Skocz do zawartości
Forum

goyka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez goyka

  1. Witam Drogie Mamy, na początku stycznia 2016 przyszli na świat moi synowie : 52 cm, 3kg i 2,86 kg. Urodzeni w 38 tygodniu ( planowane cc). Obecnie mamy 7,5 m-ca i 74 cm oraz 9,3 kg. Jesteśmy po szczepieniach i rota i pneumokoki za nami. Nie mam wyjścia i zapisałam Chłopców do żłobka tzn. mam nadzieję, że się dostaniemy, ale jak długo będę mogła będę z Nimi. Jeszcze sami nie siedzimy chociaż stabilnie siedzimy w krzesełkach podczas karmienia. Jemy już bardzo wiele produktów, gotuję Im sama. Niestety jesteśmy od 3-ego m-ca ma mm na Bebilonie. Obecnie mamy gorszy okres wcześniej Chłopcy budzilo mi się tylko raz w nocy na jedzenie. Obecnie karmimy Ich po kąpieli około 20, około 23:30 i o 4-rtej. Budzą się w nocy z krzykiem - przypuszczam, że to skok rozwojowy bo są i bardziej marudni, i płaczą przy przewijaniu. Na razie ząbków nie widać. Ogólnie Chłopcy są grzeczni, potrafią się już zająć sobą przez jakieś 20 do 30 minut. Reagują na siebie, gawożą do siebie, uśmiechają się i zabierają sobie zabawki i smoczki. Tyle o Nas. Pozdrawiamy.
  2. Cześć Dziewczyny, gratulacje dla świeżo rozpakowanych Mam, szybkiego powrotu do formy i udanej laktacji a dla Dzieciàtek dużo zdrowia i szczęścia. Martynaa gratulacje i witaj w bliźniaczym gronie. Dbaj o siebie i Maluszki i nie daj się zwariować. Chyba każda z Nas naczytała siè o możliwych komplikacjach w ciąży bliźniaczej. Każda obawiała się czy wszystko będzie dobrze, czy donosi, czy Dzieci równo rosną, czy rozwijają się prawidłowo. Innych wątpliwości nie poruszam. Chyba najlepiej jest dbać o siebie i cieszyć się z tego wyjątkowego stanu. Być pod kontrolą. Podpytać na forum o bolączki, ale nastawić się, że będzie dobrze, że dasz radę, że nie ma co się martwić na zapas. Także brzuch do przodu.
  3. goyka Anielka, tak to jest po cc. Z dnia na dzień będzie lepiej. Uszy i cycki sztram. Trzymaj się - pierwsze 2 m'ce są trudne, ale dasz radę. Bliźnięta to wyjątkowe szczęście. !!!! 2 -ego lipca moi Panowie kończą 6 m-cy - jak to szybko minęło. Kukurydza123 - pozdrawiamy. Trzymaj się. Przy Tej pogodzie - chapeau bas. Jak Wy dajecie radę Mamuśki? Wiem, że jest ciężko, wiem, pamiętam ten stan, ale pozytywne nastawienie i do przodu. Jeszce trochę.... Cc nie jest taka straszna - nie bójcie się. No troszkę boli, ale poród joli czy sn czy cc. Pozdrawiamy.
  4. Przepraszam za błędy, ale karmię jednego z delikwetów.
  5. Anielka, tak to jest po cc. Z dnia na dzień będzie lepiej. Uszy i cycki sztram. Trzymaj się - pierwsze 2 m'ce są trudne, ale dasz radę. Bliźnięta to wyjątkowe szczęście. !!!! 2 -ego lipca moi Panowie kończą 6 m-cy - jak to szybko minęło. Kukurydza123 - pozdrawiamy. Trymaj się. Pezy Tej pogidzie - chapeau bas. Jak Wyvdsjecie radę Mamuśki? Wiem, że jest ciężko, wiem, pamiętam ten stan, ale pozytywne nastawienie i do przodu. Jeszce trochę.... Cc nie jest taka straszna - nie bójcie się. No troszkę boli, ale poród joli czy sn czy cc. Pozdrawiamy.
