Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Cieszcie sie dziewczyny z maluchow w brzuszku ten czas juz nie wroci. Moje maluchy sa mega slodkie patrze na nie i nie moge uwierzyc ze miescily sie w brzuszku
Po wyjsciunze szpitala od razu 11kg mniej :) teraz moje slonka spia przytulone czółkami. Czasem chwytaja sie za łapki,a jak sa glodne to zjadaja sobie noski heheheh.
Rozmijaja sie z jedzeniem niestey,czasem udaje sie karmic na raz ale czesto jedno spi nieprzytomnie a drugie sie domaga. Jak uda sie na raz to na raz spia i jest super.
Co do porodu i cc to powrot do domu sprawil ze ozdrowialam. Rana przestala az tak bolec. Jesli macie jakies pytania co do porodu chetnie opowiem jak bylo u mnie.

Odnośnik do komentarza

cześć kochane :D witajcie w 2014 r , życze wam aby byl duzo lepszy od poprzedniego, :D
ja zaczełam 34 tc i bylam w pon . u lekarza i powiedzialam ze nie ma oznak ze mam rodzic i nie wygladam ze mam blizniaki i za niedlugo rodzic :Dczuje sie nawet dobrze :)
laura jak dlugo dochodzilas do siebie po cieciu, i kiedy mialas dzieci juz przy sobie?? no i czy karmisz piersia?? jak czytam o twoich maluchach to juz nie moe sie doczekac, a i powiedz czy nie przeszkadzaja sobie nawzajem w spaniu??

Odnośnik do komentarza

Po cieciu jest 6 doba i jest juz ok boli ale funkcjonuje normalnie. Poczatek to byl koszmar,nie spodziewalam sie tego :( te 3 dni w szpitalu bylo zle wiec moge powiedziec ze u mnie po 3 dniach jakos mozna funkcjonowac.
Maluchy byly 2 doby na neonatologii. To bylo smutne tym bardziej ze niby moglam do nich isc kiedy chce ale...albo byl obchos.albo zmiana polozny h albo kapali i przebierali no i mi bylo na poczatku trudno isc a jak poszlam zbierajac wszystkie sily i energie i mnie nie wpuszczali to....deprecha.
Teraz karmie piersia ale dlugo mi zajelo. Po porodzie nie przystawili mi ich. Pierwszy raz dostalipiers jakos chyba po 20godz. Mleka nie bylo b dlugo. Ale na pore karmienia przystawialam je na dlugo a po tym dawalam mleko.strzykawka. teraz od wczoraj rana juz tylko moje mleko ;)
W spaniu sobie absolutnie nie przeszkadzaja ;) ani placz ani jak sie traca nie robi na nich wrazenia.

Odnośnik do komentarza

Nonto cięcie jest przerażające :( ale dają przeciwbólowe leki i na prawdę z godziny na godzinę jest lepiej aż trudno uwierzyć jak organizm się regeneruje. Ja zaraz po myślałam że miesiącami będę do siebie dochodzić a tu kilka dni i jest oki.
Nie żałuję tej cc chociaż nie miałam wyboru,ale gdybym miała też bym chciała cc bo mam zdrowe dzieci a to jest najważniejsze.
A z całą pewnością mogę powiedzieć że poród sn jest o wiele wiele lepszymoje pierwsze dziecko z naturalnego miało 4kg i i tak stwierdzam ze sn to jednak natura boli zdecydowanie mniej....

Różnica wagi nadal jest i pewnie długo będzie przy wypisie mała straciła tylko 50g i ważyła 2000 a synek więcej bo stracił 200g i ważył 2850. W pon miałam iść do ośrodka ich zważyć takie zalecenie ze szpitala,ale położna zaproponowała że przyjedzie z wagą i super.

Odnośnik do komentarza

Wlasnie slabo rosna :/ w piatek byla polozna (bo w pn swieto;)) i sie okazalo ze mala przybrala przez 4 dni 50g a maly nic ;( zaskoczylo mnie to ogromnoe bo ladnie jedza ladnie apia kupek robią kilkanaście dziennie. Byłyy przed samym karmieniem jak je ważyła po mysle ze kieli by z 50g więcej... kazała mi dokarmiać 2x po 60ml ale oni nie chcą max wciskam w nich 20ml. Daję im pierś i kącikiem ze strzykawki wciskam ale po tych ok 20ml zamykają dziobki i nijak dokarmić :(
Poza tym boję się o moją laktację. Ściągam jeszcze laktatorem po każdym karmieniu jest tego niewiele. Zamówiłam w pt elektryczny zobaczymy może mniej się umęczę bo tem ręczny to masakra

Odnośnik do komentarza

moze jeszcze sie oswajaja w mlekiem i nie przyswajaja tak jak nalezy :) napewno nie ma sie co martwic :D grunt ze zdrowe :) ja narazie nie kupilam jeszcze zadnego laktatora bo nie wiem czy bedzie mi potrzebny , cgociaz w szpitalu dzie mam rodzic strasznie naciskaja na karmienie piersia , ale mysle ze to dobrze :)ostatnio sie dowiedzialam ze nie mozna nawet miec w szpitalu smoczkow :/

