalka z tego co czytam wiec nie narzekam - siedzę na piłce i sie relaksuje to mi naprawdę pomaga.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw19e09ml7q.png

Odnośnik do komentarza

Malinka też mam tylko takie uczucie jakbym miała okresu zaraz dostać, ale to nie jest ból. W nocy chyba też to czuję, bo raz mi się przyśniło, że dostałam okresu :P
A radlera 0% piłam wczoraj i stwierdziłam, że smakuje jak oranżada, więc nie opłaca się go kupować, skoro mogę taniej napić się oranżady. Tyle że się pocieszyłam, że z butelki takiej jak piwo, bo też już bym się napiła takiego normalnego.

Mały dzisiaj jakiś spokojny, ale chyba odsypia, bo go tatuś wymęczył, bo miał frajdę jak mi brzuch faluje i jak tylko synek przestawał się ruszać to było dziubanie w brzuch, żeby znowu zaczął.

Wstawiam kilka zdjęć z dzisiaj. Ogólnie ciężko coś wybrać, bo mąż w ostatniej chwili specjalnie robił jakieś głupie miny.

monthly_2014_05/majoweczki-2014_10596.jpg

monthly_2014_05/majoweczki-2014_10597.jpg

monthly_2014_05/majoweczki-2014_10598.jpg

monthly_2014_05/majoweczki-2014_10599.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro, ale macie super foty! Ja to musze powiedziec tatusiowi dziecka, zeby mi jakies porobil w parku, jak tylko sie pogodzimy.
A'propos supermana, mam taki pajacyk ze znaczkiem Batmana :D Jakis najmniejszy rozmiar, bo wiekszych nie bylo akurat na wyprzedazy, wiec nawet nie wiem czy wynosi, moze byc juz za cieplo :)
Teraz wzielam sie za porzadkowanie kosmetykow (miliona...) i ubran, musze miec jakis wzgledny porzadek przed wizyta poloznej jutro. Wzgledny, jesli mozna miec ład bez szaf ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Odkrylam wczoraj nowy smak: raita z ogorkiem i mieta. Po prostu cos, co zmienilo moje zycie kulinarne (na kilka nastepnych dni :D). Musialam sie pochwalic, tak samo jak kiedys lodami o smaku masla orzechowego. Tak wlasnie odnosnie orzechow - jecie? Ja mam chec i jem cala ciaze, zawsze duzo orzechow jadlam, teraz mniej, bo juz mnie tak nie ciagnie, ale jak juz mnie najdzie, to nie ma bata. Nie wiem czy wierzyc w opinie, ze moga uczulac dziecko, czy tez w taka, ze wlasnie uodparia na alergie.
Kurcze, mam jeszcze jeden problem. Jelitowy. Kreci mnie po wszystkim, tzn nie latam co chwile, tylko jakby trawilo mi sie znacznie szybciej. Juz tak drugi tydzien. Wczesniej tez sie zdarzalo, ale max 5 dni, a teraz dluzej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
to ja już nie będę narzekać bo dolega mi dokładnie wszystko to o czym piszecie ;p;p dzisiaj przyszła paczka, stelaż jest, więc jutro wózek wyszykuję, przewijak też przyszedł na wannę i jakieś duperelki, którymi Zośka była zachwycona, typu naczynka, pojemniczki, itd. więc jutro będę miała pomoc przy układaniu bo tutaj bank holiday i przedszkole nieczynne ;/
Aguula ja mam identyko jak ty. Lenka tez mi napiera na krocze. Mam wrażenie, że ona już chce wyjść bo po prostu się nie mieści, ale coś ją tam blokuje. Zaczynam mieć stresa bo wyczytałam, że jak dziecko jest tak nisko to wody nie mają jak odpłynąć i mogą się jedynie sączyć, a tego można nie zauważyć... za 6 dni mam termin porodu i potem to już naprawdę będę się stresować czy wszystko ok. Na szczęście mała bardzo dużo się rusza, więc wiem, że tam jest... do tego tutaj nic już mi nie robią. Teraz zobaczę się z położną dopiero tydzień po terminie, jeśli sama wcześniej nie urodzę... w Polsce to chociaż na KTG można iść. dobrej nocy dziewczyny!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Marciolka, Ty niemozliwa jestes, daj dziecku posiedziec w brzuszku, jeszcze nie nasz czas ;) Tylko zartuje, bo ja najchetniej tez bym juz rodzila, jak wspomnialam. Mam nadzieje, ze jest caly zdrowy i niech rosnie sobie w brzuszku ile chce.
Wlasnie wstawilam pranie, takie szybkie, bo getry ciazowe wymagaly tego, potem szybko na suszenie wstawie, dopiero skonczylam ogarniac.
Troche sie stresuje jutrem, bo nie mam stolu :D Ale lepiej nie miec stolu, na ktorym nie postawi sie herbatki niz nie miec gdzie usadzic obcej pani :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry dziewczyny! od maja to już nie ma żartów i nie ma leniuchowania do południa. wstajemy i się ubieramy.
ja mimo terminu teoretycznie na 26.05 jestem w mega stresie.
jak się dziecko pręży za mocno to się spinam i "nasłuchuje", czy to czasem się nie zaczyna.
ja nie mam żadnych dolegliwości. żadnych skurczy, opuchlizny, mleka brak.
życzę wszystkich miłego dnia. zobaczymy, czy przyniesie jakiegoś dzidziusia dzisiaj? :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :)
Ładny dzień się u mnie zapowiada!!
Ja dziś zaczynam 38 tydz.. a czuje sie jakbym miała zaraz urodzić:D.

