Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie Dziewczęta...może faktycznie jeśli nic się nie dzieje, to nie ma potrzeby podawania tych sterydów. Moja Pani Doktor jest jednocześnie ordynatorem oddziału w szpitalu, gdzie będę rodzić. W związku z tym pewnie woli wiele rzeczy "załatwiać" przez oddział i ogólnie jest bardziej skłonna do kierowania swoich pacjentek do szpitala. No, ale to tylko moje domysły... Anielka, świetna waga Maluszków :)

Odnośnik do komentarza

twinsy
Dziewczyny w jakich temperaturze pierzecie ciuszki,ręczniki i rożki?
Przeczytałam gdzieś że powinno się wyprać w 60 lub nawet 90 stopniach, ale na meteczkach jest wszędzie 30-40 stopni.... Więc abym nie miała samych małych rozmiarów ;)

Wszystkie ciuszki piorę zgodnie z temperaturą, która jest podana na metce. Moja koleżanka prała wszystko w 60 stopniach i po takim praniu, niektóre z ubranek wyglądały, kolokwialnie mówiąc, jak szmaty..
Kocyki z minky wyprałam w 30 stopniach, program delikatne.
Jedynie pieluchy tetrowe mam zamiar wyprać w 60 stopniach.

Co do ubrań do szpitala sama chętnie się dowiem, czy należy wyprać je w proszku dla niemowląt :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki:) trochę mnie tu nie było ale narobiłam juz zaleglosci:) ja miałam podane sterydy w 28 tygodniu ciąży tak profilaktycznie. Tydzień temu trafiłam do szpitala z okropnym bólem nerki. Okazało się ze mam kamice nerkowa- straszny ból. I niestety żadne leki przeciwbólowe nie chcialy działać. Dodatkowo dostałam antybiotyki bo jakas bakteria w moczu. W niedziele dostałam skurczy i najsilniejsze leki rozkurczowe. Wczoraj nadal one były do tego szyjka zanikla i rozwarcie. Tym oto sposobem zostałam wczoraj mamusia dwóch najcudowniejszych chłopców na swiecie:)
Pozdrawiam wszystkie mamusie:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny:)
Na wstępie gratulacje dla Agoski!
Buziaki dla małych urwiska i dziennej Mamy:*
Dziewczyny ja już też jestem w szpitalu. W czwartek będę miała CC. Dziewczyny mają się dobrze i ważą wg usg około 3 kg każda. Dziś jest 38 tyg 4 dniu, ale tu liczą mi wg terminu z usg, a on jest otydz później więc wg szpitala 37 tyg i 4 dni. Dziewczyny leżały obie główkowo, ale w ostatnim tygodniu jedna się przekręciła i leży na skos poprzecznie. Wszyscy są w szoku, że donosiłam tak długo ciążę JK DO.;)
Trzymajcie kciuki, bo boję się nieziemsko...