  6. I mój wpis zaginąl. Pizdrawiamy. Innym razem się rozpiszę.
  7. Kukurydza - napisałam na priv. Pozdrawiam.
  8. Sophie jest City Mini i City Mini Gt - ten ostatni ma lepsze koła.
  9. Kukurydza - mam gondolki do Baby Jogera. Czyli mam wózek głęboko- spacerowy. Nie można tylko zamontować na stelażu fotelików samochodowych bo adapter nie testów ważnych na terenie UE. Jedynie pojedyńczy adapter jest możliwy do kupienia.
  10. Odnośnie wózka mam wózek Baby Jogger City Mini Double Gt - jestem mega zadowolona. Chłopcy siedzà obok siebie, mieścimy siè w dzwiach 80 cm. Składa się go i rozkłada w kilka sekund. Spacerówka waży 13 kg. Niestety w Polsce nie dokupi się do tego wózka podwójnego adaptera do fotelików. Chłopcy urodzili się w styczniu i jeśli jechaliśmy gdzieś samochodem to transportowaliśmy ich w fotelikach. Od czerwca jeżdzą na płasko w spacerówce. Teraz już nawet na półsiedząco. A no i nie ma podnóżka na nóżki, ale nie ma chyba idealnego wózka. Wjeżdzamy do lasu, w piach. Sama go dzwigam kilka razy na dzień. Wpadł mi w oko, poczytałam, porównałam, spojrzałam na youtube na filmik o użytkowaniu. Mieszcze się do autobusu, tramwaju a wózek po złożeniu ( spacerówka ) spokojnie mieści się do bagażnika. Także, jeśli jeszcze szukacie może warto spojrzeć. Pozdrawiam.
  11. Dzielnie się trzymacie Dziewczyny, tylko podziwiać w te upały, dajecie radę. Moi Chłopcy majà 5,5 miesiàca. Z własnego doświadczenia: - my od początku kładliśmy Chłopców do jednego łóżeczka po przekątnej. Lekarz kazał raz Ich kłaść na prawym raz na lewym boku i tak robiliśmy. W ciągu dnia na początku leżeli obok siebie. Po około 2 miesiącach dla Ich komfortu rozdzieliliśmy Ich tzn każdy ma swoje łóżeczko. W ciągu dnia nadal leżą obok siebie, żeby mieli ze sobą kontakt. Już reagują na siebie, gawożą, uśmiechają się, próbują raczkować. - co do symultanicznego karmienia piersią a właściwie piersiami to rogal się sprawdził, ale podkładałam pod niego poduszkę z lewj i prawej strony. Niestety nie umiałam sama przystawić drugiego z Chłopców i Ktoś musiał mi pomagać ( moi Panowie często wypuszczali pierś z buzi i potrzebowałam pomocy, żeby ponownie Ich przystawić ) - u Nas tak około 3-ego m-ca bardzo sprawdziła się karuzela z wyßwietlaczem do łóżeczka i jak gotuje lub sprzątam to przez jakiś czas Chłopaki zabawià siè sami w leżaczko-bujaczkach. - dla mnie ważny był wybór wózka - najczęściej na spacery chodzę sama. Zatem miał być lekki, funkcjonalny, łatwy w montażu. Pozdrawiamy.
  12. Kukurydza - dokładnie tak jak pisze Twinsy ja również ruchy jednego z Chłopaków czułam o wiele intensywniej a drugiego zdecydowanie mniej. Ten z Chłopców, który był ułożony głębiej był właśnie "mniej aktywny " tzn dokładnie tak samo jak Tobie tłumaczono mi, że jest głębiej i dlatego trudno mi wyczuć jego ruchy. Leżałam w szpitalu i od 35-ego tygodnia - jeśli nie byłam w szpitalu - kazano mi 2 x w tygodniu podjechać na KTG. Uspakało mnie to bo przepływy były w porządku. I fakt minimalnie 10 ruchów na dobę to, to czego trzeba pilnować. Dzieci uaktywniały się po zjedzeniu czegoś słodkiego - banan, cukierek cokolwiek. Może i u Ciebie to zadziała. Pozdrawiam i życzę spokoju w tych ostatnich tygodniach. Niepokój jest jak najbardziej zrozumiały tym bardziej, że chodzi o dwójkę dzieci. Na Ktg do szpitala ciężarne mogą podjechać chyba od 35-ego tygodnia. Zresztą, jeśli coś Was niepokoi macie prawo podjechać a lekarze mają obowiązek sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Pozdrawiamy i życzymy szczęśliwych rozwiązań.
