Skocz do zawartości
Forum

Margaretka_87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Szczecin

Osiągnięcia Margaretka_87

0

Reputacja

  1. dara87 mialam chirurgicznie robiona konizacje. Dostalam skierowanie do szpitala i tam tak robili, podobno najlepszy szpital w warszawie. Chociaz juz po zabiegu dowiedzialam sie o tym drugim sposobie i ze szybciej sie po nim dochodzi ale to juz po fakcie :) czy to jest jakas roznica pozniej np w kwesti utrzymania ciazy? Ktoras blizna lepiej trzyma? :) Co do plamien to to nawet ciezko plamieniem nazwac, ot od czasu do czasu cos sie pokaze w troche innym kolorze. W sr mialam usg i lekarz nie mowila zeby bylo cos nie tak ale wspomne przy okazji. Jakby cos sie dzialo to wiadomo IP ale poki co nie ma potrzeby :)
  2. Tak wlasnie przegladalam watek i widze ze duzo pozytywnych mysli :) Mam kolejne pytanie - czy przez to ze szyjka jest po zabiegu moga pojawiac sie plamienia? Mialam w 5 tyg, dost duphaston, przeszly. A teraz zauwazylam moze ze dwa czy trzy razy sytuacje po wizycie w toalecie ze polecial lekko zabarwiony sluz, tak delilatnie no ale jednak a potem nic. Normalny.
  3. Aleksandra wlasnie nie wiem, ale przy najblizszej wizycie podpytam. W tym 12tyg leki dostalas z jakiegos konkretnego powodu?
  4. Witajcie, pozwolicie ze sie dolacze? :) Rrafilam na watek bo szukalam informacji o ciazy po konizacji. Zabieg mialam ok 3 lata temu jesli mnie pamiec nie myli. Jestem w 13 tyg. Podczytuje was i tak mnie zastanawia od kiedy powinno sie lezec? Mi poki co lekarz nic nie mowila, lekow zadnych tez nie biore tylko z poczatku 2 tyg bralam duphaston ma plamienia. I tak mnie to zastanowilo jak czytam ze wiekszosc z was i lezy i na lekach, jak to jest? Bede wdzieczna za podzieleniem sie doswiadczeniami:)
  5. Witajcie mamy bliźniaków :) Nie jestem co prawda mama bliźniaków z rocznika 2014 czy 2015 a chciałabym zasiegnac u Was opinii - mam nadzieję ze wybaczycie :) Jestem we wczesnej ciaży, dziś dokładnie jest równe 7 tyg. Wczoraj byłam na usg, jest jeden pęcherzyk na usg z zarodkiem z serduszkiem, a obok nagle pojawił się drugi. 1,5 tyg temu na usg go nie było widać, a teraz jest.. Tak z doświadczenia, czy to może byc drugi pecherzyk ciazowy rozwijajacy się później czy jesli różnica jest tak znacząca (1 - średnica 30mm, 2 - wewn. sr 8,1 mm, z zewn 15 mm) to raczej jest to zanikajacy pecherzyk..? Lekarz w sumie neiwiele mi powiedziała, bo sama nie wiedziała, wiadomo, potrzebny czas.. Dorzucam zdjecia pęcherzyków tak poglądowo. Będę wdzieczna jeśli któraś z mam bedzie mogła coś z doswiadczenia powiedzieć :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...