Odnośnik do komentarza

Myślę że w jakiś prosty ręczny powinnaś zainwestować bo potrzebny jest już w szpitalu (jeśli bedziesz miała cc) bo trzeba pobudzać laktację bo jest dużo trudniej niż po sn. Poza tym jeśli maluchy trafią na neonatologię,a moje trafiły mimo że miały po 10 p-któw i w sumie nie wiem dlaczego...profilaktycznie chyba, to tez bedzie potrzebny zeby im odciagac.
A smoczki... u mnie tez jest zakaz ale ja mialam,nie używalam bo nie było potrzeby ale z pierwszym dzieckiem b potrzebowalam bo mala nie dala mi nawet wyjsc do wc i mialam w nosie ich zakaz,a karmilam córke piersia rok wiec smoczek niczego nie zaburzyl.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, Laura mam nadzieję, że Twoje dzieciaczki podrosły już trochę :) i jak w ogóle sobie radzisz? a Twoje paula jeszcze siedzą w brzuszku:) Ja od przed świąt w szpitalu leżałam trochę a potem dwa razy dziennie na ktg i inne pomiary, masakra jakaś to jeżdżenie było ale czego się nie robi dla bąbelków :) U mnie Laura jak u Ciebie, dziewuszka mniejsza od chłopca i stąd to całe zamieszanie. Na razie oprócz tego, że słabo rosną to cała reszta w porządku na szczęście. Dziś po południu znowu wizyta w szpitalu. Ubaw mamy z naszych dzieci:) tak się wiercą, że brzuch na wszystkie strony lata:)

Odnośnik do komentarza

Na ostatnim wazeniu okazalo.sie ze.mała super przybiera a młody słabo...dziwne ten sam cycek to.samo mleko tak samo czesto jedza...
Musze go dokarmiac-podaje mu piers i z boku strzykawką. Dziś przyszedł zamówiony laktator elektryczny moze mniej się umęczę niż ręcznym...
Kasia a.na kiedy masz termin?u mnie się okazało że przez tydz jak mnie trzymali w szpitalu to dziewuszka nadal nic nie przybrała...do traz nie wiem dlaczego tak sie.stalo grunt ze jest zdrowa.że malutka rusałka nasza to nic.

monthly_2014_01/blizniaki-2014_7522.jpg

Odnośnik do komentarza

Termin mam na 11 lutego, dzisiaj się zaczyna 36 tydzień. U mojej malutkiej to któregoś razu nawet spadek wagi zanotowano ale później się okazało, że położna źle pomiary zrobiła. Przyszła lekarka poprawiła i uspokoiła ale mimo wszystko przyrost wagi u dziewczynki jest po skrajne linii centylowej a nawet troszkę poza wychodzi natomiast chłopczyk po środku. Dzisiaj będe miała nowe pomiary i więcej informacji. Denerwuję się trochę...
Laura jakie kociaczki małe słodkie normalnie trzymać w ramionach i niewypuszczać :):):)

Odnośnik do komentarza

czesc kochane :) wlasnie dzis bylam u lekarza i termin cesarki mam na 27 stycznia. ale podobnie jak kasia z usg wychodzi na 11 lutego . moje dzieciatka maja 1900 g i 2300 g i lekarka chce zeby podrosly jeszcze i przekroczyly 2 kg kazda. jak narazie mowia ze waa dzieci jest ok, i ze nie mam zadnych oznak porodu wody czyste, szyjka zamknieta , lozysko ok, i wg. ktg tez wszystko wporzadku. a tydz przed porodem mam isc na patologie ciazy zeby jeszcze troche mnie pobadali , dzieci podrosly i jakby co no to wczesniej zrobia ciecie.
laura przecudne masz dzieciatka a nadal je dokarmiasz??:) kasia a czemu tak czesto chodzisz na ktg??

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala po sterydach. Laura śliczne dzieciaczki, ehh nie mogę się już doczekać.
Jak czytam że dziewczyny już 34 i 36już takie końcóweczki a przede mną jeszcze trochę.
28+2 dzisiaj, chłopcy idą równiutko jeden 1220g, drugi 1340g. Ujście zamknięte, ilość wód prawidłowa, podali mi sterydy i wypuścili do domu. Za 10 dni kontrolne USG. Oby tak dalej.

Odnośnik do komentarza

kasia , gratuluje :) jesli tylko zdrowe to nic tylko sie cieszyc :D jak sie czujesz?? a co sprawilo , ze zrobili ci cc teraz a nie poczekali jeszcze troszke?? jak twoje "wrazenia " w trakcie i po cieciu?? ja chyba zaczynam sie bac, co noc mi sie sni ze w szpitalu jestem ;/;/
dziewczyny super jeszcze raz wam gratuluje :D
a ty aka23 jeszcze troszke i tez bedziesz przechodzic to samo :D :)

Odnośnik do komentarza

Witam jestem tu nowa Ewa z Lipna .Mam już 3 dzieci odchowanych a teraz jakims cudem czekamy na blizniaków .Zaznaczam że sie boję ale też i cieszę.Pozwólcie że sie troszkę cofnę i poczytam co tam u was jakie były początki i w ogóle.Jestem w kończę 19 tydzień wedłóg miesiaczki czli mam termin na 2 czerwca ale czy to prawda że mogę sie szybciej spodziewać rozwiazania? Miałam już 3 cesarki więc wiem że będzie cesarka.tak zapewniał lekarz [super lekarz].

http://www.suwaczki.com/tickers/orefkw7i4enqgaps.png

Odnośnik do komentarza

a co do wczesniejszego spotkania z maluchami , to mozesz sie tego spodziewac, ja mam wyznaczony termin w 37 tc , a dziewczyny jak przeczytasz rodza i 35 i 36 inne jeszcze wczesniej. wg mojej lekarki przyjmuje sie ze 36 tc uwaza sie za ciąże blizniacza donoszona. ale moze sie zdazyc ze bedziesz musiala wczesniej rodzic , wiec ...... nigdy nic nie wiadomo i o dacie z usg (badz obliczonej z miesiaczki ) mozesz zapomniec :) trzymam kciuki , zebys jaknajdluzej wytrzymala i maluchy ladnie dorosly :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...