  13. Dziewczyny, w ciąży przytyłam w sumie 14 kg. Ważyłam się w domu 4 dni po cc i ważyłam 1kg mniej niż przed zajściem w ciąże. Jestem raczej szczupła i pod koniec ciąży zaczęłam tracić na wadze co bardzo zaniepokoiło lekarza. Rodziłam na poczàtku stycznia i tak jak i Was męczyło mnie przejście 100 metrów. Nawet po prysznicu musiałam odpocząć. To była zima a teraz dodatkowo jest gorąco. Trzymacie się dzielnie Dziewczyny. Jeśli chodzi o butelki też mam Ich 8 sztuk. Po 2 mniejsze i 2 większe butelki dla każdego z Chłopaków. U mnie niestety laktacja się nie rozkręciła i od samego początku po karmieniu piersià dokarmiałam Chłopaków mm. Po 2 miesiącach pokarm samoistnie zanikł. Trudno - Chłopaki mają 5 miesięcy i całkiem ładnie przybierajà, ważą ponad 8 kg. A wychodząc ze szpitala nie dostaje się mm. Przy wypisie zapytałam jakim mlekiem dokarmiane były Dzieci i to samo mleko stosuje do dziś ( Bebilon z Pronatura 1 ) Jeśli chodzi o rozstępy - smarowałam się elancylem a na poczàtku mustellą i rozstępów nie mam, ale u Nas w rodzinie nie ma do nich tendencji. No i muszę się przyznać, że ważę w tej chwili z 2 - 3 kg więcej niż przed ciążą, ale z własnej winy - trzęsie mnie na widok słodkiego a w ciàży słodycze mogły dla mnie nie istnieć. Z drugiej strony dużo ćwiczyłam a teraz praktycznie funduje sobie kilka długich spacerów z Chłopakami w ciągu dnia i czasem poruszam się z 10 czy 20 minut. Muszę siè zmotywować i ogarnąć. Jeśli będziecie miały cc polecam do szpitala zabrać wodę w butelkach z dziubkiem - łatwiej się z nich pije nawet na leżąco. I nie wiem czy wiecie, ale po zabiegu a przed pionizacjà warto jest leżąc na płasko wykonywać okrężne ruchy stopami - to zapobiega zatorom. Teraz jak Chłopaki już są zastanawiam się jak ja wcześniej mogłam bez Nich żyć :). Oni już gawożą do siebie i porozumiewawczo spoglądają na siebie. Wyglàda to tak jakby Razem coś kombinowali. Już niedługo Wasze Maleństwa będą z Wami. Pozdrowienia dla Wszystkich Mam.
  14. Eveex, Anusiaa01 - ze skróconą szyjką macicy można poleżeć. Ja leżałam 2 miesiące - 2 razy byłam w szpitalu. Ciąża dwuowodniowa, dwukosmówkowa. Dałam radę i tak jak mi wyznaczyli termin urodziłam w 1 dniu 38-ego tygodnia. Chłopcy ważyli 3 kg i 2,86 kg. Końcówka wypadła mi na Boże Narodzenie - nie mogłam jeść i praktycznie wstawałam tylko do łazienki. Także uszy do góry. Będzie dobrze. Pozytywne myślenie i dbać o siebie Dziewczyny. Pozdrowienia dla Wszystkich Mam.
  15. Agoski, jeśli chodzi o szczepienia to my tak samo szczepiliśmy na rotawirusy i pneumokoki - wysyłamy Chłopców do żłobka stąd taka decyzja. Od 2017 r pneumokoki mają być obowiàzkowym, refundowanym szczepieniem. Niestety, jeśli chodzi o poród sn, jeśli ciąża przebiega prawidłowo jest dujajowa i dwuowodniowa i dzieci ułożone są główkowo to możliwy jest poród sn. Tak w grudniu 2015 rodziła bliźnięta jedna Mama, która leżała w tym samym okresie na patologii ciąży. To był jej pierwszy poród i Ona akurat chciała rodzić naturalnie. Mi na szczęście po wielu wysiłkach zakwalifikowano do cc - bałam się o drugiego z Chłopców. Zresztą bałam się rodzić sn bo to była pierwsza ciàża. Pozdrawiamy Wszystkie Mamy.