Co do tych orzechów to ja wpierniczałam je do poprzedniego miesiąca...tak samo jak lody... teraz już jak to wszystko widzę... mam odruch wymiotny :D.
Tak a propos "słodkich mam" nie wiem czy któraś z Was tak ma... ale od paru dni... wprowadzałam do diety te normalne zjadliwe rzeczy... i cukry wychodzą dość przyzwoite...:D - może to oznaka zbliżającego się porodu hmm:D.

Ja na KTG zostałam zapisana po konsultacji z lekarzem, który będzie mnie przyjmował na oddział szpitalny. Kazali się zapisać na 39 tydz ciąży. A następne KTG robią w terminie porodu... i już zostawiają na oddziale... :D
Kurcze tak naprawdę chce być już "po" i być z małą już w domu.. To oczekiwanie mnie dobija.

Odnośnik do komentarza

mailnka, marciołka jak ja was rozumiem, że chcecie już urodzić :)) Ale ja już jutro idę do szpitala na badania i dowiem się może czy już blisko rozwiązania czy będą wywoływać. Jak się nie będę jutro odzywać tzn. że zostałam w szpitalu :D u mnie dziś słonecznie i całkiem ciepło. Ale nie mam pomysłu na obiad :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68042.png

Odnośnik do komentarza

Hello pięknym paniom :D U nas śliczna pogoda, słoneczko świeci, wiatru nie ma i chyba wybiorę się dziś na spacer :D

Malinka no to mnie rozumiesz :) Przy Zosi miałam to samo - z jednej str wiesz, że dla dzidziusia każdy dzień w brzuszku działa in plus, z drugiej strony już się nie możesz doczekać i chciałabyś być już po ;)

Olgaak, trzymam kciuki, żeby cię już zostawili i żeby zaczęła się szybka akcja zakończona sukcesem :D

Ja odwiozłam Zochę do przedszkola. Kurcze ma wycieczkę 13 maja, nie wiem, czy któreś z nas z nią pojedzie (u nas tradycja, że na tę wiosenną wycieczkę jedzie któreś z rodziców, bo to taka integracja dla starych ;))... W domu nudy, chyba się wezmę później za sprzątanie. Obiad mam nawet 2-daniowy z wczoraj i nie wiadomo co tu robić :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Natalka, a dzisiaj na śniadanie zamiast dwóch kromek chrupkiego pieczywa zjadłam jedną chrupką, a jedną ciemną i cukier 133, masakra z tym śniadaniem,ale na szczęście już niedługo. miałam już ostatnią wizytę u diabetologa. tydzień po porodzie mam jeszcze mierzyć cukier, a 6-8 tyg. po zrobić glukozę i jakieś tam inne badania.
Mi gin za tydzień ma powiedzieć kiedy będę miała cesarkę.
Normalnie mam z nim masakrę. Kazał mi przyjść wczoraj, żeby pobrać wymaz, bo miał go zawieźć od razu do laboratorium, a jak poszłam, zbadał mnie, ale jak położyłam się na usg stwierdziłam,że chyba mi go nie pobrał. pytam się jak długo czeka się na wynik, a on "na jaki wynik", to ja, że na paciorkowca, a on, że przy cesarce się nie pobiera :))))
myślałam, że spadnę z kozetki. Dzwoniłam do niego w środę i mówiłam po co mam przyjść. Dodam tylko, że normalnie przyjmuje w poniedziałki i teraz też mi kazał dzwonić, żeby umówić się na weekend. Dobrze, że to już końcówka.