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczyny,
gratulacje i życzenia zdrowia dla Agoski i Dzieciaczków.
Sopfie - wygląda na to, że będziesz następna w kolejce, jeśli żadna z Mam Cię nie ubiegnie. Ładuj akumulatory i nie bój się cc.
Będzie dobrze, nastaw się pozytywnie i jeśli tylko będziesz mogła i otrzymasz pozwolenie na pionizacje, wstawaj i pokonuj najpierw małe potem troszkę dłuższe dystanse. To bardzo pomaga w szybszym powrocie do siebie. Jeszcze w łóżku przed pionizacją można wykonywać kółka stopami tzn nogi leżą cały czas a robi się kółka - to zapobiega zakrzepicy. I jeśli mogę coś poradzić to przygotuj sobie butelki z wodą z ustnikiem, żeby móc pić spokojnie na leżąco od momentu kiedy na to pozwolą.
W moim przypadku bałam się pierwszej pionizacji a nie było tak źle - rana troszkę boli i ciàgnie, ale z każdą dobą jest coraz lepiej.
Zamelduj się jak dojdziesz do siebie. Szybkiego powrotu do formy i przede wszystkim szczęśliwego rozwiązania.
Twinsy - uszy do góry. Jeśli lekarzowi coś się nie podoba to lepiej to sprawdzić. Będzie dobrze, ale nie dziw się, że lekarze o ciàże bliźniacze martwią się bardziej i obejmujà Nas jeszcze troskliwszą opieką. Życzę jeszcze przynajmniej miesiàca w Trójpaku. Nie pamiętam, od którego tygodnia ciàży ma się prawo do przyjazdu na izbè na ktg - byłam spokojniejsza kiedy pod koniec 2 x w tygodniu jeździłam na ktg, żeby sprawdzić czy wszystko jest jak należy.
Pozdrawiam Was serdecznie i Wszystkie Mamusie i życzę spokojnej nocy.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam bardzo dziewczyny:)
Ja czuję się bardzo dobrze. Miałam cc którego bałam się strasznie. Jak to mówią strach ma wielkie oczy:) dzisiaj 2 doba po cieciu i jest już dużo lepiej. Ja byłam pionizowana 6 h po a już wcześniej dreptalam sobie w łóżku. Kręciłam stopami, ruszam nogami itd. Bardzo mi to ułatwiło podniesienie się po. Cięcie troszkę ciągnie ale nie ma tragedii.
Sopfie piękna waga i ilość tygodni. Naprawdę super wynik. Nie obawiaj się wszystko będzie super:)
Ja niestety urodziłam juz w 33 tygodniu - pojawił się jakiś stan zapalny u jednego z maluszkow i zaczął się pchać na świat. Dodatkowo pewnie przyczyniła się do tego moja nerka która po urodzeniu przestała bolec. Chłopcy waza 1480 i 43 cm oraz 1760 i 45 cm. Są tacy malutcy ale dzielnie walczą. Tak bardzo zależało mi na dociągnięciu do 36 tygodnia ale niestety się nie udało.
Twinsy jesteś pod dobrą opieka. Dawaj znać jak z Wami.
Pozdrawiam i mocno caluje:)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, witam nowe przyszłe mamusie. Strasznie dawno nie pisałam, normalnie brak mi czasu
Na początku gratulacje dla Agoski, dużo zdrówka dla Ciebie i dzieciaczków.
Moje dziewczyny mają 3,5mca, ważą prawie identycznie bo 5200 i 5280g, karmie je nadal odciąganym pokarmem.
Goyka i Twixxi czy Wy też jeździcie non stop ze swoimi maluchami na kontrole i konsultacje? Ja mam wrażenie ze to się nigdy nie skończy, mamy regularne wizyty u neonatologa i on kieruje nas na kolejne konsultacje, a każdą taka konsultację lekarze kończą słowami" na razie wszystko porządku, proszę przyjść do kontroli za mc " Tym sposobem wędrujemy sobie co mc do okulisty, chirurga, na morfologię i usg przezciemiączkowe, neurologa, bioderka tez juz 2razy byłyśmy i mamy znów przyjść. Chodzimy tez do poradni rehabilitacyjnej i oczywiście raz w tyg do fizjoterapeuty. Czy któraś z was tez musi rehabilitować maluszki? My mamy stwierdzoną asymetrię u jednej i wzmożone napięcie mięśniowe u drugiej i ciekawa jestem jak dlugo musi trwać rehabilitacja.

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamy bliźniaków :)
Nie jestem co prawda mama bliźniaków z rocznika 2014 czy 2015 a chciałabym zasiegnac u Was opinii - mam nadzieję ze wybaczycie :)
Jestem we wczesnej ciaży, dziś dokładnie jest równe 7 tyg. Wczoraj byłam na usg, jest jeden pęcherzyk na usg z zarodkiem z serduszkiem, a obok nagle pojawił się drugi. 1,5 tyg temu na usg go nie było widać, a teraz jest..
Tak z doświadczenia, czy to może byc drugi pecherzyk ciazowy rozwijajacy się później czy jesli różnica jest tak znacząca (1 - średnica 30mm, 2 - wewn. sr 8,1 mm, z zewn 15 mm) to raczej jest to zanikajacy pecherzyk..?
Lekarz w sumie neiwiele mi powiedziała, bo sama nie wiedziała, wiadomo, potrzebny czas..
Dorzucam zdjecia pęcherzyków tak poglądowo. Będę wdzieczna jeśli któraś z mam bedzie mogła coś z doswiadczenia powiedzieć :)

monthly_2016_04/blizniaki-2014-i-2015_46822.jpg

monthly_2016_04/blizniaki-2014-i-2015_46823.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...