  16. Twinsy, gratulacje. Niech Chłopcy rosną zdrowo i niech ładnie przybierają na wadze. Szybkiego powrotu do domu zapewne Ty po takim czasie o tym już marzysz. Nie przejmuj się tym, że jeszcze nie masz pokarmu po cc trzeba troszkę poczekać. Przystawiaj Dzieci. Laktacja się rozbuja. Pozdrawiamy.
  17. Anielkaa, bardz, bardzo ładna waga Maluszków. Twinsy - dzięki temu podytowi w szpitalu nadal jesteście w 3-jpaku. Mam nadzieję, że na sali masz mamy, z którymi można porozmawiać. I nie bój się - wszystko się ułoży. Dziewczyny jeszcze trochę wytrzymajcie. Pozdrowienia dla Wszystkich Mam.
  18. Asiks, gratulacje. Dzieciaczki naprawdę ważą dużo jak na 32 tydzień. Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Tak jak piszą Dziewczyny zbieraj siły po cc bo będziesz Maluchom potrzebna. A Dzieci będą walczyć - bardzo dobrze, że jesteście w jednostce o wysokim stopniu referencyjności - oni wiedzà co robić. Pozdrawiamy.
  19. Twixxy, to kamień spadł Ci z serca. Dobrze się radzi jak się stoi z boku - najważniejsze, że to już za Wami, i że synek ma się dobrze. Śpi, to szybciej dojdzie do siebie. Życzymy zdrowia i szybkiego powrotu do domu.
  20. Twixxi, pamiętamy. Zobaczysz wszystko bèdzie dobrze. Dzieciaczki są silne i sporo już przeszły. Jeszcze ta przepuklina i już bèdziecie mieli wszystko z głowy. Na małym organiźmie wszystko się szybciej goi. Prwnie trzeba będzie uważać na ranę. Wiesz, że będziecie w dobrych rękach. Także spokojnie - ta operacja musi mieć miejsce i specjaliści się tym zajmą. Wiem, że łatwo się mówi, ale jako Mama musisz być dzielna bo dzieci czują Twój nastrój. Jutro myślami będziemy z Wami. Trzymajcie się i zameldujcie.
  21. Eveex, pod koniec ciąży większość z Nas musiała już polegiwać i mocno się oszczędzać. Ja tak od około 31-wszego miałam nakaz polegiwania kiedy tylko będzie to możliwe. Moi Chłopcy byli ułoźeni główkowo i pamiętam, że często napinał mi się brzuch od góry - lekarz mnie uspokoił, że jak od góry napina się brzuch to nie jest to oznaką akcji porodowej. Macica to mięsień i w zaawansowanej ciąży napina siè przy każdej zmianie pozycji. Więc, jeśli brzuch napina siè od góry to spokojnie. Też miałam problem ze skróconà szyjkà macicy i wylądowałam 2 x w szpitalu, ale podrychtowali mnie - dostawał magnez i wyleczyli mi białkomocz. Pobyt w szpitalu nie jest taki straszny. Poznałam wiele mam, z którymi utrzymuje kontakt. Jeśli coś Cię niepokoi - a stres wiadomo - nie jest wskazany lepiej podjechać do szpitala, dać się przebadać i mieć spokojną głowę. Ze skróconą szyjkà macicy da się wytrzymać ( głównie leżąc ). Także nie bój się szpitala. Trzymajcie się w Trójpaku bo to jeszcze nie Wasz czas. Daj znać co u Was. Trzymaj się i wypoczywaj, wyleguj, relaksuj się, to naprawdę najlepsze co możesz zrobić. Pozdrawiam.
  22. Sophie gratulacje. Bardzo dobry wynik 38-smy tydzień i waga też super. Wszystkiego dobrego.
  23. Witam Wszystkie Mamusie, Ze swojej strony polecam wózek Babby Jogger City Mini Double GT - głèboki i spacerówka z siedzeniami obok siebie. Jest lekki, zwrotny, składa się na klik. Wjedzie w każdy teren. Gondole montuje siè bardzo łatwo i sprawnie. Spacerówka składa się na pół jednym szarpnięciem ( po odblokowaniu 2 zaczepów bezpieczeństwa ). Nie ma wózków idealnych - w Polsce nie kupi się adepterów do fotelików, nie spełniają standardów europejskich - można kupić tylko jeden pojedyńczy adapter. Wózek i gondole codziennie wnosze i znoszę po schodach. Jedym minusem jest to, że nie ma podnóżków. Może Któraś z Mam się Nim zainteresuje. Pozdawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...