Odnośnik do komentarza

Hej Majóweczki,
u mnie też od rana słoneczko, więc na pewno zaliczymy jakiś spacerek. Zośka dzisiaj w domu bo tutaj wolne dzisiaj mają i po całym weekendzie to już jej zaczyna odwalać, więc trzeba wyjść i pobiegać.
Dziewczyny coś Kasia_maj i Kasia111 się nie odzywają. Kasia111 ma termin podobny do mnie, więc może coś się dzieje :)
Izzi - to niestety z tym KTG tak to już jest. W Polsce pod koniec ciąży miałam je robione regularnie, a tutaj niestety. Dlatego zazdroszczę Ci, że malutka już z Tobą i nie musisz się martwić. Lena coraz mniej się rusza bo brak miejsca. Ale w tą sobotę już mam termin porodu!! a jak nie urodzę to w przyszły piątek ten żel dostanę, więc już bliżej niż dalej. Teraz siedzę i mam skurcze, ach jakbym chciała, żeby to było już :D
Malinka daj znać jak po wizycie :) zobaczysz, to nic strasznego :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

ja się dzisiaj obudziłam o 5 z pełnym pęcherzem i musiałam się męczyć do 7, bo miałam mocz do badania zawieźć, a nie wiem ile takie siuśki mogą sobie stać w pojemniczku, ale wydaje mi się, że im świeższe tym lepiej, mniej bakterii się rozwinie ;)
a przede mną była babka z piątką dzieci i wszystkie w podobnym wieku, wyglądały mi na bliźniaki i trojaczki, niezła gromadka.
a teraz mam dylemat, czy iść spać czy zrobić sobie kawę, ale chyba to drugie, bo muszę się do sklepu przejść i poprasować ostatnie ubranka. i przygotować jakieś na wyjście ze szpitala, bo przecież inaczej mąż przywiezie wszystkie jakie będą w domu ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Agataluk, aż sobie sprawdziłam moją Ulcię, bo dziś jakoś mniej się rusza od rana - może śpi ;)

Ja też się zastanawiam, czy kawka czy drzemka ;) I chyba jednak drzemkę wybiorę ;P A tak serio to jakoś nie mam weny i tak sobie po sieci latam ;) Właśnie zamówiłam lalki dla Zosi koleżanki na urodziny i dla mojej Zosi od Uli ;) Pierwszy raz zamawiałam w Merlinie - zobaczymy, mam nadzieję, że do piątku będą do odbioru ;)

I dzwonił mój mąż - teściom spadł cały rząd szafek w kuchni. Pomijam, że ciągle się upierają przy jakimś Grzesiu (dzięki niemu spadł też bojler u babci i umywalka u teściów - taki partacz), ale będziemy im musieli dać jeden komplet talerzy z naszej zastawy ślubnej. No ok damy, ale wkurza mnie to, bo te ślubne to takie ładne, odświętne wrrrr

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki, jestem jestem. w sobote bylismy u rodzicow na grilu w domu :-)
a wczoraj awaria neta i dopiero przed chwila naprawili. aczkolwiek wczoraj byl dzien okropny caly dzien mnie bolal brzuch raz kul, raz jak na miesiaczke a innym razem skorcz. nie moge prosto chodzic a jak przejde pare krokow to odrazu siku a jak ide te siku do 3 kropelki i dalej leci mi ta wydzielina dziwna. a dzis jak wstalam to mialam doslownie mokre majtki nie wiem czy taka wodnista jakas wydzielina czy wody bo chyba sie nie popsikalam do cholerki.
dzis jade niebawem do dentysty z synem na te lakowanie 2 zebow ale maz jedzie tez bo ja nie dam rady go tam ogarnac i potem odrazu na zakupy wkoncu bo maly nie bedzie mogl ppic i jesc 2 godz wiec akurat sie zrobi zakupy bo w domu by ciezko bylo nie dac mu pic nawet.
a w sorde jade do poloznej do szpitala z ktora bede rodzic, ciekawe czy zrobi mi ktg jak juz tam bede, w sumie by mogla by bylo wiadomo na czym stoje.
no i apropo soboty to przywiezlismy komode na przewijak juz i stoi w pokoju jeszcze musze stojak na wanienke przywiezc i bujaczek ale to potem bo itak na poczatek nie potrzebny
zrobilam liste co mam kupic dzis i mysle co jeszcze zeby potem nie jezdzic znow...

izzi sliczna córeczka.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Yyyy...z tym cukrem to u mnie tak nie jest. Wczoraj zjadlam loda, kilka paluszkow, kilka chrupek orzechowych no i 2 chlebki tostowe i cukier ziuuuup 148 :( A insuline mam juz w duzych dawkach bo rano 11 j a nocna 10j :(

Nocka byla koszmarna, bylam mega zmeczona a zasnac nie umialam :( a jak zasnelam to siusiu mnie budzilo esh...

Ciekawe jak u mnie bedzie z laktacja. Siary zero, piersi nie widze zeby jakos urosly. Biustonosz jak kupilam w 6 mcu tak do teraz dobry i nie widze zeby miseczki pieknie zrobily sie pelne. Sa takie jakie byly buuuu....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...